Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 12, 2010 8 dzień na Duknie. Dziś włnczam warzywa. Chudnie mi się baaaaardzo ciężko. :( Przez tydzień tylko 3 kg :( ale to chyb a przez te leki, na innym forum czytałam że dziewczyny też tak miały po dickaku. To jest baaardzo deprymujące :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn Napisano Czerwiec 12, 2010 Hej. No co Ty Cosma?! Przez tydzień 3 kilogramy? Przecież to jest rewelacyjny wynik!!!! Jeśli faktycznie na dukanie się da tyle przez tydzień schudnąć, to chyba się przemęczę i spróbuję. Ja marzę, aby 3 kilo srzucić choćby i w miesiąc!l Dziś nieźle czadu dałam, mało zjadłam, na śniadanie odżywkę białkową i trochę truskawek, potem u faceta kawałek ciasta rabarbarowego, a potem hardkor na rowerze w lesie i następnie sauenka. Na kolację zjadłam trochę twarogu, wędlinę chudą i pomidora i odżywkę białkową. Jutro mam full nauki, ale będę się ograniczać z jedzeniem. Oby wypadło dobrze. Pozdro Cosma! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 13, 2010 no Toss to dałaś czadu wczoraj! Faktycznie 3 kg to niezły wynik w ciągu tygodnia, ale byłam załamana przez ten wydęty brzuch. wczoraj odstawiłam ten diclak i już dziś lepiej. Chyba po prostu spodziewałam się czegoś więcej, ale przecież to dopiero tydzień, zobaczymy jak mi pójdzie dalsze odchudzanie :D Miłej niedzieli Toss zajrzyj jeszcze potem Ci napiszę przepis na naleśniki wg Dukana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 13, 2010 hej Toss! Tak jak obiecałam przepis na naleśniki: wszystko robisz tak jak na blacuszki tylko miksujesz to bardzo mocno w blenderze i wtedy lejesz na patelnie tak jak naleśniki, możesz dodać biały twarug 0% tł zmieszany ze słodzikiem i już masz naleśniki z serem na słodko, możesz dodać farsz z chudego mięsa wołowego lub z kurczaka, albo kapustę z grzybami i już masz krokiety. Tylko te z kapustą to dopiero na fazie naprzemiennej gdy dołączysz warzywa. Dziś zrobiłam sobie serniczek na zimno: Jogurt naturalny mieszasz z jakimś owocowym odtłuszczonym dodlajesz 1/4 szkl wody w której rozpóściłaś 2 łyżeczki żelatyny i trochę słodziku, wszystko miksujesz i do lodówki. Ja zaraz idę do lodóki. Mój serniczek już chyba gotowy. Jakie to proste prawda? Mam jeszcze przepis na bułeczki Dukanowskie :P Mam jeszcze przepis na bułeczki Dukanowskie :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 14, 2010 10 dzień na Dukanie! ale sobie dziś podjadłam o rany!!!!!!!! Zrobiłam sobie krokieciki :P wszystko w zgodzie z dietą :D mówię Ci Toss pycha!!!! i serniczek zaraz sobie zjem :P jeszcze dwa dni z warzywami i potem białko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn Napisano Czerwiec 14, 2010 a ja rano ładnie - odżywka białkowa, potem gotowany filet z indyka i twarożek wiejski. I co - przyszłam do domu a tu pyszna pachnąca lasagna' :/ I zjadlam spory kawał grrrr :/ I do tego mam tyle nauki i spraw, że nici z siłowni dziś i jutro na 100% MA-SA-KRA :( I pogoda do chrzanu od rana pada z przerwami. Dziś kupuję drugie opakowanie dyma burna, zrobilam ponad tydzien przerwy i zaczynam od nowa kurację. Mam nadzieję, że teraz będzie lepszy efekt, bo z lepszą dietą mimo wszystko. Eh, mówię CI Cosma jak ja już chce wreszcie skonczyc te studia. Jak mi zostanie tlyko praca to już będzie dużo latwiej, nie trzeba będzie podjadać stresu. Dzięk za przepis. Obiecuję w weekend wypróbować i jak wyjdą to wrzucę fotę w net! Trzymaj się! Napisz potem jak się czujesz. Kiedy będziesz mogła znow ćwiczyć? Szkoda, że ine dziewczyny nie piszą :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 14, 2010 ano szkoda... :( mi też już nie jest tak łatwo doszło parę stresów i już myślę wciąż o jedzeniu ale wybieram to co