Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

Wi nie martw sie na zapas kochana... paciorkowca dzidzius nie zalapie, a zabka albo nie bedzie, albo bedzie, ale nie ruchomy i nie bedzie zagrozeniem dla maluszka:) naprawde pozytywne myslenie napewno Ci pomoze, a to, ze sie tak zamartwiasz tylko zaszkodzi i Tobie i dziecku. nie czytaj glupot na necie , jakas sepsa jedna wielka bzdura pewnie przypadek jeden na milion... nasze zycie codziennie, jedzenie, spanie czy kapanie niesie jakies ryzyko. Ale tak juz jest i nie mamy na to wplywu. Porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem i on napewno Cie uspokoi. zyjemy w dobie naprawde dobrej medycyny, lekarze znaja sie na rzeczy i napewno nie pozwola aby Tobie ani dziecku cos sie stalo. Glowa do gory, zjedz sobie cos slodkiego na poprawe humorku :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wi82 - popieram co napisała Paulina - nie czytaj bo to są może wyssane z palca rzeczy jak to w necie bywa często ... poza tym uwierz mi że bardzo wiele dziewczyn ma paciorkowca i rodzi i jest ok. Najlepiej jakbyś porozmawiała o tym na spokojnie ze swoim lekarzem. My pojedliśmy pizzę i normalnie mi dobrze :) Plany na wieczór - pełne lenistwo i same przyjemności - tego i Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terka83
do WI82 ja też go mam i jak się o tym dowiedziałam to byłam załamana nie mogłam w nocy spać następnego dnia poszłam do gina i ona mi mówi że to nic takiego że przed porodem dostane antybiotyk i to wszystko i że jest dużo takich przypadków i wszystko jest dobrze więc niema co się martwić jak ona tak mówi.Pozdrawiam nie martw się uszy do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broneczko czyzby jakiś sarkazm ? :D:D:D:D:D:D:D hmmm dzisiaj mnie pobolewa brzuszek dosc mocno jak na @ mam nadzieje ze sie w koncu cos rozkręci :) nie wspomne juz o chodzeniu bo to totalna porazka jakaś :/ mogłabym siadac co 5 min hehehe :D i ogolnie czuje sie taka ocięzała więc mysle ze to juz powoli nadchodzi "to" :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje wszystkim trzymajacym kciuki :D moj maz dostal propozycje pracy :) na razie do mnie nic nie dociera bo jestem z tych co uwierza jak zobacza na papiurze, ale wszycho wyglada bardzo fajnie, wiec upijam sie moim Karmi ;) Paulina fajnie że umiesz tak kucharzyc dobrze :) poprosze przepis na placek po wegiersku bo na sama mysl pociekla mi slina a jeszcze w zyciu nie robilam :D Wi wydaje mi sie ze jak masz cc to nie ma raczej szans zeby dzieciatko sie zarazilo, z reszta nawet przy sn chyba to nie jest pewne, pewnie duzo kobiet rodzilo i nawet nie wiedzialo ze ma paciorkowca. no wlasnie gronkowiec i paciorkowiec to sa takie gnojki co ciezko wytepic.. ja mialam przez gronkowca mega problemy z cera i teraz nie wiem nawet czy go mam nadal czy taki uspiony jest, podobno wiekszosc ludzi ma te gnojki ale nie u wszystkich sie uaktywnia, mi bardzo pomagal lisc oliwny ale w ciazy nie mozna podobno brac, no ale to inna sprawa.. Zgadzam sie z tym co mowi Paulina o staraniu sie w wielu sprawach, ze jak sie starasz to nie wychodzi, a jak odpuscisz i wyluzujesz to jest ok :) tak mialam w wielu sprawach i z tego co slysze to tez sprawdza sie z zachodzeniem w ciaze, a z porodem to nie wiem ale pewnie tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nusiek ale odnośnie czego? yyyyyyy jeśli coś to ja nic złego na myśli nie miałam :D:D:D:D:D a Ty widzę podatna na pełnię jesteś skoro coś zaczyna się dziać ;) ja właśnie oglądałam z Małżem mecz siatkówki i cały czas skakałam na piłce albo w miejscu przebierając nogami albo się rozciągałam albo robiłam koci grzbiet i machałam nóżkami...... hehe ale krzyż mnie nie boli tak jak wczoraj a bóli na @ nie mam dziś wcale... nie liczę więc na nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes - zajekurczebiście !!!! nie żebym miała jakieś wątpliwości :classic_cool: to puszczam kciuki bo już mi zdrętwiały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie wszystko ok :) tak sobie tylko napisałam :) mam nadzieje że coś w koncu zacznie sie dziac... bo szczerze mówiąc (piszac) to mam już dosc i chciałabym zeby to sie skonczyło jak najszybciej ( sama nie wierze ze kiedykolwiek bym tak powiedziała o o swojej ciazy bo to super przezycie itd ale koncówka jest naprawde bardzo cięzka ;\ pociesza mnie jednak fakt że niedługo wszystkie po tylu cięzkich tygodniach będziemy mogły przytulic nasze maleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes ja sie nauczylam gotowac dopiero jak wyjechalamn za granice :) sytuacja mnie zmusila hehe nie moglam sie przekonac do angielskiej kuchni, wiec zaczelam uczyc sie gotowac polskie dania. no i tak po 4 latach to moj maz mowi, ze nawet jego mama tak dobrze nie gotuje :P hehe a wiadomo, ze mamine i babcine najlepiej smakuje... moze sie podlizuje :P Ziemniaczki sobie kochana tarkujesz i do tego cebulke tez starkuj i troche czosnku, dodaj lyzke maki, jajko, pieprz i sol. Sosik zrob jaki lubisz, ja polecam z karkowki albo jakiegos innego miesa wieprzowego... Placka smazysz (jak ci sie rozwala dodaj wiecej maki, ale lepiej sie pomeczyc ze smazeniem, a maki nie dawac :P) no i polewasz sosikiem a na gore ja osobiscie kroje papryke kosnerwowa, albo kapuste kiszona i na koniec smietana kwasnaa polewasz :D:D mniaaaaaaaamm No i masz babo placek :) poleeecam dziewczyny jak wyjdzie wam tak jak mi, to najlepsze co mozna zjesc :P a kalorie to sie spali w wieczornym seansie z mezem :P smaczneego Prasowania c.d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz nusiek jak to jest - po kilku z rzędu nie przespanych nocach stwierdzimy wszystkie chórem że trza było przenosić o 2 tygodnie i mieć dłużej spokój :D:D:D agnes - a Mąż przyjmie propozycje czy czeka na następne rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, powiedzcie jak to jest z tym zatruciem ciążowym?Miałam dziś mocno opuchnięte stopy-po wymoczeniu w misce z zimną wodą nieco odpuchłam,na tyle,że widać zarys kostek... Ciśnienie mam max 114/75,z reguły nizsze,w moczu ostatnio ciała ketonowe,ale białka nie było-powinnam się martwić???Czy jak opuchlizna pojawia się po całym dniu a po nocy jest lepiej to jest w normie? Mnie też całą noc bolała głowa ale teraz tylko ćmi delikatnie.Mimo strachu zaczynam rozumieć tę chęć urodzenia już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolcia nie martiwaj się !!! Przy zatruciu ciążowym puchnie się z reguły na dłoniach i twarzy też. Ciśnienie które jest groźne to taki powyżej 140/90 (ja miałam nawet kilka razy 130/85 i było ok), nie polepsza się po nocy, więc luzik ;) Mocz stopy w wodzie z solą bo pochłania nadmiar wody, spróbuj ograniczyć sól w diecie. Jedz magnez 3x dziennie po 1 tabletce i podjadaj zieloną pietruszkę a na pewno Ci ulży nieco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina dzieki za przepis :) ja wlasnie z polskimi daniami to gorzej stoje :) raczej zawsze zapodaje jakies wloskie, albo wg inwencji wlasnej :) ale mezus lubi tez polska babcina kuchnie wiec mam zamiar sie poduczyc :D swoja droga placek po wegiersku to danie wegierskie czy polskie bo nie mam pojecia :D a golabki tez bym zjadla :) Broneczka zgodzil sie, tak naprawde nie ma nic do stracenia, dopiero w drugim tygodniu maja ma podpisac kontrakt, ale na rozmowy co byl wczesniej zaproszony jeszcze idzie np jutro :) Wiwas to pewnie zatrzymywanie wody, cisnienie masz niezle wiec spoko :) w tej ciazy juz nie raz sobie wkrecalam jakas dolegliwosc ale zawsze pozniej jest ok :) nozki pol sobie gdzies wyzej i wcinaj pietruche :) Co do cisnienia to ja znow wczoraj mialam na badaniu 85/45, czyli co tydzien coraz nizsze wyniki i polozna mi sie pyta czy mam jakies zawroty glowy albo cos, a ja nic totalnie, czuje sie dobrze :) stwierdzila ze w takim razie to dobrze :) mam tylko nadzieje ze dozyje do porodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny,fakt,że ja też co jakiś objaw mam i nie daj boże poczytam w necie to zaraz sobie wkręcam,a że nie mam dostępu do "normalnych" lekarzy... Lecę zjeść magnez i jakiś film obejrzę-mnie raczej pełnia nie ruszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh Dziewczynki, chyba Was nie nadrobie, bo takie macie tempo :) u mnie średnio, jestem po wizycie u gina i niestety jutro musze isc do szpitala. Dzidziusiowy brzuszek nie rosnie tak jak powinien i jest troche malo ruchliwy (słowa mojej gin), choc ja mam na ten temat troche inne zdanie. Tzn. nie wiem, jakie sa Wasze dzidziusie, ale mój ma takie fazy w w ciagu dnia, kiedy wariuje i zapewniam ze jest wtedy bardzo ruchliwy, ale ma i takie fazy kiedy śpi. Sama nie wiem co o tym myslec, ale mam nadzieje ze bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja dziś zaliczyłam sprzątanie, odkurzanie, mycie podłóg, potem był 2-godzinny spacerek z mężem. Broneczka też oglądałam siatkówkę, w koncu Jastrzebie weszło do finału:) no i też skakałam sobie na piłeczce. Poćwiczyłam oddechy no i jeszcze męża zamierzam wykorzystać hehe ale jakoś nie czuję żebym miała dziś urodzić. Anusiak - ja rodzę w Jastrzębiu, słyszałam różne opinie ale głównie dotyczyły one niezbyt miłych pielęgniarek. Ten szpital mam jednak pod nosem, znam tam dwie super położne, mój lekarz w tym szpitalu pracuje i gdyby coś się działo z maluszkiem to mają świetny i bardzo nowoczesny oddział dla noworodków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika przykro mi ale to pewnie dmuchanie na zimne i wsio będzie ok!!! Roxi teraz Ty zaczęłaś wywoływanie Malucha :P hehe Ja też spadam nadstawić Mężowi plecki do smyrania :D póki jeszcze to ja mam wysoki priorytet w naszym domu :P hehe Gryfnofrela a Ty kaj się podziewasz? Poszłaś rodzić i nic nie powiedziałaś? Podobnie kirsten :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwila nieobecności i tyyyyyyyle postów:) piknie dziołszki, piknie:D paulina, ja tu ciebie chyba juz z trzeci raz posądzam o poród a ty se po prostu gotujesz hehehe. za prasowanie chylę czoła, bonie znoszę tej buchającej pary wprost n a moja twarz:) agnes -elegancko z tą robotą!!! git wręcz:D nika, nie zamartwiaj się na zapas. biorą cię na obserwację i lada moment wszystko się wyjaśni:) ja podawałam kiedyś pomiary mojego malucha i wierz mi, również były rozbieżne, bo poszczególne