MAJÓWKI 2010

Ja, juz raz rodzilam rodzinnie ale to w Anglii. Caly porod mam nagrany ale jeszcze nie obejrzalam jak to bylo:) Bylo to 16 miesiecy temu i jakos nie mam ochoty ogladac. Teraz tez bedziemy razem bo to naprawde fajna sprawa, jest przy tobie ktos bliski i czujesz sie bezpieczniej. Cesarki nigdy bym nie chciala, chyba ze to konieczne. Do szkoly rodzenia tez chodzilismy i milo wspominam:)

witajcie kochane;) dawno mnie nie bylo;) jesli chodzi o cesarke juz jedna mialam i wiem w 100%,ze druga dzidzia tez sie w ten sposob urodzi;) jesli macie jakies pytania w zwiazku z cc to smialo na kazde odpowiem. a rodzilam cc dlatego,ze mam zwezenie kanalu rodnego i zwyrodnienie prawego biodra.gdybym rodzila naturalnie dzieciatko moglo sie udusic,albo ja bym jezdzila na wozku do konca zycia,ale dzieki bogu wszystko poszlo dobrze.milego dnia kobietki;)

cześć dziewczyny:) dzisiaj miałam wolne i wyobraźcie sobie spałam prawie do 15.00....pobiłam swój życiowy rekord w spaniu -15 godzin !!!!! aż mam wyrzuty sumienia, cały dzien wolny przespac.. :o

Cześć dziewczyny,dołączam do grona oczekujących i dopisuję się do tabelki nick...............data porodu...........miasto...........wiek roxi200...........01.05.2010............J-bie ...............27 Oluuusia..........02.05.2010............Częstochowa..... 27 *campini*.........05.05.2010............Wrocław......... ...24 misia1990........05.05.2010.............Bielsko......... .....19 kirsten2...........06.05.2010.............de............ .....29 ania-białystok..07.05.2010.............Białystok........ ..25 OlciaCk...........07.05.2010............Kielce.......... ....23 Natalya123.......07.05.2010...........Piła.............. ....24 iwona26............08.05.2010..........Elblag........... ......26 Justysia125.......09.05.2010...........Goręczyno........ ..25 biedroneczka...10.05.2010.............UK................ ....30 manika74.........10.05.2010............Szczecin......... ....35 natka900.........11.05.2010............Tarnowskie Góry...23 Estera0904........12.05.2010.........Hrubieszów......... ..16 pije trampki......13.05.2010.........Wrocław.......... .....24 zieloneszkiełko...13.05.2010........Kraków.............. ..24 Margott83.......16.05.2010............Warszawa.......... 26 Tease27..........16.05.2010.............UK.............. ......27 maggdunieq.....18.05.2010.............Poznań............ .29 wiola83 19.05.2010............Irlandia.............26 imbirka85........17.05.2010............Lublin........... ....24 Danielita..........22.05.2010.........Gniezno........... ......23 seventy88.......23.05.2010.............Kielce........... .. 21 Nina1980.........23.05.2010............Kielce........... ...29 kasia1911.......26.05.2010............Białystok......... ..23 Dagus83..........26.05.2010............Tychy............ ..26 madziulek81.....29.05.2010............Szkocja........... ..28 paulus3d.........24.05.2010............UK............... ...26

Czekajcie,poprawię,bo musiałam zmienić nick nick...............data porodu...........miasto...........wiek roxi200...........01.05.2010............J-bie ...............27 Oluuusia..........02.05.2010............Częstochowa..... 27 *campini*.........05.05.2010............Wrocław......... ...24 misia1990........05.05.2010.............Bielsko......... .....19 kirsten2...........06.05.2010.............de............ .....29 ania-białystok..07.05.2010.............Białystok........ ..25 OlciaCk...........07.05.2010............Kielce.......... ....23 Natalya123.......07.05.2010...........Piła.............. ....24 iwona26............08.05.2010..........Elblag........... ......26 Justysia125.......09.05.2010...........Goręczyno........ ..25 biedroneczka...10.05.2010.............UK................ ....30 manika74.........10.05.2010............Szczecin......... ....35 natka900.........11.05.2010............Tarnowskie Góry...23 Estera0904........12.05.2010.........Hrubieszów......... ..16 pije trampki......13.05.2010.........Wrocław.......... .....24 zieloneszkiełko...13.05.2010........Kraków.............. ..24 Margott83.......16.05.2010............Warszawa.......... 26 Tease27..........16.05.2010.............UK.............. ......27 maggdunieq.....18.05.2010.............Poznań............ .29 wiwas83.......... 19.05.2010............Irlandia.............26 imbirka85........17.05.2010............Lublin........... ....24 Danielita..........22.05.2010.........Gniezno........... ......23 seventy88.......23.05.2010.............Kielce........... .. 21 Nina1980.........23.05.2010............Kielce........... ...29 kasia1911.......26.05.2010............Białystok......... ..23 Dagus83..........26.05.2010............Tychy............ ..26 madziulek81.....29.05.2010............Szkocja........... ..28 paulus3d.........24.05.2010............UK............... ...26

