Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kampania reklamowa

czy ktokollwiek wybaczył kiedykolwiek zdrade?

Polecane posty

Wybaczyć można zawsze ale zapomnieć nigdy. Ja wybaczyłam raz, drugi, trzeci ale w końcu powiedziałam dość. I od kilku lat jestem sama. Ale nie narzekam bo uniknęłam kolejnych rozczarowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak, wy wszystko wiecie najlepiej. Ja zdradzona nie zostałam, ale zostałam bardzo brzydko potraktowana przez mojego byłego partnera. Znalazł sobie nowa laskę, a dopiero potem ze mna zerwał. NIE SPAŁ Z NIĄ JESZCZE wtedy, dopiero ją poznał. To było jak grom z jasnego nieba, nic tego nie zapowiadało. I pamietam swoje uczucia wtedy. Miedzy innymi to, ze nawet jakby tydzień póxniej sie rozmyślił, to ja już nie chcialam z nim miec nic wspólnego. Najbardziej bolało mnie to, ze ufałam komus, kto na to nie zasługiwał. Nie że jestem moze za brzydka, a moze za nudna, a może za głupia - tylko że zawiódł moje zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczyłam i żałuje i tak nie jesteśmy razem bo byl z niego zwykły kurwiarz. nie wybaczajcie dziewczyny. jesli zrobil to raz to zrobi to drugi i trzeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to swinie kazdy zdradzi
predzej czy pozniej, akurat w towarzystwie w ktorym sie obracam tak jest- podrywaja mnie zonaci dzieciaci faceci, zajeci faceci-cos okropnego jak to widze to naprawde mam dosyc zwiazkow ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda roku
Ja jako nastolatka chodziłam z chłopakiem 3 lata, a on mnie zdradził. Niby mu wybaczyłam, choc nie było łatwo, zawsze miałam to w glowie.Także do końca nigdy mu nie wybaczyłam, a potem go zostawiłam i jestem szcześliwą mężatką, a on do dzisiaj się nie ożenił i lata z kwiatka na kwiatek. Ale przekonałam się,że jeżeli ktoś raz zdradzi to prędzej czy póżniej zrobi to ponownie. Dlatego ja nigdy tak naprawde nie wybaczę zdrady. Bo to w sercu siedzi i trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez myślę, ze zdrada to nie tylko kwestia miłosci czy jej braku, ale też odpowiedzialnosci i uczciwosci. Jeśli ktos ma zasady, które pozwalaja mu wyłączyc mózg dla przyjemnosci, to trzeba sie zastanowic, czy chce się być z kims, kto ma takie zasady. I jesli kiedykolwiek bym wybaczyła zdradę, to chyba tylko ze strachu, ze zostanę sama, ze nikt mnie nie zechce itd. Bo racjonalnych powodów nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja wybaczyłam
Po 6 latach małżeństwa zdradził mnie. Było to pół roku temu. Każdego dnia myślę o tym. Zapomnieć się chyba nie da!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani wioletta
podpisuje się - jak człowiek zdradza to znacy, że ma słaby charakter, dlatego będzie zdradzał, bo on nie ma W SOBIE tej granicy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia terenia
ja. zrobiłam to DLA SIEBIE, żeby nie być nią psychicznie obciazona...ale panu osobiście spakowałam walizkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 234
ja nie wybaczyłam kochalam nad zycie myslalam ze to tylko on i nikt juz inny on zdradził, później był placz, sznatarz ze jak nie wroce do niego to sie zabije ... nie wybaczyłam wtedy... za bardzo bolało teraz.... wybaczyłam tamtemu ale dlatego ze znowu bardzo kocham i jestem kochana (przez innego) owszem zastanawiam sie co byoby gdybym wybaczyła, czy zmienil by się i spełnił wszystkie obietnice którymi chciał mnie przebłagać . nie wiem ... dodam tylko ze czasem tęsknie za nim :( ale wiem ze nie wroce do niego już nigdy, a ta tęsknota to porostu przywiązanie do niego i nic więcej :) podsumowując, ja nie wybaczyłabym zdrady, tak mysle teraz, nie wiem co będzie jeśli się to kolejny raz zdarzy :( wybaczając same siebie skazujemy na smutek :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośććć
Nie miałam takiej sytuacji...ale powiem Ci jedno...czasem ludzie popełniają błedy ale jesli ich żałują mocno to warto wybaczyc...o ile potrafisz... jesli Cie kocha... jeśli to miłość to warto Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest... nie pamięta złego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eks żona zdradzacza
Nie wierzę, że po zdradzie jest w związku raptem tak fajnie i lepiej niż było...:( Przerobiłam zdradę męża wraz z nieślubnym dzieckiem, wszystkie jego płacze i zapewnienia poprawy; nie dało się zapomnieć że dotykał innej, że kłamał i oszukiwał; ochyda... Wcale nie żałuję, że go w końcu wywaliłam ze swojego życia, wreszcie żyję jak chce, bez ciągłego strachu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkakaskdnsjfndj
Nikt mnie nie zdradził, ale nie wiem z jakiej racji nie mogłabym się wypowiadać w temacie. To tak, jakby autorka pisała: Facet mnie uderzył, odejść czy nie? Mimo że nie przeżyłam na własnej skórze, nie wahałabym się napisać: odejdź. Sorry, pewne rzeczy są świetnymi znakami - uderzy Cię? Uciekać. Wyzywa? Tak samo. Chodzi na boli? Jak najbardziej - nie wybaczać. Tym bardziej, jak "partner" twierdzi, że zdrada to był zwykły, czysty seks. Rozumiem jakiś romans, gdzie uczucia wchodzą w grę (co nie znaczy, że bym to wybaczyła), ale czysty seks, bez żadnego uczuciowego zaangażowania? Sorry - facet nie umie się powstrzymać, myśli chujem, a nie głową, a związek ma głęboko gdzieś - skoro potrafi zaryzykować kilka lat (?) razem dla czystego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkakaskdnsjfndj
