ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

A Sylwusia to faktycznie szybko, mój był ok.20-25min.i ja też a potem razem.

Dulcia wyślesz listę? Może masz coś czego my nie bo nie pamietamy itp.a byśmy chętnie chcieli?

Ja mam tą ze strony, do której link chyba Paulątko wkleiła. Wydrukowałam, część usunęłam na dzień dobry i muszę się zabrać za wyszukiwanie tych piosenek, bo akurat mam chwilę.

dziewczyny ja mam listę piosenek na wesele/poprawiny, kiedyś skopiowałam z kilku forów. ale niestety są nie poukładane i dużo się powtarza. wyślę wam to na pocztę, a jak kiedy już je uporządkuję, to też się podzielę :) aa i tu link gdzie też są dłuuugie spisy: http://forum.trojmiasto.pl/lista-piosenek-na-wesele-t60607,1,11.html może wam się przyda :)

ok, wysłane.

Smerfetka ty się śmiałaś a ja się tak stresowałam,że masakra. :D :DAle już wszystko spokojnie,teraz dopiero będę się martwić przed spotkaniem z nim. dulcia gratki:) My też tworzymy listę tych utworów co paulatko przysłała. To znaczy mój tworzy, ja potem sprawdzę i ewentualnie naniosę poprawki. :D:D Bo jak ost.coś tam ściągał to słyszałam od niego ze słuchawek jakieś utwory disco polo.A raczej ich nie chc, no może kilka takich często spotykanych na weselach. A wy będziecie miały disco polo??

u mnie disco polo jak najbardziej:D przy tym Polacy sie najlepiej bawia:D

Dulcia ja też gratki. Ja uważam jak Paulątko co do disco polo i też będziemy mieć jak zresztą widać na liście.

ja tez coś tam będę miała,ale nie chcę żeby było głównie disco polo.paulatko pisałam kilka stron wcześniej o candaneskach i moich dylematach z nimi związanymi,widziałaś?

znalazlam post o twoim kwiatowym dylemacie:) sorki ale po weekendzie jeszcze wszystkiego nie zdążylam nadrobić ale juz teraz jestem na bieżąco:) ja chce dalej cantadeski, ecru, bukiet dla mnie, butonierka dla młodego, butonierka dla świadka i kotylion dla świadkowej, a no i kwiat we włosy chyba też (ciągle mam dylemat kwiat czy diademik jeszcze nie wybralam), uwazam ze to nie jest za duzo, przeciez jak ktos ma np. roze czy storczyki to tez sa one i we wlosach i w butonierce i w bukiecie. Poza tym przeciez na weselu nie masz bukietu, trzymasz go tylko w kościele a potem idzie w kąt, za to pan mlody dosyc dlugo jest w marynarce z butonierka, kiedy pdlozysz bukiet to zawsze pozostaje ci kwiat we wlosach i tak oto cantadeski (jego w butobierce towja we fryzurce) łącza was przez cala noc;) co do strojenia auta, sali czy kościola jestem przeciwko strojeniu wszystkiego w te same kwiaty... a juz zwłaszcza samochod! po co komu te same kwiaty wszedzie;)

niby masz rację ,zgadzam się co do samochodu.Zarówno on jak i kościół nie będzie w cantedeskiach. A twój będzie miał kamizelkę?? bo czytałaś ,że ja mam również dylemat z krawatem. Choć gdybym się już na candaneski zdecydowała to krawat mógłby być zielony:) taki jak łodygi, jeszcze na szczęście trochę czasu więc muszę na spokojnie wszystko przemyśleć:)

ja osobiście jestem zdania ze ślubny krawat nie powinien być absolutnie koloru bukietu panny mlodej... bukiet odkladasz na bok a potem narzeczony chodzi z tym zielonym krawatem.... krawat i owszem dobiera sie pod kolor sukienki,ale takiej normalnej wieczorowej.... moim zdaniem krawat lub musznik powinien byc koloru ciemnego lub ecru na pewno nie kolorowy... ale to wszystko kwestia gustu:) moj bedzie mial kamizelke bo nam sie ona podoba i do tego bedzie musznik ecru a gajerek czarny. Ale nie dopasowuje bukietu i krawatu razem mnie sie to nie podoba;)

