Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duskaaa

jak sie pozbyc pelnoletniego pasozyta z naszego zycia

Polecane posty

Gość duskaaa

A wiec jak sam temat wskazuje ciekawi mnie czy macie jakies pomysly co mozna napisac w pozwie o zniesienie alimentow na pelnoletniego czlowieka. Wiem ze zaraz zleci sie cale stado "biednych mamusiek" ktore beda wieszac psy na wszystkim i wszystkich. Nasza sytuacja jest prosta. Moj maz ma corke ktora powinna teraz byc na 3 roku studiow. Wlasnie dowiedzielismy sie ze po raz trzeci zaczyna studia i to znowu od poczatku. ani razu jeszcze nie podeszla nawet do jednej sesji. Zaczyna szkole tylko po to aby dostawac alimenty. Do tej pory placilismy ale teraz powiedzielismy STOP. Dodam tylko ze poznalam mojego meza jak byl 3 lata po rozwodzie wiec nie ja bylam powodem rozpadu ich malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie należę do stada
ale i tak Ci napiszę, że dzieczyna bardzo musi lubić tatusia haaaaaaa ach! ta więź córki i ojca, bezcenna!!! pozdrawiam a! przepisy pozwalają na wystąpienie do sądu, możecie wykazać jej całkowite niezainteresowanie nauką i "pasożytnictwo" :D będzie jeszcze bardziej kochała tatusia nie musicie wygrać, wszystko zależy od "dowodów" obu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyzej
na tę miłość i więzi to już chuyba za późno... widać kolejna mamusia się postarała :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie należę do stada
do tej niżej :p mamuśka się postarała, ale moja mamuśka bo gdy tatusiek poszedł w siną dal z nową miłością, to niczego od niego nie chciała, a i on wcale za nami nie tęsknił miała rozwód z orzeczeniem jego winy, dopełniła też formalności prawnych dotyczących ograniczenia praw rodzicielskich a mój tatusiek odnalazł mnie na stare lata, gdy tamta rodzinka kopnęła go w dupę i próbował naciągnąć na kaskę co do autorki topicu, to Twój mąż ma lepiej, bo córka będzie musiała zapewnić mu byt, gdy ewentualnie kopnieszgo go w dupsko na stare lata, on płacił, to i ona będzie zoobowiązana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee rozwiedź się
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaasneeeee ahaaaa
"a mój tatusiek odnalazł mnie na stare lata, gdy tamta rodzinka kopnęła go w d**ę i próbował naciągnąć na kaskę" jasneee... teraz wszystkie piszą, że na stare lata się ojcom przypomina, a ich zony ich kopia w dupę i pokazujecie jakie to jestescie dobroduszne... gówno prawda! ojciec, który zostawia i ma w dupie całe życie nie może liczyć na NIC i bardzo rzadko sie zdarza, że jego zona kopie w dupę akurat na starość - jak mają się rozejśc to robią to szybko, duzo szybciej niż za pierwszym razem, a jak się nie rozstaja to są już ze soba do końca kolejne mrzonki byłej zony albo wielce skrzywdzonej córuni, że tatusiowi się nie ułożyło i wrócił jak syn marnotrawny :o troche honoru, dziewczyny, bo wstyd byc kobieta jak się czyta takie żałosne wypowiedzi żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhbjbbmbmnb
jak formalnie ma kwity ze sie uczy to nic nie poradzisz:o ale alimenty dla uczacysz sie przysluguja do 25roku życia, wiec sadzac po wypowiedzi tej dziewczynie juz wiele nie brakuje🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj ooj oj
wydaje mi sie ze łaski nie robi jak płaci na córke...jej matka ja wychowuje..jedzenie ciuchyona pokrywa...to chyba nic mu sie nie stanie ze córce zapłąci studia i tak go wyjdzie o wiele mniej...wstyd ze uwazasz ze ona to pasożyt...jestes jego żoną ale DRUGĄ..on ma przeszłość i nigdy sie jej nie pozbedzie...łaski nie robi ze placi...wiedzialas ze bierzesz faceta z obciążeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani moj tato mi ani ja jemu
nigdy nic nie wypominalam, nie wyliczalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie az się nie chce czyt
