Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duskaaa

jak sie pozbyc pelnoletniego pasozyta z naszego zycia

Polecane posty

Gość duskaaa
tak tylko nie wiadomo jak to dlugo wszystko potrwa i jakie beda tego konsekwencje. To bedzie ciagnelo sie latami. Ja tez jestem za tym abysmy wreszcie weszli do cywilizacji i zaczeli wychowywac mlodych tak jak nalezy a nie roszczeniowo jak do tej pory. Dluga droga przed nami. Zobacz ile na tym forum jest biednych poszkodowanych i zaplakanych. One wychowuja nam nastepne pokolenia takie samo jak one. AZ strach myslec ze moze byc wiecej tych zmanierowanych istot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Ja tu od tych sfrustrowanych i ciągle spragnionych wiadomo czego już się naczytałem ,o przekazywaniu z pokolenia na pokolenie też już pisałem ,nie sądzę jednak by to do wielu dotarło ,to po prostu kwestia wyobraźni i odpowiedzialności ale z reguły tym paniom daleko do tego ,one myślą tylko dniem dzisiejszym ,jak nie mogą już szantażować własną osobą to próbują szantażować dzieckiem a gdy w końcu facet i to załapie to nagle zdziwko no i wtedy trzeba na kimś psy wieszać ale przecież nie na sobie , ja jestem święta matka Polka przecież,oczywiście nie wszystkie kobiety takie są ,odnoszę jednak nieodparte wrażenie ,że bardzo duża część. Wracając do meritum sprawy ja jednak zaproponowałbym ,wysłać panience oświadczenie o uchyleniu się od obowiązku alimentacyjnego powołując się na zmianę przepisu.Osobiście nie znam nikogo ani sam takiej potrzeby nie mam .Ja na szczęście trafiłem na kobietę ,która ma honor ,dumę i ambicję jesteśmy ze sobą już ładnych parę lat ,nawet by mi do łba nie przyszło szukać kogoś po kątach,jak ona czyta niektóre wypowiedzi to się za głowę łapie jak te baby mogą tak myśleć ,wtedy dopiero ja mam z nią problem,chyba nie da jej więcej czytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestes facet mniej niz
zero.Ofiara losu,ktora w wlasnym zyciu nieporadzila sobie.I dlatego swoim nieudacznictwem probuje obarcyc innych.Wez sie pan lecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat lotosu 369
Zniecierpliwiony a z toba cos nie tak? zniewiascialy jestes jakis ze po forach dla kobiet chodzisz i piszesz? skoro masz pania to zajmij sie nia a nie tu piszesz.tu siedza tylko kopniete rozwodki lub kochanki tak jak ja:) wiec na co ty tu? zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defwegeg
czasami czlowiek ma nadzieje ze oprocz takich zer jak ty wchodza tez inni z ktorymi mozna podyskutowac. To oczywiscie do tego wpisu powyzej. Tej sflustrowanej baby ktora chce wybierac kto moze a kto nie na forum pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Lubię folklor ,nie mogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo też i jesteś
swoistym folklorem kafeterii zniecierpliwiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj boli...
Zgodnie z utrwaloną w orzecznictwie zasadą, dzieci mają prawo do równej stopy życiowej z rodzicami, i to zarówno wtedy, gdy żyją z nimi wspólnie, jak i wtedy, gdy żyją oddzielnie. Oznacza to, że rodzice powinni zapewnić dziecku warunki materialne odpowiadające tym, w jakich żyją sami. Nie będzie to jednak dotyczyło potrzeb będących przejawem zbytku. Rodzice nie mogą uchylić się od obowiązku alimentacyjnego na tej podstawie, że wykonywanie tego obowiązku stanowiłoby dla nich nadmierny ciężar. Są obowiązani podzielić się z dzieckiem nawet najmniejszymi dochodami. W szczególnych przypadkach, gdy sytuacja dziecka tego wymaga, rodzice mają obowiązek wyzbywania się posiadanego majątku bądź jego niektórych składników, aby w ten sposób podołać ciążącemu na nich obowiązkowi alimentacyjnemu, np. dla ratowania zdrowia dziecka. Podstawą oddalenia powództwa o zasądzenie alimentów może być tylko brak wszelkich możliwości po stronie zobowiązanego, nie zaś szczupłość środków, jakimi on rozporządza. Nie można wymagać od rodziców naruszenia przez zbycie substancji majątkowej, takiej jak gospodarstwo rolne, warsztat rzemieślniczy, czy też inny zakład usługowy, jeżeli stanowią one źródło utrzymania rodziny. Nie byłoby to celowe także ze względów gospodarczych. Dopuszczalne jest natomiast zbycie przedmiotów stanowiących własność osobistą o charakterze nieprodukcyjnym, takich jak biżuteria, dzieła sztuki itp. Zachodzi zawsze potrzeba zachowania rozsądnej równowagi pomiędzy zaspokajaniem potrzeb uprawnionego a poziomem życia zobowiązanego. Uwzględnienie