Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rocznikowo 91-

matura 2010--studia.... ZAPRASZAM roczniki 90 i 91

Polecane posty

no, ale tak głupio, wy gadacie o fryzurach i sukienkach.. w dodatku wszyscy wypytywali czemu nie idę i nie miałam ochoty się nikomu tłumaczyć.. po tym sylwku to długi czas byłam nie do życia :O z języka polskiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To my się nie bedziemy wypytywać, jesli nie chcesz powiedzieć (no, chyba, ze czujesz nieodpartą chęć zwierzenia nam się :D) dobra, ja lecę. Dobanoc ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie mam takiego doła dłuższy czas (z przerwami na lepsze chwile, ale to trwa kilka godzin), że mi się nic nie chce :O to takie koorevskie, że nawet nie panuję nad tym.. nie miałam ochoty na te przygotowania ani nic, pewno co chwilę bym ryczała :O coraz gorzej ze mną, dobrze, że szkoły nie zawalam. i że tego nie widać na zewnątrz :) teraz się muszę zająć nauką, może mi to głupie myśli wypełni.. dobranoc ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez wezme sobie na przebranie buty(obcas 6 cm), w tamtych to nie zaszaleje. moj temat to "groteska w kreowaniu swiata przedstawionego..." chyba tak jakos. no i wlasnie pani mi polecila mistrza i malgorzate (nie czytalam, nie jest to u nas lektura) , transatlantyk (tez nie) oraz jakies opow Borowskiego. te 2 pierwsze to takie cegly, ze nie wiem jak przeczytam :o juz mam troche stresa przed studniowka :P a ktos jeszcze mial miec dzis. dziekuje za zyczenia, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hinatka, ale czemu, tak nagle? Coś się stało pewnie? :( Ale ja nie chcesz, to nie mów :*. Ja też miałam ostatnio takiego doła, że masakra, ale trwał może ze 2 dni i mi przeszło, na szczeście. Tobie w końcu tez musi przejść :) Beattraax, no lepiej weź :). A co do groteski, to dobre by było Ferdydurke i Szewcy, ale tego drugiego nie polecam, chociaż jest cienkie. Ale chooyostwo takie trudne i głupie, jak o określił mój kolega "To najbardziej popier****** książka, jaką kiedykolwiek czytałem". I miał całkowitą rację :). Jeszcze kiedyś przerabialiśmy takie opowiadanie Mrożka bodajże, "Męczeństwo Piotra (?) Ohey'a". Facetowi się tygrys zagnieździł w rurach i wszystkim, oprócz niego, się wydawało, że to zupełnie normalna sytuacja :D Udanej zabawy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
extinct :) niby nic takiego strasznego się nie stało :) ja tak mam :O co do "Szewców" to się zgadzam, niby cienkie, ale nieźle pogrzane :P nie wiem o co Witkacemu chodziło, gdy to tworzył :O tym co idą na studniówkę: bawcie się dobrze :)🖐️🌼 ATP, oj, nie wspominaj :(😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hinatka, ok, rozumiem :). To w takim razie przesyłam Ci trochę pozytywnej energii ............................................... :D A Witkacy to ponoć narkoman był, może nawet chory psychicznie :O. Zaraz zresztą poszukam o nim czegoś. ATP, 100 ?! O szit, to ja zaraz spadam się uczyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już słyszałam, że on ćpunem był. zresztą wielu artystów potrzebowało wspomagaczy, żeby tworzyć. w takim razie miłej nauki, ja siedzę nad Baczyńskim :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to jest, wybitnie delikatnie mówiąc, głupie, że przerabiamy w szkole wizje jakichś ćpunów będących na haju. No ja nie mogę, skąd ja mam wiedzieć, co im w głowie siedziało!? Takie rzeczy powinno się spalić :O http://paranormal.fsl.pl/post116.html szkoda, ze krótkie, ale Lewis Carroll najlepszy :classic_cool: Ja muszę zacząć coś działać z tym Borowskim, ale jak sobie o tym pomyślę... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ATP nie siej paniki -mamy 101 dni do matury :classic_cool: ja też miałam okres dość zrytego nastroju ale dzisiaj olewam naukę i idę do klubu bawić z koleżankami - miałam być u Arka ale skoro nie to nie :classic_cool: dobrej zabawy laski :*:* powodzenia w polonezie tudzież innym matizie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, normlanie kamień z serca! :D Nauka? Jaka nauka? :D Nie no, powiem, ze wczoraj się trochę zabrałam za polski. Ale tylko trochę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina209
a ja was pociesze, ze matura nie jest taka straszna jak ją malują. ja już po całe szczescie bo nie moglam zniesc tej otoczki grozy :D przed sesja jest wiekszy stres a ową wlasnie niedlugo zaczynam zdawalam biole i chemie i nie ma sie czego bać jak ktoś sumiennie rozwiązuje arkusze z poprzednich lat. głowa do góry i trzymam za was kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mooooje nogi :-O a jak tam inne maturzystki się czują po wczoraj ? bo chyba nie tylko ja miałam studniówkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja studniowka cudowna. wszyscy pieknie ubrani, uczesani i w ogole....taka calkowita odmiana, inna atmosfera. chyba jestem stworzona do takich balow :) i wszyscy mi skladali zyczenia i nawet cala sala spiewala mi Sto lat :D dzis mam dola jak stad do krakowa.... 100 dni!!! a ja sie kompletmie nic nie ucze, na dodatek nie jestem pewna czy isc na ta germanistyke :o jest mi cholernie smutno. wczoraj po studniowce normlanie mialam łzy w oczach... dzis jestem niewyspana, spalam tylko 3 godziny no i nic sie nie uczylam tradycyjnie, wiec jutro nie ide na dwie matmy, bo mi sie nie chce i jakies tam zadania byly zadane. brawo Beata, tak dalej. "Życie zwykle jest bez sensu, a zaraz potem się umiera"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×