bzdury i jeszcze raz bzdury! już ja widzę, jak mój ojciec mnie szuka na stare lata :D odszedł od mojej matki jak miałam 3 lata teraz mam 30 zero kontaktu, troche kasy na alimenty i tyle żyje, ma się dobrze, my również ojciec ma rodzinę, żonę nosi na rękach i ich własne dzieci uwielbia - jakby tak nie było, to by juz dawno chciał wrócić nigdy nie uwierzę w takie bzdury... nie znam żadnego faceta, który po latach ignorancji by się nagle odezwał, zwłaszcza w potrzebie... kobiety owszem, większość byłych żon skomle do byłego męża o kase całe życie, ale faceci maja jednak więcej honoru w takich sprawach jak się twój ojciec faktycznie odezwał, to musiał byc okropnym nieudacznikiem zazwyczaj oni sobie świetnie radzą i na stare lata ma się nimi kto opiekować i olewana całe życie córeczka nie jest kims do kogo się dzwoni ot tak, tym bardziej znienawidzona była żonka, która biega ze wszystkim do sądu, odbiera prawa rodzicielskie i robi opinie byłemu mężowi że to kawał sk*** sama się zastanów, nikt normalny nie traktuje żadnej z nich jako przyjaciół, więc nie do nich idzie jak mu się źle dziecje tylko do matki, siostry albo znajomych uśmiałam się z tego, naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUŚKO
Jeśli dziewczyna ma już 21 lat, to alimenty jej się nie należą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej co ją głowa boli
"jestes jego żoną ale DRUGĄ" innymi słowami tak, jest żona OBECĄ, JEDYNĄ jaka ma :D a ty się tak nie przyznawaj za bardzo do tych numerków,l bo twój numerek już się dawno wytarł, nawet w dokumentach jest ROZWÓDKA (a więc NIE zona ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co słyszałam to obecne przepisy (z czerwca tego roku) mówią, że rodzic nie musi utrzymywać pełnoletniego dziecka. Wystarczy napisać odpowiednie oświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytajcie statystyki
ilu "rodziców" stara się sądownie o wsparcie a że najwięcej wśród nich niebieskich ptaków, którzy na stare lata źle kończą to niestety prawda mamy XXI wiek alimenty to nie tylko płacenie na dzieciaki, ale także płacenie na rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimenty
naleza sie do 25 roku zycia jesli dziecko podejmuje nauke...nie musi jej ukonczyc musi ja podjac wiec jak dla mnie wasza sprawa jest przegrana... ciekawi mnie jaka jest wysokosc tych alimentów ze tak Ci żal dupe ściska? 300zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimenty
lilitka- dopoki rodzic ma dochody a dziecko sie uczy dopoty musi placic do 25 roku zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowelizowane prawo rodzinne dopuszcza jednak możliwość uchylenia się rodziców od dostarczania swojemu dziecku środków utrzymania, ale pod warunkiem że dziecko jest pełnoletnie, świadczenia alimentacyjne wiążą się z nadmiernym dla rodziców uszczerbkiem, a dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się (art. 133 § 3 K.r.io.) http://www.eporady24.pl/alimenty_po_ostatniej_zmianie_kodeksu_rodzinnego_i_opiekunczego__tj_po_dniu_13_czerwca_2009_r,artykuly,3,16,662.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimenty
lilitka- czyli tak jak mowie dopoki rodzic ma dochody czyli go na to stac dopóty musi płacić jesli jego dziecko PODEJMUJE NAUKE DO 25 ROKU ŻYCIA.....wiec o ile ojciec nie przymiera głodem przez płacenie tych alimentów a dziecko PODEJMUJE nauke to do 25 roku życia musi płacic.... dziecko nie musi skonczysz studiów musi musi PODEJMOwać nauke czyli oficjalnie figurowac jako student...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy tu chodzi o kasę
nikt nie zauważył, że chodzi o "pozbycie się z życia", czy to tylko Twoja opinia czy Twojego męża też? bo jeżeli Twoja, to ok! rozumiem to ale jeżeli Twojego męża, to tak sobie zapytam nieśmiało: masz z nim dzieci? nie boisz się o ich przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
