Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zawsze szczery

po_rade

Polecane posty

pikok jest 40 dzieci ratownik wie, że tamten jest złosliwy ale nie będzie stał tylko nad nim a ten też jest cwany czeka aż ratownik odejdzie albo się odwróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike kto jest dorosly ? kto decyduje co nalezy zrobic ty czy twoje dziecko ? on sie boi ze bedzie gorzej dlatego nie chce bys rozmawiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leno rada jest dobra ale mój mały nie jest typem , który wali w zęby on woli dyskutować........................ więc z takiej rady nie skorzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale taka jest prawda też byłam dzieckiem i wiem, że w świeci e małych ludzi po akcji mamusi może być gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leno rada jest dobra ale mój mały nie jest typem , który wali w zęby on woli dyskutować........................ więc z takiej rady nie skorzysta No i bardzo dobrze, przeciez to byloby najgorsze rozwiazanie problemu. Niech mu nadal zwraca uwage i zapowiedz, ze jezeli sam mu nie powie to wkroczysz, poniewaz martwisz sie o jego bezpieczenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze byc tez lepiej.... tez kiedys bylam dzieckiem i tez mam syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie martwię się o jego bezpieczeństwo straszyć go nie będę bo po prostu następnym razem o problemie mi nie powie- bojąc się, że zareaguję tak jak mu zapowiedziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę nie można tego załatwić między nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech przed zajeciami poprosi go na bok i mu powie, ze na zajeciach ma go nie chlapac itd., poniewaz ciezko mu sie skupic na nauce a przeciez oboje chca sie nauczyc plywac i jezeli tego nie zrobi to bedzie musial pogadac z jego mama lub ratownikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,nie można.Interwencja dorosłych li tylko.ike,działaj póki nie zaczął Młodego podtapiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena,dzieciaki nie boją się pogróżek matek innych dzieci.Metoda nie jest skuteczna.Postraszyć.Ewentualnie niechaj mąż ike wdziewa slipki i robi za przeszkadzacza na basenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna powiedz synowi by zaprosil tego kolege do domu , albo ty ich po basenie zabierz na ciastka lub lody lub zwyczajnie pogadaj spokojnie o czymkolwiek lub cos podobnego po takiej kolezenskiej wizycie bedzie mu trudniej dalej przeszkadzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech powie mu : chlopie musimy nauczyc sie plywac, kiepsko nam idzie i trzeba dogonic grupe, musimy sobie pomagac . Niech mu wjedzie na ambicje. Pozniej zapros ich na pizze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz też wysłać małego na basen z ojcem w ramach relaksu i niech go podszkoli, wtedy twój mały będzie górą bo tamtemu ucieknie :) i będzie lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yeez wizyta odpada to nie ten wiek - każdy rodzic odbiera dziecko a ja w stosunku do innych rodziców jestem aspołeczna co do takich rozmów- sama słyszałam jak mały dziś go prosił o zaprzestanie ale im bardziej prosi tym tamten bardziej mu przeszkadza przyszedł właśnie mój mąż i radzi zapisać małego na dodatkowy kurs pływania.....indywidualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tym wjechaniem na ambicje można popróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak po takim dodatkowym kursie szybciej odplynie :D i bedzie z glowy do czasu az kolega tez sie nuczy plywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz yeez jakby mój bardziej oswoił się z wodą to i szturchanie czy chlapanie miałby może w zadku.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie możecie śmiać się z mojego problemu ale on tam płakał.....potem wezmą go za jakąś mimozę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike problemy dzieci wcale nie sa smieszne. Wiec nie sadze, ze komukolwiek jest do smiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike problemy dzieci wcale nie sa smieszne. slusznie, a czesto rodzice dodatkowo je zwiekszaja probujac w swoim mniemaniu je zmniejszyc - tylko myla zmniejszanie z umniejszaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike chlopak placze bo czuje sie bezradny i czuje strach to sa trudne sprawy by wilk byl syty i owca cala czasami warto porzucic postawe antyspoleczna wobec rodzicow bo wtedy dzialasz na psychike tego dziecka.....skoro rozmawiaja z moja mama czy tata i to niekoniecznie o moim zachowaniu a np. o dupie Maryny to jest to taka cicha nic porozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zs nie rozumiem co chcesz przez to powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yeez nie no on płakał jak nie mógł zrobić tego co instruktor mu kazał po prostu sobie nie radzi no........ nie wiem z czego to wynika bo nad wodą uwielbia z moim mężem się chlapać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa moja postawa antyspołeczna nie wynika z mojej niechęci tylko z mojej natury jest mi ciężko nawiązywać kontakty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy krok to zrozumiec problem dziecka, oczami dziecka w tym przypadku, czy jest to: 1. basen 2. inny chlopiec 3. brak asertywnosci 4. inne problemy, a to co bierzemy za problem jest tylko objawem 5. jakas kombinacja powyzszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike :D co ty pierdzielisz kto jak kto ale tu na kafe nawiazujesz kontakt za kontaktem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc wydaje mi się, że dodatkowe lekcję są dobrym rozwiązaniem, chłopak nabierze pewności siebie co pomoże mu rozwiązywać nawet inne konflikty , które pojawią się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZS na moje oko to sam basen jest już dużym problemem dodatkowy przeszkadzacz jest już bardzo dużym problemem mój syn generalnie nie umie - przeklinać, wariować, bić się , być niegrzecznym czyli nie dogaduje się rówieśnikami, którzy w tym wieku głównie w taki sposób spędzają czas świetnie dogaduje się ze starszymi i dziećmi, które chcą o czymś porozmawiać- mają jakąś pasję on lubi rozmawiać , rozmawiać rozmawiać i rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×