chce kuoic samochod-co myslicie o fiacie seicento??

potrzebuje malego samochodu,wylacznie do pracy i od czasu do czasu cos pozalatwiac,co myslicie???

jakiegos peugota 206 itp. sobie spraw. tez maly, fajny, tani w eksploatacji a przynajmniej mozna powiedziec ze ma sie samochod

ale nie mam zbyt duzo kasy,a peugoty sa sporo drozsze:(

ze to male gowno nie samochod

Seja w dobrym stanie do pracy ( o ile nie masz 100 km w jedna strone) i od czasu do czasu cos pozałatwiac , a dlaczego nie ?? Łatwy do parkowania , wszedzie tym wjedziesz , tylko silnik lepiej 1100 ,zeby toto posiadało . Tani w utrzymaniu , niewiele pali , nie boi sie tak straszliwie krawezników jak cos niżej zawieszonego . Do miasta wcale nie taki zły wybór .

krótko co prawda, ale bylam zadowolona, ładnie wyglada i dobrze się jeździ:P

dzieki terefere

fajne autko polecam :) miło i przyjemnie się jeździ tą puszeczką :D

cinquecento z gazem. Ja tam takich autek nie uznaję, zaciasne i jadą jak skaranie boskie. Ale jeśli rzeczywiście potrzebujesz mały i tanio.... Ja bym juz jakiegoś opla starego wolała, corse chociazby albo astre 2 drzwiową. Cena takiego autka to jakieś 3k PLN.

mialam to autko--a duzo Ci palil na miescie?

a orienujecie sie w oplatach takiego samochodu??OC i AC??

zapomnialam dodac,ze wczesniej nie mialam zadnego samochodu na siebie,wiec znizek tez nie mam

Samochodzik , opłaty sa uzaleznione od wielu rzeczy , szczególnie wysokość AC . Ciezko odpowiedzieć na to pytanie . Najlepiej przejdź sie do jakiejś ubezpieczalni - najlepsza byłaby taka multi posiadająca oferty kilku ubezpieczycieli .

Ja mam seiko i do jazdy po moim mieście, do pracy i parkowania na parkingach galerii jest świetne! Ślicznego brush'a, silnik 1.1 Ale w jakąś dłuższą trasę to bym się nim nie wypuściła :P Aczkolwiek...gdybym miała kupować, to pewnie wybrałabym co innego - swoje seiko dostałam w prezencie :P Acha, pali mi stosunkowo nie dużo (ale więcej niż tico mojego dziadka, którym też kiedys się przemieszczałam :P). Z opłatami to Ci nie powiem, bo po prostu nie pamiętam :P Zresztą w połowie należy ono do mojej mamy, a ta ma wszystkie zniżki ;)

OC to jakies 500 zł w twoim przypadku

ile masz gotowki na samochod to moze coz ci doradze

ok,wielkie dzieki wszystkim!!!!

maks 10 tys.

http://otomoto.pl/opel-corsa-opel-corsa-b-1-0-gaz-sekwenc-C9688868.html moze taki

hmmm,ladny,ale czy to sa dobre samochody??czesc sa chyba drogie??

4,5 litra ropy na setkę - a przynajmniej większe i bezpieczniejsze niż cinquecento, za 10 tys. spokojnie kupisz rocznik 2000

hmmm,ladny,ale czy to sa dobre samochody??czesc sa chyba drogie?? nie drogie .

części do wszystkich aut są w podobnej cenie - jest cała masa tanich a dobrych zamienników, części do fiata mogą być równie dobrze droższe niż do opla:)) chyba, ze się kupuje w autoryzowanych serwisach:))

mają karoserię z papieru :oi

a fiat jego brat głupie gadanie, ludzie pierdzielą bez sensu, każde używane auto ma jakieś wady, tego się nie da uniknąć

Ja mam opla i mi się sprawuje rewelacyjnie. Lubię te samochody, świetnie się prowadzą. No i jak wcześniej napisane - są bezpieczniejsze od fiatów pudełek. A karoseria jest wporządku mimo, ze auto starsze. To już nowszy fiat mojego ojca ma rdzę na nadkolach a mój opel nie.

A ta corsa polecona przez thomasss'a świetnie pasuje do potrzeb które tu przedstawiłas. A i cena dobra. Myślę, ze świetny traf.

przecież ta corsa ma gorszy silnik od seica:P jeśli nie masz kasy, to nie ma co myśleć, kup seicento z silnikiem 1,1 i prześcigniesz tą starą 9 letnią corsę.

jak masz 10tys to na twoim miejscu kupiłabym Polo VW to zawsze VW

jak na takie potrzeby b fajne autko miałem je 9 lat i nic sie nie popsuło