Dziecko budzi się w środku nocy i nie chce dalej spać!!!

Moja córeczka (10 miesięcy) dotąd ładnie przesypiała noce, czasami budziła się, ale wystarczyło dać jej smoczka, coś zanucić, pogłaskać i dalej słodko spała. Nie wiem co się stałom ale już 3 noce pod rząd budzi się o 2 i nie chce już spać! Wstaje w łóżeczku, gdy próbujemy ją ululać to płacze, nie pomaga ani kołysanie, ani śpiewanie, ani piciu - NIC! I trwa to tak ok. 2 godzin. O 5 rano wstaje i nie ma już mowy o dalszym śnie. Jesteśmy z mężem padnięci. Czy któraś z Was też tak miała??? Proszę o porady...

ja tez tak mialam tylko ze mój mały sie budził i bawil alb oglądał z nami tv przez godzine albo dwie ale to z czasem przejdzie wiec wytrwałosci zycze no chyba ze se udzi bo moze jest głodna?czy bierzesz to pod uwagę?

bedzie wstawac. a jak wyje to niech wyje, w koncu przestanie. przynajmniej nie bedzie wylazic z lozka to sobie pospicie w koncu z mezem. szkoda ,ze bachory nie rozumieja, ze rodzice tez chca sie wyspac i sa zwyczajnie zmeczeni

Już od dawna przesypia noce bez jedzenia, czasami chce jej się pić, ale to bardzo rzadko i raczej w upały. Dziwi mnie, dlaczego tak nagle zmieniła swoje nawyki? U Ciebie to też tak nagle przyszło?

u mnie tez nagle i równie nagle odeszło teraz jak sieobudzi to usiadzie,zobaczy ze noc i dalej idzie spac tez chodziłam jak snieta bo ani pospac w dzien an w nocy na forum babyonline jest chyba jakis artykół na ten temat dlaczego tak zaraz sprawdze

http://babyonline.pl/maluch_sen_artykul,1440,1.html tylko nie wiem czy pomoze ale warto spróbować

Dzięki, zaraz przeczytam.