po_rade

no tak, jak to szło o tej zawiedzionej, czy tam odrzuconej kobiecie? ZS ma chyba nawet gotowy tekst o łzach i czymś jeszcze :)

21:45 - Dziękuję za podniesienie tematu. Zamelduj się jutro, chwilowo dajemy radę we własnym zakresie:)

"radość w oczach kobiety, gdy słyszy "a weź przymierz jeszcze te" rekompensuje wszystkie niedogodności " x już się tak nie reklamuj. Na razie idea pomnika nie będzie przeze mnie forsowana. Po prostu trochę mnie denerwujesz tym, że na wszystko masz odpowiedź, nie da się Ciebie przegadać, a poza tym chcę być bardziej kobieca i posłużyć się czasem narzędziem zwanym "foch"! ;)

Ok, powiedz mi co mam jeszcze zrobić jutro. :-)

"no tak, jak to szło o tej zawiedzionej, czy tam odrzuconej kobiecie? ZS ma chyba nawet gotowy tekst o łzach i czymś jeszcze" x Faktycznie, przydalby się tu ZS, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że ktoś od lat najwyraźniej pisze moją biografię:) Wiedziałem, że zostawiam niezatarte wrażenie, ale że aż tak?:)

"21:45 - Dziękuję za podniesienie tematu." Nie iwiem, czy zauważyłeś, MS, ze to jednak "ona" tak Cię od tyłu ucałowywała. Ach te kobiece "sztuczki". Dobrze, ze ja jestem bezpłciowym xxvv ;)

"Wiedziałem, że zostawiam niezatarte wrażenie, ale że aż tak?" x Nie martw się, stalking jest teraz ścigany i karany ;)

o jezuśku i reszta śnietych

""Po prostu trochę mnie denerwujesz tym, że na wszystko masz odpowiedź, nie da się Ciebie przegadać, a poza tym chcę być bardziej kobieca i posłużyć się czasem narzędziem zwanym "foch"! x Nie na wszystko... Za cholerę nie wiem jak wytłumaczyć konfetti z serduszek...;) Foch mnie zawsze bawi, chociaż czasami nie powinien, ale to silniejsze ode mnie:) A foch z przytupem wymaga ode mnie wspinania się na szczyty dyplomacji żeby nie parsknąć śmiechem:)

MS, tak po znajomości powiem Ci, że erotyczny świeci pustkami, albo stoi hejterami. ;-) Zrobiło się nudno, bo już nie ma na kim trenować kiepskich chwytów, to robactwo przełazi. Murami.

zs

"Nie iwiem, czy zauważyłeś, MS, ze to jednak "ona" tak Cię od tyłu ucałowywała. Ach te kobiece "sztuczki". Dobrze, ze ja jestem bezpłciowym xxvv" x Zauważyłem i trochę mnie to martwi. Z racji tego, że już od lat robi notatki (8 to minimum!), zakrawa to na uzależnienie. Podobnie jak nieodparta potrzeba dorzucenia swoich "trzech groszy" tam, gdzie nie jest już mile widziana. Nie wiem, może ją podnieca, że ten Mało_stanowczy jest taki cham i prostak. Do tego teksty o środkowych palcach i "fak ju" dobre są dla faceta z rynsztoka, więc raczej nie powinna się dziwić, że dokladnie tak ją potraktowałem, kobieta z takimi wypowiedziami sama na własne życzenie umieszcza się w środowisku, które jednak powinna omijać. Ale co się dziwić, skoro nie zrozumiała prostych propozycji wybrnięcia z sytuacji, gdzie w zasadzie trochę sam się podłożyłem. Kiedyś mnie kumała, teraz nie - kto nie idzie do przodu, ten się cofa. z ZSem nie miałem problemu, żeby złapać kontakt po latach nieobecności, więc śmiało mogę wnosić, że problem ma ta pani:) W sumie przykre. Teraz po raz pierwszy i pewnie ostatni tak bez jaj.