Tease to sie przygotuj na nockę:D ja tak miałam z Oliśkiem najpierw spałam do południa ale całą ciążę a potem łąziłam do 1-szej w nocy:), teraz sie nie da bo mam pobudki najpóżniej o 8 wiec przed 22 juz padam, ale za to śpimy w dzien min 1,5h:P, ja juz jak w zegarku gdy młody ma dzien bez spania to mamusia wieczorem zatacza łuki:D podjadłam słodkich pyszności i w sumie jest mi bleee, żadna rozkosz smaku:(

Tease27 to się wyspałaś kobieto :D Zazdroszczę :( Ja zasnąć w nocy nie mogę :( Kręce się meczę do północy czasami dłużej, rano ledwo do pracy wstaję. Od wczoraj jestem na zwolnieniu, złamało mnie porządnie, powinnam spać cały dzień, ale przez ten katar nie dam rady :( Głowa pęka, brzuch boli od tego kichania, nos jak u pijaka, gardło boli, poce się strasznie,ogólnie masakra. Jakoś te "domowe sposoby" na mnie nie działają... Wiwa83--> witamy :D Zaczernij się, żeby żadnych podszywów nie było ;)

Tease, widze, ze niezle zaszalas :) ale ja tez tak bym mogla. Moge spac ile wlezie, jedyne z czym sie mecze to mdlosci w srodku nocy jak sie wybudze i bolace piersi. Wysciowo mam miseczke C, a juz staniki sa ledwo ledwo i ciezko mi w nocy spac, bo sobie je przygniatam... Oj, boje sie tego jak ja beda wygladac z tym biustem do kolan... Pozdrawiam

Cześć ciężarówki:) Ja na początku miałam kilka bezsennych nocy a to za sprawą stresu spowodowanego wizytą u lekarza.Na temat służby zdrowia w Ire wolę się nie wypowiadać,bo zaczęłabym rzucać mięsem.W każdym razie mój cudny GP kazał mi wrócić po 12tyg a do tego czasu ma mnie głęboko gdzieś.Zero badań.Zero zainteresowania.Jedno usg,które odbędzie się w 18tyg... Stwierdziłam jednak,że nie ma co się denerwować-kobity też tu rodzą i żyją,za jakieś 2 tyg.wybiorę się do szpitala i wymuszę wręcz wizytę u ginekologa:) Także psychicznie coraz spokojniej,ale mam od 2 tygodni straszne mdłości i wymioty-ani dnia spokoju póki co i to mnie najbardziej dobija,bo jestem uwięziona w domu.Zaliczyłam już kilka akcji pt "rzyganie w drodze do sklepu" i nie należy to do przyjemności. A jak wasze dolegliwości ?Pozdrawiam serdecznie

Pozdrowienia majówki:):) Czerwcówka :D

ojejku ale zazdroszcze tego spania:) Moja corka budzi mnie o 8 rano i ani godzinki dluzej:( Wieczorem nie mam sily na nic tylko do lozeczka i lulu:) Milej nocki spijcie dobrze

hejka brzuchatki moje:-) ja od 5 nie spie standard,synek od paru dni wstaje o 5 masakra wczoraj usiadlam i zjadlam 2 slioki ogorkow!! szo:-okkk nie mialam takich zachcianek w 1 ciazy,bardziej na slodycze bylo,a teraz jakos na slodkie patrzec nie moge za to np do zupy wczoraj wlalam tyle magii ze szok,no tak sie chce czegos slonego

