Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna mamusia dzidziusia

czy ktoras z Was samotnie przechodzi ciaze?

Polecane posty

Gość anabella210
Piwonico dlaczego odrazu popaprany dzien???? a co do komunikacji to u mnie tez tylko podmiejskie jeszcze w tyg chodza dosc czesto ale nie daj boze w weekendy to porazka na maxa.Czasem 2 godziny czekam zeby gdzies dojechac:-)no...ale na wlasne zyczonko:-)Piwonico nie ma tego zlego........pozdrawiam was dziewczyny.Cos Samotna nam zaginela :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanta myslisz, ze na podryw poszly :P Kurde i mnie nie zabraly 😭 Ja moglabym brzuchem taranowac jakby co;) Anabella ehh porazka tutaj z tymi autobusami jezdza moze co 2h albo i nie :P A popaprany pogoda do dupy, znow siedzenie w domu dobija mnie juz to. Wiem, nie moge lazic wiec leze w domu ale juz mam dosc ehhh Dzis znow mnie wszystko doluje i najchetniej bym pojechala do domu i nie wiem czy tak nie zrobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella210
Dziewczyno nie zastanawiaj sie tylko zacznij pakowac i do domku wracaj do ludzi,mamy taty ......co bedziesz sama siedziala tam i jeszcz sie uzerala z dawca.Hmmmmmm.....dziewczyny ja jestem niestyty nigdzie nie ruszylam a moj podryw zasnal w salonie na kanapie i chrapie oooo i taka mam fajna sobote.Dobrze ze chociaz dzieci nie pozwalaja o sobie azpomniec bo bym sie zanudzila. Piwonciuuu twoje nastroje zwiazane sa z twoim odmiennym stanem wiec to wszystko jest naturalne pod warunkiem ze dawca cie nie wytraca z rownowagi;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jakos nie mialam nastroju pisac, bo znow bym smecila tylko;) Ahhh nie wiem czy to hormony czy tto tak wszystko mnie dobija... Ale juz czasami nie mam sil... Anabela no to piknie podryw spal to trzeba bylo leciec na tance ;) Fanta a Ty nie tancujesz?? W koncu Tobie mozna pic i skakac :P NIe to co mi ehhh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piwonica....ja niesttey tez nie tancuje w weekendy.....zazwyczaj w piatki i w niedziele pracuje...wiec moge zapomniec o tancowaniu....mam ochote kiedys sie wyspac...wiec moge zapomniec...... stara dupa ze mnie ;) sie zrobila;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella210
A ja bardzo lubie baleciki ale.....no wlasnie ale sa dzieci i potrzebuja opieki.Pozatym jak juz wspominalam mieszkam chyba na koncu swiata i jeszcze dalej gdzie nie ma nic a nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie bym jeszcze gdziesz poszalala.....ale niestety praca nie pozwala..jak to sie mowi..albo rybki albo akwarium....u mnie wychodzi na rybki!!! widze ze chociaz ty tutaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella210
tak zagladam przez caly dzien ale taka cisza tutaj.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak wlasnie zagladam...i wszystkich powoli gdzies zaczyna wcinac... a mam wlasnie" chwile dla mnie" wiec chcialam posiedziec troche...rano cale szczescie moge sie wyspac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanta ja za dobrych czasow to tancowalam w tygodniu:P Jak w weekend nie mozesz :P No ja bym potanczyla oj mowie Wam dziewczyny poszlabym na taka impreze jak za dawnych lat ;) PObawila sie zapomniala o tych wszystkich problemach... No coz tancowac juz niedlugo bede jak Maly sie urodzi z Nim na rekach zeby nie plakal ;) Ja dzis znow taki sobie dzien mialam. O dziwo dawca chyba porami trzesie i dzis milusi jak miod, boze co za psychiczny facet swoja droga ;) Jutro na bank sie z nim spotkam w sadzie.... ehhh nie chce mi sie isc tam na sama mysl zle mi sie robi... ale wiem ze musze i to wszystko znow wyciagac.... tylko pewnie sie nawkurwiam zdrowo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo kobieta dzisiaj do 12 w poludnie spala a u mnie polnoc dopiero :D Wykapalam sie dopiero, ubralam w pizame a wiem ze nie predko zasne, bo mysle jak to jutro bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co masz jutro za sprawe w sadzie? jesli moge sie spytac?! moge ci polecic tez fajny topik: Jeśli kogoś kochasz, puść Go wolno. Jeśli wróci - jest Twój. Jeśli nie to znaczy ( zycie uczuciowe) wypowiadaja sie dziewczyny....ktorym rozpadly sie zwiazki...pomagaja sobie nawzajem. wspieraja sie...zajzyj sobie tam jutro nawet z ciekawosci....sa bardzo fajne osobki......mozna sie fajnie wyzalic...popisac...powyzywac dawcow....duza czesc ma juz dzieci...i zostaly tez niestety same...moze cie zaciekawi..tez tam siedze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie u ciebie polnoc....ja tez sie wykapalam...i siedze..ogladam plecy mojego.....jutro moj plan sie rozpoczyna.....eh..mam nadzieje ze przetrwam tylko!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki plan?? Jak moge spytac?? A na interwencji byla policja i takie procedury maja, a dwa chcialam uzyskac zakaz zblizania sie, zeby cos niem telepnelo, to sie moze w koncu zachowa jak czlowiek. Na bycie razem nie lidze ale moglby chociaz byc czlowiek w koncu dziecko bedzie :O A dzieki zajrze jutro bo dzis to sama nie wiem co ze soba zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od jutro jestem u znajomych...chce mu dac przy okazji czas na przemyslenie niektorych spraw.....i sie nie meldowac...moze pomysli...i sie troche zmieni...ale watpie...w to...za dobrze go znam!!!!!!!!! gra wazniejsza ode mnie! oj....to juz tak daleko zaszlo? mam nadzieje ze wygrasz ....i bedziecie mieli w koncu swiety sppokoj!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak daleko zaszlo... Niestety tak mu odbilo to trzeba jakos rozwiazac Nie wiem czy to pomoze ale pewnie sie wystraszy a i bedzie mial jakis respect;) Oj wiesz ja tez tak robilam hahah roznie bywalo czasem reagowal czasem nie. Albo zamykalam sie u gory to dzwonil do mnie i pytal czy zejde ze film leci itd Oj wiesz jak faceci maja zajecie to my im jestesmy zbedne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaego wlasnie chce o zrobic..i sie przekonac....zajecie to on ma!!!!!! wiem jak schodzilam wkurzona np. do piwnicy...aby pobyc troche samej....to za chwile juz mnie szukal..... on wiecznie mnie przeprasza ze mu przykro.....ze zle postapil....ale w sumie i tak robi to samo...nic sie nie zmienia...a moge przysiasc ze jest coraz gorzej!!!!!!!!! nie umiem juz na ludzki sposob mu tego wytlumaczyc...wiec zostaje: zostawic go na pare dni...z wlasnymi myslami........ pewnie ze sie boje!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nimi trzeba porzadnie telepnac to moze sie opamietaja :O A sami to wiesz na to nie wpadna, kwiaty kupic zabrac na kolacje ehhh co za muly bagienne z tych facetow... A Ty tez sama tam jestes?? Tzn nie wiem gdzie ale jak bedziesz chciala to napiszesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
de....tak jestem tu sama!!!! faceci sa czuli i opiekunczy jak chca nas zdobyc...a potem....zycie codziennie...mysla ze nie musza sie starac!!!!!!!!!!!!! balwany..........moj jest taki sam!!tylko komp i komp....chcialabym raz a porzadnie....tak nim wytrzepac aby sie opamietal..........ze traci pomalu wszystko..........dzieki wiekszym zaangazowaniu w zycie nierealne....odsuwa mnie tym od siebie............ zrealizuje moj plan.........ale sama nie wiem czy to cos da............ za bardzo wsiakl w to!!!!!!!!!!! jest jakis zahipnotyzowany....potrafi czule zapewniac mnie o milosci....ale nie umie tego pokazac!!!!!!!!!!! a to chyba wazniejsze!!!! milosc...nie jest miloscia....jesli nie potrafic pokazac drugiemu czlowiekowi....ze naprawde cos czujesz do niego!!!! nie chodzi o prezenty...chodzi i jakis czuly gest....przytulenie.....dacie komus tego myslenia, ze naprawde mu na tobie zalezy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy nie miloby bylo przyjsc z pracy...usiasc do stolu i zjesc obiad...ktory " on " dla ciebie zrobi? to jest dla mnie nawet taki gest....szacunek dla drugiej osoby........ ale chce mis ei spaaaaccccccccccccc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh to tez ciekawie nie masz... To sie zachcialo nie w pl mieszkac a teraz narzekaja:P Przepraszam ale sie zaczytalam i sie niezle wkurwilam ale nie bede pisala tu szczegolow ale niech ja go dorwe w swoje rece jutro.... Nic ide spac i ja. Dobrej nocki zycze... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wszystko stalo sie jasne... Skad jego podejrzenia i obsjesja na punkcie rzekomych moich zdrad... Tylko myslalam ze to nie bedzie bolalo.... Chce po prostu zniknac z powierzchni ziemi. Noc pewnie mam z glowy jutro rano musze wstac tylko czy ja w ogole zasne... Nic ide bo nic madrego i tak nie napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×