Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

Gość jola157
cześć dziewczyny to znowu ja :)mam pytanie do tych które miały cc czy macie jakies komplikacje po cesarce? Ja już prawie 3 miesiace po ( dodam ze w UK rodzilam i jedna wielka masakra odnosnie porodu ale to inna historia)i caly czas mam problemy ze zdrowiem.3 tyg po porodzie dostalam infekcji i skonczylo sie antybiotykiem i tak co tydzien cos nowego,to oko,to ucho,to gardlo az wyladowalam 3 tyg temu w szpitalu z goraczka 41stopni!!! 5 dni lezalam i wielcy lekarze rece rozkladali i nie wiedzieli co ze mna zrobic bo dochodzily do tego okropne bole plecow(jak przy porodzie doslownie) i bole glowy. Najpierw stwiedzili ze mam jakas wode w plecach,potem ze cyste i zakonczylo sie na nerkach.Ale problem w tym ze przez ten caly czas czyli 3 tyg jechalam na nastepnych antybiotykach i dupa,leki sie skonczyly a bole od nowa. Niby podsluchalam w szpitalu jak pielegniarki mowily ze to TA z infekcja po cesarce ale jak ja sie pytalam to cisza. pewnie stwierdzili ze glupia polka to kit mi wcisna.Oczywiscie teraz od nowa droga do GP a ten mowi ze jakas infekcja atakuje organizm ale nie wiedza skad i ze przez ten czas musialam miec zly antybiotyk skoro nie pomoglo!! Chyba sie zalamie normalnie.Czy tylko ja mam taki problem czy ktoras miala podobne objawy? pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izys zaaczynamy 13 wrzesnia to i tak uproszony termin bo najblizsze sa od listopada nawet. wczesniej idziemy prywatnie zeby lekarka zbadała co i jak i powiedziała jakie ćwiczenia to będę w domu robić. Ale szok, powinni od razu powiedzieć że i tak lekarz od rehabilitacji najlepiej odpowie, a neurolog to tylko potrzebny zeby wypisac skierowanie, tak samo pediatra. Lekarze jak sie cos pyta to gdybaja, pomóc to mogą na katar ewentualnie ale ja sama wtedy tez wiem co zrobić. Sorki że tak marudzę, ale na NFZ nie mozna sie dostać ale do tegio samego lekarza za kasę to no problem. Dobrzez ze nie mamy problemów finansowych, ale co z tymi rodzinani których nie stać na pałacenie co chwile po 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło mi ze mnie pamiętacie niektóre :) Moja mała cyckowa więc z kupami zero problemu - robi kilka razy dziennie wyglądajace jak jajecznica. Używamy 3jek caly czas, bo 2jki to masakra - udka jej juz tak obciskaly ze szok, bo pulpet jest z krajami jak malowanymi.A w 3kach kupa nie wycieka, ladnie sie w środku trzyma, a nawet ta rzadsza to wchłania się w niego i jest git. Nie ogarniam zupełnie tematu nowych pokarmów i do 6tego miesiaca mysle karmic cycem jak sie uda. Na brak pokarmu nie narzekam - nawet drugie bym wykarmila mi sie zdaje. Smoka doi ale bardzo czesto wyjmuje go sobie z buzi i paluchy gryzie jak szalona. Do tego tak głęboko je wkłada ze az odruch wymiotny ma czasem. Nie wiem jak ją tego oduczac bo wystraszylam sie jak mi kolezanka powiedziala ze jej maly wlozyl sobie całą pięśc i mu sie w buzi zaklinowała i nie potrafił sobie wyjąc... :/ My wczoraj po szczepieniu - troche zaplakala ale potem sie tak rozżaliła jak wyszliśmy od lekarza ze szok, płakała i plakała az w końcu zasneła.Moja kluska waży 7170g, duża jest dosc. Ubranka wkladam jej na 74 rozm,ale niektore 68 jeszcze pasują :) Piszecie o basenie, ja własnie też sie zastanawiam ale słyszałam opinie ze zdzieckiem to tylko do ozonowanej wody ,a artykul przeczytalam ze ozonowana woda zawiera wiecej syfu bo ozon nie zabija wszystkiego i moze sie dziecko grzybicą zarazic np. I nie wiem teraz , ale chyba sprobuje dormalnie do wody chlorowanej na troche i zobacze reakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewuszki, IZI: skad jestes? ja mam cos takiego, ale moge oddac, bo Lubemu sie nie podoba. http://cokupic.pl/produkt/Fisher-Price-Karuzela-Link-A-Doos-Zyrafa-G5776 moja Mama bedzie w pierwszy weekend wrzesnia u mnie , to moze wziac do Pl i potem przeslac paczka. No i ogolnie zabawki fisher price'a maja czesto czarno-biale motywy. Jaro tez na samym poczatku byl zafascynowany telewizorem (oczywiscie wylaczonym :)). Kirsten: nasze tabletki z wit. d nie maja fluoru na szczescie. ja tam wole uwazac na fluor mimo wszystko i tych drugiej firmy nie dawac Dzikowi. W koncu przypomnialo mi sie, co mialam napisac. My uzywamy tez za dnia dwojek, a w nocy trojek, bo dwojki zaczely mi przeciekac. Ale jak przedwczoraj zalozylam Jaro trojki na wieczor, to rano tez mial przemoczone. kurde, moze on w fazie wielkiego sikania jest... milego dniaaaa ja ide dalej spac, bo jakas zmulona dzisiaj jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:):) u mnie starsze w przedkszolu młodsze jeszcze kima:), my po ważeniu i mierzeniu w sumie mogłam już szczepic bo 5tyg minęło ale jakoś się psychicznie nie nastawiłam ja;):P na kłucie:D:D:D więc odwlekłam do przyszłego tygodnia:D:D:D:D więc