Każdemu się podoba co innego:) Ja trochę poszperałam po necie i poszukałam wypowiedzi osób,które się znają trochę na tym. I wyczytałam,że jeżeli mój nie będzie miał kamizelki to jeśliby miał jasny krawat to zlewałby mu się on z koszulą:(,dlatego zaczęłam kombinować,żeby jego krawat pasował do bukietu.Wiem,że go będę miała tylko w kościele,ale kolorystycznie do bukietu będzie też dobrana jego ozdoba i mój kwiat we włosach .więc dalej będziemy współgrali ze sobą nawet bez bukietu. i słuchajcie przeczytałam,też że dużo osób wpina ozdobę dla PM do kieszonki marynatki:O a powinna ona być w klapie marynarki.!! Pisaliśmy coś tu wcześniej o fraku i pasie(chodziło o narzeczonego Darii) i innych sprawach na temat tego czy coś pasuje czy nie. I zaraz się niektóre oburzały,że nie patrzą co pasuje tylko czy im się to podoba.Dla mnie to złe podejście.Bo niektóre rzeczy naprawdę nie pasują czy nie wypada ich założyć. to tak samo jak bym poszła do ślubu w czarnej sukience,i nie patrzyła na zdanie innych,bo mi się tak podoba:P Pewnie posypią się zaraz na mnie gromy,że nie trzeba patrzeć na modę,co wypada itd.Ale ja jestem odwrotnego zdania,jeśli się na czymś nie znam to sugeruje się sugestiami osób,które tym się zajmują i wiedza lepiej ode mnie :)

Każdemu się podoba co innego:) Ja trochę poszperałam po necie i poszukałam wypowiedzi osób,które się znają trochę na tym. I wyczytałam,że jeżeli mój nie będzie miał kamizelki to jeśliby miał jasny krawat to zlewałby mu się on z koszulą:(,dlatego zaczęłam kombinować,żeby jego krawat pasował do bukietu.Wiem,że go będę miała tylko w kościele,ale kolorystycznie do bukietu będzie też dobrana jego ozdoba i mój kwiat we włosach .więc dalej będziemy współgrali ze sobą nawet bez bukietu. i słuchajcie przeczytałam,też że dużo osób wpina ozdobę dla PM do kieszonki marynatki:O a powinna ona być w klapie marynarki.!! Pisaliśmy coś tu wcześniej o fraku i pasie(chodziło o narzeczonego Darii) i innych sprawach na temat tego czy coś pasuje czy nie. I zaraz się niektóre oburzały,że nie patrzą co pasuje tylko czy im się to podoba.Dla mnie to złe podejście.Bo niektóre rzeczy naprawdę nie pasują czy nie wypada ich założyć. to tak samo jak bym poszła do ślubu w czarnej sukience,i nie patrzyła na zdanie innych,bo mi się tak podoba:P Pewnie posypią się zaraz na mnie gromy,że nie trzeba patrzeć na modę,co wypada itd.Ale ja jestem odwrotnego zdania,jeśli się na czymś nie znam to sugeruje się sugestiami osób,które tym się zajmują i wiedza lepiej ode mnie :)

jeżeli chodzi o co jest modne to nigdy jakoś za nią nie podążałam ślepo... wszystko to co piszecie dziewczyny to jest kwestia gustu i nie ma co przekonywać innych do swojej racji:) i tak każda z nas zrobi i kupi to co chce:) mi szczerze mówiąc nie przypadło do gustu zielony krawat u młodego no ale krytykować też tego nie zamierzam. Dzisiaj byliśmy na zakupach dla mojego:) kupiliśmy wszystko oprócz bielizny, zresztą tym się chyba zajmę sama:p moj kupił dzisiaj w końcu garniak- grafitowy, buty, koszulę, spinki i tak przez niektóre z Was nie lubianą kamizelkę:D ale akurat mojemu jest dobrze w niej bo jest szczupły i lepiej się prezentuję z kamizelką:) garnitur ma klasyczny choć błędem było wzięcie na zakupy teściową no ale się uparła... i trochę był ubaw bo mi sie podobało co innego niż jej:P o i oglądałam dzisiaj biżuterię i zdecydowałam się na kryształki Swarovskiego na pocztę wyśle Wam moje propozycje bo jeszcze nie jestem zdecydowana:)

