Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zubek

pierwsza ciąża, oczekiwania na malenstwo, wszystkie przyszłe mamusie

Polecane posty

Gość dajcie spokojjjjjjj
dokladnie!prowadze statystyki i obserwacje!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maaartuuusiek wygląda na to, że u Ciebie lepsze objawy ;) ja na razie czekam spokojnie... choc pewnie i tak przyjdzie @... wszystko się okarze w swoim czasie... a nie kusiło ćię zeby test zrobic? ile jestes czasu po owulacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dokladnie Kochana bo jak juz wczesniej pisalam mam nieregularne cykle :( Podejrzewam jednak owulacje okolo 9.09. Nie kusi mnie na test bo juz kilka razy sie sparzylam i po prostu boje sie go zrobic ... A Ty zubek troche wiecej wiary!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogole tak odbiegajac od tematu... Caly dzien dzis czuje nieprzyjemny zapach starej wody z cietych kwiatow A takowej w poblizu nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek:) maaartuuusiekj jak tam zapach kwiatów:;) dalej Ci zajeżdża?? ja byłam u lekarza laryngolog mi powiedziała, że to alergia... a ja czuje się fatalnie, nigdy nie miałam alergii, ale jakoś mi się nie wydaje, że to to.. nic, pozostaje zaufać specjaliście piszcie co u Was dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc zubek :) Kwiatow juz dzis nie czuje :P Pisalam juz na innym watku ze od jakiegos czasu mam problemy z myciem zebow :P Jak tylko poczuje smak pasy w ustach od razu mi sie cofa (na razie jeszcze nie wymiotowalam ale to jest tylko efekt mojego uporu) Nie wiem czy ma to jakikolwiek zwiazek z ewentualna ciaza bo trwa to juz kilka dni ale.... Wina pasty to nie jest bo uzywam ciagle tej samej i wczesniej takich problemow nie mialam. Zubek, a to Ty pisalas na tamtym watku ze dostalas okres? Bo nick by sie zgadzal tylko tamten byl pomaranczowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) No tak z tym myciem zębów tez tak mam poprostu myje i mi cofa....ale to podobno normalne. Jestem już w 4 m-cu -wymiotowanko mam juz za sobą. Ale to mycie zębów okrutne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elwirka :) a powiedz mi, mialas te problemy z myciem zebow od poczatku ciazy? Czy dopiero teraz? Bo ja ciaze dopiero podejrzewam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tak od początku to nie gdzieś tak w 2 miesiącu sie zaczęło wymiotowanie co chwila i ten problem z myciem zębów-Tez myślałam że to wina pasty:)ale gdzieś w necie przeczytałam że babki mają takie reakcje na mycie zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i to ciągłe zmęczenie ....wracam z pracy o 16 jem obiad i ide spać śpie do 19 potem jem kolacje i ide dalej spać:)masakra......mogę spać i spać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha :) Dziekuje Ci za odpowiedz :) Ja dzis nie za specjalnie sie czuje... Tak jakby mnie mdlilo ale nie zwalam wszystkiego na ewentualna ciaze. Nie nakrecam sie i nie wmawiam sobie niczego... Poczekamy zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maaartuuusiek ja tez mialam odruch wymiotny przy myciu zebow ale myslalam tak samo jak ty ze to takie moje urojenia ,na szczescie okazalo sie ze nie i za dwa dni spodziewam sie maluszka ,czego i wam dziewczyny zycze z calego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edyta b gratuluje Ci w takim razie i zycze szczesliwego rozwiazania :) Dzieki tez za pocieszenie w kwestii mycia zebow :P Ze to jednak moze miec z ciaza cos wspolnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusiek a robiłaś już może test? czy jeszcze za wcześnie? JMi sie zapaliła lampka że jestem w ciąży jak okres sie spóźniał i przyszła mi ochota na czekoladowe ciastko:)z natury niejestem żarłokiem ......ale takmi sie chciało tego ciastka , że zaraz sobie pomyślałam kurcze może to ciąża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja termin miesiaczki mam na 23.09 wiec na test jeszcze za wczesnie... Wole sie nie spieszyc zeby sie niepotrzebnie nie dolowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkie nowe koleżanki, gratuluję ciąży i życzę dużo zdrówka i szczęśliwego rozwiązania :) mnie mdli od paru dni jakby, ale nie wiem, czy to przypadkiem nie jest wynik tego, ze leki biorę (niestety muszę , inaczej nie wyrabiam w pracy i po nocach się duszę... masakra ) i dziś czuję coraz mocniejszy kujący ból jajników. boję się, że te leki mogą mieć zły