Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość diana.barrry

Drugi raz odwołał spotkanie- co zrobić? jak się zachować?

Polecane posty

Gość diana.barrry
36

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16586tyste
No to raczej wiek, że chyba nie bawiłyby go szczeniackie zagrywki w rodzaju " udaje chorobe" itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diano
Oczywiscie, że odcięcie nigdy nie. To ogromny trud. Cóż, to twoje poczucie braku pewnosci jakiejkolwiek co do tej relacji jest bardzo ważnym wskaźnikiem, czym ona tak naprawdę jest. A to że Cie gdzies w czerwcu zaprosił...daj spokój, mamy wrzesień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diano
odciecie nigdy nie jest łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni robią tak: umówi się z Tobą, dodatkowo z inną na której zależy mu bardziej albo jest NOWA. nie odwołuje póki co z Tobą bo gdyby tamta się rozmyślił zostałby na lodzie. czeka do ostatniej chwili i wtedy odwołuje. proste. ludzie, którzy mają cię w d... sa tak samo wstretni bez względu na płeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkgg
Mam podobnie, facet umówił się ze mną na pierwsze spotkanie, ustalony był tylko dzień. Dzień przed aż do wieczora brak szczegółów. Napisałam do niego, a on że musimy to przełożyć. Pytam na kiedy i znowu podał datę. Dzień przed znowu brak szczegółów, gdzie i o której. Pisze do niego, a on, że jutro nie uda nam sie spotkać, bo ma cieżki tydzień w pracy i musi coś załatwić jutro. Wierzyć mu czy go olać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas teraz Ty sie zdystansować, byc miła, ale jednocześnie nie sprawiać wrażenia, że CI bardzo zależy. Możesz okazać mu brak zainteresowania kilka razy np. napisac do niego, a pozniej nie odpisywać dalej, albo zadzwonic i zakonczyc rozmowe po minucie obiecując, ze oddzwonisz,a tego nie robiąc itd. Może to jest pewna manipulacja, ale inaczej do niego nie przemówisz, a już napewno nie wyrzutami bo to do niego nie trafi. Jeśli zaproponuje Ci spotkanie to powiedz, ze " bardzo chetnie ,ale narazie nie masz czasu i dasz znac np. na poczatku tyg.", po czym faktycznie sie odezwij ,ale np. w środe lub czwartek. Jesteś dla niego za małym wyzwaniem i dlatego on sie tak zachowuje, niech troche zaniepokoi się teraz czy Tobie zalezy, jest szansa, ze dobrze to zadziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I pamiętaj, że facet to z natury zdobywca. Z reguły bardziej szanuje kobietę, którą trzeba było choć trochę zdobyć. Bo w końcu faceci uwielbiają rywalizację i wyzwania właściwie w każdej dziedzinie życia. Nie chodzi o to żebys była zimną ksieżniczką, możesz być miła i sympatyczna, a jednocześnie trochę niedostępna. Pozwól się facetowi pozdobywać, przynajmniej na początku związku. Niech nie będzie pewien czy to TY w najbliższym czasie będziesz się mogła spotkać z nim i czy to Ty jesteś nim zainteresowana, bo narazie to jest odwrotnie i to Ty jesteś bardziej zainteresowaną stroną niz on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale o jakim zdobywaniu tu mowa jeśli się nawet nie spotkaliśmy ani razu ? Inicjatywa była z jego strony, ale wkurza mnie brak konkretów. Albo niech się umawia z podaniem daty, godziny i miejsca albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że znajomość z internetu, więc dopóki sie nie spotkamy to co to jest za zdobywanie ? zdobywanie profilu ? ja chcę się spotkac, żeby w ogóle wiedzieć, jak wygląda i się zachowuje na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli się jeszcze nie spotkaliście to mogłaś mi pokazać swoim zachowaniem, ze bardzo zależy Ci na spotkaniu. Np. zgadzając sie na każdy zaproponowany termin od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz już nie można sie zgodzić na pierwszą lepsza propozycję terminu, tylko trzeba z pięć razy powybrzydzać, poprzekładać ? co to za gierki, ja chce się normalnie spotkać. co z tego że zależało mi na spotkaniu, skoro po spotkaniu moge stwierdzić, że nie chcę się więcej z nim spotykać. faceci chyba za dużo sobie wyobrażają, jak to kobiecie strasznie zależy. on też nie może mnie oceniać, bo mnie nie widział na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:51- oczywiście to już tylko wasza wola czy uważacie, że lepiej pozwolić sie trochę pozdobywać na początku czy nie , ja was do niczego nie namawiam ;) Jest wiele sposobów na to, jedym z nich