ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

My nagrywamy płyty z muzyką i to będzie jedyna muzyka na weselu. Na orkiestre ani dj-a na ma miejsca na sali, mieliśmy mieć skrzypka, ale jakoś pomysł, że muzykę wybierzemy sami bardziej nam przypadł do gustu:) Co to zabaw, też właśnie obmyślam.

pulatko faktycznie trochę pozna macie ślub, no ale skoro piszesz,że u was o takich godzinach się robi i wszyscy mówią ,że ok to chyba nie ma się czym przejmować. my płacimy za orkiestrę 2100 za poprawiny chcieli jeszcze 500 zł,niby nie dużo ale 500 tu ,stówa tam i się rozejdzie .wiec będziemy puszczać muzykę sami9tzn,jedna osoba będzie się tym zajmowała) co do oczepiny to kilka zabaw będzie, tylko szkoda bo wszystkie je znam bo byłam na 3 weselach jak prowadziła ta orkiestra. Ale dla tych co nie znają będzie fajna zabawa. dulcia skoro ci się ten pomysł podoba to ok,mnie bardziej dziwi,że nie będzie orkiestry lub chociażby dj dziewczyny a jak tam u was sytuacja powodziowa.mieszka któraś na tych terenach??

pulatko faktycznie trochę pozna macie ślub, no ale skoro piszesz,że u was o takich godzinach się robi i wszyscy mówią ,że ok to chyba nie ma się czym przejmować. my płacimy za orkiestrę 2100 za poprawiny chcieli jeszcze 500 zł,niby nie dużo ale 500 tu ,stówa tam i się rozejdzie .wiec będziemy puszczać muzykę sami9tzn,jedna osoba będzie się tym zajmowała) co do oczepiny to kilka zabaw będzie, tylko szkoda bo wszystkie je znam bo byłam na 3 weselach jak prowadziła ta orkiestra. Ale dla tych co nie znają będzie fajna zabawa. dulcia skoro ci się ten pomysł podoba to ok,mnie bardziej dziwi,że nie będzie orkiestry lub chociażby dj dziewczyny a jak tam u was sytuacja powodziowa.mieszka któraś na tych terenach??

w moich stronach śluby odbywają się zazwyczaj 16-19. godzina 15 to jak dla mnie za wcześnie. ludzie jak chcą to zdążą się wybawić, tym bardziej jak na drugi dzień ktoś organizuje poprawiny. mój zespół nie wiem, ile dokładnie bierze, bo tym zajął się mój teść. za samo wesele chyba 2500, poprawiny teoretycznie 500, ale można się dogadać. zabaw nie mam wybranych. na pewno nie chcę ich za dużo.

a zespół to 2 panów + pani ;) i grają do ostatniego gościa :)

Hej Dziewczyny :) Musiałam nadrobić czytanie ;p Idelajda, nie przejmuj się teściową, cokolwiek by nie zrobiła czy powiedziała Wam przykrego - to świadczy tylko o niej. Choć rozumiem, że jesteś zdołowana, każdy by był w takiej sytuacji tuż przed ślubem.. Paulątko, rzeczywiście późno wesele macie. U mnie, podobnie jak u Smerfetki śluby zaczynają się dość szybko, średnio o 12-13, niektórzy mają nawet o 11. My mamy o 12, obiad chyba na 14 bo zanim dojedziemy na salę to potrwa trochę. Dla rodziców będziemy mieć kilka swoich zdjęć sprzed ślubu - tuż przed ślubem mamy jechać do fotografa, który będzie nam robił zdjęcia ślubne i zrobi nam z jakies 4 fotki i oprawi w taki mały album. Do tego myślę kwiaty i alkohol. Myślałam o jakiejś księdze, ale jak juz ten album to chyba wystarczy. Poza tym rodzice i tak dostaną duże albumy-fotoksiążki z ślubu/wesela, takie same jak my będziemy mieli. Nie ma u nas zwyczaju dawania czegoś gościom po weselu, ewentualnie może wódkę komuś jak nie będzie już na drugi dzień. A poprawiny mamy, ale w najbliższym gronie i nie będzie już zespołu a sami sobie będziemy coś puszczać z płyty. Co do zabaw - nie będziemy mieć ich za dużo, a jakie to wybierzemy gdzies ok. miesiac przed ślubem i wtedy wszystko omówimy z zespołem. Paulątko my tez jeszcze nie mamy żadnych dokumentów pozałatwianych :D powiem Wam, ze wciaz waham sie co do nazwiska, czy nie zostawic tez swojego + małżonka :-/

