CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

tak mi się jeszcze przypomniało - Kruszynka - a kiedy się szczepiliście? bo Kuba dostał gorączki jakiś tydzień po szczepieniu i trzymało go jakieś dobre 2 dni... może to z tego?

szczepiona była 7.07 też myślałam że to od tego, ale pani doktor powiedziała że na pewno to nie był powód gorączki.

Gabi jeszcze po wczorajszej popołudniowej drzemce miała delikatnie podwyższoną temp, ale już wieczorem i dzisiaj nie ma więc chyba juz po wszystkim :)

hej, a co tu taka cisza?? Gabi mnie zaraziła i wczoraj myślałam że umrę ;) na szczęście dzisiaj jest już troszkę lepiej :)

Kruszynka zdrowia życzę :) ja w pracy nie zawsze mogę "oderwać się" i napisać ... ale była burza u nas... na szczęście już słońce wyszło - bo już bałam się jak wrócę do domu :D

Hej:) A ja miałam problemy z netem ;/ Ala przesypia mi całe noce bez karmienia - z tym, że wstaje po 6ej i mi zawsze braknie pare minut spania.. ach :) Kupilismy Ali sofe, bedziemy ją miec w przyszłym tygodniu :) i jak ładnie zaczeła noce przesypiać to mysle, ze nie bedzie tak źle ją przyzwyczaić:):):) Tylko np dzisiaj w nocy coś popłakiwała ale to przez sen.. i nie wiem czy jej sie coś sniło, czy zęby.. bo jak posmarowałam jej bobodentem, to sie uspokoiła i zasnęła. Boje sie, ze nie bede jej słyszała w drugim pokoju..

Hej:) A ja miałam problemy z netem ;/ Ala przesypia mi całe noce bez karmienia - z tym, że wstaje po 6ej i mi zawsze braknie pare minut spania.. ach :) Kupilismy Ali sofe, bedziemy ją miec w przyszłym tygodniu :) i jak ładnie zaczeła noce przesypiać to mysle, ze nie bedzie tak źle ją przyzwyczaić:):):) Tylko np dzisiaj w nocy coś popłakiwała ale to przez sen.. i nie wiem czy jej sie coś sniło, czy zęby.. bo jak posmarowałam jej bobodentem, to sie uspokoiła i zasnęła. Boje sie, ze nie bede jej słyszała w drugim pokoju..

nie martw się będziesz słyszała :) na początku spaliśmy z otwartymi drzwiami, a teraz to już pokój Gabi jest zamknięty i też ją bardzo dobrze słyszę :) Gabi dla odmiany już 4 noc z rzędu się budzi :( Ala zaczęła przesypiać a Gabi się budzić ;) Alakolo jak tam Kubuś biega już??

Gabi budzi sie do jedzenia, czy bez tego zasnie spowrotem? Podawałyście juz pieczarki?

Kruszynka, a zostawiasz jakąs włączoną lampke na noc w pokoju Gabi?

budzi się na butelkę, ale zjada 150ml tylko. a lampki nie zostawiam jej zapalonej, karmie ją przy zgaszonym świetle i jak skończy to wychodzę, nie czekając aż uśnie, ale ogólnie od razu usypia... ja pieczarek nie podawałam, ale ponoć grzybów w ogóle nie powinno się dzieciom podawać bo są ciężkostrawne...

Kubuś nie biega jeszcze, robi sobie tak po kilka kroczków ale większość czasu chodzi z podtrzymywaniem jeszcze... no i z pieczarkami to też nie dawałam bo czytałam że oprócz tego że są ciężkostrawne to nic wartościowego w nich nie ma więc dałam sobie na razie z nimi spokój :P ja też karmię Kubę w nocy po ciemku i od razu zasypia dalej :) ale niestety z nami w łóżku bo nie chce mi się go karmić schylając się nad łóżeczkiem więc biorę go do nas...

