Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aguś1984

ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

Polecane posty

Witajcie Kobietki ! Pewnie opalacie się dzisiaj ? ;p Dar_ia bardzo fajny ten zestaw, chciałabym coś podobnego, ale może z delikatniejszym wzorem. Ciotka Mojego zaproponowała, że kupiłaby nam zestaw obiadowy, ale sami byśmy sobie wybrali, tylko, że ja chcę taki dość porządnie rozbudowany, ze wszystkimi częściami, nowoczesny właśnie i głupio trochę jakbym miała wybrać według niej za drogi. Wiadomo, że takie zestawy są dość drogie a nie wydaje mi się, aby Ona była bardzo hojna. Poza tym kawowy też musi być taki sam jak są jakieś imprezy, urodziny itp. bo na co dzień będziemy mieć przecież taki zwyczajny. Niby Młodzi często dostają kilka kompletów filiżanek takich na co dzień, np. za kołacz w moich stronach, ale ja tam lubię filiżanki i ucieszyłyby mnie :D Co do butów Mój przymierzał podobne jak Twojego Daria, tylko, że matowe, ale bardziej mu się jednak podobały takie zwyczajne, ścięte z przodu. Od razu też kupiliśmy Mu jasny garnitur na drugi dzień (odcień beżu) i przyda mu się na lato albo jakieś inne wesela. Byłam na przymiarce, suknia prawie gotowa, tylko ją skrócą :) Kupiłam welon gładki z kryształkami na brzegach bo w sukni nie ma zbytnio ozdób, więc te kryształki będą zdobić. Tak jak chciałam do tyłka. A z przodu będę mogła też założyć go na ramiona. Będę też miała krótkie bolerko z całkiem krótkim rękawkiem z takiego materiału jak suknia. Pod koniec lipca suknia do odbioru, chyba, że jeszcze będą np. musieli zwężyć lub poszerzyć. Fajnie tak, jak się przechadzałam i suknia kołysała się :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulątko z tymi lampkami różnie bywa, jedne sale udostępniają je, a inne każą sobie kupić. U mnie raczej są, tylko, że jedna rzecz mi się nie podoba. Ostatnio oglądaliśmy płytę znajomego, który miał wesele na naszej sali i okazało się, że kieliszki rzucają na dworze na zewnątrz i tam sprzątają :-/ bo wejście jest z ogrodu bezpośrednio na salę. Pewnie boją się o posadzkę. Zastanawiam się, czy uda się ich namówić by to jednak było w środku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
Miła ale u mnie też rzucanie kieliszkami odbywa się na dworzu... szczerze mówiąc to nie spotkałam się osobiście z tym żeby je tłuc na sali, bo to przecież troche niebezpieczne, bo wiadomo jak jest ze szkłem mogą przez przypadek nie pozbierać wszystkiego szkła a potem kobitki na boso tańczą i ktoś może się skaleczyć... więc ja tam się modlę o to żeby nie padało i żeby wszystkie takie "tradycje" odbywały się na świeżym powietrzu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
Daria skoro ma pas smokingowy no to rzeczywiście butki beda mu pasować:) ja tez chce księge gości, uważam że to super sprawa i bedzie świetną pamiątką, ludzie wypiją sobie troche i moga wypisywać zabawne rzeczy ktore pozniej bedzie się zapewne czytało z wielkim usmiechem na twarzy:) to dopiero bedzie pamiątka!:) te "pamiątki"-karti w ktore ludzie kasiorke wkładaja no to tam są tylko zwykłe życzenia, a bezcenne słowa, rady itp. beda wlasnie w tej księdze, już jestem ciekawa co mi tam ludziska nabazgrają;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja nie jestem przekonana co do księgi gości. Nigdy takiego zwyczaju nie widziałam, i tak się obawiam, że raczej niechętnie by ludzie do tego podeszli. U nas kieliszki zawsze tłukło się na sali. Młodzi są otoczeni wianuszkiem gości i rzucają za siebie. Co do garnituru, na pewno będzie jasny. Ostatnio widzieliśmy taki fajny w kolorze beżu i pewnie go kupimy. Do tego jasne buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki witam was wszystkie i przepraszam ze sie nie odzywalam, mnawet nie przeczytalam zaleglosci, cale 