Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

Imbirka--> myślałam o Tobie. Trzymaj sie ciepło, jesteś bardzo silna babka :D Ja nadal "pociągająca" smarki lecą jak szalone :( Plus jest taki ze nie czuję zapachów więc nic nie śmierdzi :P A apetyt jaki :) Przedtem nic nie mogłam jeść, a teraz jak szalona:napoleonka,wędzone żeberka, owoce,jajecznica...jak odkurzacz :P Mam wieeeelką chcice na winogrona, codziennie dużą kiść wcinam, z tego co czytałam nie są szkodliwe...a może się mylę i powinnam sobie odmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie ciężarówy ;):) u mnie niestety bez mnian... cały dzien w łóżku i ten cholerny zoladek... :( dziewczyny kiedy to sie skonczy?? mam juz powoli dosc, siedze cały czas w domu nie mam na nic siły, zero checi do zycia :( mam nadzieje ze mi przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje tym dziewczynom co musza chodzic do pracy... ja juz 3 tyg w domu siedze... chyba bym nie przezyła tych 8 godzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga73
Pozdrawiam wszystkie majówki mój termin porodu to 5maj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja siedze w domu ale chetnie poszlabym do pracy. Pierwsza ciaze przepracowalam prawie cala i naprawde szybciej czas mijal i nie byo kiedy myslec glupotach:) Jesli chodzi o jedzenie to caly dzien jest ok ale jak juz leze w lozku to ciagle mnie mdli i czuje te smaki, widze to co jadlam az ciezko spac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Imbirka,ciesze się,że tak dobrze sobie radzisz-chyba wszystkie się tu o Ciebie martwiłyśmy,ale Ty dzielna dziewucha jesteś,brawo! Ja też na tym etapie nie dałabym rady pracować,ale mam chyba więcej szczęścia niż rozumu,bo od 24.08 przeszłam na zasiłek (likwidacja miejsca pracy) a 14.09 dowiedziałam sie,ze jestem w ciaży.Jak dla mnie to idealna sytuacja,bo mam zachowane świadczenia a zasiłek tutaj to normalne pieniądze,nie takie dziadowanie jak kuroniówka w PL,więc luz. Ja na silne mdłości robię sobie herbatę rumiankową z miodem i cytryną,działa na mnie skuteczniej niż imbirowa.Od dwóch dni wymiotuję już "tylko" ze dwa razy dziennie,więc idzie ku dobremu w moim przypadku-oby!A kubusie i biszkopty to jedyne co mi "wchodzi" i też obrazowo mówiąc łatwo "wychodzi".O mięsie nie ma mowy nawet...brrrrrr pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki..u mnie rozwiązanie przypada na 28 maja..wpisuje sie do tabelki:-) nick...............data porodu...........miasto...........wiek roxi200...........01.05.2010............J-bie ...............27 Oluuusia..........02.05.2010............Częstochowa..... 27 *campini*.........05.05.2010............Wrocław......... ...24 misia1990........05.05.2010.............Bielsko......... .....19 kirsten2...........06.05.2010.............de............ .....29 ania-białystok..07.05.2010.............Białystok........ ..25 OlciaCk...........07.05.2010............Kielce.......... ....23 Natalya123.......07.05.2010...........Piła.............. ....24 iwona26............08.05.2010..........Elblag........... ......26 Justysia125.......09.05.2010...........Goręczyno........ ..25 biedroneczka...10.05.2010.............UK................ ....30 manika74.........10.05.2010............Szczecin......... ....35 natka900.........11.05.2010............Tarnowskie Góry...23 Estera0904........12.05.2010.........Hrubieszów......... ..16 pije trampki......13.05.2010.........Wrocław.......... .....24 zieloneszkiełko...13.05.2010........Kraków.............. ..24 Margott83.......16.05.2010............Warszawa.......... 26 Tease27..........16.05.2010.............UK.............. ......27 maggdunieq.....18.05.2010.............Poznań............ .29 wiola83 19.05.2010............Irlandia.............26 imbirka85........17.05.2010............Lublin........... ....24 Danielita..........22.05.2010.........Gniezno........... ......23 seventy88.......23.05.2010.............Kielce........... .. 21 Nina1980.........23.05.2010............Kielce........... ...29 paulus3d.........24.05.2010............UK............... ...26 kasia1911.......26.05.2010............Białystok......... ..23 Dagus83..........26.05.2010............Tychy............ ..26 madziulek81.....29.05.2010............Szkocja........... ..28 karzien...........29.05.2010............Wałbrzych..........29 avon76...........28.05.2010............Szczecin.............33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kochane :D A ja wylądowałam na antybiotyku :( Od wtorku byłam porządnie przeziębiona, dzisiaj zaszłam na wizyte i okazało się ze mam zapalenie oskrzeli :( Bez antybiotyku nie da rady :( Popłakałam się w gabinecie, lekarka mnie uspokoiła trochę że Duomox jest bezpieczny (jeśli można nazwać bezpiecznym antybiotyk) jako rasowy niedowiarek zadzwoniłam do gina, kazał przyjmować, gdyż jak stwierdził nieleczone zapalenie może więcej złego wyrządzić niż antybiotyk. Więc przyjmuje. Do środy na zwolnieniu, potem kolejna kontrola. Wszystko mnie się czepia, a to dopiero 9 tydzień :( Dobrze że nie mam dolegliwości związanych z wymiotami itd bo nogi bym chyba wyciągnęła, żeby jeszcze to doszło. Trzymajcie się ciepło i nie dajcie się infekcjom, a widze ze u nas epidemia jakaś bo poradnie zapchane, kolejki niesamowite :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ciężarówki:) jak słucham o Waszych męczarniach z wymiotami to mi się sierść jeży. To moja 3 ciąża i jak w poprzednich nie mam ani razu nudności, wymiotów, mogę wcinać wszystko. Fakt że mało jem bo mi się nie chce przez cały dzień, a wieczorem dopiero odrabiam. Odkąd jestem na zwolnieniu i odpoczęłam już trochę to nie czuję się w ogóle w ciąży. Zero dolegliwości:D Imbirko, tak trzymać, trochę się bałam o Ciebie, bo nic nie pisałaś. Kristen, taki stan włosów będzie tylko podczas ciąży. Kobieta w ciąży wytwarza jakiś hormon ( nie pamiętam co to było) i on powoduje że włosy nie wypadają i stają się mocniejsze i gęściejsze, ale jak tylko urodzisz, te co dorosły szybko wylecą i wrócą do stanu sprzed ciąży. Dzis wcinam sobie fasolę, ugotowałam garnuszek Jaśka i z nikim się nie podzielę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak na razie tez nie mam wymiotów..i tez moja 3 ciąża:w pierwszej nie wymiotowalam wogole w drugiej zas moze z 6 razy.mam nadzieje ze w tej obejdzie sie bez:-0..apetytu duzego nie mam wrecz przeciwnie...ale to poczatki,..pozniej nadrobie hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu bialystok-spokojnie ja duomox bralam w 7 miesiacu ciazy,lepiej jest sie doleczyc niz zwkelac bo powiklania moga miec jakies konsekwencje,badz spokojna i kuruj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imborka dzielna babeczka jesteś, jesteśmy z Tobą❤️:) ania bierz ten antybiotyk i nie szlochaj , sama brałam długo z synkiem, i potem syropki, lepiej wyleczyc porządnie infekcję , wygrzewaj sie, to początek ciąży i organizm jest osłąbiony podwójnie bo pogoda do życi, ludzie zarażają, np mój synek:D tydzień miał przerwy i zaś kaszle smarka, ale zaczął przedszkole wiec przynosi mi zarazki:O, od innych małych zarazków:D:D:D manika ale mnie pocieszyłąś wielkie dzieki:P:P:P, chociaż mojej sasiadce strasznie leciały an początku i teraz też nie grzeszy czupryną a jest w 30tc, a już wtedy miałam kudły lśniące, ale chociaż 9mcy sie nacieszę:P, co sie chwalisz tą fasolką ja pojadłam kapuśniaku, ale z młodej fafusty mniami zaraz mnie rozerwie, w przerwie pomarańcxa z synkiem i czekoladki, po ktorych mi jest blee ale dlaczego tylko oni mają jesc (mąż i syn) a my z tyci ludziem nie:D, a propos wymiotów z OLiśkiem tylko 2 razy, po lodach z truskawkami, i po pulpetach z ziemniakami:D:D:D:D a tak małę mdłości , teraz juz dawno rekord pobity, a wczoraj zachciało mi sie mietowej cherbaty ale mam taką z miodem, że mięty tak nie czuc, ale to małe nie dało sie oszukac i była masakra wieczorem, straszny wybrzyd ten mój dzidziol❤️ w brzuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kirsten, ja też wcześniej przekręciłam Twój nik:P oj pojadłam tej fasolki, ale głupio zrobiłam, nie przemyślałam sprawy, po trzech dniach delegacji wieczorem wraca mój mąż do domu, miałam nieprzyzwoite plany jak go przywitam;) i które łaszki założę ( trzeba korzystać, dopóki się w nie mieszczę:D) ale mam takie wiatry, że chyba nici z tego:S :P aniu- białystok, kuruj sie kobito, zdrówka życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, na kolację zaserwowałam sobie jajka w majonezie:D :D :D Mąż chyba bedzie spał w masce przeciwgazowej:D Mam taką rewolucję w trzewiach, jakbym już ruchy czuła:D :D nigdy więcej takiej rozpusty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Manika