monique23 1 Napisano Wrzesień 9, 2009 mysle o wyjezdzie zagranice do pracy.najchetniej jako aupair...tylko ze jest mały problem...palę...czy jest szansa ze jakas rodzina mnie przyjmie?czy ktos ma doswiadczenie w tej kwestii? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monique23 1 Napisano Wrzesień 9, 2009 ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jak sobie to wyobrazasz Napisano Wrzesień 9, 2009 bedziesz dmuchac dziecku w twarz czy może zostawiać je co 15 minut i latać na fajkę na zewnąrz????? A jak wrócisz smierdząca, bedziesz brała dziecko na ręce i samo przesiąknie smrodem. A moze bedziesz brała prysznic po kazdej fajce???? Nie wyrobią na wodę, a dziecki i tak bedzie poł dnia samo ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość raczej nie masz szans Napisano Wrzesień 9, 2009 To najczesciej jeden z warunkow - niepalaca. A jak zataisz i rodzina sie dowie - a latwo bo dym sie wyczuje przeciez to wylecisz na zbity leb za niedotrzymanie warunkow umowy. Wyjscia sa dwa albo szukac innej pracy albo rzucic palenie :-) Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelinaEwa 0 Napisano Wrzesień 9, 2009 Byłam 2 lata temu opiekunką do dziecka za granicą i jestem osobą palącą. Nie popadajcie w skrajności, bo ani nie dmuchałam na dziecko dymem ani nie zostawiałam by wyjśc na fajkę i nie przesiąkało dymem. Masz szanse bo niby dlaczego nie? Możesz powiedzieć, że nie palisz:P U mnie wiedzieli że palę i oczywiście podstawowy warunek, zero papierosów przy dziecku. Wszystko da się pogodzić:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monique23 1 Napisano Wrzesień 9, 2009 no wlasnie...nikt nie dmucha w dziecko dymem,ani nie zostawia dziecka na godzine tylko gora na 5 min i idzie na balkon... ja pracowalam jako niania w polsce,opiekowalam sie moja siostra cioteczna,ale to pomijam bo to rodzina,ale opiekowalam sie tez taka 6-letnia dziewczynka,i jej matka nie miala nic przeciwko zebym paliła,byle nie przy dziecku...jednak pytam sie jak to jets za granica...bo nie wiem...domyslam sie ze rodzice wolą niepalące nianie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość powiemmm takkkk Napisano Wrzesień 9, 2009 Jesli rodzice dziecka nie palą na pewno nie zgodzą sie na placą niańkę. Po pierwsze dziecko nie musi oglądać kogoś kto zaciiąga sie fają, ze wzgledów choćby wychowawczych, a bedąc na balkonie musisz mieć w jakiś sposó dziecko na oku, wiec analogicznie dziecko ciebie też Po drugie jesli pali sie, szczególnie a dworze i wraca do pomieszczenia śmierdzi sie niesamowice (wiem bo sama palę i jak wychodze z biura na dwór i wracam to sama nie mogę znieść tego smrodu, a koleżanka ktra siedzi 5 m dalej mówi, że wnosze ze soba smród do srodka i to jest fakt). Nawet perfumy nie załatwiają dokońca sprawy, miesznka bywa jeszcze gorsza. Chociąz nie palę w domu tylko tak jak Ty na balkonie czasem ktos z mojej rodziny zwraca uwagę ze od mojego 5 letniego dziecka czuć papierosy - wiadomo biore je na kolana, na ręcę, czasem utulę jak płacze... Smród fajek to tragedia i nie zdziw sie jeśłi rodzice nie bedą chcieli żeby dziecko w jakikolwiek sposób miało z tym do czynienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lucjusz26 Napisano Wrzesień 9, 2009 Jesli chodzi o mnie to zdecydowanie powiem nie... Aupair nie jest az tak trudno znalezc... w moim przypadku to nawet nie warunek bo jest to dla mnie oczywiste ze nikt palacy nie bedzie zajmowal sie moim dzieckim... Ja i zona jestesmy niepalacy... Ale moze znajdziesz pare ktorej to w ogole nie bedzie przeszkadzac, ludzie sa rozni... Powodzenia i Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl tez sobie Napisano Wrzesień 9, 2009 ze kilkuletnie np 6,7 czy 8 letnie dziecko kiedyś moze "spróbować" podbierając papierosa komukolwiek, bo jeśli jej ukochana niania robi to codziennie to nie może być nic złego. Ja bym nie ryzykowała zatrudniając kogoś takiego. Jesli byłabym na Twoim miejscu, ukryłabym fakt, ze palę ale wiąze sie to że po porannym prysznicu nie wsadzasz papierosa do ust, a kolejnego zapalasz najwcześniej w drodze powrotnej z pracy. Nie ma tego złego...i oszczenie, no i w razie czego bliżej całkowitego rzucenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelinaEwa 0 Napisano Wrzesień 9, 2009 moze się znaleźć rodzina niepaląca która cię zechce, ja do takiej trafiłam. Umowa była taka, że przy dziecku nie palę, dziecka nie zostawiam by wyjść na papierosa i owszem palenie ograniczyłam bo paliłam rano przy kawie a potem do 13-14 dopóki dziecko spać nie poszło nie paliłam wcale, ale te kilka godzin bez papierosa to nic wielkiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewelina1985 0 Napisano Wrzesień 9, 2009 Ja tez bylam au pair i tez palilam, ale nigdy przy dzieciach. Na ogol po pracy albo jak gdzies wychodzilam,bo nigdy nie bylam takim nalogiem,zeby kilku godzin, dni nie wytrzymac bez papierosa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do EwelinaEwa Napisano Wrzesień 9, 2009 no to mialas szczescie,bo skad ci rodzice mieli pewnosc ze akurat nie zostaiwasz dziecko i idziesz na fajke? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelinaEwa 0 Napisano Wrzesień 9, 2009 Może stąd ze byłam po pierwsze polecana (koleżanka mnie poleciła) a po drugie nie musiałam z dzieckiem siedzieć każdą sekundę. jak szłam do łazienki to też zostawić dziecko musiałam. I na szczęście moja rodzina była normalna i matka nie wymagała co sekundowej opieki nad dzieckiem, a nie zostawiałam i nie szłam palić bo to by było nieodpowiedzialne względem dziecka z mojej strony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dsfghtjkl Napisano Wrzesień 9, 2009 ja ostatnio zwolniłam dziewczyne,było mi przykro ale oszukała mnie ze nie pali.Waliło na kilometr smrodem z fajek acórka powiedziala,ze nie chce jej juz bo śmierdzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vedere Napisano Wrzesień 9, 2009 Masz szanse, ale o wiele mniejsze niz niepalaca aupair, ale to chyba oczywiste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rzuc palenie na dobre ci Napisano Wrzesień 9, 2009 wyjdzie- zaoszczedzisz na kasie ,zdrowi u i do tego moze prace dostaniesz..... nic nie tracisz!" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enamorada 0 Napisano Wrzesień 9, 2009 Pelno au-pairek pali, oczywiscie nie wspominaja o tym jak aplikuja o prace, ale ze wszystkich znanych mi au-pairek tylko ja bylam niepalaca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zarobek au pair Napisano Wrzesień 11, 2009 czy 300 e w holandi da sie zwiedzic i wyjsc do pubu czy kawiarni? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach