kobiety wymagaja od faceta cudów

podczas gdy same nic nie dają :(

to fakt

nieprawda.

moze zacznijmy od tego co Ty jej dajesz?

znow sie zaczyna.

Ja dawałam zbyt dużo, nie docenił i poszedł sobie bo pewnie byłam zbyt nudna ze swoją dobrocią. Teraz wiem, że facetem należy pomiatać- wtedy szacunek się ma i całą resztę.

to prawda, wymaganie od kobiety rzeczy prostych jest normą, od mężczyzny- oczekiwaniem na cud

Hehe dobry temat... uwazam ,ze wymagaja od Was rzeczy prze\y ziemnych ,a Wy Panowie nazywacie to CUDAMI.

a ja pytam całkiem serio. Czego oczekują Wasze partnerki, co dla Was jest trudne do wykonania? Oraz czego oczekujecie od swoich partnerek, a nie dostajecie??

" Ja dawałam zbyt dużo, nie docenił i poszedł sobie bo pewnie byłam zbyt nudna ze swoją dobrocią. Teraz wiem, że facetem należy pomiatać- wtedy szacunek się ma i całą resztę." dokladnie to samo moge powiedziec jako facet odnosnie swojej bylej:(

Jak mu robie loda na 42 sposoby to mam prawo wymagac !!!!!!

Widać szukacie niewłaściwych kobiet. Zazwyczaj jest tak że facet biega jak kot z pęcherzem za "laską" starając się wywrzeć na niej jak największe wrażenie. Wprost przechodzi siebie i gotów jest nagiąć nieba. ale jak już osiągnie cel i kobitka po uszy zakochuje się zakłada ze jego rola się kończy i znów może być sobą. I tu tkwi pies pogrzebany bo oczekuje że jak on będzie na d*** siedział to kobieta za to co minione ma mu po stokroć odpłacać, przez resztę życia. A jak się taka buntuje to zawsze jest wymówka - widziały gały co brały :)

te wymowke to pelno bab powtarza.... moja byla takze:D:D:D widzialy galy co braly.... egoistki cholerne manipulantki falszywe:D:D:D

a mężczyżni chcą byśmy były cudowne

i robily loda z polykiem na rozne sposoby :(

właśnie, że dają. jeśli chcą to dają. czasem faceci dają dużo mniej. i co powiesz na to, autorze?

na przykładzie własnych doświadczeń.... dla mojego wszystko było problemem,odkurzyć,pranie rozwiesić..ale jak mnie obarczał swoimi zupełnie prywatnymi sprawami tojak ja mogę odmówić!!?świnia jestem i tyle!!! był problem ,bo chciałam,zeby był pod telefonem kiedy nie ma go w domu(praca) mamy dziecko,moja mama z nim siedziała i siedzi nadal ja pracuje na zmiany i tylko ona mnie zmieniała bo on jest w pracy!!pracuje!!on pracuje!!a telefonów odbierac nie będzie!!!i wypominanie,że przeciez ja tez czasami nie odbierałam.... on pod koniec wcale!!! jejku nie mogę więcej pisać bo mnie krew zalewa!!!:(

to przez kobiety prawiczki oglądają porno, bo żadna się za nich nie bierze by rozdziewiczać . . . dziewice to n00biarki seksualne . . .

Autorze,juz chyba dostales odpowiedz na swoje pytanie ...? Prawda czasami nie jest po Twojej stronie... Nie widze "DZIEKUJE" za odpowiedzi .To pewnie ,tez do cudownalezy hehe .Pozdrawiam Autora ,tego tematu.

co to jest cud ? co to znaczy ?

a co bys chciał qrwa napisz a zaraz jade z mezem

temat suchy, bezsensu, nie twórczy i co w nim najgorsze nie prowadzi do zadnej konstruktywnej rozmowy i teraz bedziemy sie kłucić kto jest gorszy faceci czy baby... Kto uważa że temat jest durny niech wciśnie159753

Babom to ciągle jest żle. Ciągłe narzekania i jęczenie o swoim biedny losie. One nawet jak są szczęśliwe,to zawsze coś znajdą do ponarzekania i użalania się nad sobą.

to prawda, babie nie dogodzisz - byłem rok czasu z panną, dla ktoej bylem najlepszym, najbardziej romantycznym oraz czułym i rozumiejącym ją facetem (co wielokrotnie potwierdzała). Zawsze ją przytuliłem, pogłaskałem, wsparłem, itp :o Zostawiła mnie bez powodu. Jej obecny facet traktuje ją jak mebel, olewa na maksa, ma w dupie, spotyka się z nią tylko po to zeby ją przeleciec, ona mi się zali jak jej zle ale nie odejdzie od niego :o zrozumie to ktos? :o

ja bym nie chciał, żeby moja dziewczyna mi loda robiła, trochę to niesmaczne, ale minetkę to bym jej robił

" gienek.... to prawda, babie nie dogodzisz - byłem rok czasu z panną, dla ktoej bylem najlepszym , najbardziej romantycznym oraz czułym i rozumiejącym ją facetem (co wielokrotnie potwierdzała). Zawsze ją przytuliłem, pogłaskałem, wsparłem, itp Zostawiła mnie bez powodu. Jej obecny facet traktuje ją jak mebel, olewa na maksa, ma w dupie, spotyka się z nią tylko po to zeby ją przeleciec, ona mi się zali jak jej zle ale nie odejdzie od niego zrozumie to ktos? " bo baby wola drani i lubia blagac na kolanach....... coz, glupie sa, po to jest kafeteria, wlasnie dla nich:D