CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

A za mną ostatnio krówki chodziły.. aż w końcu sobie kupiłam.. zjadłam 3 i juz mam ich dość :D

kruszynka jak masz na słodkie to prawdopodobnie chłopak będzie :) moja koleżanka z pracy tak miała :) ja w sumie nie mam konkretnych smaków, ale za słodkim nie przepadałam i nadal mnie nie ciągnie :)

Mnie za to odrzuca od słodkiego... a ciągnie bardziej do pikantnego i kwaśnego i teraz już nie wiem, bo czytałam gdzieś, że na kwaśne to chłopak to jak to w końcu jest? :D

Ja słyszałam, ze na kwaśne chłopak, na słodkie - dziewczynka :) Chociaz w praktyce to i tak sie nie sprawdza:) chyba, ze zbieg okoliczności. A propo tego tematu.. Będziecie chciały znac płeć dziecka? .. Moja koleżanka z pracy była tak twarda, że płeć dziecka dopiero poznała przy narodzinach :) .. Ja bede zbyt ciekawa, żeby tak długo czekac.. Chociaz.. Zobaczymy :)

Kurcze no właśnie nie wiem sama, małż coś rzucił zebyśmy nie pytali o płeć ale ja chyba wolałabym wiedzieć...

ja od razu chcę wiedzieć jak tylko będzie się dało :) po co mam czekać do końca? i jak mam się do niego zwracać albo o nim mówić? bezimiennie? bezpłciowo? nie chcę tak... :) no ale to moje zdanie :)

ja tez odrazu bede chciala wiedziec :) u mnie w rodzinie rodza sie same dziewczynki , wiec jak bym miala chlopaka to bylby szok!!! a co byscie wolaly?? chlopca czy dziewczynke?? ja dziewczynke :)

dziewczyny a ja uwazam ze słodkie jak najbardziej na dziewczyny!!mam dwie corki i dwa razy jedlam tony slodyczy a przy kasi to nawet w sklepie potrafilam z 10 mailky way kupic i na raz je zjesc - takze jak najbardziej slodkie na dziewczyny.no i ponoc jak sie zdrzydnie w ciazy to tez dziewczynka bo cala urode mamusi zabiera:-) a u mnie mdlosci ciag dlaszy doslownie czuje caly gigantyczny załądek nawet ja o wodzie mineralnej pomysle to mi niedobrze koszmar. z plcia bywa roznie: karolinki plec znalam w 20 tyg, a ze kasi to dziewczynka juz w 14! i naprawde moj lekarz trafia, a bratowej mojej gin prowadzacy powiedzial ze dziewczynka na 100% a na 4d okazalo sie ze chlopak, takze wszystko zalezy od sprzetu i umiejetnosci lekarza w odczytywaniu obrazu usg

Mojego mężą bracia mają po 2 synów.. zaś u mnie w rodzinie same dziewczynki sie rodzą :) Mój mąż chciałby syna - zresztą chyba jak każdy facet :] .. Ja sama nie wiem.. żeby było silne i zdrowe :) Moja szwagierka jak w drugiej ciąży była to lekarka jej cały czas mówiła, ze bedzie dziewczynka - a urodził sie chłopiec

Ja też odrazu chce wiedzieć płeć jak tylko będzie się dało, już nie mogę się doczekać. Jak będzie chłopak to będzie Janek. A co do smaków to moja koleżanka jadła tonami słodkie i urodziała...chłopca! Smaki to zadna zasada.

ja nie mam preferencji, ważne żeby było zdrowe ale skoro od faceta zależy płeć, to u mojego M. są w rodzinie prawie sami faceci, jego tata ma 4 braci, i oni mają przeważnie synów, zresztą M. też ma tylko brata - jak na razie bezdzietnego, ale jest młodszy od niego :) ale nie sugeruję się tym, jak będzie córka też będzie super :)

Ja bym chciała dziewczynkę... chociaż jak tak sobie pomyślę, to aby zdrowe było i już... chłopca też jak swoje pokocham (jak to już pisałam wczesniej) :) Ale pomimo chcenia to czuję w kichach że chłopak będzie i właściwie się powoli do "niego" przekonuję :D

hehe no ja bym bardzo chciała dziewczyne :) i jestem pewna że tak będzie :) choć tak samo jak Fantasia chłopca pokocham jak swoje ;)

a ja ze wzgledu ze mam dwie coreczki to licze pocichutku na chlopaczka - takiego synusia mamusi:-) ale moj maz cos czuje ze bedzie kolejna kobieta i jedna lazienka na nasto stanowczo za malo - zwlaszcza kiedy mldoe zaczna dorastac:-) przy pierwszej ciazy maz bardzo bardzo chcial dziewczynke i jest karolinka, przy drugiej juz chcial chlopca i jest kasia a teraz mowi ze bedzie dziewczynka no wiec moze w koncu chlopak?