no to czadu dajesz :) Tez bym w sumie jajek w majonezie zjadla jak o tym napisalas, ale dzis juz naprawde zjadlam wystarczajco duzo, wiec nie bede przesadzac.... Ogolnie na deser po objedzie zjadlam z 5 ogorkow kiszonych i poprawilam jagodami ze smietanka i cukrem i nie wiem, czy maz nie bedzie spal w drugim pokoju ;) Pozdrwiam majowki i zycze udanego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manika :D:D:D:D:D biedroneczka Ty jesz jak mój luby a to ja tu jestem w ciąży:D:D:D, on zagryza parówkami ze słoika sernik, itp jak Ty:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIrsten, ale ja dzisiaj wyjatkowo, bo raczej mnie mdli ogolnie i zjadam zwykle buleczke z maselkiem rano, zaupke na obiad i kromeczke wieczorem. dzis mialam dzien obzartucha, chyba za dobrze sie poczulam :) Moj maz uwaza, ze za malo jem, bo ogolnie przed ciaza jadlam wiecej, a teraz jakos w ogole mnie nie widzi z jedzeniem, ale pewnie niedlugo to sie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj w gronie calineczko.. manika, ty to potrafisz rozbawic do lez hehe..ale to prawda z tymi gazami. Ja po ostatniej ostatniej reastauracyjenej kolacji czulam ze mi brzuch rozsadzi, a moj maz zaciagnal mnie jeszcze do kina. Cale szczescie nikogo nie bylo na sali oprocz nas, moglam wiec dac upust....:) Moje mdlosci sa mniej odczuwalne, mysle ze to za sprawa imbiru i orzeszkow ktore podjadam.Poza tym od kilku miesiecy codziennie rano na czczo wypijam siemie lniane zalane woda, a to na pewno ma wplyw na poprawe pracy jelit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) mam pytanko tez na widok miesa macie odsc wszystkiego? jestem glodna jak wilk a nie mam co jesc wszystko smierdzi fuj;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Pozdrawiam wszystkie nowe mamuśki;) goska_XXX - ja mam odwrotnie, miecho mogłabym jeść w kazdej postaci, najlepiej czerwone - jakąś wołowinkę np;) Za to słodycze mogą nie istnieć. Tak samo miałam w 1 ciąży, też przepadałam za miesem, a cukier to nawet w sokach mi przeszkadzał, wiec ich wogóle nie piłam. Mdłości mam cały dzień ale raczej nie wymiotuje. Na razie nie mam ekstremalnych zachcianek, chociaż już 2 razy mąż mi lecial po pomarańcze;P niezapominajka - dajesz radę pić siemię? kilka razy robiłam do tego podchody ale po prostu nie daję rady;/ Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co myslicie o fitnesie dla kobiet w ciazy, bo ja chcialam sie zapisac, ale wlasnie zastanawiam sie czy jeszcze nie za wczesnie i czy to nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta40
witam kobietki:) mam termin na 18 maja..obecnie jestem w 7 mym tygodniu i niestety muszę uważać na siebie bo straciłam dwie ciąże..niby narazie jest ok..ale dzis brzuszek pobolewa i jakby żółto różowe plamienie..dzwonie do gina ale on wyjechał:( co Wy na to kobietki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dmuchaj na zimne jedź do szpitala :))) Olcia CK tez bym poszła na taki fitnes??????????? a nie wiesz gdzie w kielcach można się zapisać?????????? pozdrawiam Ninka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja spać nie mogę :( i wcinam właśnie jajka :P Zdrówko trochę lepiej :D widac antybiotyk działa, ale jak nie jedna bieda to druga. Wszystko mnie piecze :( jakbym owsiki miała :( Mam tak odkąd biorę Luteinę, przez te chorobę nie zwróciłam na to uwagi, ale jak temp spadła i zaczęłam myśleć w miarę logicznie, wygląda mi to jakąś infekcje grzybiczą :( Nigdy czegoś takiego nie miałam, ale opis z netu pasuje :( W poniedziałek musze do jakiegoś lekarza się dostać, bo do mojego takie kolejki ze nie ma szans :( Z dobrych wieści to to ze apetyt dopisuje :P Jak waga zacznie rosnąć pewnie już nie bede taka szczęśliwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka jest na Paderewskiego w City Parku i na Warszawskiej w jakims nowym fitnesie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejcia aniu bialystok-ja tez mialam infekcje w ciazy i to jest dosc czesta sprawa niestety,sluchaj idz do swego gina,do mego panstwow tez kolejki ze ho ho ale ja zadzwonilam do rejestracji i powiedzialam ze jestm w ciay i amm chyba jakas infekcje i kobieta mnie wcisnela.pamietaj ze masz przywileje w ciaazy:-)lepej chodzic do tego samego gina,zna twoja historie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×