czy to gwałt?

jak w temacie... było tak: mój facet pił, od jakiegos czasu pije "tylko" w soboty, bo praca mu nie pozwala, i wczoraj popił, no bo sobota i w niedziele nie musi wstawać ja poszłam spać do 2go pokoju, jak zwykle gdy on pije, przyszedł i zaczął się do mnie dobierać, najpierw miło i delikatnie a gdy zaczełam protestować, to jakgdyby zaczął byc głuchy na moje protesty, zaczełam płakac a on i tak mnie "przeleciał", płakałam pół nocy i dzis cały dzień się do niego nie odzywam, on twierdzi, ze mam focha, a ja czuje się cholernie sponiewierana musiałam gdzies to wylać...

?????

tak,

bo nie chciałam się z nim kochac, uprawiać sexu, czy jak tam to nazwać

tak, to gwałt. nie chciałaś!

najszybciej jak sie da... ty nie chcialas- on byl pijany i sam sobie wziol- wbrewtwojej woli, krzyk i placz nie pomogly- wiec to byl gwalt..... faceci to cholerne, egoistyczne swinie.... mysla ku...em a nie glowa.... dlaczego boze chciales ich na tym swiecie?????????????? jeszcze raz uciekaj od niego i nie patrz ze go kochasz jesli tak jest bo nastepnym razem jak nie bedziesz chciala to cie pobije i zgwalci z kolega bo cos w glowie mu sie po przewraca!!!

niestety tak facet nie ma prawa zrobić nic wbrew twojej woli

Gwałt

ZE SZCZEGÓLNYM OKRUCIEŃSTWEM

ile już dziś tych zgwałconych na kafe było

Tak to gwałt.To, że z nim jesteś nie oznacza, że jesteś jego własnością i masz rozkładać nogi za każdym razem jak mu się zachce.

tak to gwalt, idz na policje i odejdz od niego po co marnowac swoje zycie z czlowiekiem ktory ciebie nie szanuje, pije i wymusza to na co ty nie masz ochoty zaslugujesz na kogos lepszego

zostaw huja

gdybym miała gdzie uciec, to bym uciekła, ale nie mam... mam takiego kaca moralnego, mam odruch wymiotny patrząc na niego, a pierścionek zaręczynowy parzy mi palce jak rozgrzane żelazo:(

masz obowiązek dawać mężowi kiedy tylko musie zachce a jak ci sie nie podoba to po kościół zebrać szmato

gdzie uciec ???

nawet nie chce mi się komentowac powyzszej wypowiedzi... życzę ci zebyś nigdy się tak nie czuł/a

jestes kobieta, jestes silna i dasz rade od niego odejsc i dasz sobie rade nawet jak ci sie wydaje ze sie nie da, lepiej zmarnowac rok zycia niz cale z takim dupkiem

mieszkam u niego, mój dom rodzinny jest na 2 końcu polski zreszta tam nie mam do kogo wracac, ot co

trzeba było też sie upic a nie tylko jemu pozwalasz idiotka*

tak to był gwałt ale skoro nie masz dokąd uciec to się przyzwyczajaj tak będzie wyglądać twoje życie. A teraz zrób "misiowi" kolację bo się zdenerwuje.

...kobietka szukasz usprawiedliwienia gwałtu czy co?

a pracujesz? jestes niezalezna finasowo od niego? jezeli tak szukaj jakiegos pokoju do wynajecia na poczatek

Levviatan tylko dobrego słowa, to nie za wiele na to forum?

po co taki facet ceny wynajmu w wawie dobijają mnie, ale chyb atrzeba bedzie sie wynieśc, bo niemogę znieść mysli, że to może sie kiedys powtórzyć

"chyb atrzeba bedzie sie wynieśc" Z takim nastawieniem pewnie to wynoszenie się potrwa ze dwa lata. Jak to możliwe, że dorosła (?) kobieta w naszych czasach jest tak uzależniona od faceta?

nie chyba tylko na pewno, szkoda zycia bo przeciez dmuchana lala nie jestes

nie załuje po co sie z nim hajtała jak teraz ma przejebane trzeba było zostać na matczynym polu

macie rację, tylko ciężko przekreślic prawie 5 wspólnych lat

nie jesteśmy małżeństwem,