kokosznel może źle się wyraziłam nie do końca mi chodzi o modę czy o gust,tylko o ty co wypada i co jest stosowne na taką okazję. co do zielonego krawatu ,nie napisałam,że mój na pewno będzie go miał,pewne jest to,że będziemy kolorystycznie dobrani. I nie będziemy wygladac jak odmieńcy . Ale dziękuję za wypowiedz,że zielony krawat ci się nie podoba , jednak wolałabym aby takie wypowiedzi były uzasadniane. Ja nigdy nie krytykowałam kogoś za to,że wybrał kamizelkę czy musznik ,tylko dlatego,że mi akurat się to nie podoba .Jest rzecz gustu i ja nie neguje tego i szanuje zdanie innychna . i na pewno nie próbuje komuś na siłę wmówić swojego zdania czy radzić jak kto ma wyglądać. Spodziewałam się takich wypowiedzi,nawet na początku trochę żałowałam,że to napisałam. Ale przemyślałam to sobie i uważam,że dobrze zrobiłam. Nie widzę nic złego w byciu szczerą .a i kiedyś pisałam,że tego oczekuje od was. Ja mam wiele dylematów związanych ze strojem moim i PN i nie jestem ślepo zapatrzona w swoje rację i poglądy. Liczę się ze zdaniem was i innych ludzi. Bo to co mi sie wydaje w porządku i fajne dla innych wcale takie nie musi być. czasami dobrze jak inni spojrzą na coś z innej strony i coś podpowiedzą. Myślałam,ze po to między innymi jest to forum,aby się radzić innych.A nie tylko po to, żeby uparcie i za wszelka cene bronic swojego zdania . I nie przyjmować rad innych. Od razu stwierdzam,że nie chcę nikogo urazić. Zawsze byłam szczera i tego oczekuję od was i ogólnie w życiu.

Koko...mnie naszyjnik się podoba, jest ok natomiast pierścionek nie w moim typie, nie chciałabym mieć takiego na palcu:) Zauważyłam też, że podobają mnie się takie skromne bardziej rzeczy. Ja uważam, że za bardzo jest przejmowanie się kwestiami czy może być kamizelka czy nie czy karwata musi bądź auto być pod bukiet itp..np.rok temu przyjaciółka miała dany bukiet nie widząc jakie kolory będą na aucie,bo szef sali Im wynajmował i wiózł Ich i jakoś raczej nie zwróciło się uwagi, nawet nie pamiętam jakim autem byli i wydaje mnie się, że chyba niektórzy za bardzo przywiązują uwagę do rzeczy, których niejden na weselu ani nie wie, że tak "powinno być", już prędzej jak się żyje w jakiejś klasie nie wiem politycznej itp.to tam pewnie na wsio co się da ludzie uwagę zwrócą, a mnie się wydaje, że na ślubie i weselu nie to jest najwazniejsze czy masz coś pod coś. Wyśle Wam fotki dwie z majowego ślubu, gdzie np.jest błękitny krawat po czarnego gangola i białej koszuli i wg mnie się np.nie zlewa. Niebieskaaa ta ozdoba o której piszesz to chyba butonierka:)

Wysłałam maila z "parą dobraną kolorystycznie".

Jasne, że mamy być szczere, jak byśmy wszystkie myślały tak samo, miały ten sam gust to byłoby nudno:P Mnie np.raczej podobają się Wasze suknie, tzn.ja nie chciałam z gorsetem (że otwarte całe ramiona itp), ale widziałam, że większość z Was taką chce i ok, Wy się macie z tym dobrze czuć i w tym; pamiętam, że jeden styl suknii jednej z Was w ogole mnie się nie podobał.

smerfetka,ale ja nie wnikam w rzeczy typu z kamizelka czy bez niej ,bo jak pisałam wyżej każdy lubi co innego. I o samochodzie tez pisałam,że nie musi być pod nas podpasywany>jednak ja chce współgrać kolorystycznie z PM i nie widzę w tym nic złego. widzisz może ty nie zwracasz na to uwagi a dla mnie akurat to jest istotne.i nie musimy być sławnymi ludźmi,żeby dobrze wyglądać:) smerfetka na tym zdjęciu co dodałaś ,to ja chciałbym uzyskać podobny efekt. Tylko nie te kolory:) kokoszanel biżuteria w porządku,nie pamiętam jaką masz sukienkę bo jeżeli bardziej strojna to wydaje mi się ,że bardziej by pasował ten na pojedynczym sznureczku. jedyne co mnie trochę w nim razi to właśnie,że na tym sznureczku jest a nie np.na srebrnym łańcuszku. przymierzałam podobną biżuterię w salonie i nie pasowała do dekoltu sukienki. więc myślę ,że dobrze gdybyś przyłożyła do sukienki kilka modeli i zobaczyła ,który najlepiej się prezentuje:) Do mojej sukienki najlepiej wyglądał wiszący łańcuszek z jedym kryształkiem smerfetka właśnie o butonierkę mi chodziło a wiele osób wkłada ozdobę do kieszonki zamiast właśnie do klapy

pierścionek super mam kilka podobnych ,tylko akurat do ślubu bym nie ubrała. Za bardzo w oczy by się rzucał,jeszcze by goście pomyśleli,że to obrączka:DD:D:D:

smerfetka a której ci się nie podobał? :) tylko mnie nie dobijaj,że chodzi ci o moją. Spoko żaryję,jeżeli to moja to wal śmiało, przyjmę to na klatę:D:DD:

Nie podobał mi się styl sukni Darii. Ja chcę w mairę pod kolor być i mnie się blękity też podobają jak na fotce, ale kiedyś pisaliście, że muszka do graku albo i nie, a ja ani nie wiem różnica frak a gangol itp, po prostu hahaha

Mi suknia darii się podoba,może na modelce trochę dziwnie wygląda. Ciekawa jestem jak na żywo wygląda. Mi ten niebieski kompletnie sie nie podoba.mam jakieś uprzedzenia. U mojej mamy w bloku mamy taką sąsiadkę co tak chamsko na niebiesko maluje oczy, i kojarzy mi się tez z ta babka z serialu "zlotpolscy" Kleczkowska czy jak jej tam było:D:D:D dziwne ale właśnie takie mam skojarzenia:D:D:D smereftka frak to z tą długa klapą z tyłu.

I również dzięki waszym sugestiom zaczęłam się zastanawiac nad krawatem i jednak chyba wybierzemy ecru albo bardziej taki"ślubny" zamiast koloru.

hehehe Kleczka:D A to już wiem co to ten frak. Może to to, że dobrze się czuję w tzw.ciuchach sportowych.

dziewczyny przestańmy się w kółko przepraszać za szczere słowa, uwagi, komentarze bo jak tak dalej pójdzie to bedziemy sie bały buzie otworzyć i cos skrytykować, a przecież to nie o to chodzi! nie cierpie osób które ciagle twierdzą "dobrze wyglądasz", "to jest śliczne", "w tym ci do twarzy" itd... forum jest po to żeby pogadać, podoradzac sobie ale też mówić jakie jest nasze zdanie a nie ściemniać:) więc proponuję 2 zasady: 1) mówić szczerze co myslimy 2) nie obrażać się za to;) dobra krytyka pomaga i moje rzeczy/pomysły jak najbardziej możecie krytykować, kto wie może mi otworzycie oczy na pewne sprawy:) np. dzieki wam coraz bardziej myśle o tym żeby jednak nie brac welonu z lamówką, a do włosow kwiat a nie diademik... mnie tam wasze szczere opinie pomagaja:) mam oczywiscie swoje wizje i swoje zdanie ale milo jest uslyszec odmienne opinie:)

sylwia jak chcesz coś z błękitem to może coś z tych ci się spodoba,wg mnie są ładne ,bo ten co kiedys skleiłas bardzo sztucznie wyglądał http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9100634841b363ea.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aaf96d9da09ad3bd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7994e980638967fd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36427e96abeef744.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e6d795799b574e0e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/78ca1a6eb04f4d90.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79f3e4464ad53589.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9360c3e6ae3a6d00.html

paulatko jestem za tym. ja właśnie dzięki waszym sugestiom chyba wybiorę jednak typowo ślubny krawat zamiast zielonego czy fioletowego Powiem ci,że mi się wydaje,że to twojej sukni ten diadem nie będzie chyba pasował. Moim skromnym zdaniem diademy chyba bardziej pasują do bezowatych sukienek. twoja jest taka subtelna i delikatna i wydaje mi się,że z kwiatkiem było by b.ładnie.

ja właśnie przeglądam welony na allegro ale nic nie moge znależc ciekawego. te co mi proponowali w salonie tez nie podobały mi się. takie sztywne były i to bardzo. Czy wy tez macie z takiego sztywnego materiału jeden był śliczny,który przymierzałam w innym salonie. Był bardzo delikatny i miły w dotyku. On chyba był z tego materiału co na allegro maja te "hiszpanskie" ale pewna nie jestem. tylko ,że kosztował 370 zł:(