Paulątko uważam, że masz idealną godzinę. ja jestem z sąsiedniego woj. i u nas normą są wesela 15-18. i my właśnie mamy 18. chcieliśmy 17, ale była zajęta, 16 to za wcześnie troszkę, bo chcemy plener przed ślubem. no i zdecydowaliśmy się na 18, a wesele dwudniowe, więc myślę, że goście się wybawią. co do konkursów, to jeszcze nie zdecydowaliśmy na 100% - nie znamy wszystkich zabaw oferowanych przez zespół. myślimy na razie nad dwiema: pierwsza to nieśmiertelne krzesełka z wykonaniem zadania, a druga to wyścig - siadają 2 drużyny po 4 osoby w rzędach. i od końca każda z nich wykonuje zadanie: np.wypić duszkiem szklankę soku i klepie się w ramię osobę przed sobą następna np. musi nadmuchać balona, itd. a ostatnia osoba musi zjeść kieliszek skruszonych herbatników i zagwizdać. naśmiałam się oglądając płytę zespołu jak panowie męczyli się i nie mogli gwizdać. ale konkretnie zdecydujemy tydzień przed ślubem, bo wtedy będziemy omawiać przebieg wesela. byliśmy dziś w USC i w przyszłą środę odbieramy zaświadczenie i potem o 18 jesteśmy umówieni na spisanie protokołu.coraz bardziej odczuwam, że to już niedługo.

kobietki z 28 sierpnia: zostało nam równo 100 dni:D

No no wielkie odliczanie widzę:) Ja raczej "liczę" m-cami hehe, ale ostatnio okazało się, że koleżanka liczy nam dni:) Dulcia to Wam odpada kasa za alkohol hehe:) Też mnie dziwi brak i zespołu i DJa, ale decyzja Wasza. Vędzie ktoś Wam włączał tą muzykę? Dziewczyny a jak Wy liczyłyście wódkę na osobę itp? Niebieskaaa ja na Śląsku i akurat w moim mieście nie ma ani rzeki ani nic tego typu, ale w pobliskich miastach np.w Zabrzu, w Rudzie Śląskiej różnie to niestety wygląda, ewakuacje, brak dojazdu do domów jednorodzinnych. mariolka_krejzolka no Wy macie poprawiny:) my nie mamy, ślub o 13tej, ale na Śląsku jest to raczej jedna z typowych godzin. Miłego...u nas też raczej dawają wódkę jak zostanie gościom, gdy wychodzą, dwa wesele ubiegłoroczne to dawali rodzicom kosze, wiem, ze dają też wkiaty, ja jeszcze nie wiem na pewno, i cholera najbardziej mnie wurza, że nie wiem czy mama mojego będzie. Szkoda gadać. Co do fotek do nasz DJ w czasie jedzenia itp. puści nasze zdjęcia od małego aż do czasów jak jesteśmy razem, musimy jeszcze scany porobić tymbardziej tych zdjęć z kiedyś jak cyfrówek nie było:) Sylwunia23, to ciekawa jestem czy u nas też trzeba będzie czekać na zaświadcenie z USC czy od ręki wydadzą.

Właściciel sali zajmie się muzyką, sam zaproponował, gdyż na sali nie ma miejsca dla orkiestry ani dj, poza tym sala jest w ścisłym centrum, więc orkiestra nie mogłaby grać.

smerfetka my liczyliśmy litra na osobę na dwudniowe wesele. i 20 w zapasie gdyby miało zbraknąć, na konkursy bramy itd. wiesz też się zdziwiłam, że trzeba tydzień czekać, sądziłam że jeden dzień. ależ te panie mocno zapracowane ;)

Dziś dzowniłam i pani powiedziała, że mamy przyjść z dowodami do kier.USC, jak będziemy mieli pół h to raczej robią to od ręki, 84zł. ( urodziliśmy się w jednym mieście, mieszkamy w tym samym mieście cały czas).

to fajnie, że załatwią wam od ręki. mój urodził się 50km od mojego miasta i tam też ma stały meldunek (tymczasowy ma tu). może dlatego, dawał też odpis aktu urodzenia. ale i tak uważam, że 7 dni to przesada.