roszczenia dziecka nie może doprowadzić do niedostatku rodziców. Możliwości świadczenia alimentów nie ma ten, kto nie posiada majątku, nie jest – ze względu na stan zdrowia – zdolny do pracy zarobkowej i nie otrzymuje świadczeń. Nie dotyczy to sytuacji przewidzianej w art. 136 Kro, gdy osoba zobowiązana do świadczeń alimentacyjnych, w ciągu trzech ostatnich lat przed sądowym dochodzeniem alimentów, bez ważnego powodu, zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne. Przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przewidują także formę wykonania obowiązku alimentacyjnego, w całości lub w części, w postaci osobistych starań o utrzymanie i wychowanie dziecka (art. 135 § 2 Kro). W normalnie funkcjonującej rodzinie działania obojga rodziców polegają na jednoczesnym wykonywaniu obowiązku zaspokojenia potrzeb konsumpcyjnych dziecka (art. 135 § 1 Kro), jak też na osobistych staraniach o jego wychowanie (art. 135 § 2 Kro). Następuje wówczas jedność dwóch sfer świadczeń majątkowych i osobistych. Prawidłowy przebieg procesu wychowawczego, polegającego na oddziaływaniu na osobowość dziecka i zapewnieniu mu odpowiedniego wykształcenia oraz zdobycia zawodu odpowiadającego jego zdolnościom i zamiłowaniom, uzależniony jest zarówno od zapewnienia środków utrzymania, jak i osobistego starania o wychowanie dziecka. Dlatego ustawodawca uznał, że obowiązek alimentacyjny może polegać także na osobistych staraniach o utrzymanie i wychowanie dziecka. (...). Przez ustawowe określenie «możliwości zarobkowe i majątkowe» rozumieć należy nie tylko zarobki i dochody rzeczywiście uzyskiwane ze swojego majątku, lecz te zarobki i te dochody, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosowanie do swoich sił umysłowych i fizycznych. Możliwości zarobkowe zobowiązanego nie mogą być zawsze utożsamiane z faktycznie osiąganymi zarobkami. W przypadkach uzasadnionych obejmują one także wysokość zarobków, które zobowiązany jest w stanie uzyskać, lecz nie osiąga ich z przyczyn nie zasługujących na usprawiedliwienie. Chodzi tu o przypadki, w których osoba zobowiązana nie wykonuje wyuczonego i dobrze wynagradzanego zawodu, pracuje w niepełnym wymiarze godzin, bądź też pracuje dorywczo. Podstawą oceny możliwości zarobkowych w odniesieniu do pracownika będzie zarówno jego stałe wynagrodzenie obejmujące wynagrodzenie zasadnicze, premie i dodatki, jak i świadczenia i wypłaty przypadające pracownikowi lub członkom jego rodziny z różnych tytułów w związku z zatrudnieniem. (...).” (uchwała pełnego składu Izby Cywilnej i Administracyjnej z dnia 16 grudnia 1987 r., sygn. akt III CZP 91/86, OSNICAPUS 1988/4/42). Podkreślić jeszcze godzi się, że w żadnym wypadku „Na wysokość alimentów nie mogą mieć wpływu obciążające pozwanego w sprawie sądowej koszy sądowe i koszy procesu. Także zadłużenie bankowe pozwanego nie może powodować ograniczenia należnych małoletniemu powodowi środków utrzymania i wychowania. Osoba bowiem, na której ciąży obowiązek alimentacyjny, musi się z tym liczyć przy podejmowaniu wydatków na zakup mebli, telewizora, lodówki itp., i ich wysokość planować stosownie do posiadanych możliwości z uwzględnieniem wspomnianego obowiązku alimentacyjnego, jak czytamy w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 1976 r., sygn. akt III CRN 236/76. Należy też zwrócić uwagę na taką mianowicie okoliczność, że „Jeżeli zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych złośliwie porzucił pracę (...) w celu szykanowania osoby uprawnionej do alimentacji, to takie postępowanie jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego nie może zasługiwać na ochronę.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 1965 r., sygn. akt III CR 95/65, OSP 1966/3/65) i w takim to przypadku w rzeczywistości nie będzie możliwe uzyskanie obniżenia alimentów. Zasadniczo bowiem tylko „Istnienie ważnego powodu do zmiany zatrudnienia na mniej zyskowne, powodującej zmniejszenie się zarobków zobowiązanego do alimentacji, może stanowić podstawę do żądania obniżenia alimentów na podstawie art. 138 Kro, chyba, że pogorszeniu się sytuacji zarobkowej zobowiązanego do alimentacji odpowiada równoznaczny wzrost potrzeb uprawnionych do alimentacji, a zasądzone na rzecz uprawnionych alimenty nie przekraczają możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 1973 r., sygn. akt III CRN 6/73). Trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego, że rozstrzygnięcie o postaci i wysokości alimentów nie jest kwestią ani dowolną ani też pozbawioną uzasadnienia, dlatego też „Rozpoznając sprawę o alimenty sąd powinien wykazać szczególną aktywność w gromadzeniu i przeprowadzaniu dowodów w celu prawidłowego ustalenia rzeczywistych potrzeb uprawnionego oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego. Szczególne uprzywilejowanie roszczeń alimentacyjnych znajduje wyraz w przepisach kodeksu rodzinnego i opiekuńczego i w normach procesowych. Zadaniem norm procesowych jest ułatwienie i uproszczenie dochodzenia alimentów oraz ich egzekwowanie. Sprawy te powinny być rozpoznawane w pierwszej kolejności, przy zapewnieniu należytej sprawności postępowania. Sądy powinny w tych sprawach uzupełniać materiały i dowody przedstawione przez strony, przez przeprowadzenie – jeszcze przed rozprawą – odpowiednich wywiadów zapewniających uzyskanie wyczerpujących informacji i danych o sytuacji materialnej, rodzinnej, zdrowotnej oraz wszelkich innych, mogących rzutować na ostateczne rozstrzygnięcie. Powinny też mieć na uwadze, że wszechstronnemu wyjaśnieniu okoliczności faktycznych każdej rozpoznawanej sprawy służyć może odebranie wyjaśnień od stron w trybie art. 212 Kpc, a także szczegółowe ich przesłuchanie (art. 299 Kpc). Postępowanie dowodowe powinno zmierzać do takiego wyjaśnienia sprawy, żeby poczynione następnie ustalenia faktyczne były zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy i dawały podstawę do merytorycznie i społecznie trafnego rozstrzygnięcia. W sprawach o alimenty – jak wskazuje dotychczasowa praktyka – zasadnicza trudność występuje przy ustalaniu możliwości zarobkowych i majątkowych osoby zobowiązanej. Poprzestawanie zwykle na przeprowadzeniu dowodów z zaświadczeń o wysokości bieżących zarobków przedstawionych przez strony – bez badania dalszych źródeł dochodów, uzyskiwanych zarówno z tytułu zatrudnienia, jak i prac dodatkowych, a także bez uwzględniania innych świadczeń pobieranych przez pracownika z racji swojego zatrudnienia – nie odpowiada obowiązkom ciążącym na sądach w zakresie gromadzenia materiału dowodowego. Poza tym sądy (...) uwzględniają zakres, w jakim osoba, u której uprawniony przebywa, spełnia obowiązek alimentacyjny przez osobiste starania o utrzymania i wychowanie uprawnionego. Prawidłowe wyjaśnienie i ustalenie przesłanek z art. 135 Kro umożliwi sądom wykorzystanie uprawnień do zasądzania alimentów w wysokości uzasadnionej wynikami postępowania dowodowego, (...), jak również ułatwi ujawnienie żądań fikcyjnych, których celem nie jest zabezpieczenie interesów strony powodowej, lecz – w wyniku zmowy stron – pokrzywdzenie osób trzecich, najczęściej innych uprawnionych do alimentacji. (...).”, o czym czytamy w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r., sygn. akt III CZP 91/86, OSNCP 1988/4/42. Proszę też pamiętać, że obowiązek alimentacyjny, nie może być realizowany obojętnie wobec kryteriów określonych w przepisie art. 135 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego i stąd też również zmiana zakresu świadczeń alimentacyjnych winna być dokonana właśnie odpowiednio do usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, jak i możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego. Sąd rozpatruje więc konkretną sprawę, zasądzając alimenty w postaci i wysokości uzasadnionej wynikami postępowania dowodowego. W przypadkach zawarcia ugody, sąd dba o to, aby nie naruszała ona w szczególności usprawiedliwionego interesu osoby uprawnionej do alimentów. Warto jeszcze podkreślić i pamiętać, iż obowiązek alimentacyjny jako „zobowiązanie prawnorodzinne”, ma służyć przede wszystkim zabezpieczeniu egzystencji i wychowania uprawnionego dziecka i jest on niezależny od tego, gdzie ono się znajduje (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 1958 r., sygn. akt 3 CR 135/58, OSN 1958/3/90). Ma również ten obowiązek znaczenie społeczne i moralne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dobrze ze zmieniło
sie co nieco w kodeksie rodzinnym:) Jak dziecko okaze sie pasożytem to nie trzeba go utzrymywac...no nareszcie jest jakas rozsądna furtka. Bójcie sie teraz matki pijawki:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm hmmmm tak
