Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aguś1984

ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

Polecane posty

Gość Smerfetka1985
O kucze a o co niby chodzi z wystawianiem butów na parapet? Mi tam akurat dzień przed trzaskanie talerzy nie przeszkadza wręcz przeciwnie tylko z tym ciastem się coraz bardziej zastanawiam czy nie zamówić mniej blach, wziąść raczej tylko do pracy i to co na trzaskanie talerzy będzie. My też mamy grawer imie i date:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki przykladwowo na faceta obraczce Anna 21.08.2010 A na kobiety Jan 21.08.2010?? czy jak bo nie zabradzo wiem na jakiej zasadzie too robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne te zwyczaje u was smerfertka,myślałam,że takie rzeczy robione jak nasi rodzice brali ślub. Ja nie lubię takich szopek, nie zgodziłam się tez ,żeby orkiestra mnie z domu wyprowadzała. A was będzie? co do obrączek to pewnie też pewnie będzie imię i data.Chyba,że jeszcze coś wymyśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie pewnie orkiestra będzie koło domu:) mi tam to nie przeszkadza:) a w każdym rejonie Polski są inne tradycję... u mnie na przykład nie ma tłuczenia talerzy ani się ciast nie rozwozi przed ale po weselu już tak- sąsiadom i znajomy, najbliższej rodzinie roznosi się paczuszki z ciastem i ewentualnie z flaszką wódki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
mnie bedzie orkiestra wyprowadzać z domu, taka jest u nas tradycja, poza tym mnie sie to podoba:) na obrączkach tez mamy tradycyjnie imie i datę, chciałam na początku jakiś głębszy tekst, ale stwierdziłam że jednak lepiej tradycyjnie:) słuchajcie czy macie juz zamówione torty weselne???? ja dzisiaj doznałam szoku!!! okazało sie że stelaże trzeba zamawiać 3 miesiaće przed! każda cukiernia te najciekawsze stelaże ma tylko po jednej sztuce więc trzeba wpłacić zaliczke i zarezerwowac je wczesniej... na szczęście w Kaliszczaku moj termin jeszcze jest wolny (ufff) i lece jutro zamowic stelaz w kształcie serca:) a ile kilo torta na 100 osóB? ktoś sie orientuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tortem akurat zajmuję się catering a ten jest zamówiony już dawno więc mam nadzieję, że nie będzie problemu jeśli chodzi o stelaż, w ogóle może w następnym tygodniu pojadę się umówić co do menu i organizacyjnych spraw, już któraś z Was ma to za sobą?? może jakieś wskazówki o co się pytać, żebym nie zapomniała?? menu raczej chcę tradycyjne bez udziwnień... może napiszcie co Wy zamawiacie albo czego nie może zabraknąć:) wiem jedno na pewno nie chce świniaka, byłam na weselu gdzie on był i do tej pory mam odruchy wymiotne jak sobie przypomnę to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
koko a czemu tak źle wspominasz świniaka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulatko ja właśnie byłam w grudniu w cukierni tak tylko popyta c i babka kazała mi zamawiać bo mają stelaży mało. A na tej cukierni mi zależało bo wiele razy jedliśmy ciasta i torty i bardzo nam smakowały. Swoja droga wydaje mi się,że dosyć drogie te torty.Nasz będzie kosztował 600 zł. Niby malutkie miasteczko a niektóre ceny to chyba w wawie tańsze. kamerzysta nasz 2100 albo 2200 nawet już nie pamiętam . wczoraj czytałam tu jakiś temat i w większych miastach tańszych mają:( kokoszanel kilka stron wcześniej wkleiłam całe swoje menu. Nie wiem o co pytać nigdy nie korzystaliśmy z cateringu.Może oni sami coś zaproponują ,pewnie nie jedno wesele obsługiwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska ok muszę przejrzeć dokładnie nasze forum bo czuje,że