Tak myślę, że z powodu aktu urodzenia, bo jak w innym mieście się urodziło to trzeba wyciągnąć. Dziewczyny z 21 sierpnia zostały 3m-ce:) Idelajda jak się czujesz??

milo ze pytasz smerfetka, ale z dnia na dzien jest coraz gorzej :-( czytam was na bierzaco ale nie chce wam psuc humoru, chociarz wy sie cieszcie z przygotowan

Nie smutaj się, Twój narzeczony jest z Tobą, tak? Trzymacie się razem więc cieszcie się razem, przygotowujcie i nie pozwólcie sobie tego spiepszyć.

Smerfetka jeszcze do niedawna myslalam ze jest ze mna:-(, ale teraz widze ze sie czepia na kazdym kroku, lazi smutny i praktycznie prawie nie rozmawiamy:-( Nawet powiedzial mi ze to ja chcialam tego wesela i teraz w nowe zycie wejdziemy z ogoromnymi dlugami:-( zapytalm,m czy mamy jakies inne wyjscie, ze jak chce to mozemy odwolac wesele, ze wezmiemy tylko slub bo dla mnie to jest najwazniejsze a on tylko odburknal ze juz za pozno. Dziewczyny ja sie czuje jak bym sie szykowala na nasz wspolny pogrzeb nie na slub to jest mega dolujace, nic tylko chodze i placze, nie moge spac w nocy do jedzenia tez sie zmuszam. Nie tak to mialo wygladac, niea takL:-(

Oj to przykro mi, nie zazdroszcze i nie do końca wiem co powiedzieć. Bo jak Wy bylibyście razem to bym się dziwiła, że aż tak Ci źle, a tak to...próbowałaś z Nim na spokojnie rozmawiać? Nie pozwólcie żeby Jego mama zespuła Wam to i owo, przecież to nie z Nią będzie żył, a skoro On też jest tak traktowany to..nie rozumiem...

smerfetka ja tez nie rozumiem, mieszkamy razme ale jakos tak dziwnie jest miedzy nami, probowalm z nim rozmawiac ale to nic nie daje moze poczekam jeszcze pare dni, ale boje sie ze nasza milosc jest wystawiana na ta probe a co bedzie jesli... nie bede wam pisala bo naprawde chce zebyscie sie cieszyly

zebys mnie zle nie zrozumiala, nie klocimy sie, ale tez praktycznie nie rozmawiamy ze soba .on sie zamknal w sobie i chodzi przybity

Była już taka atmosfera między Wami kiedyś wcześniej?

nie, nigdy przenigdy a bynajmniej nie z takich powodow:-( Smerfetka uciekam z tad bo i tobie udzieli sie moj dol. MIlego dnia kobietki

Hej. Nie, nie udzieli mi się, też chyba czasem po to tu jesteśmy żeby nie udawać, że wsio jest kolorowe...

Hello, puk puk, a ku ku :) Jest tam ktoś?

Cześć Kobietki! Ida, Twój na pewno martwi się sytuacją z rodzicami bo to jednak jego rodzice, może też trochę już się stresuje ślubem i dlatego taka atmosfera.. Dziewczyny, jak pominie się jedną tabletkę Cilest to chyba nic takiego ? ;) Nie wiem jak to możliwe, ale okazało się, że jedną tabletkę ominęłam, a że zauważyłam to dopiero teraz nie będę brała dwóch, tylko normalnie tylko za dziś. Kupiliśmy wódkę Sobieski po 0,5 na głowę + dodatkowe na drugi dzień, konkursy itp. W tym tyg. chcemy załatwić USC i odebrać akty chrztu itp. i spisać protokół jeszcze w tym lub następnym tyg.