części różniły się nawet o 3 tygodnie. lekarz na to nie zareagował więc nie wiem, czy to dlatego, że olewka czy, że to normalne.. ja nie wiem, ty się dowiesz, więc nie będziesz tkwiła w niepewności, która - umówmy się -nie wpływa dobrze na stan psychiczny ciężarnej.. wiwas - mnie też puchnie buzia i palce zarówno u stóp jak i u dłoni.. ciśnienie mam książkowe, wyniki badań - im bliżej końca tym lepsze więc zatrucie ciążowe w moim przypadku zostało wykluczone. lekarz poradził zastosowanie diety bezsolnej no i z racji zbliżającego się terminu - odstawić magnez. znam irlandzka służbę zdrowia i wiem, że często funkcje lekarzy pełnią farmaceuci, bo to oni doradzają co i jak zażywać, ale ja osobiście bez konsultacji z dr nie brałabym na własną rękę żadnych lekarstw, nawet Mg... poza tym myślę, że na nasze puchnięcie ma duży wpływ fakt, że zrobiło się cieplej.. ja niczego nie przyspieszam, standartowo. dziś dzień leniwca, nie odkurzałam, nie schylałam sie, nie myłam okien, nie byłam nawet na spacerze, bo mi się chciało. jechałam za to samochodem po katowickich drogach więc wytrzepało mną jakbym skakała na piłce przez trzy kwadranse heh. zaraz biorę męża w obroty albo to raczej on mnie, ale kurde boję się, żeby sie nic nie zaczęło, bo noc przed nami - a w nocy sie spi an ie rodzi:) no tak czy siak, chcę by mnie puknął, bo kto wie, kiedy będzie następny raz, hę? idę zatam na małe bara-bara:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe pełnia widać działa dobrze na libido :P:P;) Szybkoś się zameldowała Kochana hehe a czemu magnez się odstawia przy terminie? hę? bo nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzeje ze to tylko dmuchanie na zimne. W summie pocieszam sie tym, ze w szpitalu bede miec 100% opieke 24/24. Zreszta wlasnie rozmawialam z kolezanka, która tez miala róznice miedzy wzrostem brzuszka w porownaniu do glowki i porobili jej badania i wyszlo ok. U mnie taka jest sprawa, ze dzidziusiowy brzuszek nie rosnie tak szybko jak glowka i nozka - roznica zaczyna sie powiekszac, poza tym wg. mojej gin nie przybiera na wadze tak jak powinie oraz jest mało ruchliwy. A co do sexu, to mam zakaz - tylko nie od gin, ale od mojego lubego :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo mg działa przeciw skurcza tzn. zmniejsza je. Ja tez chce sexu :P:P:P:P:P:P:P Wiem, wiem nie bede sie martwic, bo przeciez rozne dzieci sie rodza - jedne maja duze brzuszki, inne male - grunt zeby bylo zdrowe. Zreszta co doruchow mojego bobaska, to napisze tylko tyle, ze jak wdał sie w mojego meza to wcale mu sie nie dziwie ze nie skacze jak zabka, bo moj moze np. przez godzine siedziec przed kompem i ruszac tylko łapkami na klawiaturze, albo jechac autem do sklepu bo 5min spacer jest za dlugi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Broneczka mi tez lekarz kazal magnez odstawic bo on powstrzymuje skurcze i jak juz jest 36 tydzien to zaleca odlozyc :) Nika bedzie dobrze, w szpitalu na pewno sie wszystko wyjasni, a co do ruchow to sama mowisz ze ma fazy w ciagu dnia, ze mocno sie rusza, tak jak chyba kazdy dzieciaczek :) trzymaj sie Kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam się tylko zameldować, że jestem i czuję się dobrze. Mężulek poszedł do pracy a ja kładę się spać. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie mi się spało dobrze, a nie co godzina pobudka :-/. Padam ze zmęczenia, rano byłam u siostry, później obiadek, spacerek, porządki na ogródku, parnie i na koniec słodkie lenistwo :-). Postaram się, odezwać jutro. PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
