Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zawsze szczery

po_rade

Polecane posty

najwazniejszy wymiar to czas x taaa uhm to moze tego wiesz, to nie twoja wina zostanmy przyjaciolmi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czizas, czy juz wiesz, gdzie uciekniesz, gdy ja moge cie znalezc? bo pare spraw uleglo zmianie i moja zdolnosc szukania raptownie wzrosla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauwazylam, ze aktywnosc tematow magicznych wzrosla co to tam dziala na zmysly? odwar z kikimory? ja mam nadal pilne sprawy w odleglej galaktyce cos zorganizuje na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sceruś zazdrosny uuuuuuu😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie wiem gdzie, ale sam fakt mnie zaskoczyl" x Mnie ciągle intryguje kwestia, że obserwacja eksperymentu ma wpływ na jego wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cip cip cip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to teraz ja: oto kilka moich ostatnich refleksji z okazji urlopu blisko przyrody: Łatwo znaleźć składniki miłości, ale wszystko zależy jak się je miesza. Potrzeba ogromnej pracy. Po pierwsze, trzeba umieć rozumieć i akceptować. Potem trzeba być najlepszym przyjacielem. ZAWSZE. Trzeba pracować nad pokonywaniem tego, czego w tobie nie lubi druga osoba. Potrzeba wielkiego serca, mimo że tak łatwo jest po prostu być małym człowiekiem w tak wielu sytuacjach... Czasami iskra zapalająca miłość jest z ludźmi od początku. Ale wielu tę iskrę bierze za płomień, który- jak uważają- będzie trwał wiecznie. To dlatego tak wiele ognia i żaru serc ludzkich wypala się i w końcu gaśnie. Nad prawdziwą miłością trzeba pracować bardzo ciężko. Do "M.S." Już nie czekam na kogoś takiego jak Jeremy Northam- wystarczy, że będzie to facet, z którym wzajemnie dogadamy się co do swoich priorytetów, ale oczywiście NIE NA PIERWSZEJ RANDCE (he-he). Pozdrawiam z "okolic przyrody" :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Już nie czekam na kogoś takiego jak Jeremy Northam- wystarczy, że będzie to facet, z którym wzajemnie dogadamy się co do swoich priorytetów, ale oczywiście NIE NA PIERWSZEJ RANDCE (he-he). Pozdrawiam z "okolic przyrody" x Wzajemnie wszystkiego dobrego, chociaż nie rozumiem niechęci dogadania się na pierwszej randce. Piszę to punktu widzenia faceta. Osobiście wolę wiedzieć czego się spodziewać - im prędzej tym lepiej. Życie jest jedno i trochę byłoby mi szkoda czasu na "podchody":) Ale każdy żyje według własnych zasad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś -"nie rozumiem niechęci dogadania się na pierwszej rance". XXX Już o tym pisałam (a nie lubię się powtarzać he-he)- pierwsza randka odbywa się w celu tzw. zrobienia tzw. "dobrego wrażenia" (i od tego a działa to "w obie strony"- zależy czy będą następne randki). Facet , którego już na pierwszej randce "bombarduje się" tzw. priorytetami (małżeństwo, ojcostwo he-he i inne...) czuje się już na wstępie "osaczony" i zwykle już nie oddzwania i nie proponuje następnego spotkania. P.S. Tu gdzie jestem wypatrzyłam takiego "J.N." :) ale niestety facet jest z dziewczyną (mam zasadę, że nigdy nie sięgam po "cudze" he-he) chociaż co najmniej kilka razy zwróciło moją uwagę, że on bardzo uważnie mi się przygląda :). No, chociaż niech to będzie na moje pocieszenie. Na dzisiaj tyle. Obiecuję moje dalsze "przemyślenia spod kwitnącej jabłoni" (he-he) bo mój urlop tutaj potrwa jeszcze równo dwa tygodnie. Pozdrawiam :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Facet , którego już na pierwszej randce "bombarduje się" tzw. priorytetami (małżeństwo, ojcostwo he-he i inne...) czuje się już na wstępie "osaczony" i zwykle już nie oddzwania i nie proponuje następnego spotkania" x Po pierwsze - ustalenie priorytetów nie oznacza "bombardowania". I albo mówimy o priorytetach, albo o "tzw." priorytetach:) Po drugie - przez czystą ciekawość spytam - ile razy tak zrobiłaś? Po trzecie - dlaczego sądzisz, że wiesz więcej o prostej naturze facetów niż ja?:) A na koniec po czwarte i najistotniejsze - może to dobrze, że facet niezainteresowany poważnym związkiem nie oddzwania?:) Miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale gadac sie chce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
podnoszę, nie ma za co Ps. ZS +CZ-S =

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
oj, a tak miałam ochotę na trochę infantylności przy poniedziałku x no chyba że ... ZS + Cz-a = ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
Jak tu się pokazuje język na tym forum? albo przynajmniej wprawia zbliżone do siebie wargi (górna i dolna, nie prawa i lewa) w drżenie za pomocą wydmuchiwanego z płuc powietrza? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
Rzeczywiście proste. Co mi przypomina, że nie jestem z tych najbardziej prostolinijnych, więc wolałabym chyba coś zawiłego, pokręconego, zagiętego, poplątanego - jeżeli znasz i byłbyś tak uprzejmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak: :P Dwukropek P Chyba, że pytanie było retoryczne albo czegoś znowu nie doczytałem:o A drżenie tak samo tylko z O:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
"idz na joge i tam pytaj " x No, od razu lepiej! ;) :P x inne drżenie, takie z wesołością w oczach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam inne drzenie, gdy ktos mnie prosi o szczera odpowiedz a tak naprawde to wcale nie chcial slyszec prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
"nnego nie znam, jak mi zimno to nie mam wesołości w oczach" x haha :) widzę ze próbujesz mi się trochę podlizać tak lekceważąc pierwszą kolokację która przyszła Ci na myśl, ale obawiając się że uznam ją za zbyt banalną ;) xx "ktos mnie prosi o szczera odpowiedz a tak naprawde to wcale nie chcial slyszec prawdy " x No proszę, też wolisz nie ujmować "prostolinijnie", i nie piszesz. ze osobnik drży z obawy/strachu. Żeby tylko moje ego okazało się bardziej odporne na te przejawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
Uściślę - bardziej odporne niż ego MS z tematu o motylu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×