Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aguś1984

ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

Polecane posty

Hej. Schudłam te 12 kilo od września do października, już wam o tym pisałam. Od grudnia stoję z wagą, no może plus/minus 1kg. Nic nie robiłam, nie jadłam tylko słodyczy, bo zawsze zamiast normalnych posiłków jadłam słodkie. Potem nauczyłam się gotować i słodyczy już nie potrzebuję. Czasami nawet owoce wydają mi się zbyt słodkie. A palić nigdy nie paliłam. My wódki w ogóle nie będziemy mieli, tylko szampana i wino - Kadarkę i jeszcze coś. Obrączki Sylwunia będziemy miały podobne, tylko ja mam głębszy i bardziej widoczny grawer i do tego kilka małych cyrkonii. Tylko ten wzór wpadł nam w oko, więc nic innego nam nie pozostaje, jak kupić. Co do garniturów, byle nie były błyszczące - bo to jakaś plaga ostatnio jest. Idelajda trzymaj się dzielnie:) Co do dzieci, mój już dawno chce, ja już powoli też, ale co z tego wyjdzie? Ja naciskać nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka ładne te winietki i etykiety do wódki, podobają mi się. (chociaż my ich u siebie mi nie będziemy).co do gajeru to odcień mi się podoba, ale te pasy już nie bardzo. dzidziusia mój chce od dawna, ale to ja zawsze przekładałam. a to studia, a to finanse. ale po ślubie będziemy się starać. z alkoholi chcemy mieć oprócz wódki winko, ale jakie to jeszcze nie zdecydowaliśmy. na razie jesteśmy na etapie poszukiwań i degustacji :) i jak na razie to zasmakowało mi winko "mogen david concord" i carlo rossi czerwone (california red). nasza sala oferuje też piwo w kegach - ale to już weźmiemy na poprawiny. no i jeszcze szampan musimy kupić na powitanie gości. my na pytania w protokole odpowiadaliśmy razem, ale na razie za nami tylko I część protokołu. II w środę (będziemy już po zapowiedziach -chyba wcześniej wam o tym pisałam). dulcia podziwiam, że zrezygnowałaś całkowicie ze słodyczy. ja na tej diecie to ledwo się powstrzymuję by nie zjeść jakiegoś batonika, dlatego dużo jabłek jem. Ja paliłam, w sumie to przez rzucenie nałogu (a nie palę 10 m-cy) i tabsy anty przybyło mi na brzuchu i w biodrach.w sumie jakbym nie schudła, to sukienkę można poszerzyć, ale tę oponkę pewnie będzie widać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale ze mnie spioch wstalam o 9 brrr dzis ide wczesniej spac. Ja tak na szybko bo musze leciec Wiec tak smerfetka garniutur oki, nie jestem zwolenniczka winetek ale sa oki z wygladu;-) odnosnie naklejek na wodke wszystkie macie takie same? my nie mozemy miec naklejek bo mamy z lokakalu alkohol, ale jak jeszcze o tym nie wiedzielismy to szukalismy bardziej barwnych i ze smiesznymi tekstami Kurcze smerfetka wyslalas nam wodke ale do mnie zaden alkohol nie dodatrl ;-) (zartuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! wow! ale z was pisarki :) ja się naprodukowałam, ale coś się ztegesiło i muszę tworzyć od nowa ech zacznę od idy - ja właśnie tak sobie Ciebie wyobrażałam - ciemne włosy, sympatyczna buzia. dobrze, że wrzuciłam 2 foty jak jesteście razem, bo jedna otwiera mi się do połowy i widzę tylko wasze czółka ;) buty idy - nie w moim stylu. sylwia, a raczej Twój men - dla mnie extra!! garnitur - nie mogę napisać nic innego niż to, że jest piękny, bo mój ma identyczny! tylko, że nie na ślub. na fotce, która kiedyż wysłałam właśnie w nim jest. brak kamizelki - bardzo na plus. koszula, krawat i spinki - podobają mi się też. szczerze to wcale bym się nie obraziła jakby mój wystąpił w takim zestawieniu, ale przekonam się w sierpniu dopiero ;) obrączki - nawet fajne, tylko ja bym wolała gładki pasek białego złota i bez nacięć. smerfetka - garnitur w ogóle mi się nie widzi - nie lubię tego kroju garniturów i prążków. naklejki - dla mnie przerost formy nad treścią, tym bardziej, że nie grzeszą urodą moim zdaniem. winietki - całkiem ok, tylko, że ja np. wolę bez zdobień tylko jakaś ładna czcionka. daria - bardzo jestem ciekawa stroju Twojego, bo z opisu jakoś mi się nie widzi - szczególnie połączenie dodatków smokingowych ze zwykłym garniturem, ale mam nadzieję, że się miło zaskoczę ;) BARDZO PROSZĘ SIĘ NIE OBRAŻAĆ ZA TO CO NAPISAŁAM! co do wódki - u nas będzie finlandia - droga jak cholera, ale cóż nie ja o jej zakupie decydowałam. jakbym miała wybierać to na pewno zdecydowałabym się na żołądkową de lux. inne alkohole na pewno będą wino, bimber, martini, whisky, itd. ale jakie konkretnie to jeszcze nie wiem. co do stołu wiejskiego - u mnie będzie i mimo, że już od lat jest na weselach to uważam, że dla wielu nadal jest wielką atrakcją. u mnie np. będzie dziczyzna, co nie każdy ma okazję na co dzień konsumować. dziecko - ja najchętniej za 2-3 lata, mój już, teraz, natychmiast ;) będziemy negocjować. waga - ja jestem szczupła, ostatnio trochę chorowałam schudłam do 45 kg, ale już wróciłam do swojej wagi 50-52 kg. ja też jestem uzależniona od słodyczy i od mięcha :D jak czuję zapach grilla to nie potrafię się powstrzymać, żeby nie pożreć kilo habaniny ;) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