uwaga Florian bije wszystkich na łeb nawet swojego starszego brata który w tym czasie był kluchą waży:D:D:D:D:D 8,5kg i mierzy 68cm, lekarz go ponaciągał powyginał młody na to jak na lato bo lubi jak się nim wywraca:):):) i powiedział że silny chłop:D:D:D:D mi rośnie, mielonna każda mama robi jak uważa:):):):) Dagusiak Florian też wsadza sobie paluchy tak głęboko aż się zakrztusza śliną, i łapie odruch wymiotny, ale powiedz mi gdzie ta koleżanka była co???? takie dziecko ma się na oku , bo to wsio pcha do buzi teraz rączki potem zabawki, śmieci wsio dosłownie, jak słyszę takie teksty to aż mnie wrrr, jak albo że jej dziecko w kiblu grzebie , albo śmieci się najadło, czy kuchenkę włączyło to pytam się gdzie matka była, przy dzieciach trzeba miec oczy do okoła głowy niestety:):):):) no chyba że cię sranie przyciśnie;):D:D:D:D:D to wtedy OLiver w żeszłym roku namalował u rodziców piękne tło czarną kredką świecową na panelach:):):) oglądał bajki:D:D:D:D:D:D a tak młody jakiś nieswój myślę - przestawia się za cicho mu w chacie w czoraj spał błogo dopiero gdy Oliś trzasklał zabawkami:):):), a tak nawet wieczorem nie umie zasnął tylko woła i sprawdza czy jestem, budzi się z płaczem, w domu u rodziców mieszkanie mniejsze większy rumor był, więcej ludzi, tu mam sypialnię na końcu mieszkania, teraz sama:), telewizora nie rozwalę mu bo go już całkiem nie usłyszę:):):), bidok mi się przestawia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki, dawno nie pisałam,ale nadrobilam dzis czytanie i cieszę się,ze jednak trochę nas zostało. Mielonna-ja też nie ochrzcilam dziecka,cieszę się,że nie tylko ja taki antychryst jestem,bo aż mi głupio było się przyznać. Amelka 28ego skonczy 3 m-ce,jest bardzo grzecznym i pogodnym dzieckiem i dzięki bogu bo właściwie jestem non stop sama!I bałam sie czy wszystko ogarnę,ale jest ok. Ja finalnie przytyłam-a właściwie pod koniec spuchłam 29kg!!!!-po prostu masakra,miałam stopy jak hipopotam,na szczęście zostalo mi jeszcze niecałe 5kg,no ale odbiło sie to na karmieniu małej,po 10 tyg straciłam mleko,tzn.mała się w ogóle nie najadała,a ja miałam taki jadłowstręt,że pewnie tam sama woda była.Na szczeście ona nie była jakoś szczegolnie do cyca przywiązana,w ogole ona je tylko na leżaco,nienawidzi na rękach,więc karmić mogłam ją tylko w łózku,butli też na rekach nie zje... Okresu też jeszcze nie miałam i mam tylko nadzieję,że sie kolejny mały brzdąc nie szykuje:( Wydaje mi sie,ze mała słabo podnosi główkę,jak leży na brzuchu-czego nienawidzi-tzn.podnosi główkę,ale samą,nie opiera sie na rękach,czy to cioś złego?Jak trzymam ją na rękach to trzyma sobie sama,tylko na tym brzuszku tak dziwnie,te łapki z tyłu zostawia-oświećcie mnie kobitki,bo wizytę u położnej mam dopiero 8/09 a mj gp to porażka jakaś.W ogóle w Ire mają inne podejście do rozwoju dziecka-nie ma biegania po specjalistach etc,usg bioderek,ciemiączek etc.Wydaje mi się,ze czasem w PL za bardzo sie ciążę i ten początkowy czas z niemowlęciem meykalizuje,czy jak to tam ujać,no ale tutaj to z kolei w drugą stronę,cokolwiek cię niepokoi usłyszysz "baby is fine" pozdrawiam wszystkie mamuśki i obiecuje cześciej pisać PS.Zrobiłam sobie tatuaż z imieniem małej i datą na nadgarstku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo:) wiwas - witojcie:))))) tatuaż widziałam na nk - cuuudo!- podziwiam za odwagę, bo ja z moją odpornością na ból, pewni bym tam stolca zostawiła heeh. a odnośnie popdnoszenia główki - nam powiedziała lekarka, że każdy dzi8eciak podniesie w końcu w swoim tempie. amelka is fine:) karina- mi też zdarzy się popuścić:D to znaczy ie posikałam się jak ty hehe ale też mam problemy by powstrzymać strumień. nie jest to nic przyjemnego. pomagają na to ćwiczenia kegla.. aaaa i twoej podejście - jutro też jest dzień - kocham:D sama zawsze sobie powtarzam jak scarlet o'hara z przeminęło z wiatrem - oooh, dziś za bardzo boli mnie głowa, pomyślę o tym jutro:D aaaa i ja nie kładę małego na kanapę, bo właśnie jestem mega gapa i boję się:) a z hakiem, to był żart?:D:D:D nie wierzę!! heheeh na bank go wieszasz, gdy nikt nie patrzy:D kirsten - kawał byka na patyku ten floriano:D na zdjeciu wygląda na standardzik;) 8,5 kg? ja pierniczę, mój ma tak 6-7 i tak mnie łapy bolą, że ledwo dychom;) a wy tacy bladzi od flesza, ja od zawsze:D kotik - i tak super z tym terminem. ja, gdy byłam w sierpniu na wizycie w klinice dziecięcej, stała babka przede mna w kolejce ze skierowaniem do neurologa - pani rejestratorka jej powiedziała, żeby dzwoniła w listopadzie, bo wówczas będą miec kalendarze na 2011 - wtedy ma się umówić!!!!!! to się kurrwa w pale nie mieści!!!!! a dziecko tak jak moje wtedy, 3 miesięczne,potrzebujące konsultacji tu i teraz a nie za pól roku! no a gdy ktoś nie ma kasy na pryw, to juz w ogóle kaszana. kasiah - jak dzis po tym