Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aguś1984

ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

Polecane posty

chcę a nie chcem Fakt moja ortografia ostatnio kuleje muszę zacząć więcej czytać WStyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguś1984
ja tez w sprawie obraczek troche ustepuje..wybieramy tak zeby nam sie obojgu podobały..ale rezygnuje z bardziej wymyslnych bo u faceta na palcu dziwnie by wygladały..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mykam do swoich obowiazkow trzeba obiadek dopiescic i posprzatac z deczka, no i siebie upindrzyc a zeby mu sie nie odwidzialo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tylko jedno. Okres nie chce przyjsc zawsze o tej godzinie juz byl... oby to nie byla dzidzi, moze jk sie troszke poruszam to wstapi do mnie na pare dni Agus jak tam rowerek??? wez sie kobietko i wspierajmy sie wzajemnie to napewo troszke zgubimy tych wstretnych kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dor.
Hehehe, no to mykaj Idelajda :) Ja dzisiaj jadę na obiad do narzeczonego, więc teraz mogę sobie poleniuchować :) Aguś, tak to jest, że faceci nie lubią zazwyczaj bardzo ozdobnych. Te obrączki, które my wybraliśmy są fajne także z tego względu, że kobieca jest ozdobiona, a męska prosta, ale pasująca fakturą i kształtem do kobiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguś1984
idelajda - rowerek jeszcze nie..narazie ograniczam słodkie:)..i wogóle żarełko..a co do okresu to strasznie mnie stresuje mysl ze moze wystapic własnie w ten dzien:(..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sobie wczesniej wyliczylam i wzielam na dzien wktorym przyklejam 2 plasterek czyli bede z 6 dni po okresie i 2 tyg przed wiec raczej nic mnie nie zaskoczy, o ile dzis ten cholerny okres przylezie mnie to stresuje ze przed slubem wpadniemy choc od roku uzywam plastrow to ta mysl mnie przesladuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguś1984
ja tez mam czasami te mysli..chociaz cały czas powtarzam swojemu ze absolutnie nie mozemy sobie na cos takiego pozwolic przed:)..zadnych wpadek:)..a moja siostra cały czas nadaje ze fajnie by było jakby brzdac był:)..ze chetnie by pomagała i wogóle bardzo byłaby zadowolona..szalona 17- latka:)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dor.
Idelajda, przez stres to jeszcze bardziej może Ci się opóźnić. Myślę, że skoro stosujesz plasterki, to są niezwykle małe szanse na ciążę. Spokojnie, wszystko będzie dobrze :) A nawet jakby się okazało, że jesteś w ciąży (co na prawdę jest ekstremalnie mało prawdopodobne), to przecież masz mężczyznę, który Cię kocha, no i planowaliście tak czy tak dziecko zaraz po ślubie, dalibyście radę :) Ale na pewno wszystko będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dor.
Aguś, siedemnastolatki zazwyczaj są szalone, taki wiek :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska 25
ale się rozpisałyście dziewczyny:) ja zaczynam się martwić bo pisalam wam ,że jestem za granicą i teraz nie wiem co z tym kościołem chyba mamę jutro wyślę ale nie wiem jak to jest czy ksiądz nas zapisze nie mamy jeszcze nauk.A będziemy w pl dopiero w grudniu. Ja mam 25 lat mój 30 jesteśmy ze sobą od 10 lat . Długo czekaliśmy co? hehe no ale od 5 lat nie ma nas w Polsce.My mamy to szczęście,że właśnie przez ten czas zbudowaliśmy sobie dom to znaczy juz prawie kończymy budowę .I po ślubie zostajemy już w Polsce w naszym gniazdku o którym tak marzyliśmy. No a potem dzidzia,której bardzo pragniemy . dziewczyny napiszcie mi ile trwają te nauki w kościele bo o te indywidualne to się nie martwię bo akurat u nas w mieście udziela ich mojego narzeczonego brata teściowa więc nam wystawi bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i znowu jestem sama moj musial wrocic do pracy jaksa pilna robota a ja usycham z tesknoty ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska 25
aha dzięki idelajda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska 25
idelajda a ja właśnie nie mogę coś zaczernić nicka ,cały czas jakiś błąd wyskakuje,kiedys sie kilka razy logowałam a teraz nie wiem o co kaman. już kilka razy próbowałam i nie potrafię. Mogłabyś zaczernić mi nicka a ja najwyżej potem zmienię sobie hasło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebeiska25
chyba sie udalo ale bez odstepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja niebieska
dzięki podaj na forum a ja sobie zmienię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok polecam sie na przyszlosc ;-) zaraz bede sie pindrzyc dostalam smska z propozycja pojscia na male pifko, ale boje sie bo kurcze okresu nie dostalam ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie zawsze po sciagnieciu 3 plastra dostawalam we wtorek a najpozniej w srode rano ale poczekam do jutra, wiem ze zajscie w ciaze z plastrami graniczy wrecz z cudem ale sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojde na te pifko z moim miskiem jak wroci z pracy i ze wspolnym znajomym zaproszenie jest wlasnie od znajomego, jak sie rozluznie to napewno dostane ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mykam wziasc zimny prysznic i mam nadzieje ze bedzie fajnie, z propos nasz znajomy jeszcze nie wie o slubie dawno sie nie widzielismy a chcemy go na swiadka prosic to bedzie fajna ku temu okazja ciekawe czy sie zdziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dor.
Idelajda, nie martw się, na bank wszystko będzie dobrze :) Miłego wieczorku :) Niebieska - o księdza nie masz się co martwić, bo żeby zająć termin w kościele wcale nie musisz mieć nauk. Powiem Ci, że większość osób robi nauki tuż przed ślubem. Ja z narzeczonym zapisywaliśmy się na 7 sierpnia na początku tego miesiąca, a nauki zaczęliśmy dopiero w tą niedzielę. Mało kto ma zrobione nauki w momencie zapisywania się na jakąś datę ślubu. Jak poszliśmy do księdza, to powiedzieliśmy kiedy chcemy się pobrać i o której godzinie, on zapisał nas do tej swojej księgi, zapytał z jakich jesteśmy parafii i dał karteczkę ze spisem dokumentów, które musimy donieść do ślubu (z tego co pamiętam, to były tam: akty urodzenia, data I komunii świętej, zaświadczenie z nauk przedmałżeńskich i poradni rodzinnej, świadectwo z religii z klasy maturalnej, zapowiedzi, dane świadków i jakieś dokumenty z USC - to chyba wszystko z tego co pamiętam, niestety nie mogę sprawdzić, bo ta karteczka jest u narzeczonego). No i trzy miesiące przed ślubem musimy iść do niego właśnie z tymi dokumentami i wtedy też załatwia się płatności. Także nic się nie martw, zajmując termin w kościele właściwie trzeba tylko podać kiedy chcesz wziąć ślub. Co do nauk, to zależy chyba od parafii ile one trwają. U mnie będzie to 5 tygodni - co tydzień po ok. 40 minut, ale jest to od razu połączone z poradnictwem rodzinnym. Wiem też, że są takie jakby weekendowe wyjazdy z nauk przedmałżeńskich, na których po prostu w jeden weekend robisz od razu wszystko. No i najważniejsze, że nie musisz koniecznie chodzić do swojej parafii na nauki, więc termin możesz wybrać z jakiejkolwiek parafii w zależności od tego, kiedy będzie Ci wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×