->alimenty W pierwszym poście autorka napisała, że córka już parę razy zmieniała kierunek studiów i jeszcze ani razu nie podeszła do sesji. Wydaje mi się ,że to wystarczający powód żeby napisać wniosek do sądu o zniesienie obowiązku alimentacyjnego. Córka nie uczy się , zmienia szkoły tylko po to żeby mieć alimenty - bez zamiaru ich ukończenia i usamodzielnienia się. oczywiście jak zwykle o wszystkim zadecyduje sąd, ale podstawy do napisania wniosku moim, zdaniem są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy tu chodzi o kasę
lilitko... a nie uważasz, że coś tu nie gra autorka wyraźnie napisała o pozbyciu się ciężaru myślisz, że przy takich relacjach oni rozmawiają ze sobą, niby skąd ona wie, że dziewczyna nie podchodzi do egzaminów, sprawdza na uczelniach? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
->czy tu chodzi o kasę Zdziwiłabyś się jak łatwo jest sprawdzić czy ona się uczy ;) Sam fakt ,że po raz trzeci zmieniła studia jest co najmniej dziwny. Tak czy inaczej jeśli autorka zmyśla, to sąd nie odbierze alimentów dziewczynie, za to baczniej się przyjrzy stosunkom rodzinnym i chyba chętniej podwyższy alimenty jeśli dziewczyna napisze pozew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ////////////
/dokładnie az się nie chce czyt? i ty naprawdę myslisz, że ktoś uwierzy, że jesteś porzuconą córką? Na kilomentr od ciebie jedzie tą "żoną noszona na rekach" buahaha. Miej troche honoru i sie nie podszywaj. Żałosne :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja racja
najpierw pisze, że zero kontaku, a potem, że obecną żonę nosi na rękach, a dzieci uwielbia. Jak już zmyślacie, to róbcie to mądrzej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy tu chodzi o kasę
lilitko... może masz rację ja jakoś nie łapię tych tematów o "pozbywaniu" się ciężaru syn (biologiczny) rozpoczyna w tym roku studia dzienne, ma powiedziane, że to jego rok, może szukać, zastanawiać się i z eksem nie mamy super kontaktów, ale sprawy syna, to zupełnie odrębna działka synowie mojego drugiego męża mieli cieższe dzieciństwo, trochę zawalili szkoły, jeden skończył gimnazjum i idzie (z trudem) do technikum, drugi zawodówkę (w technikum nie myślał o nauce), ale teraz nadrabia , będzie kończył technikum, pod wpływem "mojego" zaczął nawet przebąkiwać o zaocznych studiach, czy mam się martwić, że będę zmuszona dłużej dopłacać do "niemojego" dziecka nie, nawet o tym nie myślę, a dał nam w kość, ale cieszę się, że wychodzi na prostą, będzie pracował, ale może liczyć na naszą pomoc ja nie rozumiem tego, moje, twoje dzieci... te są lepsze, te są ciężarem różnie bywa, wychowanie, dorastanie to nie jest prosta bajka, ale to przecież my jesteśmy rodzicami i chodzi o nasze dzieci eks męża też nie jest ideałem, nawet dlatego chłopcy są z nami, ale to ich matka, staram się łatać te kontakty, a nie budować wilcze doły i wcale nie jest zawsze pięknie, jest normalnie, życiowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z madusia18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdsgdshgs
a madusia 18 - a kto tu napisal ze on porzucil rodzine. Nie ma tego nigdzie. Wiec jak zwykle nastepna ktora wszystko uogolnia i sprowadza do takiego stereotypu ze mamusia kochana dziecko poszkodowane a tatus BEE. Szkoda mi takich wlasnie pasozytow chodzacych jak ta madusia18. Nie wiem czy jestes placzaca ex czy biedna corusia ale jestes strasznie zalosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
A co myślicie o tym artykule? 