Hej:) No i wyszedł nam powód nocnych popłakiwań - Ali sie przebija druga górna czwórka.. czuje juz pod dziąsełkiem coś ostrego. Dzisiaj w nocy tez płakała, aż wylądowała w naszym łóżku, ale mleka nie dawałam.. zasnęła sama, ale wierciła sie strasznie.. i stękała.. nawet nie dała se dotknąć dziąseł. A co do pieczarek to akurat miałam taki obiad i musialabym cos osobno dla Ali gotować.. w koncu jak na 2 sniadanie zjadła 3 paróweczki to na obiad nie była az taka głodna i zjadła tylko troszeczke [z przewagą samego ryżu] i nic jej nie było:) Ale pogoda... dobija mnie juz.. i tak ma padac do przyszłego tygodnia;/;/;/

co do światła w pokoju.. to w sumie jak Ala bedzie spała na normalnym łóżku i jakby sie przebudziła w nocy.. zastanawiam sie co zrobi: czy bedzie wołać, czy zejdzie i przyjdzie do sypialni.. hmm i chyba bym musiała jej jakies światełko zostawić???

oj alakolo ale z ciebie leniuch ;) a jeszcze odnoście pieczarek, to właśnie skojarzyłam że widziałam jakiś słoiczek od 12 miesiąca(obiadek) i były tam pieczarki i to jako jeden z głównych składników... a jeśli chodzi o lampkę, to może zamiast ją zapalać u Ali w pokoju, to zaświeć jakąś taką słabiutką w korytarzu między waszymi pokojami, to będzie jej delikatnie oświetlać drogę, ale nie nauczy się że w pokoju ma widno... u nas też pogoda dobijająca, już mam jej dosyć.... nawet zbytnio nie mogę z Gabi wyjść na podwórko bo cała trawa mokra, a ona jednak jeszcze raczkuje ;) aha i ostatnio ma takie humorki, już kilka dni, że cały czas płacze, nic jej się nie podoba, zaczęła mniej jeść, i nie wiem czy jej ząbki idą jakieś, czy coś się innego dzieje?? choć myślę że może ząbki bo ma na górze 2 takie twarde miejsca i myślę że to też mniej więcej 4 lub 5....

Mozliwe, że ząbki... te objawy ząbkowania bedą sie teraz ciągnąc i ciągnać zanim sie cos przebije, a my musimy jakos to przeżyc :) Własnie piorą mi sie male ciuszki:), teraz musze jakos poukładac je w szafkach.. narazie Ala zajmuje wszystkie półki i nie wiem jak to rozplanować, żeby bylo mi wygodnie.. niby tyle miejsca a mam wrażenie, że ich nie pomieszcze :) heh Wczoraj zrobiłam zakupy w aptece i w sumie wszystko co potrzebne do szpitala mam w domu:) wiec powiedzmy, ze jestem już gotowa:D [34 tc]

hej:) Co tam u Was? Ala własnie zasnęła:) - wiec mam dobrą godzinke dla siebie

hej :) a ja w pracy... dobrze (dla mnie) że taka pogoda do kitu to przynajmniej nie jest mi żal że muszę tu siedzieć... ehh chyba jednak pojedziemy nad morze... tylko ta podróż mnie przeraża (oczywiście pojedziemy w nocy) no i szukamy właśnie jakiegoś hotelu bo jeszcze nie wiemy gdzie... a to już za 2 tygodnie :)