No widzę krejzolka, moja imienniczko, że mamy zupełnie inne gusta, ale to i dobrze, bo za nudno by było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka mi się tez ten garnitur nie widzi,chodzi mi o to,że zły nie jest,tylko ja nie wybrałabym dla mojego na wesele w prążki. Bardziej mi się jednolite podobają. co do naklejek na butelki to my nie będziemy ich mieć. Nie wiem czemu ale kojarzą mi się one z jakimiś weselami w remizie gdzie nie ma wódki ze sklepu tylko jakiś spirytus:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi kobitki . Mariolka musialas wszystko nadrobic i strescic swoje zdanie. Mi moje butytez sie nie podobaj ale nie mialalm ochoty za nimi latac i wzielam pierwsze z katalogu bez zdobiet itp. musza byc wygodne i tyle a poza tym z pod sukni ich nie widac;-) Pozdrawiam was kobitki wieczorem zajrze co tu napiszecie. Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Ja widzę, że niektóre z Was mają pewne zasady co do tego co "może" być na weselu, a to na temat prążków, kamizelek,muszek itp....kurcze ja jakoś tak na to nie patrzę, nie wiem może dlatego, ze żyłam tak "prosto", skromnie, może nie tyle co biednie, ale tak w sumie normalnie i rożnie bywalo i nie przywiązuje do pewnych rzeczy aż tak wagi, super by było jakby było super, fajnie itp..zobaczymy..ale nam czas leci...stresujecie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka nie przejmuj się,to,że mi czy komuś innemu się nie podoba nie oznacza,że twój będzie pięknie wyglądał:) ja sie nie stresuję:)nie moge sie doczekac.Tylko trochę mnie wszystko niepokoi bo nie wiem jaka fryzura,welon itd I jeszcze chyba pęcherz sobie przeziębiłam albo nie wiem co ,bo takie jakieś kłucia mam,wykapałam się już i sobie leżę w łóżeczku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Ja się pod tym względem nie przejmuję, że ktoś coś myśli inaczej niż my, nam się podobało jak ubrał u już, No może idź do lekarza na badanka moczu czy czego tam trzeba itp... Mnie lewa strona brzucha czesto kłuje i tak już lekko z 3ci m-c...niby jajniki ok, usg jakmy brzusznej ok więc co? Ja w sumie też bym już chciała TEN dzień choć pewnie potem szybko zleci. Boje się tylko swojego "zachowania" w kościele..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka nie jestes odosobniona ja tez obawiam sie swoich reakcji w kosciele ale ja w sensie placzu itd, a ty pewnie odnosnie tych dusznosci, choc ja tez w kosciele mam czasem napady dusznosci, ale ja mam astme takze obojetnie gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
No ja tych zakichanych słabnięc, płaczu bądź śmiechu, jakiegoś jąkania czy że ręce mi sie zatrzęsa i np. obrączka upadnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pije sok z żurawiny ,łykam wit c,i takie tam leki bez recepty wspomagające układ moczowy. Z lekarzem się na razie wstrzymam bo oni i tak wszystko tutaj odpowiednikiem naszego apapu leczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi rece sie na codzien trzesa takze lzuik ja ogolnie mam stany nerwicowe jak np. teraz jestem przed sesja i ogolnie caly czas chodze zestresowana;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm nie wiem niebieska lekarzem nie jestem ale ten urosept mozesz kupic to takie niebieskie ziolowe tabletki napewnoo ci nie zaszkodza ale moga pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez się boje,że się poryczę .Coś mi się przypomniało jak kilka lat temu byliśmy z moim świadkami na ślubie u znajomych i wszyscy płakaliśmy ale ze śmiechu.facet w urzędzie kilka razy musiał przerywać a my wszyscy aż się trzęśliśmy ze śmiechu. furagin mam chyba wezme na noc. dziewczyny oglądacie mistrzostwa w RPA bo ja tak i dzisiaj jestem mega zadowolona,że niemcy przegrały:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Kurcze faktycznie, bo Ty Niebieskaa nie jesteś w Polsce... Macie konta na nk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj nic takiego nie kupię ,oni maja tutaj takich leków bez recepty jak u nas typu:gripex,rutinoskorbin. czy na pęcherz praktycznie nie mają. mam żurasept i furagin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Ja nie oglądam he. Ja też nerwus jestem-po mamie-i chciałabym żeby tak naruralnie przysięgła mi wyszła i żebym myślała wtedy tylko i Nim, o nas i tak spokojnie, a pewnie na jakiś czas przed brzuch będzie z nerwów dawał o sobie znac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Podawałyście sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj damy rade tyle ludzi to przezywa to i my na zawal nie zejdziemy mi coraz bardziej smutno:-( karta sie mojemu skonczylo i urwalo rozmowe w trakcie jak mowil kocha..... a ja nie zdazylam mu powiedziec:-( ale jutro ma kupic karte tam ale jakies papiery sie wypelnia jestem w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam konta isde lulac papapapapapapapapapa kobitki trzymajcie sie i przytulajcie ile wlezie na zapas;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Pocieszmy się, że kiedyś ludzie nie mieli telefonów i musieli być bez kontaktu,,,:) Daie rade,a On pewnie wie, że Go kochasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×