Nieprzyjemny zapach z pampersa

Nie wiem, chyba jestem jakaś przeczulona... na codzień używam tetry pampersy bardzo rzadko choc teraz jak 2 dziecko to pierwszego na pampersy przerzucam bo za dużo prania by było. Owszem czasem od tetry czuc było moczem (sygnał by przewinąc) ale to mi jakoś nie przeszkadzało... za to jak założę pampersa przy czym miałam różnych firm (dada, happy i coś jeszcze nie pamiętam) to po pierwszym siku czuję okropny smród, co 5 minut sprawdzam czy nie ma tam kupy, bo choc jest to smród inny to tak samo nieprzyjemny... normalnie czasem już nie wyrabiam z tego a 2 na tetrze nie utrzymam bo braknie miejsca na rozwieszanie prania. Czy któraś z Was też ma taki problem i może dac mi jakieś rady? Aha dodam jeszcze że mały potrafi sikac i 3x na godzinę po troszku więc zmiana pampersa po każdym sikaniu nie wchodzi w grę.

UZYWASZ TETRE????? O MATKO WSPOLCZUCIE

pampers to jest pampers! nie ma pampersów innych firm! są pieluszki jednorazowe innych firm. brzydki zapach o którym mówisz to pewnie wynik kontaktu moczu z żelem pochłaniającym wilgoć

Diorem pachniało ?

Zmien typ pieluszki. Mnie najbardziej smierdzialy pampersy oryginalne z zielonym wkladem cos tam DRY... Okropne. Najlepsze byly dla mnie pampers activ fit - dosc cienkie i "przewiewne" i bez lotionu itp. w srodku.

a może starsze dziecko zacząc uczyc korzystac z nocnika????? wtedy będzie tylko 1 na tetrze :)

pampersy i inne pieluchy jednorazowe smierdza - ja nie uzywam tetry ale ekoligocznych pieluszek - tez do prania i fakt ze jak od czasu do czasu zaloze pampersa to smrod mnie powala. woel ie myslec o calej tej chemii z jaka mocz wchodzi w reakcje ale to smierdzi jak cholera

nie jestes przeczulona - ja też używam wielorazówek :) teraz już tylko do spania (na noc bo w dzień nie siusia w czasie drzemki) i na dłuższe spacery bo tak to młody na nocniczek się załatwia :)

Próbowałam z nocnikiem, ale jeszcze jest za mały, poza tym czytałam że przy narodzinach 2 dziecka często wręcz odruch sikania do nicnika się cofa i dziecko wraca do pieluch, to nie naciskałam też na to przesadnie. Co do wielorazówek "za kilkadziesiąt zł / szt" - słyszałam o nich, ale bałam się zaryzykowac (postawiłam na tanie tzw majtki z suchą pieluchą). Kiedyś czytałam na ich temat, i była tam też wzmianka o ekologicznych jednorazówkach. Fakt, że to towar z wyższej półki, ale może któraś z Was używała ich i może powiedziec, czy też tak okropnie śmierdzą? Bo na logikę to chyba nie powinny skoro tam nie ma chemii. No i jeszcze skorzystam z okazji i zapytam o te wielorazówki - jeśli piorę wyłącznie w pralce (50 stopni + wirowanie 1400) to po jakim czasie taka pielucha zacznie się niszczyc? Wytrzyma więcej jak pół roku? Zastanawiam się nad zainwestowaniem dla drugiego dziecka, bo te majteczki co mam to dośc słabo wytrzymałe na takie warunki.

ja mieszkam za granica i uzywam tego pieluch typu wszytko w 1 na zewnatrz masz PUL ( rodzaj poliestru ktorey jest nieprzemakalny a w srodku mikropolar albo bambus ( bambus jest drozszy ale jednoczesnie antybakteryjny) plus ew dodatkowa wkladka na noc , czy jak wiesz ze dziecko bedzie chodzic dluzej w pieluszcze, zeby zwiekszyc jej chlonnosc prac mozan w 30° w proszku, wazne, bez fosforanow ( zmiekczaja tkanine i zmnijeszaja jeje chlonnosc) i bez plynow do plukania. mozna oddac kilka kropli olejku z drzewa herbacianego do ostatniego plukania ( dzialanie antybakteryjne) uzywam o 4 miesiacy i piluchy nie smierdza. Jak mam wrazenie ze sie nie dopieraja - namaczam je w sodzie oczyszczonej i dodaje octu do plukania i sa pikne czysciutkie i zdezynfekowane.