2 tygodnie moje zycie wygladlao strasznie - ciagle w biegu i w stresie, a teraz zostalam na 2 miesiace sama:-( Moj pojechal do Norwegi zarobic na wesele. Oj jak mi bez niego zle, ale nie bylo innego wyjscia i w ten sposob wchodzac w nowe zycie bedziemy na czysto zadnych dlugow a jeszcze jakies pieniadze na plusie. Weszłam na nasza poczte nie pamietam co bylo czyje ale Buty meżczyzny - jak dla mnie troche zbyt błyszczące Welon z lamówkami- mi sie lamówki nie podobają ale każdy ma inny gust, mój welon jest prosty be wiekszych zdobień 2 warstwowy bez obszycia Buty kobietek- Wszystkie jak dla mnie rewelka Jak mi sie uda to bporobie zdjecia moich butow bo narazie tyle mam i podesle Odnosnie bizuteri ladna, ladna ale smerfetka gdzie ty znalazlas tak zajebista i nietypowa bizuterie moge iwedziec ile zaplacilas? ja bede miala jakas delikatna jakies dlugie srebrne w zawieszce bede miala male blyszczace serducho i bransoletkę wysadzana cyrkoniami w swietle ladnie sie mieni ale to moja wstepna koncepcja;-) Kurcze jutro o 16 moj dopiero bedzie na mijescu okropnie sie stresuje zeby dojechal caly i zdrowy zeby auto nie nawalilo itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj idelajda bardzo ci współczuję,wiem jak to jest bo mój tez kiedyś pojechał do pracy do Niemiec i było mi strasznie smutno. Ale chociaż zarobi na wesele i nie będziecie zaczynać wspólnego życia od kredytów. Mogłabyś przyjechać do niego, zapraszam na kawkę. :) Do jakiego miasta pojechał? Trzymaj się ,jakoś dasz radę,ten czas tak szybko teraz leci,że nawet się nie obejrzysz a będziecie już razem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Cześć dziewczyny..ostatnio się rozpisałyście, a ja tak jakoś siły chyba nie miałam, heh. W pracy 8h przed monitorem i ble hehe. W nd pokłóciłam się z moim, a w sumie zrobiłam "cichy dzień" i br, ale już od wczoraj wieczora dobrze jest:) tylko, że... Idelajda, mam nadzieję, że szybko Ci to przeleci i, że wsio będzie jaknajlepiej i same plusy tego będą! Hm wiesz mój narzeczony mi na urodzinki więc ani nie wiem gdzie ani kwoty, ale z konta ubyło 150zł.więc..myślę, że coś koło tego za komplet. Ja to dziewczyny ani nie wiem jaki welon to z lamówką, a jaki nie, jak mi się spodoba i będzie pasował podpięciem do fryzury to taki będzie he. Przyznaję, że te butki też w oko mi nie wpadły, ale ważne, że Wam się podobają:) My już wisimy na zapowiedziach od tej nd, może jutro podjedziemy zobaczyć do jeszcze dwóch Kościołów czy Im sie nie zapomniało, w jednym u mnie mamy zapłacić przy odbiorze 20zł, u mojego 30zł. Przymiarkę suknie krawcowa przełożyła mnie z 18.06 na 3.07, bo ma dużo oddań na 19.06. Dziewczyny czy Wy zamierzacie inwestować kilka stówek na zdobienie Kościoła? Bo u nas to ok.300zł.i jakoś nie bardzo chcemy, może jak coś to bukieciki do klęcznika.. Dziś znów się coś dowiedziałam "o" mojej przyszłej teściowej i ku... jak pomyślę, że mam wejść w Jej rodzinę to wrrrr...mimo, że tata mojego od kilku lat nie żyje to żałuję, że Go nie poznałam i jak poznałam ludzi z Jego rodziny to jaknajbardziej OK, a Oni mieszkają trochę dalej, niestety...jak mi źle i w ogóle co do tej kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Cześć dziewczyny..ostatnio się rozpisałyście, a ja tak jakoś siły chyba nie miałam, heh. W pracy 8h przed monitorem i ble hehe. W nd pokłóciłam się z moim, a w sumie zrobiłam "cichy dzień" i br, ale już od wczoraj wieczora dobrze jest:) tylko, że... Idelajda, mam nadzieję, że szybko Ci to przeleci i, że wsio będzie jaknajlepiej i same plusy tego będą! Hm wiesz mój narzeczony mi na urodzinki więc ani nie wiem gdzie ani kwoty, ale z konta ubyło 150zł.więc..myślę, że coś koło tego za komplet. Ja to dziewczyny ani nie wiem jaki welon to z lamówką, a jaki nie, jak mi się spodoba i będzie