ukąszeniu? jakaś gorączka? oby nie.. izi - trzymam bardzo mocno kciuki! oby wszystko sie ulożyło!!!! te czarno-białe zabawki sa git. to są właściwie te kolory, które dziecko jako pierwsze zauważa więc krok ppo kroku a patrycja będzie dostrzegała najpierw te kolory, potem kontury a potem już wszystko:) na pewno tak będzie, bowiem NIE MA INNEJ MOŻLIWOŚCI!!!!!! dziś założyłam dwójeczkę, bo kupa miała nadejść wg planu wieczorną porą. klops. siedział w kojąco wibrującym leżaczku-bujaczku i walnął takiego zenka, że aż kolana brudne. oczywiście sekundę potem, już taplał w tym ręce i wszystko brudne od ciemnej, męskiej kupy - kolor już taki starczy powiedziałabym hehe. chyba jednak pocisnę komuś te dwójki i już tylko 3 będę używać:) kupa nie zając, nie ucieknie, ale nadchodzi zawsze w najmniej oczekiwanym momencie:D odnośnie podziału na ciepłą i zimną kupę;) jak byłam mała - nie wiem dlaczego - lubiłam sprawdzać, czy kupy pozostawione przez psy sa ciepłe czy zimne. a jak tylko nadarzył się swieży, parujący, miękki kloc, ściągałam buty i bawiłam się w niej palcami od stóp:D wiem, chore:D i obleśne:D:D:D aaa:) jak byłam mała wsadzałam do gęby niemalże wszystko! kiedys napchałam sobie ryżu do nosa (kiedyś byl taki prażony ryż, taki lekki, dmuchany..), bo chciałam bardziej przypominac luisa amstronga:D rodzice mieli ze mną niezły sajgon - a ja się dziwie, dlaczego teraz ja takowy posiadam z własnym synem hihi tymon tak się wierci, że budzi sie już praktycznie obrócony o 180' od mie3jsca, w którym zasnął:) albo zczołguje się na dół i kopie nogami o przewijak - radocha nieziemska hehe. no a już najbardziej lub leżeć w poprzek łóżka i trzymać nogi w górze, oparte właśnie o łóżeczko:) hmmmmmmmmmmmmmmmmm, uwielbiam gooo!! a jak go tarmoszę, myziam, cmokam, gilgoczę, chucham, to widzę takie same reakcje jak zawsze ja miewam - czyli DOŚĆ:D nie znoszę, gdy ktoś mnie całuje w policzki, gdy ktoś mnie gilgocze etc. i mój syn tak samo oczywiście ku przygnębieniu ojca ;) ide coś porobić ale strasznie mi sie nie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:), Mielonna ja jestem z Sieradza (60km od Łodzi), to może odkupiłabym od Ciebie tą karuzelę, bo zabawki Fisher Price są drogie, wprawdzie mamy już jedną karuzelę, ale kolorową. Daj znać. Dzięki Kirsten, Karinka, Dodka i Gryfno!!! Buziaki dla pozostałych majówek i ich dzieciątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo :-))))))) Po ukąszeniu ani śladu :-)))) Opuchlizna zeszla,żadnej goraczki ufff...ulzylo mi. Tak se pomyslalam,a co by bylo gdyby byla uczulona na te ukaszania???? Lepiej nie myslec....dobrze,ze tak sie skonczylo. Bylam dzisiaj z Olą pierwszy raz w żłobku. Przez tydzien mam z nia chodzic na ok.2 godzinki zeby sie przystosowala. W piatek mam przyniesc ze soba mleko zeby ja tam nakarmili,a we wtorek zostawie ja tam sama na pół dnia. Dzisiaj bylo ok.Bylam tylko godzinke,bo malutka zasnela i nie bylo sensu tam siedziec. Wrazena mam dobre. Panie miłe,dzieci boskie i co najwazniejsze nie placzace:-)))) czyli chyba zajmuja sie tam nimi.Ola byla tak wszystkim zaciekawiona,wcale nie płkała i nie marudzila. Opiekunki sie zachwycaly,ze ona taka fajna i grzeczna,a ja sobie pomyslalam: zobaczycie jaka ona fajna jak sie zacznie nudzic i bedzie marudzila!!! Ale im tego nie powiedzialam...Wogole byly w szoku,ze Ola lezala,bawila sie i nagle zasnela...bez zadnego marudzenia.Dla mnie to normale,bo ona pada wszedzie.Dla niej nie ma znaczenia gdzie lezy,jak chce jej sie spac to poprostu śpi. A one mowia,ze nie wszystkie dzieci tak maja. Mam nadzieje,ze bede zadowolona.I juz widze jak mi lzy poleca jak zostawie ja pierwszy raz tam sama :-((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia muszę napisać, kurcze gdzie masz taki żłobek, że 4miesięczne dziecko przyjmą? jestem naprawdę w SZOKU, ale super, że masz taką możliwość, bo wiadomo nie każda babcia może zostać...my też nie będziemy mieć z kim zostawić małej, ale u Nas żłobek w mieście jest jeden i to dopiero od roczku:(, a są w nim roczniaki, dwulatki..., więc taki misz masz...panie podobno nie wychodzą z dziećmi na dwór, bo nie dałyby rady, nie każdy roczniak chodzi...ehh buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiah to masz supcio z tym spaniem:):) Florina zasypia w łóżeczku sam ale musi sobie z 10min ponarzekac, i nawołuje sprawdza czy jestem idę pogłaszcze , i za 3 cim razem gdy go pogłaszczę zasypia, bynajmniej dziś:):):):) czasem dłużej:) Gryfno ty to byłaś ewenement:P, ja sobie napchałam ścierki do nosa tak głęboko że rodzice nie wiedzieli aż mi się zaczęła rozkładac i śmierdziec, lekarze nie mogli odkryc czemu chrapię i mam zatkany nos, i mój tata sam mi ją wygrzebał, i ja teraz uwielbywam młodym w nosach grzebac :P:P:P:P moja mama mówi że jestem sadystka po ojcu:P ,OLisiek lubił Florian dostaje spazmów:):) a mamuśka jak kozuche wyczai to nie odpuści dopuki niewygrzebie, normalnie produkuje te gile codziennie taka fura w nosie dzwoni że szok:D:D:D:D tłusta mięsista;P:P:P:P propo wagi Florian w ogóle tak nie wygląda, Karina???? pisała o głowce jak ją lekarka nastraszyła więc dziś sprawdzałam jak Oliś miał 3 mięchy na tym przeglądzie U 4 tu tzw ważył 7,5kg i miał głowkę 43cm dużą, takie małe słońce było:):) a Florian jako 4 mczniak z wagą 8,5kg też ma głowkę 43cm i pysio ma szczupły:):):):) a nabity w klacie:):):) więc jakby mi tak pierdoliła o neulorogu itp to bym ją @@!