* Chodzi na boKi oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Autorko. ja równiez zostałam zdradzona. mój facet zdradzał mnie jak sie domyśłam ponad rok:( znalazłam jej bielizne u niego w domu w szufladzie:( to był cios!! :( ból którego sie nie zapomni nigdy!! były tam jeszcze jej inne rzeczy. Wszystko co należało do niej wzięłam i wyrzuciłam mu na łóżko, taka niespodzianka czekała na niego po powrocie z pracy:) tak....dzis sie z tego śmieje bo mam juz innego cudownego meżczyzne,który mnie kocha ponad wszystko i robi dla mnie wszystko:) Wg mnie życie w zwiazku w którym była zdrada jest katorgą i męczarnią. Choćby sie wybaczyło,ale nigdy sie nie zapomni. Ja próbowałam zapomnieć,ale kolejne pół roku było tylko wielkim wypominaniem tego co sie stało, na każdym kroku mu ją wypominałam!! na każdym kroku!! wiem ze to tylko wiele spraw pogarszało ale to było silniejsze ode mnie:( Jak sie okazało on sobie z nią dalej urzedował,a ona do mnie zadzwoniła, zaczęła przezywac itp. i wtdy sie wszystko definitywnie skończyło, on jeszcze prosił o spotkanie ale ja do niego nie dopuściłam. Są różne sytuacje i nie można powiedzieć, ze jeśli ktoś zdradził raz zrobi to i drugi. Ale osoba która mnie zdradziła, oszukała nigdy w moich oczach nie zdobyłaby mojego zaufania, a takie życie jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja ja
Ja nie zostałam zdradzona albo moi tak dobrze się ukrywali ;-) ale tak czytam i widzę ze piszą same kobiety.Jak patrzą na to mężczyźni??? czy wybaczyli by zdradę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olapola
ja wybaczylam i cierpie za to od lat najgłupsza rżecz to wybaczyć zdradę ,ten co zdradzał zrobi to jeszcze może będzie ostrozniejszy a potem juz nie będzie się liczył będzie oszukiwał do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem facetem. Dowiedziałem się o zdradzie kilka miesięcy temu (dowody znalazłem na GG). Postanowiłem wybaczyć - pierwszy i zarazem ostatni raz. Na razie nie żałuję - w naszym związku jest lepiej niż wcześniej. Co będzie dalej - zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisze tylko tyle
88% mezczyzn zdradza tylko nie wszystkie wychodza na jaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wybaczyłam raz...było miedzy nami kilka lat przerwy, tyle trwało moje pozbieranie:/ Potem licząc, ze dojrzał i zrozumiał związałam sie z nim ponownie. I zrobił to drugi raz, gdy już mieliśmy ślub w planach. Czas z nim przeżyty uważam za najpiękniejsze co dostałam od losu, ale to co czułam i nadal odczuwam po drugiej zdradzie przekreśla mi w głowie wszystkie piękne chwile. Czuje tylko ból i pustkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marokanski sklep
Zapraszamy do zapoznania sie z marokanskim rekodzielem ... Niepowtarzalne elementy wystroju wnetrz i ogrodow ... www.marokostyle.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeee topik
ja wybaczylam .... coz kazdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie dałam
rady wybaczyć, chociaż chciałam. Zdradził mnie, gdy byłam w 5 mies. ciąży i raczył łaskawie oznajmić 4 tyg. przed porodem (sama bym się nie dowiedziała chyba nigdy). Nie wiem, co go podkusiło, żeby wyznać prawdę, ale najgorszemu wrogowi nie życze takiego bólu. Cała noc nie przespałam wtedy, biłam się z myślami, w kółko pytania "dlaczego". Ale chciałam ochłonąć, gdyż emocje to najgorszy doradca. Mieszkaliśmy dalej razem, ale jakby koło siebie. Między nami była ogromna przepaść, ja "zastanawiałam się" prawie 2 miesiące, po czym, w momencie, gdy najmniej sie spodziewał, spakowałam mu manatki i kazałam spier... z naszego życia, bo to nie dla mnie. Co noc wracał do mnie obraz, wracały wspomnienia, nie dałam rady tak żyć. Chcociaż się starał, to nie potrafiłam znów zaufać, uwierzyć. Ale znam osoby, które zdradę wybaczyły, ale jak im się wiedzie na co dzień, tego nie wiem. Na zewnatrz wygląda ok, ale u mnie tez tak wyglądało i gdy go pożegnałam to wszyscy w szoku byłi, dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcciaiai8686
duzo osob wybacza ale to juz nie jest to samo zdrada to tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan
zdrada , znaczy sie tyo ze ktos sie z innym przespi ? ktos komus cos wsadzi , czy ktos sie na cos nadzieje ? tylko kretyni i kretynki robią problem z takich rzeczy . No chyba ze zdradzajacy traktuje to jak sport czyli sie piuszcza co chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe do przestan
dlaczego tak uwazasz?? ciekawi mnie twoja teoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego uwazasz ze ci ktorzy
sie tym przejmuja to kretyni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×