broneczka, tu mnie już laski uprzedziły z odpowiedzią- magnez zapobiega skurczom a im bliżej porodu, jest to zbędna czynność:) lekarz powinien poinformować o tym, aby odstawić zażywanie Mg - ja już go nie zażywam od 2tygodni.. no a posta wysłałam nie wiedząc o tym, że mnie wzywasz na stanowisko heeh. co do sexu - mój tez się bał, że zadźga brzdąca:D albo, że wywoła poród zbyt wcześnie (naczytał się jakiś głupot dla mężów ciężarnych..). teraz już nie ma obaw, że za wcześnie więc w nosie mam to czy chce czy nie, ja go po prostu biorę do łóżka, rozbieram się i tyle:D:D ale jednak życie z takim brzuchem to udręka - już sobie chcę normalnie po mężu poskakać:D już niedługo, coraz bliżej:) kurcze, ja teraz przez ciążę chodzę tak wcześnie spać, że aż mi wstyd za siebie. zawsze chodziłam późno sie położyć, gdy już obejrzałam wszystkie filmy w kocham kino - jestem maniakiem filmowym:D a teraz o 23 już mi się lewe oko zamyka i czas się zwijać.. no i mój dzieciak rusza się różnie. ma fazy, że brzuch się wygina i robi się kwadratowy, jak również sa momenty, kiedy jest cisza i spokój. dzidzia też potrzebuje wyciszenia i czasu, by sie kimnąć więc nie ma się co zamartwiać. a im bliżej porodu, dzieciak ma niewiele miejsca na wygibasy:) nika, na ktg wszystko ci wyjdzie, więc nie obawiaj się już na przyszłość! no a jeśli chodzi o pomiary - u mnie zawsze najbardziej odstaje od normy kość udowa ale jak pisałam - żaden lekarz się tym nie przejął tak bardzo, żeby wykonać jakieś dodatkowe kroki, co tłumaczę sobie tym, że wszystko jest w granicach normy i nie ma sie czym przejmować. a że twój doktorek zareagował - tylko plus dla niego, że chucha na zimne i chce sprawdzić co jest i nie postępuje w sposób, że informuje pacjentkę o swoich niepewnościach i nic z nimi nie robi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieram sie do wyrka mam nadzieje ze nie bedzie kolejna ciezka nocka :) oczywiscie postaram sie przeczytac choc strone "Jezyka niemowlat" ale mi podobnie cos szybciej sie oczy zamykaja szczegolnie w tej ostatniej fazie ciazy bo jeszcze wczesniej to tak srednio do 2 wojowalam :) Cos mnie w ogole podbrzusze boli co jest bardzo dziwne bo dawno czegos takiego nie czulam :) ale mam nadzieje ze to nie przez ta pelnie i ze nie juz :D mam jeszcze troche czasu a grill na majówke zaplanowany :D Co do sexu to tez czekam juz az bedzie po ciazy, bo teraz to bzykanie takie na pol gwizdka :) w ogole obejrzalam przed chwila moj tylek i uda w wielkim lustrze i dobrze ze nie zwymiotowalam, dziwne ze pare miesiecy i wygladam jak galareta tudzież kalafior, a nigdy nie mialam z cellulitem wiekszych problemow :O mam nadzieje ze to hormony i ze zejdzie po ciazy :) Gryfnofrela ja tez maniak filmowy a ostatnio jakby mniej ogladam a jak bedzie Młody to juz nie wiem w ogole jak to bedzie, pewnie zaległosci filmowych nigdy nie nadrobie :O Dobra spadam bo z tego zmeczenia marudze :) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmmmmm ciekawe czy na kogoś jeszcze pełnia podziałała? :D O 4:30 przekręcając się w wyrze poczułam w dole "pyk" od razu wstałam, ledwo stałam bo ukłuło mnie tam aż mi poszło w nerw kulszowy, a w łazience na wkładeczce lekko różowawo z małym skrzepem krwi, i tak sobie myślę czy to wody :) ale