@!@! bo Florianek robi dwa wymachy girami na bujaku jak na chuśtawce i już jest na podłodze śpik mały i pamiętacie jak pisałam w ciąży że będzie miec robaki w życi:D:D:D:D:D no to je ma chwili nie usiedzi:D:D:D:D:D żmijka mała kąpanie hmmm pół pokoju zachlapane, niech tylko zacznie pewniej siedziec to kupię takie siodełko do wanny i będą się kąpac razem dwa miśki hurtem sąsiad mnie wiosłami z chaty wywali:D:D:D:D:D:D Izi❤️ Wiwas ma jeszcze czas podniesie ją zobaczysz:):) miłego wieczora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aloha.. Bylam dzis u kumpeli co ma córe 5 miesiecy starsza od Kuby i widzialam co nas czeka :) Mała słodka, ale raczkuje w szybkim tempie, podciaga sie juz do stania, to sie gdzies trzasnie w glowe i guza nabije :D oczy trzeba miec dookola dupy :) to teraz luz blues :) Chrupek mial dzis melodie na spanie, spał w foteliku jak go wiozłam, pozniej spał u kumpeli 2 godziny i wracajac w samochodzie tez mi zasnal i nie wyjmowalam go z fotelika to jeszcze przykimal w nim z pol godziny, na spacerze tez spal :) moze to po szczepieniu, ale zadnej innej reakcji nie ma, humor dobry, temperatury brak :) Izi w sumie to sie Tobie nie dziwie, my tu napieprzamy czasem pierdoly o kupach i innych takich, a Ty masz prawdziwe problemy.. dla mnie i tak jestes silna babka i dajesz rade, mysle o Was czesto, szczegolnie jak widze zdjecie Pati na nk i wierze ze bedzie dobrze.. co do zabawek na tvn style pokazywali takie specjalne ksiazki dla niemowlat z biało-czarnymi obrazkami, nie moglam tego znalezc na allegro, ale moze popytaj w ksiegarniach, a na allegro sa np takie robione zawieszki http://allegro.pl/czarno-biale-zawieszki-karuzelka-zabawka-i1195372338.html trzymaj sie cieplo i wpadaj do nas czasem :) buziaki!!! Mielonna moj jeden cycek tez bardziej obwisly od drugiego.. ogolnie jak one sa takie wyssane to takie smętne jakies sie zrobily zwiski, juz sie boje co to bedzie po okresie karmienia :O Kotik to masakra z ta szczepionka, trzymam kciuki za rehabilitacje!! Olcia tez szczepie refundowanymi, normalnie mozna oszalec z tymi szczepionkami, mi pielegniarka podobnie jak Mielonnej powaznym tonem, ze dlaczego nie szczepimy na pneumokoki, ze ryzyko i w ogole, ale jakos tak intuicja mi podpowiada zeby nie szczepic, tak jak z rotawirusem mi podpowiedziala zeby jednak zaszczepic, bo jednak ja to nie raz przeszlam i dla mnie to git, bo chudne za kazdym razem pare kilo, ale dla Chrupka pewnie by nie bylo... Kasiah ja tez mam schize jak widze ose w domu :O dobrze ze u malej to lagodnie przeszlo:) Trzymam kciuki za udany debiut w zlobku :) Karina czemu czemu Kuba nie spi tak jak Twoj kieras co ja robie zle heheheheh pamietacie byly takie tygodnie co pisalam ze spi do 4-5 :D te czasy bezpowrotnie minely :D co do wekow to kurna sama bym chciala co by mi zrobila pare :O wezme od niej przepis choc na jabłuszka i moze zrobie bueheuehuehuheu az sama sie zasmialam do monitora :) ja nawet ledwie z obiadem sie wyrabiam :) poza tym nie ma jak sie zsikac na trampolinie bueheuheuheu Jola matko dziewczyno ile Ty przeszlas po tej cesarce :O trzymaj sie!! Dagusiak matko ja nie wiedzialam ze moze piesc utknac w buzi :O masakra.. co do basenu ja ide do chlorowanego normalnie, full dzieci tam chodzi i nic im nie jest :) wiadomo ze nie bede go zmuszac do picia :) Kirsten witamy zęba!! ooo jezu przypomnialo mi sie jak pisalam witamy czopa!! :D:D:D:D a poza tym 8,5 kg dżizas jest co dzwigac :D a poza tym jak Ty sobie ta scierke wepchnelas do nosa buehueheu jezuu ja tez mam taka manie grzebania Młodemu w nosie, w uszach tzn nie tak gleboko ale jak mu miodek wyjdzie albo jakis brudek zaschnie to sie ciesze, ze moge poskubac, no i w pepku, jakas nawiedzona jestem :D Faktycznie przy dzieciach to trzeba miec oczy dookola glowy, moja siora byla mistrzynia, jak sie robilo cicho to wiadomo ze cos majstrowala, a to obciela nozyczkami mamy kwiaty doniczkowe bo chciala jej zrobic bukiet, a to znow tapete zdarła, a to zjadla cale opakowanie mleczka pszczelego w tabletkach, o rysowaniu wszedzie nie wspomne :D Wiwas podziwiam decyzje o Chrzcie, my tez chcielismy poczatkowo nie robic, zeby Mlody zadecydowal pozniej, no ale presja rodziny i w ogole zeby skonczylo