"Nie martw się, stalking jest teraz ścigany i karany" x O kutwa! To ja s*******am!!;)

"Foch mnie zawsze bawi, " x biedne emocjonalne szantażystki amatorki, które marzą o tym żeby Cię zmanipulować zaś co do moich kobiecych atrybutów, które postanowiłam wesprzeć omawianym fochem - oczywiście również traktuję go instrumentalnie, ale target, w tym wypadku Ty MS, jest czysto przypadkowy. Po prostu występujesz tu w takiej obfitości, ze nikomu nie ubędzie, nawet Ty sam poza brakiem pomnika niczego nie zauważysz ;)

"Za cholerę nie wiem jak wytłumaczyć konfetti z serduszek.." x podpowiem - możesz np. dekoracyjnie ;)

"MS, tak po znajomości powiem Ci, że erotyczny świeci pustkami, albo stoi hejterami" x No był to mój pierwszy poligon doświadczalny:) Ale jakoś mnie nie uwiódł, jak widać na załączonym obrazku:) W zasadzie pamiętam stamtąd tylko jedną pipę, nicku sobie nie przypomnę, ale był to mój pierwszy kontakt z dramatycznie bezdenną głupotą, w którą wtedy było mi trudno uwierzyć, że istnieje:) Było też kilka fajnych osób, ale również nicki rozpłynęły się w pamięci...

to jakaś sklerotyczna podróba, nie MS

"ale target, w tym wypadku Ty MS, jest czysto przypadkowy" x O nie! Nie zgadzam się na bycie przypadkowym targetem! Mogę być starannie wybranym, przemyślanym i jedynym dającym powtarzalne wyniki, ale przypadkowym - nigdy!;) Nawet jeśli mam być targetem focha;)

"podpowiem - możesz np. dekoracyjnie" x To już lepiej powiem, że byłem z kochanką, tańczyliśmy nago na stole i obsypywaliśmy się konfetti. Takie samo prawdopodobieństwo sukcesu:o

"Kiedyś mnie kumała, teraz nie - kto nie idzie do przodu, ten się cofa." x haha :) poza tym cóż, jako płeć piękniejsza chciałabym być może coś tam z solidarności, w obronie, czy jakoś, no ale z czego, no z czego mam dać? chyba że odstąpię jej wizytę u psychologa, jak już się zapiszę :)

co za poraszka :O ide spaciu

22:31 - Ty też się rano zamelduj do podnoszenia tematu:) Jak widzę żyjesz tylko kafe i pamiętasz wszystkie nicki, to trafisz bez problemu:)

Dobra, spadam tłumaczyć się z tego konfetti, jeśli jutro się nie pojawię, to wiecie... Pomnik i chryzantemy będą dobrze widziane:)

"O nie! Nie zgadzam się" x Foch? I czy masz na celu wykreowanie powodu do uśmiania się z samego sfochowanego siebie, by tym sposobem zaakcentować propagowany na łamach topiku w godzinach popołudniowych dystans do siebie i świata? Jeżeli tak, to tak, a jeżeli nie, to poker face ;)

Nie podlizuj się sam sobie Mało s. :-) Biografia o tobie? No co ty. Jak zwykle to ironia, prawda? ;-) Wytlumaczę ci jak dwa plus dwa o co lotto ;-) Starzy bywalcy udzielający się regularnie, sto lat przed murzynami pamiętają starych bywalców, udzielających się regularnie. Zwłaszcza niebieskich. Niegdyś czarnych. Koniec wytłumaczenia. Prawda, że proste rozumowanie? Czy dorobisz kolejną ideologię? Czekam. :-P

tzn. tam był w ramach zdawkowej odpowiedzi uśmiech uśmiech ;)

powiem otwarcie, podoba mi sie dynamika, koloryt, takie niebiesko-pomarańczowe, itd, naprawdę, brawo! ale o czym pisaliście, nie mam pojęcia, nie czytalem reasumując, jak pojawi się punkt zaczepienia to nie byłbym sobą, gdybym się nie zaczepił :-)

Właśnie, o czym my właściwie pisaliśmy? Tzn nie licząc rad udzielonych przez MS :)

o d...pie maryni?

O sprzątaniu konfetti z serduszek:) Jak widać przetrwałem, ale bardzo Cię proszę, nie rób już tak więcej jeśli nie chcesz, żeby kobieta musiała przychodzić do mnie na kolanach... i mówić "wyłaź spod łóżka, ty tchórzu!":) Miłego dnia:)