Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

wp- wirtualna polska A jestem z Krakowa (będąc bardziej dokładnym to tam mieszkam bo krakus ze mnie żaden)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domyslam sie,bo ja dowiedzialam sie tylko tyle,ze sie calowali,oczywiscie nie bylismy juz wtedy razem...to bylo jakbym dostala w twarz i jednoczesnie nozem w serce...wpadlam w histerie,wtedy myslalam,ze oszaleje z bolu,ale teraz juz troche ochlonelam,czas mija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chucky, ale on Ci sugeruje, że z kimś jest, prawda? Może nie mówi wprost, bo nie chce Cię ranić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem w jednym z postów wspominała że dzwonił do niej eks z pytaniem jakie nowe centrum handlowe otworzyli w Krk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue- on mi wlasnie sugeruje,ze z nia nie jest..powiedzialam mu,zeby mi powiedzial prawde,bo wole ja chociaz okrutna od domyslow..powiedzial,ze taka jest prawda,ze jest sam,tyle co ja sie domyslam,ze sie kontatuja telefonicznie i przez neta...to jest zagmatwane dosyc,opisywalam to juz wczesniej..jedyne co wiem od jego siostry,ze on co weekend jest w domu bo ma studia a ta laska jest w Bydgoszczy,wiec nawet nie maja kiedy i jak sie spotkac..no chyba,ze ona sie urywa i przyjezdza do niego,ale on caly dzien jest w pracy,wiec to bez sensu..poza tym nikt z jego znajomych nie ma nawet pojecia,ze on z kims kreci..tyle,ze laska jest wyjatkowo napalona i nakreca to wszystko a jemu sie pewnie podoba,ze ktos z nim flirtuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak: ona poznala mojego bylego na weselu i zaraz po tym,wiedzac ,ze on ma dziewczyne wstawila sobie z nim zdjecie na nk i podpisala : z NIM :*... znajac go doslownie 1 dzien..wiec sadze,ze oprocz tego,ze jest napalona,to jest tez z lekka niezrownowazona psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa...no to pewnie cieszy się, że ma adoratorkę...ale to może też znaczyć, że jest szansa na happy end...hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogolnie po tym wszystkim zauwazylam,ze kobiety sa duzo gorsze jesli chodzi o rozpieprzenie czyjegos zwiazku...facet by sie tak nie zachowalo,gdyby mu sie spodobala dziewczyna,ktora ma kogos,raczej by sie usunal..a laska po trupach do celu..oczywiscie wiadomo,ze ex tez jest winny..ale ona zrobila to perfidnie,wpierdolila sie miedzy nas specjalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie rozstawalismy to on powiedzial: nie po to chce,zebysmy byli oddzielnie,bo chce zaczac cos nowego albo wybrac miedzy Toba a nia,tylko po to,ze nie majac z Toba kontaktu chce sobie uswiadomic,co czuje,czy to jest milosc...ale wiem,ze jesli bede chcial wrocic to Ty i tak mi nie uwierzysz,bo bedziesz myslala,ze mi z nia nie wyszlo.. nie wiem,co o tym sadzic,ale skoro on sie nie odzywa wcale to moge sie tylko domyslac..chociaz kto ich tam zrozumie (bez obrazy Animo:P) ..poza tym czytajac Twoje wypowiedzi odzyskuje wiare w mezczyzn wiec jest dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chucky spokojnie nie obrażam się jestem daleki od tego żeby mysleć że jestem normalny:) generalnie brak kontaktu to przy rozstaniu lepsze wyjście bo jakby zaczął traktować cię jak koleżankę to wtedy byłoby niefajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie Blue- jesli mowi prawde..ja sie nauczylam juz,zeby nie wierzyc komus calkowicie..wiec zobaczymy jak to bedziei czy w ogole cos z tego bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Animo- masz racje,teraz na pewno bym sie okropnie czula,gdybym byla tylko jego kolezanka...ale kiedys jak to wszystko minie to chce utrzymywac z nim kontakt,bo bardzo duzo wniosl w moje zycie i nie chce tracic go jako przyjaciela..ale do tego musialabym juz nic do niego nie czuc,wiem o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich Zgadzam się ze laski w tych przypadkach są gorsze :/ kurde dół u mnie dziś masakryczny eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łezko...nie łam się... :-) Ja staram się trzymać gardę i wmawiać sobie, że wcale nie czekam na rozmowę z M...oszukuję samą siebie, ale jest mi ciut lepiej, bo to wpływa na moją podświadomość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taki beznadziejny nastrój że w nic nie wierzę, mam ochotę usiąść i płakać jak małe dziecko albo położyć się spać i spać ile tylko jest to możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
animo... :(prosilam cie wczoraj o wypowiedz z męskiego punktu widzenia na moja sytuację...zapomniales o mnie...:( jestes z krk?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja płacze i placze i nie moge przestac jak było dobrzev tak wszytsko runeło z tym jak sie odezwałam o te pieniadze;/ ehhh pisał od niedzieli czasem tzn odpisywal ale oschle i w ogóle wrednie juz dzis nie wytrzymałam zapytałam go czemu tak jest i w ogóle odpisał na gg ze to szantaz itp i w ogole wrednie nie wytrzymałam zadzwoniłam wkoncu odebrał zbastował troche zaczał normalnie gadac wymeczył spotkanie ode mnie w czwartek lub piatek choc niebardzo chcialam zeby pogadac ale ja widze ze dobrze nie bedzie a ja znów staje sie strzępkiem nerwow i po co mi to było... a mogłam dalej sie nie odzywac i zyc sobie spokojnie:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh jednak brak kontaktu to lepsza rzecz spokojnie sobie zylam ponad miesiac.... tzn w miare spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała, wydaje mi się, że jak nie ma kontaktu to tli się taka mała nadzieja w nas, że może jednak zatęskni, że kocha tylko mu głupio się odezwać a tak naprawdę myśli o nas non stop. a jak się odezwiesz to tracisz złudzenia bo widzisz jak jest naprawdę i dlatego jest dół albo złość bo nadzieja umiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i tak ja go nie rozumiem przez smsy jest wredny na gg tez chamski ale jak na zywo albo juz nawet chocby jak gadamy przez telefon to jest inaczej jakby sie łamał tzn zaczyna ostro ale po chwili staje sie normalny jak kiedys nie wiem czemu tak jest:( wiem ze nie ma nikogo ze nie chce byc w zwiazku ze dobrze mu tak ale dalej mysli i czuje wiec.... aaaaaaaaaa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu się broni przed uczuciem. na gg jest chamski bo tam najłatwiej a rozmawiając z Tobą mięknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×