chyba na to wychodzi... Bóli póki co nie mam jeszcze, na razie idę wtrąbić pół lodówki tak na zaś ;) Mąż jeszcze śpiocha, nie wie jeszcze że dziś będzie miał wolne heh (od pracy w sensie)... Główka umyta, muszelka ogolona, dobrze że przedwczoraj poleciałam nóżki depilatorem :P Jakby co to jeszcze się odezwę, a jak nie to proszę trzymać za NAS kciuki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broneczka powodzenia. Wi ja tez mialam paciorkowca ale da sie go zabic, u mnie po jednej dawce antybiotyku ale dozylnie znikna i nie wrocil, ordynatoorw szpitalu mowil ze 20 % kobiet go ma mi go truli od razu bo to byl 20tc a on moze wywolywac wczesniejszy porod a mialam skurcze i plamienia, Ty sie nie martw tylko pamietaj o tym antybiotyku zeby Ci podali i bedzie ok. Nika u mnie tez brzuszek mniejszy od glowki i nozka tez mniejsza bardzo sie martwie a dzis wizyta to sie cos dowiem moze przytyl wiecej, mi w szpitalu wredna pani doktor powiedxiala ze na tym etapie to i tak nic nie zrobia nie chcialo jej sie myslec bo ogladalka transmisje w tv i ktos z rodziny tam byl az sie rozplakalam bo z krwawieniem nie chciala mnie zbadac ale wkroczyl maz ale sie potem osluchalam takie byly panie obrazone.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej MAMUŚKI:), wróciłam z badań- wyniki morfologii i moczu będą po południu. Odebrałam wynik na wymaz i wszystko jest ok:). Jutro jeszcze tylko ściągnięcie pesara i dalej niech się dzieje wola nieba...:) Wkurzyła mnie dziś w szpitalu jedna baba, mój mąż stanął w kolejce po wyniki badań itp., a ja w drugiej do pobrania krwi i jedna baba zwraca mi uwagę, a co to tutaj dwie kolejki są, a ja że zajęłam sobie, nie widzi Pani,że jestem w zaawansowanej ciąży, a ona: każde wytłumaczenie jest dobre, ja na to:że właśnie kobiety potrafią być tak niemiłe i nic już się nie odezwała. Kurcze w tvn ostatnio robili taką akcję z kobietą w ciąży, gdzie ją przepuszczą bez kolejki itp., w gazetach dla przyszłych mam też o tym piszą, ale ludzie są naprawdę coraz bardziej chamscy:(. W Ikeii tylko miałam taką miłą sytuację,że Pan mi powiedział,żebym podeszła bez kolejki, bo też jego żona była niedawno w ciąży i wie co to znaczy..., ale to był facet, a baby potrafią być naprawdę okropne...:( ***Nika*** nie przejmuj się, pewnie dzidziuś każdej z Nas ma takie różne fazy w ciągu dnia, raz się rusza mniej, raz więcej. U mnie np. jeśli coś robię, chodzę itp. to nie rusza się, a ja siedzę, leżę to wtedy buszuje po brzuszku, choć teraz mniej, bo pewnie już mało miejsca ma:). Broneczka trzymamy kciuki!!:):):) Gryfnofrela Twoje posty są super, zawsze poprawisz mi humor:) Dziś znów kolejny piękny dzionek się zapowiada, po południu idę z koleżankami na lody z truskawkami...:)akurat dwie z nich to też ciężarówki, już druga ich ciąża, jedna ma termin na czerwiec, druga na październik z bliźniakami:), a trzecia to świeżo upieczona mamuśka z lutego. Kurcze naprawdę prawdziwy babyboom w tym roku:). Mam nawet taką listę:) i zapisuje sobie, które wśród znajomych i koleżanek urodziły...do tej pory rozpakowało się 15, a 18 jescze czeka:). Z gwiazd urodziły w tym roku: Reni Jusis, Weronika Książkiewicz, Agnieszka Dygant, żona Michała Żebrowskiego, Anna Korcz, a czekają: Monika Mrozowska, Ania Dąbrowska, Iga Wyrwał, Claudia Schiffer. Coś mi się wydaje,że po weekendzie majowym będzie tu ciszej...:)hihi miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×