sie gadanie jednak Chrzest bedzie, Mlody i tak wybierze swoja droge kiedys :) ja przytylam 21kg a tez mi zostao jeszcze 6 i nie chce ruszyc :O wydaje mi sie ze w tym lezeniu na brzuchu przychodzi taki moment ze w koncu jest OK, kladz ja jak najczesciej, bierz jej raczki do przodu, przed glowka kladz kolorowe zabawki albo ksiazeczki, moja kumpela wlaczala telewizor ale nie polecam hehe ;) i w koncu przychodzi taki moment ze trzyma sobie glowke na luzaku, oczywiscie jak glosno zaczyna protestowac i plakac to ja wez polulaj i przy nastepnej fazie aktywnosci to samo :) Tez mysle ze Amelka is fine :D no wlasnie tatoo tez podejrzalam jest ekstra :D tez bym cos zrobila, moj stary caly wydziarany a ja nic a nic :D Co do Scarlett O'hary to pomysle o tym jutro to chyba moje motto heheh szczegolnie jutro mysle o pisaniu mojej pracy hehehehe Gryfnofrela ta ciemna, meska kupa brrrr :D moja kumpela tez dzis mowi ze jak pierwszy raz zobaczyla i poczula kupe po podaniu nowych pokarmow to mowi za jakie grzechy mnie to spotkało :D ja pewnie bede miec cofki, na razie Chrupka kupa jak multiwitamina ;) nie skomentuje tego chodzenia bo cieplych psich parujacych klockach bueheuehuehu ale nie watpie ze bylas do tego zdolna :D to ja sie nie posunelam do takiej dewiacji :) Kubek tez sie obraca 180 stopni łepek pod przewijakiem, albo nogi wystaja przez szczebelki obydwie az po sama dupke, albo wlaczy czasem girka karuzele, a ze ma jeszcze baldachim to ja sie budze a tam zwierzaki na karuzeli w kokonie z baldachimu :D oj tez uwielbiam go chrupac a on raz to lubi a raz nie :D Kurna znow sie rozpisalam jak nawiedzona ehhh ide bo padnieta jestem, reumatyzm mi dokucza w kolanach i w ogole sie sypie.. baj baj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izi my mieszkamy w Brukselii.Tutaj do żłobkow w wiekszosci przyjmują dzieci od 3go miesiaca,sa tez takie w ktorych przyjmuja od 2go i zdarzaja sie takie,ze od narodzin,ale to bardzo zadko i mysle,ze to juz przesada.3 miesiecznego szkoda mi oddac do żlobka a co mowic noworodka!!!!Mysle,ze z babcia w domu lepiej by bylo,ale nie jestem przekonana co do niań...moja siostra miala niezle przeboje z opiekunkami no i wiekszosc znajomych narzeka na nianie ktore przychodza do domu.A w żłobku przynajmniej dziecko mi jezyka od razu sie nauczy i wcale nie koniecznie opieka musi byc gorsza.W tym gdzie zapisalam Ole nawet dzieci uprawiaja ogrodek!!!Oczywiscie te chodzace.Jest ogrod i dzieci sadza tam warzywka. A co do tych babc,to ja niestety nie mam takiej mozliwosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno:co do trzymania glowki to ja wczesniej tez sie balam,ze chyba cos jest nie tak bo OLka slabo podnosila.Ale przyszedl taki dzien,ze sama z siebie nagle zaczela ladnie trzymac glowke do gory.Teraz nawet juz nie placze jak ja klade na brzuszku,a jak jej nie pasuje to od razu przerzuca sie na plecki.Takze moze wiekszosc tak ma,ze najpierw slabo trzymaja glowki,a pozniej nagle jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:)) Nadal zyje chociaz od 4 dni storsuje metode usypianie, smoczek pieluszka przy buzi, nakrycie kocykiem i slynne klepanie po pleckach:)ale sa cyrki, czasami odkladam mala i od razu spi a czasami walczy nawet pol godziny:( Mam nadzieje ze za kilka dni napisze, ze nauczyla sie ale poki co nic nie moge stwierdzic. U mnie tez sa zlobki od 3ciego miesiaca ale ja nie posylam gai, siedze z malymi w domu jeszcze rok:) no to se popisalam juz mala wstala i musze uciekac,wiec papatki i milego dnia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana! :) izi: ja te karuzele moge Ci oddac. Jest troche zuzuta, bo dostalam ja od mojej ex- aupair mamy i dzieciaczek, ktorym sie wtedy opiekowalam uzywal jej. Nie ma pudelka, instrukcji, ale co najwazniejsze funkcjonuje. Przeslij mi na moj adres mailowy dokladny Twoj adres zamieszkania, zeby moja mama mogla Ci przeslac paczke. mjasinska86@onet.eu Jak juz napisalam, moja mama jest w przyszly weekend u mnie, wiec to troche potrwa (2 tyg. z kawalkiem moze) gryfnofrela, kobieto... :D jestes nieziemska :D :D! z Twoich postow powinno sie ksiazke opublikowac :D. ja bylam raczej tradycyjnym dzieckiem. jadlam piasek i snieg, lizalam sciany. tez wpychalam ryz do nosa! :) solilam herbate, jak okazalo sie, ze za duzo cukru dodalam. ale w kupach jakos nigdy nie grzebalam :D:D:D widze, ze masz nature badacza-odkrywcy :D. kirsten, co racja to racja:) moj Dziku mial wczoraj bardzo zly humor, szczegolnie pod wieczor. nie moglismy go uspokoic. nie mam pojecia, czy to bole po 1. dniu po szczepionce nastapily, czy pelnia na niego tak dziala. w kazdym razie dalam mu czopa i moze to jego sprawka, ale na szczescie sie uspokoil. papapa calosow 102

