Czekam

Ja długo się jeszcze nie staram bo to tylko 2 miesiące, ale w ostatnim cyklu to wpadałam w jakos paranoje. Tak bardzo chciałam dzidziusia że uroiłam sobie niby jakies objawy ale to tylko była moja podświadomosc że mam apetyt że mdłości,że słabo mi i ogólnie. No i okres mi się spóżniał 4 dni, to juz myslałam że jestem a tu @ przyszedł i przez cały dzień plakałam, tak sie załamałam skad były te objawy, a teraz wiem że to poprostu była urojona ciąża bo tak bardzo sie chce dziecka. Teraz postanowiłam nie myslec tylko o dziecku i czerpac z tego przytulania same przyjemnosci a nie tylko mysl że robie to dlatego żeby mieć dziecko:) i moze wtedy sie uda.

Też tak myśle że trzeba być dobrej myśli a napewno sie uda.

ja też myślałam, że udało nam się zaskoczyć w pierwszym cyklu, bo miałam ogromny apetyt, ciągle coś bym jadła i nic z tego apetytu nie wyszło pomijając 2 kg więcej mnie!! :-(

No i dostałam okres:( Inny jakiś bo mniej bolesny i mniej obfity ale jest.