Witam wszystkie majówki, i ja się dopisuję. nick...............data porodu...........miasto...........wiek roxi200...........01.05.2010............J-bie ...............27 Oluuusia..........02.05.2010............Częstochowa..... 27 *campini*.........05.05.2010............Wrocław......... ...24 misia1990........05.05.2010.............Bielsko......... .....19 kirsten2...........06.05.2010.............de............ .....29 ania-białystok..07.05.2010.............Białystok........ ..25 OlciaCk...........07.05.2010............Kielce.......... ....23 Natalya123.......07.05.2010...........Piła.............. ....24 iwona26............08.05.2010..........Elblag........... ......26 Justysia125.......09.05.2010...........Goręczyno........ ..25 biedroneczka...10.05.2010.............UK................ ....30 manika74.........10.05.2010............Szczecin......... ....35 natka900.........11.05.2010............Tarnowskie Góry...23 Estera0904........12.05.2010.........Hrubieszów......... ..16 pije trampki......13.05.2010.........Wrocław.......... .....24 zieloneszkiełko...13.05.2010........Kraków.............. ..24 Margott83.......16.05.2010............Warszawa.......... 26 Tease27..........16.05.2010.............UK.............. ......27 maggdunieq.....18.05.2010.............Poznań............ .29 wiola83 19.05.2010............Irlandia.............26 imbirka85........17.05.2010............Lublin........... ....24 Danielita..........22.05.2010.........Gniezno........... ......23 seventy88.......23.05.2010.............Kielce........... .. 21 Nina1980.........23.05.2010............Kielce........... ...29 paulus3d.........24.05.2010............UK............... ...26 kasia1911.......26.05.2010............Białystok......... ..23 Dagus83..........26.05.2010............Tychy............ ..26 madziulek81.....29.05.2010............Szkocja........... ..28 karzien...........29.05.2010............Wałbrzych..........29

A ja chyba jakas dziwna jestem, nie wiem czy tez tak macie... rano czuje sie swietnie, zadnych mdlosci, nic, za to po obiedzie dopada mnie straszny bol zoladka i tak juz jest dopoki nie zasne...

ania-bialystok bardzo ci wspolczuje tego przeziebienia i zlego samopoczuci, teraz najgorszy czas na choróbska nastał. Leż pod kołderką i sie wysypiaj. dziewczyny a od kiedy macie mdłości i czy w ogóle macie. Ja jestem w 6 tyg. i na razie na szczescie nic.

Cześć dziewczyny, ja to mam jakiś dzisiaj cholerny dzień. Do pracy poszłam bez śniadania, bo nic zjeść nie mogłam, jak tylko pomyślałam o jedzeniu to mnie na wymioty zbierało. Aż tak niedobrze to mi jeszcze nie było. Teraz wreszcie mogę coś zjeść i dobrze, bo nie wiem jak bym dała radę przetrwać dzisiejszy dzień, na nic nie mam siły :( Wogóle to najchętniej bym się spać położyła, ale pracować trzeba :/

Hej:) U mnie mdłości zaczęły się w 6 tygodniu. Wczoraj w poludnie pochwaliłam się koleżankom że już się coraz lepiej czuję i ...... wieczorej umierałam z bólu głowy, z mdłości i wylądowałam do tego w toalecie. Czyli nadal się męczę. W nocy do tej pory jak już uda mi się zasnąć to śpię niespokojnie. Ale wszystko dla naszego maluszka:)

OlciaCK mam to samo rano ok a po poludniu zoladek zostaje w wc.najlepiej sie polozyc i nie ruszac.wtedy mnie tak nie meczy.a czuje sie w takich sytuacjach jakbym cale jedzenie z lodowki pochlonela a jadlam tylko sniadanie i obiad.czuje sie jak ociezaly wieloryb,tak mi nie dobrze i ciezko..... :( :( :(

ja tak samo, ale pocieszam sie ze chyba juz niedlugo :) ja na szczescie nie musze chodzic do pracy, ale wam dziewczynki bardzo wsplczuje ja chyba nie dalabym rady pracowac, podziwam was :)

Pierwsze mdłości zaczęły się w 6tym tygodniu,zemdliło mnie od zapachu żelu pod prysznic mojego męża:)I teraz już codziennie,przeważnie cały dzień-nie tylko rano.Czasem jak jest źle to żyję tylko na kubusiach i biszkoptach.Trzeba przeczekać:(

ja to mam jakieś śmieszne te mdłości rano w cale w południe troszkę a od 15,00 coś okropnego, pozdrawiam cieplutko Ninka

http://www.allegro.pl/myaccount/sell.php

ninka ja tak samo, takze sie nie przejmuj, dzisiaj maz ma mnie zabrac na obiad gdzies i wlasnie sie zastanawialam co ja wybiore jak od wszystkiego mi jest niedobrze :P

nina mam to samo od póżnego popołudnia zaczyna sie dziwne mulenie od żołądka, nie umiem nic zjesc niby głodna jestem a pełna, nie umiem nic sie napic, aż dopóki nie opiję sie wody na wieczor i ide spac, bynajmniej tfu tfu uperdliwe wzdecia mineły, bo jem aktivie, bo tak to brzuch wywalony, skręt flaków, i kręcenie, dzis gotowałam zupe na kości wieprza:D i obeszło sie bez smrodu:D, tzn uszło w tłoku, bo na kurczaku jak bynajmniej gotowałam do tej pory ostatnio była masakra i wietrzenie chaty, i przebieranie sie ogólnie bleeeeech:D

Olcia zapomnij żebym Ci do knajpy weszła, w niedzielę aż sie pochwalę:P, jedliśmy na dworze, w drzwiach mnie odrzuca, a że teraz zimno:( musim se pichcic w domu, Kasia wspólczuje ja dziś zostałam wygoniona przed 8:):P

oj my biedne sie nacierpimy;( ale warto;)dla tego szczescia warto:) a activia i te kubusie i biszkopciki pomagaja na ten zoladek? musze sprubowac,bo chyba zdechne tak sie fatalnie czuje;( wierzczie,ze o 9.00 jadlam sniadanie a poteam tylko pilam ale w normalnych ilosciach.teraz mamy 16 przedemna obiad a ja czuje sie nieby pelna,niby glodna,a zoladek i tak boli...

Danielita matko zagryzłąbym zgłodu ja żuje co 2h, broń boże bym była głodna:D, bo by mnie podszarpnęło z lekka ale przejedzona też nie:D, activia pomaga mi na flaki by nie świrowały:D, a kubusie w moim przypadku odpadają bleee:D, ja podgryzam owoce, inne jogurty tez są mdłe, ale wiecie co zauważyłam że włosy już mi tak nie lecą jak straszliwie na początku, stały sie konkretniejsze:), ąz sie cieszę i mam wenę by zapuścic , mam teraz za brode, nie mogę ich jeszcze związac,a tu jest duza wilgotnosc pada juz od poniedziału wiec mam nieżły puch na głowie, a tak zepnę na głądko i luz, nie trzeba modelowac, i martwic sie o gnazdo:D

Olcia, moj tez zabiera mnie dzisiaj na obiad do jakiejs polskiej knajpy bo pierogi chodza za mna od kilku dni, nie wiem tylko czy bede mogla je jesc :) Stracilam smak, wech sie wyczulil, drazni mnie wiele zapachow m.in. kawy, perfum i.. mojego psa hehe Dopadly mnie niestety nudnosci, na szczescie nie wymiotuje ale mecze sie calymi dniami, jest lepiej po zjedzeniu jablek, a rano podgryzam krakersy i pije herbatke imbirowa lub zuje suszony i jakos daje rade.Glowa tez peka, marudna jakas jestem i... w ogole nie jestem soba...Jak dlugo to potrwa bo idzie zwariowac ?!

Witam Was:) mi przeszly wszelki nudnosci i ochota na spanie caly czas. Ale to pewnie z nerwow, ze ojciec dziecka sie "wypial". Mam teraz bardzo duzo sily i radze sobie chyba nawet dobrze:) Bylam na USG, fasolka ma ponad 9mm, bije jej serduszko, jest aktywna ruchowo:)

ja juz po kolacji, nawet nie bylo tak zle, skusilam sie na zupe pomidorowa :) i nalesniki, bo nic innego bym nie zjadla, maz chcial zjesc jakiegos fileta ale mu zabronilam bo jak tylko pomyslalam o miesie to mi sie niedobrze zrobilo, a jakbym zobaczyla i wachala na talerzu u niego to juz chyba wyladowalabym w ubikacji, wiec biedny musial zjesc nalesniki :) ale nie bylo tak zle. Imbirka widzisz mowilam ze bedzie dobrze, dzidzius dodaje sily, bo wiesz ze juz nie jestes i nie bedziesz sama :) jestes dzielna :)