kodeks mówi o dzieciach, a Ty o pijawkach, czyżbyś była nową pijawką i teraz Ty będziesz pilnowała rachunków jakiegoś biednego misiaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Do aj boli... To wszystko prawda ale obowiązująca od 13 .06 .09. zmiana ustawy to wszystko zmienia.Zgodnie z nowelizacją ustawy orzecznictwo SN w tym zakresie nie ma już znaczenia .Sąd nie jest ustawodawcą, Sąd podlega ustawie,oczywiście orzecznictwo dotyczące osób pełnoletnich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mxie
Kochana Autorko, powiem ci jedno. Jesteś zwykło je*aną k*rwą i tyle. Mam nadzieje, ze kiedys twój męzuś kopnie cie w d*pe i zostaniesz sama bez srodkow do zycia!!!!!!!! Poje*ana k*rwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocztajcie
26) w art. 133 po & 2 dodaje się & 3 w brzmieniu: „& 3. Rodzice moga uchylićsię od Swiadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego,jeśeli sa one połaczone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeśeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.”;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy ktoś
ma już praktykę z nowym przepisem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jak dobrze ze zmieniło
zdecyduj się skarbie czy piszesz do pasożytów/prawie dorosłych dzieciaków czy do pijawek/żon? a Ty do których należysz: pijawek czy pasożytów? a może dopiero produkujesz jakiegoś pasożyta i na razie to się nazywa kochany dzidziuś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyka czyni mistrza
mój ojciec, a właściwie to jego lachon (bo jakoś ślubu z nią nie bierze) piekliła się o każdy grosz i myślała, że teraz wygra ale zaniosłem swój indeks na rozprawę i kilka dyplomów za projekty i zyskałem nie straciłem w sumie to z ojcem nawet czasami normalnie rozmawiam, tyle tylko, że facet zgłupiał zupełnie, bo spotykamy się tak jak on kiedyś z kochanką - w ukryciu, tylko tym razem przed nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tej mistrzu
a wiesz ze mamusia to tez był lachon twojego tatusia, tyle ze z papierkiem w zębach!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyka czyni mistrza
:D wiem! całkiem ładnym lachonem była, nawet jej latka uroku nie odebrały, on też był niezłym samcem ale teraz jest starym pudłem z młodą kurwą :D w sumie nie muszę być tu grzeczny, kaffe to swoisty rynsztok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie musisz byc
grzecznym, ani poprawnym! a co tak lecisz tym rynsztokiem skoro twój dom to dopiero rynsztok:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyka czyni mistrza
:D masz rację!!! nieopacznie otworzyłem drzwi i mi się z twojego wszystko wlało na przedpokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to straszneeeeeeeee
jak dla dziwki każdy facet może się zeszmacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy tak naprawdę
kobieta nie jest dla kobiety dziw.....ą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsgdfsgdszf
HAHA stado zmij sie zlecialo z calym tym co klamie ze wygral w sadzie. A tutaj siedzic bo co kolegow nie masz. Nastepna ex zwykla szmata podszywajaa sie pod biedne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fdsgdfsgdszf
jeżeli dla Ciebie eks to zwykłe szmaty, to dlaczego oczekujesz szacunku i nie obrzucania kochanek i nowych partnerek zdradzających mężczyzn słowami "dziwka", "zdzira" czy "kurwa"? kretyński temat, jeszcze nie jestem ani żoną ani matką, ale gdy się czyta takie tematy to przechodzi ochota na zakładanie rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak można nazwać
dziecko pasożytem????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czasem
można a nawet trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej siebie na wychowawcze
dno, złego rodzica, że się takie dziecko wychowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaakkkkkkaaaa
no to raczej matka moze sobie tylko taka latke przypiac gdyz w wiekszosci przypadkow to ona zajmuje sie wychowaniem dziecka i zabrania mu kontaktow z ojcem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaakaaaaaaaaa
Najpierw naucz sie odzywac aby tutaj dyskutowac. Potem wez sie za wychowanie bachora bo nastepny wyrosnie pasozyt albo wreszcie pozwol ojcu sie z nim widywac aby nie byl taki jak ty bo to nastepne dno w spoleczenstwie urosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z moich obserwacji
dno to przede wszystkim 1 faceci coraz śmielej sobie kochankujący 2. wzrastająca liczba naiwnych kochanek, które próbują wymusić odejście faceta z domu ciąża 3. wredne eks, które tak nienawidzą swych eks mężów oszustów, że zrobią wszystko, by upodlić im życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×