pasował podpięciem do fryzury to taki będzie he. Przyznaję, że te butki też w oko mi nie wpadły, ale ważne, że Wam się podobają:) My już wisimy na zapowiedziach od tej nd, może jutro podjedziemy zobaczyć do jeszcze dwóch Kościołów czy Im sie nie zapomniało, w jednym u mnie mamy zapłacić przy odbiorze 20zł, u mojego 30zł. Przymiarkę suknie krawcowa przełożyła mnie z 18.06 na 3.07, bo ma dużo oddań na 19.06. Dziewczyny czy Wy zamierzacie inwestować kilka stówek na zdobienie Kościoła? Bo u nas to ok.300zł.i jakoś nie bardzo chcemy, może jak coś to bukieciki do klęcznika.. Dziś znów się coś dowiedziałam "o" mojej przyszłej teściowej i ku... jak pomyślę, że mam wejść w Jej rodzinę to wrrrr...mimo, że tata mojego od kilku lat nie żyje to żałuję, że Go nie poznałam i jak poznałam ludzi z Jego rodziny to jaknajbardziej OK, a Oni mieszkają trochę dalej, niestety...jak mi źle i w ogóle co do tej kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka az sie boje zapytac co tesciowa zmalowala. Ciezko mi dzis bo nie wiem co mam ze soba zrobic, jak sie zegnalismy choc nie chiclam to sie poplakalam nigdy na tak dlugo sie nie rozstawalismy ;-( A bedzie w miescie Fordereid czy jakos tak. Teraz mi napisal ze juz zjechali z promu sa w szwecji i pomalu sobie jada pojechal z jakims znajomym mojego wujka . Poznali sie dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odnosnie slubu to u mnie zapowiedzi nasze juz leca od 30 maja juz zaliczylismy poradnie, spisalismy protokol , bylismy w USC i papiery leza u mnie w domu czekaja na lepszy moment finasowy zeby zaniesc do ksiedza bo wtedy bede placila za slub mysle ze 300 zlotych powinno byc w porzadku, ale teraz jestem totalnie splukana bo ok. 2 tys wydalismy na wszystkie zakupy bo w norwegi jest bardzo drogo i nakupywalismy duzo sloikow bo moj nie umiw gotowac, miesa itd. Mam nadzieje ze dojedzie szczesliwie, a jak juz bedzie na miejscu to i ja bede spokojna bo pojechal do mojego taty on mu zaltwil opraca za co naprawde jestem mu cholernie wdzieczna i caly czas jest pod telefonem w razie czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Wysłałam Wam moje butki na maila. Ech przyszła teściowa..pisałam, że ok.tyg.przed Dniem Matki powiedziała mojemu przez tel.co do przyjścia na wesele, że musi to wsio przemyśleć, bo wie, że to wsio Jej wina, w Dzień Matki byliśmy tam, dostała kwiatki, czekoladki, mało mówiła itp, czasem się uśmiechnęła jak popatrzyła, ja w sumie nic z Nią nie gadałam,z Jej mężem w ogole, jedynie jak Tomek mówił czy idziemy już to raz odp.coś, że tak, że chyba nie mają z nami o czym gadać..nic nie dyskutowałam itp...dziś mój był u swojego brata i okazało się, że Ona mówiła coś, ze coś pyskowałam , że jak mój chce z Nią gadać to ma przyjechać tam do Niej sam, że to że przyjechaliśmy to jakby Ona była winna i tu w ogóle nikt z nas nic nie rozumie, bo najpierw gada jedno, potem drugie. Dziewczyny, jak ja się boję wejść w Jej "rodzinę"...i w ogóle to co czuję i myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Aha daria bardzo podoba mi się prezent jaki dostałaś, w szczególności filiżanki itp.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka olej to ty nie wchodzisz w ta rodzine tylko zakladacie swoja takze zlej to, ja juz sie nie rpzejmuje niby gadam z tesciowa ale to jest niby bo mi wcale nie zalezy na dobrych relacjach z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idelajda nie znam tego miasta, a tutaj faktycznie drogo i to bardzo.My tez zawsze cały bagażnik jedzonka sobie zwozimy. smerfetka małpa podła z tej twojej teściowej,współczuje. co do strojenia kościoła przejdź się do kwiaciarni i dowiedz się jaki jest koszt. Pewnie można i w 200-stu złotych się zmieścić. My będziemy mieli bardzo ładnie bo nam kwiaciarka pokazywała zdjęcia ,ale to koszt 600zł ,z tym,że dzielimy się na 3 pary więc wyjdzie po 200:) chyba będę musiała jutro zadzwonić do naszego proboszcza bo dałam mu na zapowiedzi, nie chciał wziąśc bo powiedział ,że musi ksiądz z Norwegii wyrazić zgodę. Na szczęście tutaj mamy spoko księdza i mamy już wypisany licencjat i wszystko co nasz proboszcz chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idelajda no nareszcie, a miałam ci właśnie dziś pisać,żebyś zdjęcie wkleiła.chyba czytasz w moich myślach.A tak apropo to nie wiem czemu miałaś opory. I dostosuję sie do twojej prośby i krytykować nie będą bo naprawdę nie ma powodu. Ale całkiem inaczej sobie ciebie wyobrażałam, taka milutka jesteś z twarzy i słodziutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko z twarzy;-) tak ogolnie jedza ze mnie;-) wygladam jak wygladam na to wiekszego wpylwu nie mam, a powiedzcie mi kobiety wy na codzien w makijazu chodzicie? bo ja sie maluje baaardzo rzadko i na tych zdjeciach na 99% nie jestem pomalowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to faktycznie ma kawał drogi,my z promu mamy ok 6 godzin jazdy,ale w szwecji super drogi wiec fajnie i bezpiecznie sie jedzie. smerfetka szczerze to te twoje"bezpieczne"buty bardziej mi się podobają niż te z czubami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja raczej się maluję bo nie mam ladnej cery. używam,korektora pod oczy i podkład,oczy raczej delikatnie,rzęsy mam bardzo długie i je podkreślam .ale na jakieś wyjścia to lubię poszaleć z makijażem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakies 1400 km jak dobrze pamietam. Stresuje sie on wogole pierwszy raz pojechal za granice, najdalej autem to jakie 300 km jechal naprawde sie martwie ale co jakis czas pisze mi smsa i za kazdym razem dopisuje"kocham cie zonko i czekaj na mnie w domku bo do ciebie zawsze wroce"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak srednio lubie sie malowac, mam problem z cera przez plastry i wyskakuja mi syfki niestety ale staram sie nie nakladac tapety bo potem zamist to znikac to jest tego wiecej ehh jeszcze tylko 2opakowania i 2 plastry i koniec z tym swinstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idelajda napisałam tylko z twarzy ,bo takie zdjęcie pokazałaś i a ty pewnie zaraz napiszesz,że celowo to zrobiłaś bo nie masz idealnej figury. A kto ma, na ślubie i tak będzie długa sukienka więc ukryjemy swoje defekty. U mnie dochodzą jeszcze te straszne ramiona:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Sympatyczna z Was parka:) Niebieskaaa nie tylko Tobie ...ale się roześmiałam na tekst "bezpieczne" buty:D Małpa...dla mnie to...tym razem już głupia c.pa! Wiem, że z teściami się nie żyje, ale nie wierze, ze w żadnym stopniu taka sytuacja nie wpływa na związek, na małżeństwo..:(((( A mój ma też od tygodnia garnitur, koleżankaa swojemu byłemu kupiła z katalogu za 700zł i miał go jeden raz na weselu na którym byli i niebardzo miała co z nim zrobić, chciała sprzedać za 200zł nam jeśli byśmy chcieli, spodobał nam się i na mojego jest ok, trzyczęściowy, jak zrobie fotki to wkleje. Ale mnie mózg boli;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się na pewno szczęśliwie dojedzie a czas szybko zleci. u mnie przeciwnie wydaje mi się,że podkład jakoś wysusza mi te syfki. I dlatego maskuje się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrobilam tego celowo , bo wiekszosc zdjec mamy razem i sami je sobie robimy wiec sila wyzsza na tym zdjeciu z dzieckiem mniej wiecej widac jak wygladam brzuszek niestety mam, piersi srednie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka jesli chodzi ci o to ze glowa-to mozg to mnie juz od 6 dni lepetyna napiernicza nie wiem czy to cisnienie czy stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×