Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

za ponad miesiac, po urodzinach (2 grudnia) ma byc niby latwiej w moim zyciu

no to nie jest tak zle,gdyby mi tak powiedziala,to bym miala dola bo mam urodziny 30 maja:) ale ten miesiac jakos przetrzymasz na pewno,my Ci pomozemy!! a jak potem zacznie sie to sprawdzac to normalnie na bank wierze we wrozby:) ciekawe co mi wywrozy,napisze Wam wszystko

zuzia a nie balas sie pojsc do wrozki??ja nigdy w zyciu nie bylam u wrozki ale coraz czesciej o tym mysle..ale boje sie ze pojde do wrozki i bede sugerowac sie tym co ona powie....np wroci do ciebie a ja bede sie slinic i czekac i nic sie takiego nei stanie albo ze cos mi sie stanie itd no nie wiem ze poporstu ustawie swoje zycie pod to co powiedziala wrozka:/ a to troche chore by bylo...a wiadomo ze wrozka nie koniecznie prawde ci powie..chyba ze naprawde jakas dobra znacie gdzie spr sie to co mowi....znacie moze jakas z Warszawy?

lezka-dokladnie...masz w glowie taka piekna wizje i nagle wpycha sie jej przebrzydla geba i niszczy wszystko...probuje o niej nie myslec,zeby nie zatruwac sobie dni,wawiam sobie ,ze ona nie istnieje,ale podswiadomie i tak wiem,ze przeciez jest i ze prawdopodobnie to ona jest glowna przyczyna tego,ze on sie nie odzywa:(

gilda-ja ide wlasnie do wrozbity w Warszawie,dostalam namiary od Dziubusia z naszego forum i jej sie wszystko sprawdzilo nawet co do miesiaca:) koles jest astrologiem i nie stawia tarowa tylko podaje CI Twoj indywidualny horoskop na cale zycie,musisz znac dokladna godzine urodzin.podaj maila to Ci wysle namiary,ja ide 17 listopada

gilda oczywiscie ze sie balam! ale postanowilam zaryzykowac. dalo mi to do myslenia ale nadal nie wiem jak bedzie... mowila tez ze jak sie nie ogadamy to wszystko sie moze rozsypac...i zebym to ja odpuscila....zebym mu ufala i dala u swobode mowila te zo slubie naszym.... chcialam go skreslic jego z zycia (choc boli i ciezko) ale po tej wizycie inacej patrze na niego, probuje naprawic...... okze sie co bedzie, na razie morze o nim i zeby sie odezwal z tej szwajcari!!!! nie wytrzymam chyba:((((( glupia ja -on 8 razy dzwonil:( a teraz uniosl sie honorem....masakra

oo kurde , troche boje sie takich rzeczy zebym nie zwariowala...jak dowiem sie nie fajnych rzeczy:/ to az taka kolejka jest do niego? ile taka przyjemnosc w ogole kosztuje??kurde nie wiem czy to jetst dobry pomysl....musze to przemyslec ale z niecierpliowoscia bede czekala na relacje od ciebie........;)

zuzia ja bym sie chyba posikala,jakby do mnie 8 razy dzwonil!!:)jejku!!sluchaj,jemu naprawde zalezy,po co by tak wydzwanial i to tyle razy gdyby sobie olal...mowie Ci a teraz pomsyal pewnie,ze specjalnie nie odbieralas to naniosl focha..

Cześć dziewczyny, dopiero teraz nadrobiłam zaległości z piątku i niedzieli. Nie miałam wczoraj siły nawet pisać, bo mnie taki dół złapał wczoraj.... Byłam wczoraj u kumpeli na pogaduchy, ale kurde za dużo rzeczy sobie przypomniałam i koszmar mój powrócił...Z jednej strony nienawidzę go za to co zrobił, z drugiej chciałabym żeby się odezwał...znowu rozdwojenia dostane :(

noo jest kolejka,ja dzwonilam do niego w tym tygodniu i pytam sie o pierwszy wolny termin a on mi mowi,ze 16 listopada a to nasza rocznica...az mi ciarki wtedy przeszly mowie Wam..ale nieatety godzina mi nie pasowala i umowilam sie na 17go..koszt to 150zl ,dosc drogo,ale zobaczymy,mam nadzieje,ze sie oplaci...zdam relacje to zobaczycie same,ja z tego co Dziubus pisala to sie napalilam,naprawde jej sie sprawdzilo duzo jak nie wszystko..ten koles jest w ogole inzynierem z zawodu takze jest naukowcem i on zupelnie inaczej do tego podchodzi..czytalam o nim w necie