mogę zjeść i mam nadzieję niektóre produkty na stałę wymienić na Dukanowskie np. naleśniki :) Jak się zastanowić to lasagne teżby można przerobić na Dukanowską. W tym naleśniku wg tego przepisu możesz np zrobić pyszną tortillę tylko mięsko chude trzeba do tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 16, 2010 hej Toss!!!!!!!!!!!!! Co tam u Ciebie nic nie piszesz... Ja wczoraj straszny grzech popełniłam :P zjadłam całączekoladę milkę i kilka ciasteczek......... mmmmmm ale mi było dobrze oj! no mówię Ci :D chyba jednak czasami człowiek potrzebuje czekolady.......... ale już dziś samo białko, aż do niedzieli a w niedzielę Ci powiem jaki efekt. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 16, 2010 hej Toss!!!!!!!!!!!!! Co tam u Ciebie nic nie piszesz... Ja wczoraj straszny grzech popełniłam :P zjadłam całączekoladę milkę i kilka ciasteczek......... mmmmmm ale mi było dobrze oj! no mówię Ci :D chyba jednak czasami człowiek potrzebuje czekolady.......... ale już dziś samo białko, aż do niedzieli a w niedzielę Ci powiem jaki efekt. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość grzech też popełniłaś Napisano Czerwiec 16, 2010 pisząc "twarug" i "rozpóściło" ajjjj moje oczy :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 16, 2010 :D no tak sorry ale widzę że mamy tu na forum jakiegoś wiernego widza :D 15.02.2010 - 58,5 kg 25. 02. 2010 - 52,5 kg :)))) Cel: 50 kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn Napisano Czerwiec 16, 2010 Hehe a wiesz Cosma jak zobaczylam ten twaróg, to mi jakoś nie zagrało i nawet przez momemnt pomyślałam, że była tu kiedyśna forum jakaś strażniczka ortofrafii. I widzę, że wciąż jest, trochę jak bot, albo jak autokorektor w Wordzie :P U mnie wczoraj dobrze, dziś gorzej, bo kolega przyniósł do pracy ciasta z wesela. Więc możesz sobie wyobrazić! Ma-sa-kra! Za to mam nowy spalacz, Xenadrine. Zobaczymy narazie nie trzepie tak jak dyma, zobaczymy co będzie dalej, jak zwiększę dawkę... Najgorsze, że jak pisałam nie mam czasu na ćwiczenia :/ Ale od jutra nie ma bata, albo siłownia, albo basen, bo zwariuję. Cosma a jak z Twoim paleniem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 18, 2010 Hej Toss !!! Szkoda gadać! Załamka totalna. Załamałam się na diecie po raz kolejny... i chyba powinnam i iść do psychiatry skoro nie potrafię wytrzymać takiej prostej rzeczy, zwłaszcza że dieta jest naprawdę łatwa... Jeśli chodzi o palenie to palę ale duuuużo mniej 3 fajki dziennie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn Napisano Czerwiec 20, 2010 Hej Cosma! I jak tam? Nie łam się, zawsze na diecie są potknięcia. Eh, grunt, żeby się szybko podnieść :) Przyjaciel polecił mi masło orzechowe, podobno powinno się je uwzględnić w diecie, jeść 1-2 łyżki dziennie. Faktycznie chyba coś w tym jst, bo to zapycha i zaspokaja chętkę na słodycze. Mnie weekend minął w miarę, choć przez @ nie bylam na basenie i jestem zła. Od jutra come back na siłownie, bo już mnie nosi do ciężarów. Masakra już się zbliża lipiec. Nie wiem jak to się stało, dopiero byl styczeń i zaczynałyśmy... Cofnęłam się wstecz we wpisy w naszym temacie... Cóż Cosma chociaż tyle, że wciąż tu jesteśmy. Pół roku ponad minęło, trzeba dać radę. Ty naprawdę już super wyglądasz! Ja mam jeszcze do zrzucenia, ale chociaż przez te pół roku nabrałam kondycji i mięśni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 20, 2010 Hej Toss!!! Na pewno nabrałaś kondycji pamiętasz jak na początku nie umiałaś 10 min spiningować a teraz proszę szalejesz na siłowni jak się patrzy. Masło orzechowe jest nie dla mnie, bo ja je uwielbiam. Jest faktycznie bardzo zapychające i zdrowe ale ja nigdy na dwóch łyżkach nie poprzestałam. Uwielbiam masło orzechowe od dzieciństwa do tego stopnia że potrafię zjeść cały słoik w ciągu dnia. Ach!!!!!!!!! Ale mi smaka narobiłaś!!! :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 21, 2010 Toss zabiję Cię!!! :P od wczoraj mi tylko masło orzechowe po głowie chodzi! Aaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!! Już nie mogę !!