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z rańca :):) Ale żeście naskrobały znowu porobiły mi się zaległości do nadrobienia naszczescie mały spi to zaraz bede czytac :):) Ja wkońcu podjełam konkretną decyzję i zmieniam miejsce zamieszkania,wracam na swój rodzinny śląsk :):):) Wynajęłam mieszkanie w Bielsku białej i przeprowadzam się od 1 października już się nie mogę doczekać bo nareszcie odpoczniemy z jasiem od tego wszystkiego :):0 Wczoraj miałam rozprawe o alimenty przyznali mi 350 zł mój mąż oczywiście zrobił z siebie idiote przed sądem czego sędzina nie omieszkała mu powiedziec :) Mielismy naprawde super babkę chyba niedawno co po studiach młodziutka. Gorzej było po rozprawie,szczerze powiem ze zaczynam sie bac tego czlowieka :( Przyszedl wieczorem i zaczal grozic mi i moej mamie ze jak odwazymy sie zabrac malego dalej niz 20 km od domu to przyjdzie w nocy i nam "łby upierdoli " a potem przysłał smsa czy widział jakis tam film bo podobno niezła rzeźnia :( Naprawde sie boje moja mama nie wytrzymała i właśnie pojechała na policję. Dobra ide nadrobić czytanie :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł z rana :) daro jak zwykle zrobił pobudke o swicie, więc jestem juz ogarnięta , po sniadanku, po porcji obowiązkowej lektury internetowej i w ogóle czuje się jakby przynajmniej południe było :P dzis z rana młody wprawił nas w osłupienie wielkim kupsztalem. Obudził się i gęgał okrutnie. Nieczuli rodzice przetrzymali go jeszcze poł godziny (no litości, chociaz do szóstej!), po czym wzięli do siebie i zonk! Wielki kupsztal wylał się bokami (tak, tak....wracamy do tematu trójek...wrrr). My szok, bo Daro robił co dwa dni, no i wczoraj byl ten dzień. Przez chwile w ogóle nie skumaliśmy o co chodzi , tylko dyskutowaliśmy, że to przeciez niemożliwe, żeby dzis była kupa. Kupa tymczasem wylewała się dalej i zaczęła juz dosyc mocno śmierdzieć. Po około 10minutowej dyskusji, stwierdziliśmy zgodnie, że kupa na pewno jest (taaaa.... o szóstej rano nic nie jest pewne...) i Daro został przebrany. Minę miał bardzo niewyjściową od leżenia we własnym sosiku i do tej pory jest chyba obrażony ;P Wczoraj byliśmy w parafii załatwić pozwolenie na chrzest poza miejscem zamieszkania i moj małżonek był oburzony, że nic nie dałam za ten papierek (którego wypisanie zajeło 30 sekund) proboszczowi. na moje tłumaczenie, ze przecież bez jaj, zeby za wszystko dawać "co łaska", stwierdził, ze wstyd straszebny. ja sie pytam jaki wstyd!?! Wstyd to by był jakby proboszcz coś za ten świstek zawołał i to dla niego! Moim zdaniem ludzie przyzwyczaili siebie i księży do płacenia za byle gówno, a potem tylko narzekaja ile to ksiądz nie wziął. trza było nie dawać :) Ja nie dałam. hehe :D Musze spadac, bo daro jęczy. znudził sie juz bujaczkiem, teraz ma dosćmaty. hmm... co by tu wymyśleć, żeby chociaz jeden odcinek Hausa wciągnąć.... Aaa... i u nas w Zielonej żłobek też od 3go miesiąca, ale daro idzie dopiero od grudnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seventy to normalnie masakra jakaś. trzeba by było temu twojemu chłopu porzadnie wpierdol spuścić chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kurza twarz moje dziecko zwariowało całą noc budził się z potwornym krzykiem a ja nie mam pojęcia o co mu chodziło głodny nie był pielucha czysta a on darł morde przez całą noc aż miło może się czegoś wystraszył? bo ja wiem a teraz spi sobie a matka jak zombii :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seventy88 normalnie nie moge uwierzyć że można być takim draniem jak twój mąż wiesz jak przeczytałam Twojego posta to pomyślałam że normalnie gość poplątał się we wszystkim i że chciałby mieć Ciebie i dziecko blisko tylko że po tym co zrobił to mu po prostu nie wypada grzecznie poprosić żebyście nie wyjeżdzali wię dalej brnie w to g... i Ci grozi sory że to napisze ale matoł z niego trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziewczyny sory co chwile wciskam przez przypadek capsa i raz jestem jako an88 a raz An88 ale to jestem cały czas ja jedna i ta sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł dziewuszki, dzięki za słowa otuchy,zacznę spokojniej podchodzić do tematu podnoszenia główki. Moje dziecię w dzień też spi tylko na bujaczku-wiem,wiem wyrodna matka zgłoście gdzie trzeba-albo w wózku na spacerku,w nocy zasypia w swoim łóżeczku,ale przeważnie tylko po użyciu suszarki,która ją usypia w 5sek,natomiast mam to samo jak kilka z Was-nad ranem,a właściwie nawet ciemną nocą zaczyna się stękanie i prężenie,dziś np.od 2.20 już:( i tak do samiutkiego rana.W przypadku małej męczą ją tak bączki,to już 3cie mleko które testujemy i wciąż to samo,więc chyba będę musiała polubić żywot zombiaka,bo przy takim stękającym dziecku nie zasnę. Seventy-dużo sił życzę,kawał sk...na z niego!Bądź dzielna! Izi-Pati jest śliczna,cokolwiek nie będzie-a będzie dobrze-dacie sobie radę.Ja głęboko wierzę,że