No 8 razy to sporo, coś w tym musi być :)

Black witaj właśnie miałam pisać że gdzieś się straciłaś albo nas opuściłaś ;) Pisz śmiało jak się czujesz.

witaj Black!! kurcze nawet po takim czasie ja u Ciebie minal to nadal wraca..to jest jakas masakra naprawde,najgorsze ze teraz jest tak ciemno i zimno i w ogole dol na maksa:(:( czasem to bym chciala tak sie upic ostro i wtedy sie odezwac,mialabym przynajmniej pretekst ,ze zrobilam to pod wplywem alkoholu a moze cos by z tego bylo

Hej Black! kazda z nas ma rozdowjenie. chcemy i nie chcemy!wrrrr ja musze mysli na inny tor skierowac. Kochane chce sobie pomadke jasno kupic taki roz blady, bez, taka matowa naturalna. znacie jakies fajne? sorki ze o takich pierdolach gadam ale musimy sie troche odprezyc, moze babskie rozmowy o garderobie , kosmetykach??? zrobmy cos dla siebie.! zeby podniezc swoja samoocene

kuzwa nie wytrzymalam i mu smsa napisalam....tesknie cholera!!!!!!!!!!

a na ile on tam wyjechał?

ooo a co napisalas,cos neutralnego czy tak uczuciowo??sory,ze taka wscibska jestem,ale przezywam Wasze historie razem z Wami naprawde!!

w srode juz bedzie w nocy

No ja jak widzę np tak jak teraz że Zuzia napisała smsa do niego to będę z niecierpliwością czekać czy odpisze i co

napsialam zeby uwazal na siebie w gorach i buzke dolaczylam. ehhh.... kazdy mi mowi zebym dala spokoj, zebym sie do niego nei odzywala, bo mnie nie docenil, ale ja tak nie moge, robie to co mi serce i po trosze rozum mowi..... modle sie zeby odpisal i po powrocie zrozumial .... ze jestem kims waznym, najwazniejszym dla NIEGO

to czekamy teraz co odpisze.. ja tez nie odzywam sie w 80% dlatego,ze inni mi odradzaja atylko w 20,ze sama tego nie chce..

on na pewno cos jak juz odpisze to jakis neutral:( teraz na pewno juz na stoku wiec neich sie dobrze bawi...on tak swietnie jezdzi. boze!!!! w zeszlym roku bylismy razemi mnie uczyl jezdzic teraz sam pojechal.........

Hej dziewczyny! Nie przejmujcie się, faceci potrafią cierpieć tak samo jak Wy...może nawet gorzej bo z płaczem u nich nie jest tak prosto, a to pomaga. Ja zostałem "wystrzelony" przez swoją miłość. Jest mi niesamowicie ciężko ale jakoś daję radę. Może znajdzie się tutaj jakaś dobra dusza z którą możanby porozmawiać przez gg, wyżalić się i wzajemnie powspierać? Mój numer to:8153990 pozdrawiam Was serdecznie! Jestem z Wami!

omissis - to pisz z nami, nie uciekaj:)

szykuje sie do babskiego wieczoru ale totalnie nie mam ochoty.... uciekam juz bo jeszcze male zakupy przede mna....cos na rozweselenie..kolczyki, pomadka. babskie radosci...... telefon milczy:O kazdy dziek smsa to serce mi staje i pot oblewa.... trzymajcie sie razem

Potrafią to fakt tylko w przypadku kiedy to oni nas zostawili to bardziej cierpimy my. Omissis a wy czemu się rozstaliście i ile czasu byliście razem?

Zuzia udanego wieczoru

zuzia-trzymaj sie i baw sie dobrze!! omissis-napisz cos wiecej,czemu sie rozstaliscie?

Jak to mówią docenia się coś dopiero gdy się to straci. To wegetujesz jak warzywko tak jak my.

No po takim czasie jak ja to już można zwariować...Nadal to wraca, bo potrzeba kogoś kto będzie gdy wszyscy wrócą do swojego życia.A tu nie ma nikogo... Doła mam jak cholera... chyba się położę na chwilę bo już nie mam siły na to wszystko...