Moja fasolka kończy jutro 4 miesiące więc...

A ja nie zamierzam karmić PIERSIĄ i mam zamiar jak najszybciej wrócić do życia erotycznego bo uwielbiam seks.

jaś fasola

to są cyce a piersi sa do czegoś innego.

Moje piersi są do masowania a nie o ssania ich przez jakąś małą pijawę. Pewnie Maty- Poly się oburzą ale mam to w d...

ale tu wyrodne matki siedza, az mi szkoda waszych fasolek :O

no normalnie odzyskalam wiare ze sa jeszcze matki ktorym bobo nie przeslania calego swiata! i podoba mi sie okreslenie Maty-Poly hahaha - dokladnie przeciwko takiej postawie jestem! jak mozna powiedziec facetowi: sorry, nie idziemy do lozka bo ja wole karmic.. to po co ci maz? chyba tylko po to zeby dziecko zrobic. straszne. a co do problemu autorki tematu - ciesze sie w imieniu meza ze po 4 miesiacach decydujesz sie na seks - w ogole sie nie zastanawiaj bedzie dobrze (chociaz nie wiem z doswiadczenia) no i wspolczuje uzywania metod naturalnych. to nieludzkie, zostalo wymyslone jak nic innego nie bylo - teraz nie ma sensu!!!

Boże litości - dla mnie moje dziecko jest moim całym światem i życiem ale to dziecko nie warzywo fasola. Zawsze była dzieckiem od pierwszego dnia kiedy się o niej dowiedziałam i zobaczyłam na usg.

świata do wlasnego dziecka nic nie widzac poza nim bo strasznie ubogie musialoby byc wtedy to nasze zycie.

przypominasz mi moja bratowa...aseksualistke i oziebla suke ktora wziela sobie meza aby splodzic bachora a teraz ma w dupie mojego braciszka i caly swiat bo ma swojego upragnionego gnoja...:-O dzieciak jest przeciez wynikiem milosci miedzy ludzmi,powinien byc tak samo wazny jak nasz partner,nie powinnysmy zapominac o tym ze poza bachorem jestesmy jeszcze my same,nasi partnerzy,rodzina itp...wkurwiaja mnie malo ambitne krowy ktore maja sie za chodzace macice i dojne mućki,ktorych jedynym celem w zyciu to zrobienie se "fasolki"(:-Omatko jak mnie ta nazwa wkurwia!!),a nie nauka,udane malzenstwo,szczesliwe zycie... nie powiem,moj chlopaczyna baardzo kocha dzieci i chce je miec,oby tylko nie wykorzystal mnie jako "macice" a potem bawil sie w "mamuske" i zapomnial o bozym swiecie:P

a jak duże strąki ma ta twoja fasolka "....Fasola (Phaseolus L.) – rodzaj roślin jednorocznych lub bylin należący do rodziny bobowatych. ..."