17 czerwca 09 (nr 116) OBYWATEL | PRAWO RODZINNE I OPIEKUŃCZE | Finanse Pełnoletnie dziecko na własnym utrzymaniu Rodzice mogą uchylić się od płacenia alimentów na pełnoletnie dziecko. Nie mogą tego zrobić, jeśli dziecko jest niepełnosprawne. Nie w każdym przypadku pełnoletnie dziecko, które nie ma własnego majątku i nie zarabia, bo studiuje, będzie mogło liczyć na alimenty od rodziców. Obowiązujące od 13 czerwca 2009 r. regulacje pozwalają rodzicom uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem takich dzieci, jeżeli miałoby to oznaczać dla nich nadmierny uszczerbek, albo gdyby dziecko nie dokładało starań w celu samodzielnego utrzymania się. Rodzice będą więc mogli sami podjąć decyzję, czy będą alimentować pełnoletnie dziecko. Jest to nowe rozwiązanie zaczerpnięte ze wzorców amerykańskich oraz stosowanych w Europie Zachodniej. Zasada ta nie będzie dotyczyć dzieci małoletnich, które nie są w stanie utrzymać się same, oraz niepełnosprawnych, bez względu na wiek. W tym przypadku wykonanie obowiązku alimentacyjnego nie musi jednak oznaczać comiesięcznego płacenia dziecku określonej kwoty. Może ono polegać, w całości lub w części, na osobistych staraniach o utrzymanie lub wychowanie uprawnionego. Gdyby jeden rodzic został zobowiązany właśnie do takich osobistych starań, wówczas drugi musiałby pokrywać w całości lub w części koszty utrzymania lub wychowania. W konsekwencji nowych zasad rodzic nie będzie musiał wszczynać sprawy o zwolnienie od obowiązku alimentacyjnego i przed sądem udowadniać, że jego niskie dochody nie wystarczają na utrzymanie i wywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego. Do tej pory do momentu zwolnienia rodzica przez sąd od płacenia alimentów pełnoletnie dziecko mogło wszcząć egzekucję komorniczą, aby w ten sposób egzekwować przyznane mu przez sąd alimenty. Spory, jakie mogą wyniknąć na tle nowych regulacji, będą rozpatrywane przez sądy rodzinne. Dziecko np. może starać się udowodnić, że pomimo nauki w szkole wyższej zarabia. Ponieważ jednak nie może podjąć pracy w pełnym wymiarze, to osiągane zarobki nie wystarczają na utrzymanie, zakup podręczników, opłacenie czesnego czy miejsca w akademiku. Może też starać się udowodnić, że po prostu pracy w większym wymiarze nie pogodzi z nauką. OBOWIĄZEK ALIMENTACYJNY Tak było ● rodzice mieli obowiązek płacić alimenty na pełnoletnie uczące się dziecko aż do momentu, gdy samo zaczęło zarabiać na swoje utrzymanie ● z obowiązku alimentacyjnego mógł zwolnić tylko sąd ● do momentu uprawomocnienia się wyroku o zniesieniu obowiązku alimentacyjnego świadczenie mógł egzekwować komornik Tak jest ● rodzice mogą sami uchylić się od płacenia alimentów na pełnoletnie dziecko ● od dobrej woli rodziców zależy, czy będą dalej płacić alimenty ● od momentu złożenia oświadczenia o uchyleniu się od alimentów komornik nie może ich egzekwować MAŁGORZATA PIASECKA-SOBKIEWICZ PODSTAWA PRAWNA ● Art. 1 pkt 26 i 27 ustawy z 6 listopada 2008 r. o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 220, poz. 1431).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tu chodzi o KASE
tylko i wyłącznie o kasę, bo o co innego? w normalnych rodzinach dzieci jak ida na studia - czy dzienne czy zaoczne, to SAME myśla o tym, żeby się dołożyc do utrzymania a nei tylko żerowac na rodzicach jak najdłużej ja ma za sobą dzienne studia, pracowałam od drugiego roku, dorywczo, trochę udzielałam korepetycji i zawsze miałam na swoje wydatki przynajmniej a dzieci z rozbitych rodzin się zachowują na każdym kroku jak KALEKI, bo dla mnie to kalectwo mieć ponad 20 lat i nie brac sie do roboty, nei myślec o przysżłości tylko żerowac na ojcu :o żenada i brak honoru nie wstyd wam??? jesteście dorośli, jak długo jeszcze będziecie jechac na historii o porzuconych dzieciach i złym tatusiou? całe życie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy tu chodzi o kasę
co sądzę? - artykuł jak artykuł, mi do szczęscia nie jest potrzebny, nie mam problemów ani oporów, by pomagać finansowo dzieciom ze strony drugiego męża, on też wszystkie nasze dzieci traktuje jednakowo, jak gdzieś zabiera to wszystkich chłopaków, czy kupuje ... to w 3 egzemplarzach a już najciekawsze, że nawet mój eks, z którym unikam kontaktów (poza związanymi z byciem rodzicami jednego dziecka), kiedyś zdobył bilety na ważne wydarzenie sportowe i dał synowi 3, z cierpkim komentarzem, że może sobie jechać z "braciszkami", ale dał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×