jest nie zgodzenie się na pierwszy termin, który on wyznaczy i zaproponowanie innego- wtedy on nie jest pewny czy jesteście AŻ tak bardzo zainteresowane. W każdym razie u mnie odnosiło to rezultat i teraz jestem zaręczona i planujemy ślub ze swoim facetem- kiedyś powiedział mi nawet, że docenia to, ze musiał włożyć pewien wysiłek żeby mnie zdobyc. Także u mnie to zawsze działało, a u was to nie wiem czy będzie, możecie też zrobić po swojemu i pokazywać uczucia jakimi są w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym razie to, że facet jest z natury zdobywcą to nie wymysł, nawet w swiecie zwierząt samce walczą o samice, więc taka już jest ich natura ;) Co zbyt łatwo przychodzi mniej sie to później docenia. Albo może być też tak, że przyczyna leży w tym,że Autorka z tego co pokazała na zdjęciach czy w rozmowie w necie okazała się zbyt mało atrakcyjna dla niego i nie jest tym spotkaniem zaineteresowany aż tak bardzo. Oczywicie rzeczywistość nie musi odpowiadać temu co w necie, ale już pewne wyobrażenie sobie napewno wytworzył w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy są w ogóle faceci zainteresowani stworzeniem normalnego związku ? bo takie gierki i zwodzenie się wzajemnie utrudniają znajomość, a nie ułatwiają, facetom też. ja na przykład takiego faceta który dwa razy się umówił i odwołał to bym raczej olała. więc jeśli zrobił to specjalnie i były to gierki to sam by sobie zaszkodził, bo by stracił znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byc może to nawet nie są jego gierki, ale kobieta nie jest dla niego na tyle atrakcyjna- na co sklada sie tez wlasnie bycie wyzwaniem- ,że az tak bardzo nie zalezy mu na spotkaniu. No bo skoro nie musi jej zdobywać, to może wydaje mu sie to wszystko zbyt proste, ona nie jest dla niego zagadka, kims o kogo trzeba sie starac, tylko wszystko idzie łatwo, a może aż zbyt łatwo. Kiedy kobiety nie trzeba wcale zdobywac to oznacza, ze prawdopodobnie nie jest ona rozrywana przez facetow i nie ma wielkiego wyboru, a skoro rozmawia z nim albo pisze codziennie godzinami i zgadza sie na kazde spotkanie to jeszcze nasuwa mysl, ze ona nie ma zbyt wielu zajec poza nim, co tez nie jest zbyt atrakcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po drugie kiedy facet czasem musi sie pozastanawiac czy kobiecie zalezy i wywoła to u niego może nawet niepokoj od czasu do czasu wtedy automatycznie częsciej o niej mysli. Jego emocje są pobudzone, a to juz pierwszy krok do zakochania. Bo kiedy o kims czesto myslisz i sie martwisz czy tej osobie zalezy to wtedy własnie zaczyna Tobie zależec na niej. A kiedy wszystko przychodzi łatwo i przyjemnie to facet zaczyna myslec o jakichs bardziej przyziemnych rzeczach, a o tej dziewczynie rzadziej bo ona nie wzbudza w nim az takich emocji żeby czekał na spotkanie z nią z niecierpliwością i patrzył co chwila czy nie ma od niej wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą tak jest na początku znajomości czy związku. W stałym związku emocje pojawiają się nawet kiedy nie ma tej niepewności, ale wtedy jest już miłość, przywiązanie, namiętność. A na początku często potrzebna jest jakaś iskra, jakiś bodziec żeby facetowi zależało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.42 a jak to ww twoim zyciu wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgodzę się z jednym : jeśli kobieta ułatwia rozwinięcie znajomości, to nie znaczy że nie ma wyboru wśród innych facetów. on po prostu tak mi się spodobał, że tych innych trochę odpuściłam. nawet jakbym miała tylko jednego faceta na oku, to bym nie ułatwiała znajomości tylko dlatego że nikt inny się nie trafił. Nie chcę pierwszego lepszego, tylko kogos wyjątkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet chyba powinien się cieszyć, jeśli jakaś dziewczyna jest nim szczerze zainteresowana - zakładam,że nie zdarza się im to często. Po za tym co to znaczy zdobyć kobietę ? Przespać się z nią ? Rozkochać ? Zaprosić na spotkanie ? Facet nigdy nie może być pewien, że dana kobieta jest już zdobyta, jeśli tak myli to jest naiwny, bo odejść można w każdej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
minęło już 9 lat, a my wciąż nie wiemy co było na kolację i czy ja zjadła sama, a to jest najważniejsze w tej opowieści. więc jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha no właśnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×