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn Napisano Czerwiec 21, 2010 Hahaha no Cosma sorry, widzę, że to dziala jak łańcuch, bo jak mi przyajciel o tym powiedział, to ja od razu poszłam do sklepu, bo wiedziałam, że nie zasnę jak nie zjem. Zrobilam sobie koktajl z truskawek, mleka, ale dorzuciłam jeszcze 2 mandarynki i cynamon, smakowało pysznie. Dziś wreszcie wybrałam się do siłowini po długiej przerwie. Zrobiłam aeroby, do siłowych wrócę pojutrze. Jutro mam urodzinki :DD Muszę się pilnować. A Ty Cosma dalej na dukanie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 22, 2010 STO LAT! STO LAT! NIECH ŻYJE ŻYJE NAAAAAAAAM!!!! :d TOSS WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!! ŻEBY CI SIĘ UDAŁO OSIĄGNĄĆ TO CO CHCESZ I WYMARZONĄ SYLWETKĘ. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn Napisano Czerwiec 23, 2010 Hejka Cosma!!! Dzięki za życzonka, bardzo mi miło :D Wczoraj było całkiem ok, jeśłi chodzi o dietę, co prawda były naleśniki z truskawkami (facet zrobił) i lody, ale bez wielkich porcji i kalorycznych dodatków, więc spoko - lepsze to, niż tort :P No i byłam w sauence :D Dziś reżimek. Ogólnie ten nowy spalacz chyba daje jakieś efekty, bo mam zjazd na wadze, chociaż ogólnie wolałam dymę, bo dawała kopa, a xena nie daje :/ Następny kupuję jetfuel, bo słyszałam, że daje power. A co do efektów xeny to ocenię jak skonczę całe pudełeczko. Pozdro Cosma napisz jak tam dziś Ci idzie na diecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 23, 2010 Hej Toss!!! No to gratuluję że się nie poddałaś urodzinowym przyjemnościom ja bym się chyba nie oparła :P Koniecznie napisz jak skończysz to pudełko tego spalacza i powiedz jak efekty. Ja dziś zaskakująco dobrze. Byłam dziś z moim synkiem w pizzerii i nie zjadłam ani kawałka pizzy tylko grilowanego kurczaka z sałatą i pomidorami i powiem Ci że bardzo dobre to było. Za to niedługo potem mały dostał temperatury i jest chory... nienawidzę tego. Strasznie się wtedy stresuję. Teraz walczymy z temperaturą. Nie wiem skąd go tak nagle naszło. Ni z tego ni z owego gorączki dostał. Jestem strasznie zestresowana zawsze jak on choruje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn Napisano Czerwiec 27, 2010 Hej Cosma jak Ci leci? U mnie w miarę, dobrze, bo miałam dużo wysiłku fizycznego, ale źle, bo wczoraj zjadłam prawie całą czekoladę i do tego 3 cukierki czekoladowe :/ Kurde! Wciąż walczę z ochotą na słodyczę, nie wiem jak to pokonać, tak bardzo lubię czekoladę. Buuuuu. Za to już miesiąc nie piję alkoholu i nawet mnie nie ciągnie do niego :DD Oby tak było kiedyś ze słodyczami, chciałabym umieć jeść je raz lub max 2 razy w tygodniu :| Nie wiem też co zrobić, aby zeszczupleć w udach. Do tej pory ćwiczyłam ostro te partie na przyrządach w siłowni, ale widzę, że efekt jest wręcz odwrotny! I koleżanka to potwierdziała, że od ćwiczeń nóg robią się tylko mięśnie, zamiast spalić tłuszcz. Teraz co prawda mam te partie twarde i jędrne, ale wielkie! Masakra! Ja chcę zlecieć w obwodzie a nie budować nogi jak kulturysta. Załamka, Cosma znasz jakieś ćwiczenia, aby zleciało w udach? Eh taka ładna pogoda dziś, że mi sięnie chce uczyć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anatab Napisano Czerwiec 27, 2010 Hej dziewczyny! czy mogę dołączyć, znam was z poprzednich wpisów?.Cosmopola gratuluje, Ciebie pamiętam jak ważyłaś 58 kg a teraz taka rewelacja, niestety tylko ciebie pamiętam, ale już niedługo będę na bieżąco. obecnie ważę około 56 kg ale to zawdzięczam wypadkowi, siedzę teraz w domu z nogą po operacji ale jestem obecnie dobrej myśli jutro idę na kontrol i może będę mogła stawać na nogę. dziewczyny, czuję się taka tłusta. Jeszcze niedawno ważyłam 54,7 i znowu wracam do swoich fałdek. mam cel 52 kg a dieta Montignaca bo nie potrafię jeść mięsa, ryb i warzyw. mam kupione książki, laptopa i ruszam do dzieła. Ważę się co tydzień. 