Gabi też właśnie poszła spać :) My też wybieramy się jednak nad Polskie morze (bo wycieczki strasznie poszły w górę...) a noclegu będziemy szukać jak już dotrzemy na miejsce. Planujemy okolice Międzyzdrojów bo zawsze jak jeździliśmy to było to Władysławowo, Łeba itp... a po za tym tamte strony mają najcieplejszą i najczystszą wodę :) chciałam się pochwalić że wczoraj zostawiłam Gabi u babci na całe 4h :) pojechaliśmy z M na zakupy i kupiliśmy sobie nowy telewizor ;) ogólnie po to jechaliśmy.. no i powiem szczerze że tak odpoczęłam i się zrelaksowałam że byłam w szoku ;) a jak wróciliśmy to Gabi tak się do mnie przytulała jak by mnie ze 2 dni nie widziała ;) a no i jeszcze w sobotę jak się obudziła ok 6 rano to wzięłam ją do nas do łóżka, dałam butle i chciałam żeby jeszcze usnęła, ale ona nie miała zamiaru, więc zaniosłam ją do łóżeczka i usnęła momentalnie... Gabi nie potrafi z nami w łóżku spać z tego wynika ;)

Kruszynka a kiedy się wybieracie? może się spotkamy? :D

M ma urlop od 15 sierpnia, więc pewnie jakoś w tych okolicach ;) a to wy też tamtą część Polskiego morza wybieracie??

jeszcze nie wiem, wczoraj oglądaliśmy różne noclegi, m.in. w Świnoujściu też i np. w Łebie, i jak na razie nie stanęło na czymś konkretnym... ale jak od 15 to my będziemy już wracać powoli, tak myśleliśmy że od 10-tego gdzieś do 16-17 zależy jak nam kasy wystarczy :)

i oby Wam pogoda dopisała :):):) Kruszynka, oby tak częściej :) .. takie chocby 4h naprawde duzo dają :) i Tobie i Gabi :)

pogoda będzie na pewno :) nie ma innego wyjścia ;) Gabi poszła sobie spać więc mam trochę przerwy... a później jadę z siostrami do mamy na cmentarz, bo to dzisiaj Anny :) Myślę że teraz to już będzie tylko łatwiej ją zostawiać i już na coraz dłużej ;)

hej:) co tam? Niech sie juz pogoda zrobi bo oszaleć można.. Ala tez nie lubi za duzo w domu siedziec i marudzi, dzisiaj zdąrzyłam na chwile wyjsc i zaraz nas deszcz pogonił.. teraz urzadzam do konca pokój Ali, bo wczesniej w sumie nic tam nie kupowałam nowego, ale teraz jak Ala juz bedzie w nim oficjalnie "mieszkać", wiec musi mieć ładnie:):) heh Łóżko jutro nam przywiozą, jeszcze jakis dywanik trzeba dokupić, i myślałam o żyrandolu jakims takim typowym dziecięcym. Na ściane nakleiłam takie 3 różnej wielkości okrągłe lusterka [moze widziałyscie w jysku;)] i Ala zagląda i jak pytam kto tam jest to mówi ładnie "Ala".

Życze Wam tego:) [tzn. pogody] Oj, Kruszynka, nie wiedziałam :( przykro mi. Gabi zdąrzyła poznać babcie?

o to może zrób zdjęcie pokoiku jak już skończysz :) no to Ala jak mądrala mała :) Gabi nie umie powiedzieć swojego imienia... mówi tylko mama,tata, daj (da) i nie i to by było chyba na tyle, reszta to już w jej języku :) no niestety nie poznała, nawet mój M jej nie poznał, bo zmarła 7 lat temu. właśnie dlatego chyba miałam takie opory przed zostawieniem Gabi u Teściowej, bo jednak swoja mama to co innego niż teściowa ;)

Ahaaa.. Ala mówi jeszcze ładnie: "auto", "dzidzi" i na oko mówi "oto" Dzisiaj na południową drzemke zostawiłam ją w naszym łóżku i zostawiłam drzwi tylko przymknięte.. i Ala obudziła sie, zeszła z łóżka i przyszła do mnie do pokoju:) To sie nazywa wygoda:)

no to faktycznie wygoda :0 ja tak czekam aż Gabi zacznie chodzić, ale to chyba nigdy nie nastąpi. ...

Nie obejrzysz sie a juz zacznie biegać :)