Kobitki.. Jeszcze troche i sie dowiemy :D .. Jakby nie patrzeć zaniedługo zaczynamy 2 trymestr :) Tak mi szybko leci ten czas.. Nie obejrzymy sie a brzuchy nas wyprzedzą :D

No właśnie za niedługo nasze fasolki nie będą już zarodkiem tylko płodem:)

hehe, mój już jest płodem :) ale niech poczeka do ślubu z tym wypychaniem brzucha... :)

a od którego tygodnia jest płodem??

juz wiem :) w drugim miesiacu wiec ja tez juz mam plod :)

od 9 tygodnia jest płodem :)

cześć dziewczyny! Fajnie was się czyta :) Ja jestem po wizycie u lekarza, teraz jestem w 6 tygodniu!!!! Super, co prawda wg moich wyliczeń wynikało, że już w 8 i miałam wielka nadzieje usłyszec serduszko, ale na razie zobaczyłam czarna plamkę :) Ale tez super przeżycie!!! Wszystkim chwaliłam sie,ze nie mam dokuczliwych objawów, ale od dwóch dni mam okropne mndłości. Ale moze to lepiej, bo jeszcze jakos do mnie nie dociera. A tak przynajmniej daje o sobie znać :)

hej dziewczynki! sorrki ze dopiero teraz piszę ale byłam na małych zakupach rano a wieczorami niestety komputer jest pod władzą męską u mnie;p więc nie ma szans na odwiedzenie forum;p Ja chciałabym chłopca:D w końcu to pierwsza ciąża a ja bym chciała w przyszłości mieć parkę więc na początek fajnie by było gdyby pojawił się chłopiec no ale oczywiście jeśli będzie dziewczynka to też będzie super! hm... więc u mnie też już nie zarodek a płód... ;) wam też się to wszystko tak dłuży..? ja już bym chciała widzieć brzuszek a tak 10 tydzień i bez żadnych zmian nadal się mieszczę we wszystkie ciuszki;p

Ja tez bym wołała chłopaka, bo u mnie w rodzinie u kuzynów same dziewczynki. Poza tym zawsze jakoś tak chciałam. Kurczeeeee, ja tez już bym chciała miec płód :) Trzeba sie uzbroic w cierpliwośc, ale jakos srednio wychodzi

To wynika z tego,że ja tez juz mam płód:) i za 1,5 godziny idę go pooglądać:)Moze mi pomacha hehe I oczywiście ja tez bym juz chciała, zeby było widać i żeby skończył się wkońcu ten pierwszy (podobno najgorszy ) trymestr... Ale_el fajnie się nas czyta, bo my fajne dziewczyny jesteśmy:D

no ja w poniedziałek ide na wizytę i mam nadzieje że mnie skieruje na jakieś usg :)

Tak to prawda, fajne z was dziewczyny :)A ja swój wciąż zarodek,będę oglądała za 1,5 tyg. Ale mam nadzieję, że czas szysbko zleci :)

Czas bardzo szybko leci! Naskrobałyśmy tu już prawie 45 stron nie wiadomo kiedy:)

hehe... a no fajne fajne;p Mnie się dłużżżży bo siedzę w domu na l4 i mam chyba za dużo wolnego czasu... na szczęście w weekend mam zjazd a niedługo zacznę pisać prace licencjacką;p a jeśli chodzi o usg to ja już miałam 2. niestety dlatego że przy pierwszej wizycie lekarz stwierdził że to bardzo młoda ciąża ale nie widział zarodka tylko jajo...i trochę mnie nastraszył że może być puste... ale już przy drugim widziałam bicie serduszka:D czyli pełen sukces:) a teraz będę miała wizytę i usg 17 listopada

Poziomka0306 nie strasz, bo ja też na razie plamkę wizdiałam. Mam nadzieje, że za 1,5 tyg. zobacze juz jakiś konkret :)

witam witam ale naskrobałyscie:) to teraz ja troszke napisze wiec ja z moim mezem zaczelismy spotykac sie 10lat przed slubem i nawet slub planowalismy w 10 rocznice z tym ze nie znalezlismy orkiestry na taki termin i slub odbył sie troszke wczesniej :). tak jak i na slub i na dziecko bardziej napierał mój maz - moze dla tego ze troszke starszy jesli chodzi o dzidzie to ja troszke sie bałam jak to bedzie i takie tam ale teraz juz sie nie boje i bardzo ciesze ze nam sie udało . tyle dziewczyn przed nami dało rade to czemu ja miałabym nie dac :D dorosłam do tej decyzji i prosze zaskoczyłam co do płci : u mojego m w rodzinie same chłopaki sie rodza , moja siostra ma dwóch synów , oczywiscie ze najwazniejsze aby było zdrowe ale jakos tak bardziej mamy sie ku dziewczynce :) ba nawet dla dziewczynki to juz imie mamy a dla chłopca nie:( dzis nawet w pracy dziewczyny zauwałyły ze mowie o dzidzi ONA :D sarrim jak czytałam twoja wypowiedz o przygodzie w sklepie mięsnym to tak jak bym sama to napisała z tym ze ja miałam tak dwa razy i nie zemdlałam bo w pore usiadłam zostawiajac otwarty portwel i zakupy na ladzie ( teraz mam zakaz chodzenia do mięsnego) w zasadzie nigdy nie lubiłam zapachu surowego miesa i wedlin ale widocznie teraz jakos jeszcze gorzej to wpływa na mnie . w kazdym innym sklepie jest mi oki :) zapytaj lepiej lekarza ja ide na wizyte w piątek tez mojemu ( nowemu) powiem o tych przygodach o kurcze ale sie rozpisałam mam nadzieje ze zadna nie usneła