27.06.2010 waga 57 kg cel 52 kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anatab Napisano Czerwiec 27, 2010 Hej dziewczyny! czy mogę dołączyć, znam was z poprzednich wpisów?.Cosmopola gratuluje, Ciebie pamiętam jak ważyłaś 58 kg a teraz taka rewelacja, niestety tylko ciebie pamiętam, ale już niedługo będę na bieżąco. obecnie ważę około 56 kg ale to zawdzięczam wypadkowi, siedzę teraz w domu z nogą po operacji ale jestem obecnie dobrej myśli jutro idę na kontrol i może będę mogła stawać na nogę. dziewczyny, czuję się taka tłusta. Jeszcze niedawno ważyłam 54,7 i znowu wracam do swoich fałdek. mam cel 52 kg a dieta Montignaca bo nie potrafię jeść mięsa, ryb i warzyw. mam kupione książki, laptopa i ruszam do dzieła. Ważę się co tydzień. 27.06.2010 waga 57 kg cel 52 kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Czerwiec 28, 2010 Witaj anatab!!! :D Jasne że możesz dołączyć, zawsze razem raźniej. Widzę że jesteś zmotywowana do walki. W sumi nie dużo masz do zrzucenia więc na pewno jeszcze w tym roku wskoczysz w bikini :P ile masz wzrostu? Toss to bzdura że ćwiczenia tylko budują mięśnie zamiast spalać tłuszcz, żeby wyglądać jak kulturystka musiałabyś jeść te wszystkie odżywki i spędzać codziennie 2-3 godzin na siłowni. Na pewno jednak prawdą jest że wzmacniasz i rozbudowujesz mięśnie, a do tego organizm przyzwyczaja się do wysiłku i już się nie chudnie tak jak na początku. Moim zdaniem najlepsze na zrzucenie tłuszczu min. z ud jest bieganie, ale takie porządne wiesz godzina biegu w terenie a nawet dwie. Zobaczysz jak to działa! Toss ty bardzo dużo ćwiczysz. Ja miałam to samo, że ćwiczyłam bardzo dużo, czasem przebiegałam tygodniowo 60 km i więcej, a nie chudłam, bo dietę miałam normalną, albo lekko okrojoną z dodatkiem słodyczy :D Wiem jak Ci ciężko. Nikt nie kocha słodyczy tak jak ja :P Wczoraj po 9 dniach na białku zrobiłam sobie dyspensę i zjadłam trochę czekolady lodów i ciastek i kromkę chleba :( nie staję nawet na wadze dzisiaj :P ale wczoraj na wadze było 53,4 kg i czuję się bardzo dobrze z tą wagą, ale jeszcze do 50 kg muszę zejść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn Napisano Czerwiec 28, 2010 Cześć anatab! Fajnie, że ktoś dolączył :) Fakt, Cosma osiągnęła duży sukces :-) Masz rację z tym bieganiem, eh marzy mi się pojechać na urlop i pobiegać po lesie, albo po plaży! Bo jednak na bieżni to nie to samo i podobno bardziej stawy obciąża. Jak już kiedyśo tym gadałyśmy, jak się siedzi w domu, to łatwiej trzymać dietę, bo nie sięga się po niezdrowe przekąski i nie kuszą inni ludzie. Ja się cieszę, bo mam teraz nowe biuro i własny pokój i będę w nim sama, więc nie będzie mnie kusiło już tak jak wcześniej, jak koledzy będą jeść jupi! I do tego będzie mikrofala, więc będę mogła wreszcie z domu nosić jedzenie,a nie jakiś zamówiony syf, choć i tak poza pizzą (sic!) od czasu do czasu to nie jadłam tego zamawianego, tłustego żarcia. Z drugiej strony masakra, bo coraz cieplej i mam wtedy ochotę na lody i zimną colę.... No, ale nic trzeba się trzymać. Polecam Wam dziewczyny do pogryzania błonnik, smakuje troche jak czipsy, a ma mało kalorii i jest zdrowy :D http://granex.pl/module-Produkty-ID-4-site-165-lang-pl.