mam spore zaległości:D zobacze zaraz co tam Ty masz:) paulątko--już piszę jak było z tym świniakiem, późnym wieczorem więźli świniaka na salę i powiem szczerze robił wrażenie jeszcze do tego były na stojakach jakieś fajerwerki czy coś:) duże wrażenie robił... ale do czasu gdy go zaczęli rozkrajać trosze tłuszczu polało się na podłogę, wyobraźcie sobie jak później to wszyscy roznosili... no i zapach był nie zachwycający a wręcz nieprzyjemny.. no i po rozkrojeniu już tak cudownie i zachęcająco jedzonko to nie wyglądało, w rezultacie mało gości się na to skusiło i nie wszyscy byli z tego zadowoleni... zresztą podobne opinię słyszałam u znajomych... na ale co kto lubi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciaalbym z wami podsykutowac ale nie mam nic rzeczowego do powiedzenia takze was poczytam w miedzyczasie gdy bede sie uczyla, od 15 probuje sie zmusic do nauki i lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idelajda- wiem co czujesz, ja jutro mam egzamin i robię wszystko, żeby się nie uczyć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Mi tam te talerze nie przeszkadzają, ale zastanowie sie jeszcze i pogadam z moim o tym cieście. Nie, orkiestra mnie z domu nie wyprowadza, prawde mówiąc pierwszy słysze:D Któraś z Was jakiś czas temu pisała o tym, że but wezmą na weselu itp..ja o takim czymś to dopiero usłyszałam teraz w majówke jak byliśmy w woj.łódźkim,u nas na weselach tego nie widziałam.Znam to jak uczyłam sie na egzamin itp.a raczej zajmowałam sie byle czym byle nie tym hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, muszę się załapać na setną stronę, bo to ja martwiłam się, że do niej nie dojdziemy;) my na obrączkach też będziemy mieć imię i datę, aż się zdziwiłam, że wszystkie wpadłyśmy na ten sam pomysł. Wam też powiedzieli, że grawer do 20 znaków? Te wszystkie okołoślubne sprawy typu chleb wszywany pod sukienkę, to z tą orkiestrą i tak dalej - pierwszy raz słyszę. Co do menu, nam też kazali jeszcze w czerwcu to uzgadniać, nie wiem, czemu tak wcześnie, ale jeszcze nie byliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ze świniakiem też mam raczej złe wspomnienia. Były fajerwerki, na sali ciemno, ładnie to wyglądało, ale jak go pokroili to bleee, smród że hej i nie wyglądał najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
zamówiłam stelaz na tort:) http://www.zaniewicz.pl/tort-weselny-stelaz-serce-p-244.html serduszko na pieć torcików, looknijcie sobie:) jestem troche przybita bo coraz więcej osob ze strony mojego nam odmawia.... rozumiem że sa dojezdni i maja daleko ale i tak przykro... naliczylam ze jego strony bedzie max 20 osob... a z mojej ok.60... i tak z planowanych 100 robi sie 80... to akurat spoko ze 80 mi to pasuje, ale przykro mi ze tak malo bedzie od niego... bo wiem ze nie majac rodzicow liczyl bardzo na dalsza rodzina a tu dupa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
a ten link ze stelażem to taki przypadkowo znaleziony w necie bo chcialam stelaż pokazać, ja zamawiam w kaliszczaku ale na swojej stronce nie maja foty tego stelaża wiec wynalazlam gdzie indziej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulatko my mamy taki sam stelaż:) Szkoda,że odmówiły osoby z jego strony:( a on coś mówi? przykro mu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
lol to super:D śliczny jest nie:D powiedzial ze jest mu przykro, chociaż mysle ze bardziej niz to okazuje... on jest typem twardziela ktory nie przyzna sie do wszystkiego... smutno mu chociaz plusem jest to ze te osoby maja dosyc konkretne powody bo np. wyjezdzaja za granice i nie maja jak wrocic w sierpniu... najgorzej ze odpada duzo mlodych, jego kuzynostwo:( no ale trudno wazne ze najblizsi beda, no i sporo osob liczonych "po mojej" stronie moznaby spokojnie dac jako "jego strone":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie,że śliczny:) No to dobrze,że chociaz maja konkretne powody. paulatko ,jesteś już na 100% zdecydowana na cantedeskie?? j Bo ja już chyba nie. Myślę od kilku dni intensywnie i mam takie wnioski: Bardzo chciałam te cantedeskie. Tylko razem z moim musimy jakoś spójnie wyglądać. Ja na pewno będę miała fryzurę na boku do której welon nie pasuje i będę miała jakiegoś kwiatka wpiętego. Myślałam o żywym.,MÓj w klapie też będzie miał miniaturkę cantadeski i ja we włosach.???Za dużo jak dla mnie.Mój będzie miał krawat i ,żebyśmy spójnie wyglądali musiałby on być koloru takiego jak bukiet >a bukiet by był biały/ecru.I to też by wszystko się zlewało. dlatego wymyśliłam nowy image dla nas:D:D:D Kolorem przewodnim będzie fiolet i róż propozycja krawatu http://www.voila.pl/147/x3ymg/?1 http://www.voila.pl/150/u3xeu/?1 http://www.voila.pl/155/4jvzj/?1 Bukiety w takich kolorach http://www.voila.pl/162/lqv4f/ http://www.voila.pl/171/qurcz/?1 http://www.voila.pl/175/bcvjj/?1 jeszcze została mi jedna możliwość :)mogę mieć cantedeskii w takim kolorze http://www.voila.pl/184/179wj/?1 http://www.voila.pl/187/n2ok3/?1 wtedy by pasowało bo byśmy dobrali kolor krawatu, tylko nie wiem co z przypinką dla niego ;/ i co w moje wlosy;/ napisz mi proszę jak wy będziecie wyglądać?? jak to sobie wszystko wyobrażasz. a jeszcze mi się przypomniało. smaochód tez chciałam mieć przystrojony w kolorach podobnych i kwiatach takich jak bukiet a wtedy to już całkiem za dużo by było tych candanesek;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurczaki nie wiedzialam ze krawat ma byc pod kolor bukietu lol ale ja wielu rzeczy nie wiem piszcie kobiety jak najwiecej to moze sie czegos od was naucze. A w propozycjach zauwazylam storczyki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa i stelaz bardzo ladny ja nie wiem jaki bedzie bo wszystkim zajmuje sie dom weselny ja tylko ide sxie troszke pobawic;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i paulatko tez mi przykro ze u was odmawiaja. Ja strasznie sie tego nboje bo juz mi odpadly 4 osoby:-( z mojej strony a jak z mojego strony sie zapatruja to juz wogole nie mam pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idelajad nikt tak nie powiedział:) to tylko moja taka wizja hehe. jak gdzies wychodzimy to mój stara się dobierac krawat pod kolor mojego stroju. przy weselu to odpada bo wszystko by się zlewalo:biała sukienka,biały krawat i jeszcze biala koszula.dlatego chcę ,żeby krawat pasował mu do mojego bukietu. A jak samopoczucie idelajda.co u twojego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o a moze stowrzmy liste rzeczy do zrobienia/kupienia zeby kazda cos dopisala i zeby sie nie pogubic To moze zaczniemy od naszego ubioru ja musze kupic/miec -Staniik -pas do ponczoch -ponczochy -majtasy;-) -bizuteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem od teściowej ,że od nas odpadnie z 10 osób, ale jakoś nie płaczemy z tego powodu. to dzieci ciotki mojego z os.towarz. ale nam to na rękę bo nie przepadamy za ta rodzina a zaproszenia im daliśmy bo tak wypadało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stanik następny dylemat,nie mam pojęcia jaki wzór, trzeba będzie znaleźć jakiś,żeby się nie zsuwał. my mamy jeszcze tyle rzeczy ,że nawet nie chcę mi się ich wymieniąc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×