jestem prawie pewna ze zdradzil co ja mam dalej robic help

boje sie ze sobie nie poradze;/ widzialam to czarno na bialym ale dalej w to nie wierze widze tylko pustke i mysli jak on mogl;/ przeciez byl kochany dobry idealny : (:((:(:(:(:( :(

Czy ty dziewczyno piszesz poważnie? Ja się dziwię, że ty od piątku milczysz.Ja juz bym mu nawrzucała dziadowi.Czekasz, aż pójdzie znowu do niej czy co? Jak ma jej zdjęcie i piszą takie smsy to nie jest tylko skok w bok tylko gnój ma podwójne życie.Może jej też mówi, że ją kocha i jest tą jedyną. Powiedz, że wiesz i już.Ty się jeszcze przejmujesz, że on sie obrazi, że mu w telefonie grzebiesz? Nie do wiary

a ja zrobiłabym tak jak kisz loren :P:P moze to głupie i prymitywne, ale własnie tak bym zrobiła, zeby choc przez chwile miec satsfakcje

ale dla mnie to nie bylaby zemsta, nie czuje nigdy potrzeby zemsty, bo ja nie zamierzam tracic energii i nerwow na idiotow. a on do takich niewatpliwie nalezy. po prostu uwazam ze cos mi sie od niego za te oszustwa nalezy i odbilabym sobie to tymi wakacjami. tyle. a potem bez zlosci i chamstwa bym sie pozegnala mowiac ze wiem i ze szkoda ze mi o tym nie powiedzial, bo myslalam, ze stac go na tyle i ze mnie szanuje. chociaz to jest zbyt łaskawe potraktowanie buraka. wnoszac po prymitywnych naprawde smsach uzylabym jednak slowa skurwysyn, bo jak bedzie za grzecznie, to do niego pewnie nie dotrze.

ale czy ja pisałam o zemscie?? miałam na mysli cos w rodzaju niezbyt eleganckiego "wyrównania rachunków " a tak powaznie, to pewnie po tych 2 tygodniach emocje by mi troche juz opadły, wiec odpusciłabym sobie wyzwiska i awanture, tylko grzecznie podziekowała za 5 letnia wspołprace i poszła sobie przed siebie ... sama ...

...Kochana bylam zaledwie kilka tygodni temu w podobnej sytuacji...Fakt facet mnie nie zdradzil...Ale weszlam na jego profil na NK....I odnalazlam wiadomosc od bylej dziewczyny tresc w sumie nie wskazywala na zdrade -tylkoo umawiali sie na jakies piwo-zreszta gdyby chcial zdradzic to by to zrobil bo mieszkaja w jednym bloku-laska poza tym jest zajeta...Ale ok do rzeczy..Gdy to przeczytalam to trafilo mnie to-bo skoro jakas panna wie ,ze chlop jest zajety to prawa zadnego nie ma na umawianie sie na jakies piwska!!!!...Zadzwonilam i powiedzialam ze weszlam na klase-ze widzialam wiadomosc od XXX...A tez mielismy jechac na wakacje powiedzialam,zeby z nia jechal....Ty masz dobitny dowod na zdrade-POwiedz,ze wiesz i tyle...PO co masz sie meczyc.

bo skoro jakas panna wie ,ze chlop jest zajety to prawa zadnego nie ma na umawianie sie na jakies piwska!!!!... - jaja se robisz? to jak chlopak jest zajety to juz nie ma prawa miec koelzanek??????????????

słońce jedź z nim na te wakacje, jak wrócice to mu powiedz że dziękujesz za wakacje a teraz ma spierdalać do "swojej cipki". i nie mysl o nim " jaki on byl dobry, jaki wspanialy, mowil ze kocha" itp. bo to jest cham i prostak, kutasa przy sobie utrzymać nie umie.

co one ci tu w ogole pisze?! słuchaj miejs GODNOSC!!! powiedz mu ze wiesz ze kims ie pieprzy, spakuj go jesli mieszkacie razem i wywal na zbity pysk, jesli nie mieszkacie razem zadzwon zeby przyjechal, powiedz mu w twarz ze wiesz, otworz drzwi i powiedz ze nie chcesz go wiecej widziec. Miej HORNOR!!! wakacje? jakie wakacje?! pojedziesz, nie bedziesz sie bawic dobrze, na dodatek bedziesz musiala znosic jego dotyk. trzymam za ciebie kciuki!!!! nie badz cipką!