wpływ na mnie...i ewentualną ciążę... ale wyczytałam, że jak biorę kwas foliowy to można je brać na początku ciąży, tylko w III trymestrze jest zbyt duże zagrożenie dla dziecka... jeszcze 6 dni i będę mogła zrobić teścik... może już coś wyjdzie, bo wcześniej nie chcę robić dopiero jak się spóźni okres... nie wiem dlaczego, ale coś mi mówi w środku, że to jest to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę Maaartuuusiek, że mamy ten sam termin @, od wczoraj coś mnie jajniki kują, ale najgorsze jest to nakręcanie się, znając mnie jestem w stanie wmówić sobie wszystki objawy ciąży i wszystkie je mieć na drugi dzień, to jest okropne a test robiłam wczoraj i wyszedł negatyw, najlepiej nie trzymać testów w domu bo jak są to mimowolnie z rana mnie ciągnie do niego tak było wczoraj trzymam za wszystkie kciuki buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny W moim przypadku to bylo tak, ze bardzo, ale to bardzo urosl mi biust i stal sie nagle nieznosnie bolesny na dotyk. Poza tym bylam tak okropnie zmeczona w tych pierwszych tygodniach, ze nie mialam sily podniesc sie z lozka, juz zaczelam sie bac, ze to moze jakas depresja. Wczesniej bralam tabletki przez 12 lat, a w ciaze zaszlam w pierwszym cyklu; podobno to jest typowe po tabletkach, bo jest wtedy hiperowulacja, takze polecam te metode:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny... nie wiem co mam myśleć, ale zrobiłam dzisiaj test, bo mnie korciło, dodam, że nie z porannego moczu, tylko niedawno i albo mam jakieś schizo, albo widzę cień drugiej kreseczki, nie wiem, może tylko mi się wydaje...pewnie niepotrzebnie się nakręcam... ale jak tak, to skakałabym z radości pozdrawiam Was i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdkagda89
Witam wszystkie starające się kobietki. Czytam wasze posty i zdecydowałam że podzielę się również swoją historią. Ja w lutym odłożyłam tabletki anty (nowynette) któ¶e braląm ponad dwa lata. Wtedy też postanowiliśmy z moim ukochanym współżyć bez żadnego zabezpieczenia i jesli zajdę w ciąże to oczywiscie będzie największe szczęście na świecie. Słyszałam też o tym że po odstawieniu tabletek jest bardzo duże prawdopodobieństwo zajścia w ciąże i nawet ciążę mnogą:)rwónież dowiedziałam się ze lepiej po odstawieniu odczekać ok 6 m-ce za nim zacznie się starania o dzidzie jednak nikt nie był w stanie mi wytlumaczyć dlaczego wiec tej rady nie wzięłam do siebie. Kochaliśmy się bardzo często nie mysląc nie starając się o dziecko -popsrostu szaleliśmy z ukochanym - słyszałam wtedy też że psychika ma bardzo duże znaczenie gdy stara sie o dziecko i najlepiej jest wogule nie planowąc nie wyliczać dni płodnych ani nic tym podobne:) Najlepiej wogule zapomnieć o tym że planujemy dziecko. Cieszyć się sobą i swoim ukochanym.Ja wlasnie tak robiłam przez ok 4m-ce . Był przypadek w maju że powinnam była dostac okres ok 16 maja i nie dostałam, wtedy też po dwóch tygodniach zrobiłam test ale wyszedł negatywny, dzień później miałąm wizyte u gina i wtedy lekarz powiedziała mi ze organizm kobiety to przecież nie komputer i gdy wróciłam do domu okazało się ze własnie dostałąm okres. Miesiąc później okres był już o normalnej porze tak jak być powinien. I dokłądnie 17 lipca oczekiwalam na okres ponownie a ty nic:) wiec wmawiałam sobie słowa mojej lekarz ze organizm kobiety to przecież nie komputer i tak dwa tygodnie póxniej zrobiłam rano test i po doklądnie 10 sekundach pokazały sie dwie grubaśne krechy:) Teraz moje maleństwo ma doklądnie 60 mm a ja jestem w 14 TC:) Na zakończenie tylko chciałabym wam wszystkim popwiedzieć żebyście się nie stresowały że cośwam się nie udaje i nie wmawiały sobie że niemozecie mnieć dzieci ITP. Natura poprostu sama zadecyduje kiedy przyjdzie na to wszystko czas i wasz stres i planowanie napewno to utrudni. Wyluzujcie się poprostu cieszcie się każdym sexem i zblizeniem z partnerem a reszta sama się potoczy. Pozdrawiam i oczywiscie trzymam mocno kciuki za was wszystkie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zubek ja tez tak mialam, pierwszy test to byla ledwie widoczna kreseczka, a drugi to juz calkiem solidna krecha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwiazdkagda89 zgadzam sie z toba:) ja jestem w 5tc a tabeltki bralam rok temu rowniusio i nie wiem czy to mialo wplyw ale wczesniej nie umialam zajsc;/ no ale teraz bedzie dzidzius:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×