widzi.Poszukam tych czarno-białych zabawek i dam znać jak coś upoluję. gryfno-zrobienie tatuazu nieco bolało,taki dziwny,nieprzyjemny ból,ale w końcu urodziłyśmy dzieci (choć ja wstyd przyznać,złamie mit malki polki rodzącej w bólach i konwulsjach większą część porodu się śmiałam,w rodzinie krążą filmiki autorstwa mojego meża jak nie chcę połóżnym oddac rurki z gazem;)odlot miałam na maxa kasiah-ja też jak widzę jakies latające tałatajstwo to rzucam się piersią osłaniać moje dziecię,co z reguły wprawia ludzi wokół w konsternację,bo osa 20 metrów od wózka Kirsten nie wybierasz sie do irlandii?Pogrzebałabyś i mojej bo ja w temacie gili jestem,rzekłabym,zielona!Poluję i poluję,zasadzam sie z tą gruszką a gil jak siedział tak siedzi. agnes3d ja szczepiłam 6w1,chyba tam była ta na pneumokoki,muszę sprawdzić,mała miała w nocy niewielką temperaturę poza tym ok.A co do chrztu to ja jestem z tych co to gdzieś mają gadanie innych,a ze my niepraktykujący to stwierdziłam,ze nie bedę głupa rżnąć i chrzcić,bo kto potem z dzieckiem do kościoła będzie chodził?No,ale nie ukrywam,ze mi na obczyźnie łatwiej,bo nie spotkam sie z ostracyzmem społecznym i dobrymi radami sąsiadek Kasiah21-trzymam kciuki za pomyślną adaptację małej w żłobku i cobyś Ty to przeżyła paulus3d-podziwiam konsekwencję,ja dalej korzystam z suszarki mielonna-bardzo tradycyjne dziecko z Ciebie było;)Ja tylko zalewałam kompotem obiad skutecznie odbierając apetyt reszcie rodziny kojoneczka-jestem fanką Twoich postów an88-łączę się w bólu,też tak mam czasami miłego dnia dziewczyny,zajrzę wieczorkiem jak nie padnę na ryjek pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc może mnie chciec nawet po piętach całowac a ja mam to w tym momencie tak daleko i głęboka jak tylko można. O przeprowadzce nie wie jedynie moze sie domyslac a ja nie mam zamiaru mu mowic zeby mnie tez w nowym miejscu nie nachodzil. Jestem tego zdania ze jak facet posunał sie juz raz do takich rzeczy to zrobi to ponownie a ja nie mam zamiaru marnowac zycia swojego i mojego dziecka na udręke z takim dupkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej seventy88 -trzymaj sie kochana, oj nie wiem jak mozna takim draniem byc, z tego co piszesz widze ze jestes silna kobieta i to sie chwali:)Twoj synek jest swietny, napewno bedziecie szczesliwi jak najdalej od jego taty o ile mozna tak o nim powiedziec!!! izi66 - trzymam kciuki, tez popatrze tych zabawek tutaj w anglii, moze cos bedzie. kasiah21 -kurcze wystraszylas mnie z ta pszczola, a ja sobie zostawialam mala na ogrodzie jak spala, teraz bede ja oslaniac jakas firanka:) dagusiak -ja tez pamietam ze pisalas:)witaj ponownie i nie znikaj wiecej:) U mnie pogoda do dupy, pada deszcz, mnie boli glowa jak zwykle w taka pogode:( Moj luby ma wolne wiec zmykam do niego, mamy rodzinny dzien:) papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie Mialam nie wchodzic i isc wczesniej spac ale nie moge:-) :-) :-) Nałóg? Hm wczoraj nocka nie byla uslana różami!Rzadko sie zdarza ale maly obudzil sie na papu o 4 ale po papu nie mogl usnac do 5......:-(papu mu sie nie zamykala:-)ja ebeeeeee total!a w sumie moglam go powiesic na haka:-) Dodka07 daj znac kochana jak Twoje malenstwo da rade w basenie:-) Nie wiem czy Ty bedziesz uzywac jakies kolo????? Dagusiak moj tez doi dyda i tez zaczyna go sobie wyciagac(jeszcze moglby go sobie wsadzic)no i dlawi sie paluchami:-) :-) i jestem przy nim:-)wiec mysle ze to jest moment.mialam go na rekach pleckami do siebie a maly hop lapa w buzi i zaczyna dlawienie. Wiwas83 nie przejmuj sie glowa.podniesie!moj jeszcze miesiac temu mial to w dupie a teraz slicznie ja dzwiga:-) i wiesz co?moze i dobrze u Was nie sraja sie ze wszystkim co dotyczy baby.tak jak u nas!!i strasza ze wszystkim!a to pitol,a to biodra,a to glowa za duza,czyli sranie w banie-ja juz powinnam lykac psychotropy!a tak to czasem pociskam ziołówki:-)Tatuaz fajna sprawa!tez bym chcialam z imionkiem mojego synka:-) Gryfno opowiesc o kupie hehe obrzydliwa ale smiszna:-)ha ha nie moge no ale ze mna bylo tak gdy w przedszkolu(w zerówce)pani przedszkolanka karciła za gumy do żucia i jak tylko zauwazyla ze ktos zuje kazala isc do wc do kosza wyrzucic a ja jak to wtedy ja:-) klamalam ze bardzo chce mi sie siusiu i te gumy z kosza wyjmowalam i żułam:-) ble ble jak ja moglam! Kirsten2 przegielas z tą szmata hehe!!!!!!!:-)Piszesz tez ze Twoj synek jak mial 3 msc to wazyl 7,5 to kawal byczka a moj 6600 i za duzy!szok!podajesz ze mial obwod glowy 43 ale jaki mial obwod klatki????? Agnes3d a o ktorej zasypia?????bo jesli piszesz ze kiedys spal tak ladnie to moze mojemu tez sie zmieni i bede jeszcze chodzic na rzesach nie raz nie dwa! Seventy88 Jezu jaki skurwiel z tego Twoje łachudry!ja bym mu wpierdal spuscila!co on sobie mysli!bym napuscila na niego gnojów zeby go do drzewa przywiązali pory zdjeli i cielaka podprowadzili by go tam wydoil na żywca!!!!!Boze przeciez kobieta ktora przechodzi swiezo macierzynstwo potrzebuje wsparcia przede wszystkim od swojego faceta a on?MNIEJ NIZ ZERO............! Kojoneczka podoba mi sie stwerdzenie gęgał:-) :-)Niech Twoj maz nie przesadza ze za wypisanie świstka chcial dac kase!Mi moj ksiadz musial wypisac pozwolenie na chrzest w innym kosciele bo jesli nie chcial sie zgodzic na inna godz ochrzczenia to pięść mu w oko-prosic ani dawac kasy nie bede! Ahhhhaaaaaa jak juz nie masz co wymyslac czy to mata czy bujaczek moze haczyk?:-) An88 haha tak sobie mysle bo piszesz ze Twoje baby wariowalo cala noc-ło matko z łojcym:-)wspolczuje ale zmierzam do tego ze piszesz ze moze czegos sie przestraszylo a jak tak dochodze do tego co moglo go wystraszyc bo "popatrz"moj wczoraj tez troszke pograndzil i poryczal i moze przestraszyl sie mnie?????w sumie jak bym tak spojrzala w lustro nocką to wygladam nieciekwie i moze nasze dzieci boją sie..NAS w te pół-mroki:-) Wiwas83 ja juz zglaszam!dzis zapuka do Ciebie pewna pani:-) a tak serio rozwalilas mnie tekstem"zgloscie gdzie trzeba"hahha nie peniaj wyrodna na tym forum jestem tylko ja!:-)(fakers dla pomarancz kolors) ........Jestem troszku ciekawa dlaczego macie takie nicki na forum?moze napiszcie mi od "czemu" takie sa?:-) ja Karina dlatego bo to imie zawsze mi sie podobalo a K18 nie pamietam:-) przynudzam juz a mialam 3 pytania i wylecialy mi z glowy...... no nic moze przypomne sobie jutro!! dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko ale dzionek dzis... Chrupek zalaczyl dzis tryb "Tymon-Daro" - sorry dziewczyny ale takie mam skojarzenie :D nie wiem czy to opozniona reakcja po szczepieniu ale raz ze nie spal a dwa ze sie darł cały dzien, nie moglam go odlozyc bo od razu krzyk, jak go nosilam to w miare ok, ale po poludniu to juz w ogole prawie non stop krzyczal, pewnie cos z brzuchem po szczepieniu na rota bo coz innego... pod wieczor po kapieli i masazu brzuszka, kilku beknieciach i kupie jakos sie uspokoil, ale ja myslalam ze walne sie na plecy i bede udawac biedronke, bo juz kurna nie wiedzialam co z nim zrobic, masakra byla, odkladam na mate ryk, na bujak jeszcze gorzej, jutro maz ma urodziny i pieklam szarlotke na raty, kurna mialam w planach porobic salatki, ale juz mi sie nie chce, jutro trzeba wczesniej wstac :O takze dziewczyny wspolczuje tych pierwszych miesiecy, bo jeden dzien to jeszcze, ale jak Wy znioslyscie tyle czasu to normalnie szacun :D Seventy grozic to sobie moze, ale na pewno nic nie zrobi, taki mocny w gebie, fajnie ze wracasz w rodzinne strony, trzymaj sie dziołcha silna jestes!!! :) oj wpierdol by sie mu faktycznie przydal :D Buehueheu Kojo nie moge z tych dywagacji porannych na temat kupy Dara :) masz racje o tej godzinie nic nie jest pewne :) dobrze ze nie dalas za to pozwolenie nic brawo :D An88 moze dzis taki dzien ze dzieciaki wariuja :) zycze spokojnej nocki i ja licze na taka :D moze faktycznie sie wystraszyl... moj sie dzisiaj wystraszyl walkow na glowie, bo mowie kurna nie mam czasu ulozyc to se choc zawine takie gabkowe walki, a ten jak mnie zobaczyl jak sie zaczal drzec masakra, zaraz maszerowalam zdjac walki :D Wiwas ja nie mialam rurki z gazem :( pewnie musi byc niezly odlot :D co do gili to ja tez z ta gruszka ewolucje robie, Chrupek jak juz widzi gruszke to zaczyna nerwowo ruszac glowa na wszystkie strony, masakra, rzadko upoluje cos tresciwego, teraz mu psikam sola morska i jak lezy na brzuchu to cos mu tam wyleci, ale grucha do dupy, pewnie trzeba bylo aspirator kupic :D Seta brawa dla Dawidka!! :) eee juz nie wiem co chcialam pisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina Ty to zawsze mocny akcent dasz, to sie posmialam troche :D z tych gum, no i niecnego planu wobec meza Seventy :D... tak to nalog, ja tez nie ide spac poki nie wejde na net :) Z tym spaniem to zasypia powiedzmy tak do 21, ale kiedys spal do 4-5 a teraz no way, pobudka jest roznie nigdy nie wiem kiedy, ale do 4 juz od dawna nie dociagnal wiec nie wiem, moze pokarm mam jakis malo tresciwy... w ogole to rozpuscilam tego mojego Mlodego bo on nawet na drzemke nie pojdzie jak sobie cycka nie ponupla troche :O Co do plywalni to znalazlam na allegro takie kolko http://allegro.pl/kolo-fotelik-do-nauki-plywania-do-11-kg-0-1-i1184211698.html choc to chyba jak sie usztywni dziecko tak porzadnie, ale widzialam niemowlaka w tym na basenie i byl wniebowziety.. No ja w nocy tez strasze, mam lustro w sypialni i ono chyba pogrubia, bo mam w nim dupe jak szalupe (normalnie az takiej nie widze), do tego blond tapir na glowie, pryszcze na ryju ehhh pozniej sie dziwic ze dzieci placza ;) eee spierdalam spac bo mi sie juz mozg zlasowal :O dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×