Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

Gość mala86db
czesc dziewczyny nadrobiłam co tam u was... ja mam znow dzis doła masakrycznego ostatnimi czasy pije i imprezuje niewiele to pomaga dobrze ze mam kochanych kumpli którzy umia mnie rozbawic zrobic tak zebym na chwile zapomniała i zawsze sie zaopiekuja, wiecie czasem mnie zadziwia to bo myslałam ze po rozstaniu bede latac po przyjaciołkach a nie jest odwrotnie faceci mnie rozumieja nie roztrzasaja nie pytaja o nic a poprostu są, ale to pomaga na chwile jak wracam do swoich 4 ścian to jest kuzwa to samo;(juz nie mam sił;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mala dobrze powiedzialas zapomniec NA CHWILE...a potem sie wraca znowu do tego samego..ja wczoraj tez spotkalam sie ze znajomymi,gadalam,smialam sie,z boku to wyglada jakby ze mna bylo wszystko w jak najlepszym porzadku...ale tylko ja wiem,co mi siedzie w sercu:( znajomi odjechali i leze sama i patrze na gg a tam on dostepny i nawet nie moge napisac czesc co u Ciebie...czuje sie jakby mnie ktos wyprobowywal czy torturowal i sprawdzal ile wytrzymam...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala86db
no dokładnie ja nawet nie mysle juz o pisaniu bo co i tak mi nie odpisze a nawet jak tak to chamsko, tak tak uczucia widocznie paruja z dnia na dzien bo nagle sie z dnia na dzien zmienia ze najpierw kochal a teraz juz nie no super kuzwa mac;/ albo jestem tępa albo nie wiem bo w mojej głowie sie to nie miesci ze mozna nagle sie odkochac;/ ahhh wogóle nie poznaje go, czasem juz mam omamy ze to tylko koszmar i naprawde siedze na łózku i mysle czy to sie dzieje naprawde czy to tylko zły sen;/ zwariowac mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Pospałam sobie...śniło mi się,że z nim byłam...Fuck! to już będzie moje sny nawiedzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Black Ty tez chyba go jeszcze kochasz co??tak myslalam wczesniej po Twoich wpisach,ze moze to uczucie powoli wygasa,ale to widze,ze to nie jest takie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Wiesz co- nie wiem czy to wygasło już czy nie... Raz jest lepiej raz gorzej. Ja już po prosty chciałabym mieć już kogoś kto będzie przy mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine.honey
witam dziewczyki:) ja właśnie wróciłam ze szkoły i odrazu na forum:) zrobiłam dziś najgłupszą rzecz na świecie. poszłam na pocztę i wysłałam mojemu ex wielkie opakowanie żelków haribo pocztą;d nie pytajcie po co. dołączyłam wiadomość :dla słodkiego misia-słodkie misie. ciekawa jestem jak zareaguje. zawsze lubiliśmy robić sobie takie niespodzianki. ciekawe czy chociaż podziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine.honey
chociaż pewnie nie napisze nic. ostatnio wysłałam mu esa "miłego dnia" to wet gnom nie odp nawzajem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine.honey
wiecie co? podziwiam Was, że macie taką silną wolę i się nie odzywacie. ja tak nie umiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubek w paski mam
a ja podziwiam te ktore sie umieja do eksow odezwac, ja jestem 2 lata po rozstaniu i dalej o nim mysle ale nie odezwe sie choćby świat sie konczył, nie potrafie. a byc moze to byloby niezłym posunięciem, nie zywimy do siebie urazy, sporo czasu minelo, moze teraz byloby inaczej ale ja sie nie odezwe i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Nie wykluczone, że się odezwę kiedyś do niego....Ale nie teraz, jeszcze nie pora. Chce żeby zeszły ze mnie pewne rzeczy i żale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Sunshine- też mi się podoba Twój wyskok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala86db
doooobra akcja ta z zelkami kurde ale jestes spontaniczna zajebiste:D ps.sunshine ja sie tez nie umiem nie odzywac narazie 5 dni przetrzymałam i mam nadzieje ze juz wiecej sie nie odezwe pierwsza i wytrzymam chocby nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine.honey
tym bardziej, że teraz będę głodować bo na wszystko wydałam resztkę moich oszczędności;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sunshine - to co zrobiłaś przypomniało mi jak na jedną z rocznic zrobiłam takie malutkie karteczki i koperty do nich z kolorowych kartek było ich cztery jedną włożyłam mu rano za szybę samochodu przed wyjazdem do pracy( pamiętam jak miałam wtedy wolne od szkoły i specjalnie wstałam prze 6 rano żeby tam pójść i mu ją włoży:) ) druga była po południu pojechałam pod pracę i też włożyłam za wycieraczkę trzecia w skrzynce po powrocie do domu a ostatnia jak już przyszedł do mnie i każda była kontynuacją poprzedniej. Trochę się nabiegałam ale miałam radośći dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala86db
jeju ale wy byłyscie i jestescie kochane ci faceci to idioci... ahhh moze wreszcie kiedys docenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Sunshine- też mi się podoba Twój wyskok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine.honey
piękne.... ja "naszą" rocznicę 22 grudnia przepłaczę i prześpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Ja swoją przepiję...Tak planuję, ale to dopiero w marcu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Vanilla
Oczywiście przyszłam- wszystkich wymiotło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) Musimy sie trzymac, wiecie mi to sie wydaje ze ci nasi mezczyzni to chwilowe zacmienie maja no bo skoro przez tyle czasu bylo im dobrze kochali nas to dlaczego mialoby im sie zmienic. mysle ze kazdy z nich po pewnym czasie sie opamieta tyle ze jeden potzrebuje kilku tygodni a drugi miesiecy. wiecie rozmawialam z moim 70letnim wujkiem i on uwaza ze problem tkwi w nich i w tym ze szukaja nowych wrazen niekoniecznie dobrych. tyle ze wedlug mnie oni bedac z nami tyle lat podswiadomie wykreowali sobie wizerunek kobiety takiej jakimy my jestesmy i w momencie kiedy zauwaza ze nikt nas nie zastapi to wroca. wiem ze moze byc wtedy za pozno, bo ja nie wiem czy dla mnie nie jest za pozno czy za duzo sie nie wydazyło....ale oni tez zrozumieja predzej czy pozniej. co do nieodzywania to moj były bał sie zapytac co u mnie pomimo tego ze twierdzi ze bardzo chciał wiedziec, tylko ze nie wiem czy to prawda. wiecie oni sa dziwni, mysla nieracjonalnie. moj zrozumial ze mnie kocha i chce wrocic w momencie jak spotkał sie kolejny raz ze swoja nowa kolezanka potencjalna dziewczyna, stwierdzil ze z nikim jak ze mna mu sie tak dobrze nie rozmawia, na ile to prawda nie wiem. wierze dziewczyny ze bedziemy szczesliwe jak nie z nimi to z innymi takimi ktorzy docenia nasze starania i oddanie. musimy pokazac calemu swiatu ze dajemy sobie rade bez nich, ze jestesmy twarde, pewne siebie, moze to zaimponuje jakiemus nowemu mezczyznie :).Moja rodzina i znajomi sa ze mnie bardzo dumni, a nowo poznani ludzie nie maja pojecia co mam w sercu ale po co im to wiedziec. pozdrawiam i zycze spokojnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor dziewczyny, ściskam każdą z Was! Black- przypuszczam, ze w marcu to juz dawno bedziesz miala kochajacego przystojniaka u boku :) Nie odzywalam sie 3 dni, bo bylam z moim nowym na kolacji...ze śniadaniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×