jaki wyjazd na wspólne wakacje??? chyba pod warunkiem,ze nie przejmowałabys sie zaistniała sytuacją-a jak widać przejmujesz się jak cholera...współczuję takiego faceta.Widzisz sama jaki jest obłudny,moze tamta cipke traktuje przedmiotow tzn tylko do jednego,ale w niczym to nie usprawiedliwa jego chamskiej natury. Nie pozostaje Ci nic innego tylko wziąśc się w garść i pokazac mu to zdjęcie i smsy...a swoją droga rzeczywiscie sposób pisania wskazuje jednoznacznie ze to burok-jak napisała wczesniej któras kobitka

jedz na te wakcaje wyrwij jakies fajne ciacho i tyle :)

zdjecie po nagu, wymiata :D najwiekszy dowod glupoty na kafeterii, nawet pomurzcie sie przy tym chowa :D

Nie kombinuj, to szczeniackie. Wywal go ze swojego życia i niech Ci do głowy nie przyjdzie kiedykolwiek mu wybaczyć i przyjąć z powrotem. To koorwiarz :(

az mnie gotuje jak czytam ,,,,,,,nie maja Ci nowoczesni mezczyzni za grosz honoru do siebie i do swoich kobiet ,,kopnij go w DUPE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja dzis tez juz nie wytrzymalam, chcialam meza z chalpy wyrzucic sama sie sobie dziwie :) mam dosc jego romansow przec czaty fotki fotoflirty tok2mi itp. dzis znow pisal z jakas dupa znalazlam nawet jej zdjecie w tel niby to pisanie ale ja dziekuje. mial oczy jak 5 zlotych jak zobaczyl ze go pakuje:) na szczescie pojechal w delegacje niech robi co chce mam w dupie wszystko.

Daj sobie z nim spokój..... Z niego już nic nie będzie.....Byłam zdradzana wiele razy. Dopiero po 20 latach małżeństwa przejrzałam na oczy.Zrobił to raz, zrobi drugi.....

dziewczyny jestem zalamana :( powiedzcie mi jak to jest ze facet przez 5 lat taki wspanialy, tylko moj tylko mu ufalam tak mi zrobil :(:(:(:( mam ochote rzucic sie pod most, a musze to jakos wytrzymac :(

ufac na 100% :(

A może on po prostu chciał abyś się (wreszcie) dowiedziała!!! Bo nie wierzę, że nie miał na tyle oleju w głowie aby zachować się tak nieostrożnie. W końcu telefon to najlepsze narzędzie do sprawdzenia co partner ma na sumieniu!

Dziewczyno, daj spokój, tylko nie most.... Wytrzymasz.....

I widocznie 5 lat to taki czas. Ja też o pierwszej zdradzie dowiedziałam się po 5 latach małżeństwa, a po 20 zostałam sama.... Czy warto było wybaczyć????????

dziweczyny dziekuje za odpowiedzi dalej nie wiem co mam robic, nie rozumiem ze miedzy nami bytlo tak dobrze, przeciez byl seks, przyjazn, jak on mogl to zrobic z taka szmata :( to moj pierwszy facet nigdy nikogo nie mialam to boli jeszcze bardziej-czuje sie jak zero

autorko współczuje Ci bardzo.... moim zdaniem powinnaś mu jak najszybciej o tym powiedzieć, że wiesz. Nie słuchaj jego tłumaczeń. bo to beda kłamstwa.... wiem że ci ciężko odejsc ale zrób to dla siebie samej ! za jakis czas zobaczysz ze to byla jedyna słuszna decyzja... jak zdradził cie raz to zrobi to kolejny raz.

:(

Autorko, jeśli wybierasz się na te "wspólne wakacje" to zrobisz z siebie zwykłą dziwkę, którą się bolcuje i która wie, że jest jedną z wielu. Ktoś tu dobrze napisał - miej honor i szacunek do samej siebie. Powiedz tak jak napisała Aniai z głowy. A swojego pierwszego faceta wszystkie kobiety pamiętają więc to taka Wasza "usterka" genetyczna;) Trzymaj się:)

"dalej nie wiem co zrobic" :O:O:O a ty tak na powaznie?? Jak sie dziwie, ze go nie obudzilas jak znalazlas te smsy. I co z tego, ze przez 5 lat byl super facetem, a teraz wyszlo jaki z nigo bawi damek. To musi byc jakies provo

dziwka jest ta ktora jest jedna z wielu czy moze ta, ktora ma wielu? bo ja bym jej tak nie nazwala

dziwka, przezylam cos podobnego i wybaczylam-nie wiem czemu jestem za miekka za bardzo kochalam-teraz nie ufam mu tak bardzo mimo ze on sie stara co z tego skoro jak mnie zdradzal tez bylo idealnie-tkwie w tym zwiazku :