Ide, poczekaj trochę. Z mamą mojego 5,5m-ca nie gadamy, olewała nas, nie chciała kontaktu itp..wczoraj mój miał taki dzień, że powiedział mi, że albo powie czy będzie albo skreśla Ją z listy, coś w Nim chyba wczoraj siedziało, zadz.do Niej i powiedział Jej m.in.że chcemy wpaść i żeby dała odp.czy będzie,bo chcemy zamknąć liste gości ( na zaproszeniu jest, ze mają dać odp.31.07,ale trudno żeby specjalnie dla Niej zmieniać zaproszenie, bo w ogole dla Niej to powinan być jak wiecie formalność to zaproszenie), a Ona, że idą dziś do teściowej, że kiedyś się odezwie, że Ona musi to przemyśleć, bo...ONA WIE, ŻE TO WSIO TO JEJ WINA...szok po prostu, pytanie tylko kiedy i czy się odezwie i co spowodowało taką zmianę.. My w tym tyg.chcemy załatwić przekazy i mojego akt chrztu i w czw.USC.

smerfetka to już coś,że zdała sobie sprawę,że to jej wina ale tez poważnie bym tego nie brała, bo wiesz,ze różnie z nią bywało. No ale miejmy nadzieję,ze dotarło do babska

smerfetka to już coś,że zdała sobie sprawę,że to jej wina ale tez poważnie bym tego nie brała, bo wiesz,ze różnie z nią bywało. No ale miejmy nadzieję,ze dotarło do babska

No wiem, nie nakręcam się, bo nie wiem czy to faktycznie jest Jej np.przykro itp.czy np.wiem, że będzie chrzestna-Jej koleżanka, od taty mojego z rodziny ze wsio goście czy może Jej głupio, wiem powinanm myślec pozytywnie, ale sporo czasu musiałoby minąć żeby mnie ponownie do siebie przekonała, niestety.

Ida wszystko się ułoży daj mu czas na pewno wszystko sobie obmyśla teraz :* Byliśmy już w kościele spisaliśmy protokół, zapłaciliśmy za zapowiedzi i dostaliśmy karteczkę na zapowiedzi u narzeczonego. W USC złożyliśmy i podpisaliśmy dokumenty będą do odbioru 7 czerwca wtedy mam je złożyć w kościele i tylko przed ślubem dwa dni ze świadkami mamy przyjść do kościoła coś tam podpisać. Tyle jeśli chodzi o papierki przed ślubem. Potem to już wymiana dokumentów odebranie aktu zawarcia małżeństwa itp . Byliśmy na sali i się wkurzyłam trochę. Facet nie ma gustu u sam wymyśla jakieś dekoracje. Ściany są bardzo lekko żółtawe i takie kolumny ozdobne przy ścianach są w kolorze mocniejszej żółci i dół pomarańcz brudny. Facet na dokładkę powiesił na suficie materiały (co by było fajne jakby były całe białe) w kolorach biały, bordowy i brudny jasny róż. Co do czego? Dobrze że przynajmniej zasłony są bordowo pomarańczowe. A pojechaliśmy żeby wybrać kolor kokard do krzeseł i na pierwszą chwile pomyśleliśmy że weźmiemy białe żeby nie zrobić całkiem kolorowych jarmarków lecz z tego pomysłu wybiła nas florystka która będzie robić bukiety. Powiedziała że jeśli będą białe to ściany będą pierwszym miejscem które będzie się rzucać w oczy więc weźmiemy chyba kremowe to jakoś przełamie wzrok na te kokardy. W czerwcu będę się zapisywać na próbne makijaże, czesania. Dzisiaj może skoczymy wybrać podziękowania i księgę gości. Czytałam że była dyskusja z podziękowaniami. My chcemy ramki na ścianę w których jest tekst podziękowania tak ładnie zrobiony. Możemy wybrać jakie kolory nam pasują i ramek i zawartości jakie ozdoby i co ma być napisane. Tyle dziewczyny piszecie że już tracę wątek momentami. Za jakąś godzinę wychodzę do promotora boję się strasznie bo ze dwa miesiące się nie widzieliśmy mam nadzieje że nie zawali mnie pracą.