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Lipiec 5, 2010 hej Toss!!! Jak Ci idzie? Ja sobie ostatnio trochę pofolgowałam :P ale od dziś znów białko. Wiesz co byłam wczoraj na odkrytym basenie z takimi ładnie zrobionymi plażami i powiem Ci że nawet nieźle się w bikini prezentowałam :P cieszę się :D Widzę że anatab zrezygnowała :( Ponawiam pytanie: dołanczamy tabelkę w niedzielę? Miłego dnia :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Lipiec 11, 2010 hej Toss jak Ci idzie? Ja zeszłam na razie do 53 kg dobrze się nawet czuję ale dalej dążę do upragnionych 50 kg :) piękne lato jak na razie mamy więc cieszę się że mogę w końcu wyglądać tak jak chciałam. Pierwsze lato w moim życiu kiedy jestem zadowolona ze swojej figury ... no prawie zadowolona bo gdzieniegdzie mogłoby być mniej, ale mam nadzieję że to szybko nastąpi :) nadal jestem na Dukanie, albo znowu :p bo ostatnio, się złamałam, ale całe szczęście udało mi się w miarę szybko stanąć na nogi. Mam już po wyżej uszu serków wiejskich :D i innych jogurtów mięso nie każde lubię ( ja ogólnie trochę bezmięsna jestem i musi być mięso naprawdę dobre żebym miała na nie ochotę) podobno to ma związek z grupą krwi, wiesz coś o tym? Muszę poczytać o diecie związanej z grupą krwii. Pozdrawiam Tosiuniu! Buziaki! Anatab co u Ciebie? Jak się trzymasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn Napisano Lipiec 11, 2010 Hej Cosma, mam nadzieję, że strona zadziała, bo ostatnio jak chciałam pisać nie działało :/ Właśnie zjadlam pół mega kalorycznej pizzy z okazji finału mundialu (bardzo się pasjonuję, oglądałam prawie wszystkie mecze). Poza tym w miarę ok z dietą, sporo ćwiczę plus rower, chociaż wciąż jem słodycze. Kurde muszę wziąć z Ciebie przykład! Masakra jak mnie to wkurza, że nie mogę się oprzeć ciastom i czekoladzie. Bardzo CI gratuluję, że udało Ci się osiągnąć taki sukces i dorbze się czuć. Kurcze, muszę o Tobie myśleć i naśladować, żeby móc też to napisać. Eh. Jutro nowy tydzień, skupiam się na białkach :) Pozdrawiam :* Jakie masz plany na wakacje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cosmopola 0 Napisano Lipiec 13, 2010 Toss no co Ty? Ze mnie przykład? Dobrze byś na tym nie wyszła :D Ja nie wiem jak mi się udaje trzymać z dala od słodyczy, ale z resztą co to za trzymanie z dala... przez tydzień :P mam nadzieję że tym razem mi się uda wytrzymać dłużej :D ale wiesz co mimo tych wpadek jakoś do przodu to odchudzanie idzie. To mnie zaskoczyłąś! Nie wiedziałąm że jesteś taką fanką Mundialu. :) no, no... Fajnie że dużo ćwiczysz, to możesz sobie pozwolić na te wszystkie smakołyki. Nie mam żadnych odjazdowych planów na wakacje, no pewno pojedziemy do Zakopanego no chyba że nie pojedziemy :D Teraz weekendami się bujamy z mężem i dzieckiem po kompieliskach i odkrytych basenach :D ach! Cudownie!!! Taka namiastka wakacji... A Ty gdzie się wybierasz na wakacje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toss_and_Turn Napisano Lipiec 17, 2010 Ale upały. Masakra, u mnie mega gorąco. Aż chciałam iść do pracy dziś sobie posiedzieć, bo w biurze jest klima i jest super pod tym względem! Jeszcze tydzień do urlopu jak dobrze pójdzie, ale nie planuję wyjazdu narazie. Eh masakra, przez te upały nici z siłowni :/ Mam jakiegoś doła. Mam nadzieję, że to minie za kilka dni. Narazie czuję taki zawód, że jednak nie udało mi się osiągnąć celu schudnięcia tyle ile chciałam do wakacji. Ale cóż, w końcu walka trwa. Zamowiłam znow dyma-burna, mam nadzieję, że da mi power, planuję w tygodniu dużo pojeździć na rowerze, rower mi wymodelowal ładnie łydki, ale co z tego jak uda nadal są tragiczne. Buuuuu! Napisz Cosma jak CI mija weekend. Buziaki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach