Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieUmiemKlamac

jak dac jej do zrozumienia, ze nie dam sie wykorzystywac?

Polecane posty

Gość NieUmiemKlamac

powiedzcie mi prosze jak mam delikatnie dac kolezace do zrozumienia, ze nie chce jej nocowac u siebie w mieszkaniu? ona przyjezdza do mojego miasta na zjazdy na studia zaoczne, a rok akademicki tuz tuz. caly poprzedni rok nocowala u mnie tak 2 razy w m-cu... teraz juz mam tego dosc i nie wiem jak jej delikatnie odmowic...macie jakies propozycje? dodam, ze nie bardzo umiem klamac ani wymyslac wymowki, wolalabym powiedziec, ze po prostu nie chce.. tylko jak to zrobic w miare kulturalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiemKlamac
ewentualnie jakas zgrabna wymowke wymyslic... tylko nic mi do glowy nie przychodzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
powiez jej ze za hotel sie PLACI moze to ja odstraszy a jak nie to bedziesz miec motywacje finansowa ;) a co ona takiego robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiemKlamac
to dluzsza historia, juz kiedys nawet pisalam o niej na forum.... no ale jesli masz bazienka troche czasu to moge napisac, moze mi cos poradzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interesująca 23
szzerze to dla osoby studiującej bardzo duże odciążenie więc jeśli to w miarę dobra koleżanka to pomóż jej chyba ,że masz o niej uraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interesująca 23
ja z chłopakiem sypiałam u jego kolegi,miał 2 pokoje jestesmy mu bardzo wdzięczni,nieraz gdy teraz ma prośbe mu pomagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiemKlamac
chodzi o to, ze kiedys sie kumplowalysmy, nawet przyjaznilysmy. ale od dluzszego czasu (zanim jeszcze zaczela studia w moim miescie) ten kontakt sie baaaardzo ochlodzil, no i ona nie odzywa sie do mnie w ogole poza zapytaniem o nocleg, nawet tematow do rozmowy juz mamy niewiele... a ja przez wzglad na "stare czasy" ja nocuje, chociaz nie zawsze jest mi to na reke....:o po prostu czuje sie wykorzystywana przez nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiemKlamac
nie mam do niej zadnych obiekcji, ze robi klopot czy cos, ale chodzi mi o samo podejscie do tematu. jestem pewna, ze gdyby nie te noclegi kontaktu z jej strony nie byloby wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko zależy od
gościa. może po prostu jej obcność jest zbyt przytłaczająca? popoc rozumiem, sama u kuzynki nocowałam, ale teraz już wybrałabym noclego choćby w schronisku. żeby nie narzucać się za bardzo z obecnością, uszanowac prywatność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz jej, że w weekendy, kiedy ona przyjeżdża na zjazdy masz innych gości - chłopak, znajomi z pracy/studiów, rodzina. Albo że wyjeżdżasz i nie ma opcji, żebyś zostawiała jej klucze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiemKlamac
mieszkam z chlopakiem, wiec jego przyjazd odpada ;) nie chodzi mi o to, ze ona jest klopotliwa - nie jest, jest kulturalnym gosciem. chociaz wiadomo, ze kolejna osoba w domu to jest jakis dyskomfort, ale bylabym w stanie to olac gdyby nie jej podejscie... po prostu czuje, ze ona podtrzymuje kontakt ze mna, dlatego ze ma gdzie spac, a nie dlatego ze chce sie ze mna kumplowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiemKlamac
z wynajeciem pokoju tez odpada, bo to kawalerka:O na jej noclegi mamy polowe lozko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jesli tak ci zle z tym to powiedz jej wprost- ze nie chcesz zeby przyjezdzala bo czujesz sie wykorzystywana, bo normalnie nie potrafi sie odezwac a przypomina sobie o tobie tylko jak chodzi o nocleg i zle ci z tym faktem. a w ogole to za hotel sie placi. wprost, szczrze i tyle to oa postepuje nie fair i nie musisz sie na to godzic tym bardziej ze nmieszkasz z chlopakiem wiec wasza intymnosc na tym traci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz jej poprostu
zeby zaczela sobie szukac nowego lokum. daj jej dwa tygodnie, albo trzy. przeciez ty nie masz obowiazki tlimaczenia jej sie dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli mieszkasz z chlopakiem, to sprawa prosta. Powiedz, że potrzebujecie prywatnosci, chłopak czuje sie nieswojo w jej towarzystwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiemKlamac
ona nie mieszka u mnie, tylko nocuje 1-2 noce kiedy ma zjazd. i tak, spimy w 3 w jednym pokoju. nie jest to dla mnie jakies mega dziwne, traktowalam ja jak przyjaciolke, wiec czemu mialabym jej nie pomoc, nawet kosztem spania w jednym pokoju. w koncu od czego sa przyjaciele. tylko, ze w trakcie tego roku przekonalam sie, ze tej przyjazni juz nie ma. kiedys byla, ale niestety nie przetrwala. nie mam takiego poczucia, ze ona by mi pomogla, gdybym to ja byla w potrzebie, widze jej podejscie... chociazby to, ze brakuje nam tematow do rozmowy swiadczy o tym, ze przyjazni juz nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Ci, że przez nią się tak zadręczasz. Może Twój chłopak będzie bardziej bezpośredni i powie jej, że ma się ugryźć w dupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kabelek 🌼 no wlasnie ja tez wprost nie wiemm dlacego ona chce kombinowac chociaz nie mie klamac bo jak sie zaczna jakies preteksty to kolezanka zacznie je odpychac... albo zapyta sie po kilku wymowkach wprost i i tak nie unikniesz konfrontacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiemKlamac
dla mojego faceta to nie jest problem, rozmawialam o tym z nim, ale on tego nie rozumie do konca. on uwaza, ze przyjaciolom sie pomaga. powiedzial, ze jesli ja chce ja nocowac to jemu to nie przeszkadza (jego przyjaciol tez kiedys nocowalismy), a jesli ja nie chce to sprawa prosta. argument o intymnosci tez jakos mi glupio powolac, bo mieszkamy razem juz dosc dlugo i mamy siebie na co dzien...to, ze ona przyjedzie 2 x w miesiacu to nie jest dla nas jakies wielkie zaklocenie intymnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dobra a gdybys tak sprobowala ja o cos podobnej wagi poprosic? zobaczylabys czy przyjazn uciekla juz... jesli tak to bez skrupulow- won i tyle. po co masz sie poswiecac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiemKlamac
myslalam o tym... nic mi do glowy nie przychodzi o co moglabym ja poprosic. raz byla taka sytuacja, ze jej zaangazowanie bylo potrzebne (sprawa nie dotyczyla bezposrrednio mnie) i nie pomogla:O ja zalatwialam przez telefon, na odleglosc, chociaz ona byla na miejscu. ale to bylo rok temu i glupio mi teraz to przywolywac w rozmowie z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
to nie wiem wymysl cos podobnego albo powiedz ze wybierasz sie w jej okolice i bedziesz potrzebowala noclegu przez kilka dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NieUmiemKlamac>>> hmm przytaczasz same argumenty ze juz sam nie wiem o co chodzi ? przyjaciolom sie pomaga ale sama napisalas ze ta przyjazn uleciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiemKlamac
wlasnie to tez odpada, bo ona mieszka tam gdzie moi rodzice. dziwne by wiec bylo, ze przyjezdzam do rodzinnej miejscowosci i nie spie u rodzicow, tylko u kumpeli:O nasz kontakt sie pogorszyl jak wyjechalam na studia. nie tak od razu, tylko tak gdzies po 2-3 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUmiemKlamac
kabel, chodzi o to ze ja na poczatku, jak ona przyjezdzala, traktowalam ja nadal jak przyjaciolke. dlatego napisalam, ze przyjaciolom sie pomaga. ale przez ten rok przekonalam sie, ze to juz nie jest przyjazn i nie chce juz jej nocowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×