Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PanienkaMakowa

CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Polecane posty

Gość Honka
Iza 9000 - ja też jestem na "wspomaganiu". Zaszłam w ciążę dzięki lekom stymulującym, od owulacji jestem na duphastonie, a dodatkowo cały czas zbijam prolaktynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza 9000
Honka ja prolaktyne miałam zbijaną jeszcze przed zajściem w ciąże dostinexem, lek bardzo skuteczny aczkolwiek bardzo drogi. Ja w ciążę zaszłam przez in vitro, to był jedyny sposób w moim i męża przypadku (przede wszystkim ze względu na jego bardzo słabe wyniki nasienia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honka
Iza 9000 - ja też prolaktynę zbijałam ju przed ciążą. Od roku biorę w związku z tym parlodel. Duphaston biorę na podtrzymanie ciąży - zawsze miałam nieregularne cykle, poza tym przy stymulacji najczęściej organizm produkuje za mało progesteronu. 13.11 mam kolejną wizytę i usg. Widziałam już moje maleństwo 2 razy, ale ponieważ nie minął jeszcze tydzień ciąży, w którym poprzednio przestało bić serduszko to boję się jeszcze cieszyć. Z tego też powodu utrzymujemy z mężem moją ciążę w całkowitej tajemnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza 9000
my też na razie utrzymujemy ciąż w tajemnicy, zaczniemy mówić o niej otwarcie jak minie 3 miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza 9000
Honka trzymam więc za Ciebie i za siebie kciuki by wszystko było dobrze, mnie kolejne badanie czeka 12.11... straszne jest to czekanie, ta niepewność, obawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honka
Widzę, że pomyliłam datę swojego badania - też mam 12.11. Również trzymam kciuki za nas i za wszystkie dziewczyny z tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak w ogóle czujecie się na duphastonie? Ja dostałam na początku ciąży i musiałam rezygnować - ostra reakcja bólowa brzucha, biegunki i generalnie złe samopoczucie. Mam andzieję, że i bez tego będzie wszystko spoko. Miłego dnia Ciężarówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza 9000
Mysha ja biorę Progynowę i Luteinę (Progynowa zdaje się być lekiem zastępczym duphastonu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na początku dostałam duphaston, czułam sie po nim fajnie, bóle brzucha minęły nie miałam żednych objawów negatywnych. Niestety od jakiegoś tygodnia nie czuje się najlepiej mam bóle brzucha, tak jak dziś biegunke i jakieś mdłosci. Nie wiem czy do od duphastonu, czy poprostu mam takie objawy ciązy. Miłego popołudnia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze wam tego jak bardzo sie cieszycie z tego ze jestescie w ciazy. mi niestety wynik testu wyszedł negatywnie;( tak mi smutno... ale teraz zaprzestaje starania.... nie mysle o tym wogole. moze wtedy sie uda;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bpcianek22
witam. wczoraj mialam wizyte u ginekologa - ktory powiedzial ze idziemy jak burza z tymi dziecmi bo to juz nasze 3! no ale nie wszystko wyglada tak rozowo:-( jezeli liczyc ciaze od ostsniej @ - to raczej jest to ciaza nierozwijajaca sie:-( i trzeba bedzie zabieg:-( a jezeli liczyc ciaze od tego plamienia to wszystko by sie zgadzalo:-) usg wykazalo 4 tydzien od zaplodnienia i 6 tydzien od @. bhcg z poniedzialku wynosi 1871- co by wskazywalo na 5-6 tydz. plan mamy taki: dzis ide na kolejna bete (ktora mam powtorzyc rowniez za tydzien) jezeli urosla od tej poniedzialkowej to przyjmujemy ostatnia @ 24 wrzesnia i wszystko bedzie dobrze - znaczy sie dzidza sie rozwija a jezeli bedzie nizsza to niestety zabieg:-( wynik bede znala jutro trzymajcie kciuki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwiajulka – przepisz się koniecznie do staraczek.. liczymy, ze szybko znajdziesz się w dolnej części tabelki... Istniejąca – na pewno się uda tylko wyluzujcie... może wyjedźcie gdzieś na weekend w czasie zbliżającej się owulacji...? Ja też biorę DUPHASTON... i tak naprawdę nie wiem czy bóle brzucha to ustały po duphastonie, po nospie czy samoistnie... i czy te całodzienne mdłości to po lekach czy tak po prostu ma być... może któraś z Was też ma cały dzień mdłości...? bo ja to mam wrażenie ostatnio ze chudnę zamiast przybierać bo jedzenie muszę w siebie wmuszać... Najchętniej bym zupy jadła i to też z musu... Bpcianek22 – koniecznie prześlij wiadomość jak wynik bety i bądź dobrej myśli... Miłego dnia staraczki i mamuśki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staraczki nick/wiek...... . ...................... ..cykl.........@ taka jedna co bardzo chce/24.........1..........ok 20.09 kasiao43/28........... ....................1...........16.10 Mamba Wamba/27........................7....... ...??? Roobaczek 86/23........................12..........ok 21.11. DoMiNiSiA85/23............ ..............6..........ok.22.10 blanca30/30........... ...................6..............30.10 agnieszkam/24.............................7..........ok. 25.10 Magwys1/28/.............................24 Istniejaca Nadzieja /20/................5..............ostatnia mineła własnie oliwiajulka(32).............................2..............nie wiem kiedy bedzie normalna dwie kreseczki nick (wiek)............................cykl......... .....termin alakolo (31).............................2........... ......31.05. (wg USG) kaktusowata (28).....................1............... ..06.06.(wg USG) kruszynka173 (24)....................3................. 7.06 Monia Uk (29)..........................1.....................? PanienkaMakowa (27)...............13.................13. 06. (wg USG) Chiken(27).............................3................ . ........? izp(22)................................7................ .........13.06 slonko21(?)..............................1.............. ...........16.06. Fantasia1983(26)........................2............... . ...........19.06. Pysiula_22_...(22)......................3............... ......ok26.06.2009 madziarka25 (25) ......................1..................18.06.2009 (wg usg) bocianek22(26).........................1................ ..ok.30.06.2010 dzika gruszka(20)......................2....................ok.29. 06.2010 Mysha (32)................................2....................ok 24.06.2010 Justagg(24)...........................1................. ..........07.06.2010 (14.06 wg USG) Sarrim(35)...............................5.......... .............12.06.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapisałam się do staraczek ale muszę jeszcze jakieś 3 m-c odczekać aż będę miała normalne cykle, dobrze tylko że nie miałam zabiegu oczyszczam się sama to może szybciej dojdę do siebie. teraz fizycznie czuje sie dobrze gorzej psychicznie, ale czas goi rany myślę że to maleństwo co było we mnie jeszcze wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwiajulka Kochana trzymaj się cieplutko :) zobaczysz nim sie obejrzysz bedziesz znowu nosiła małą istotkę w sobie, a może nawet dwie ;) buziaki dla Ciebie 👄 A reszta dziewczyn jak tam? Ja też mam prawie calodniowe mdłości(tzn nie codziennie co któryś dzień) a biore tylko kwas foliowy i witaminki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś przeczytałam czy usłyszałam mądre słowa (to leciało jakoś tak...) : Stracone dziecko nie umiera, przesuwa się tylko data jego przyjścia na świat... Trzymajcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) oliwia strasznie mi przykro ale nie opuszczaj nas... 🌼 a co do mnie, to troszkę się martwię ale nie wiem czy to dobrze czy źle, wczoraj tak jakby lekko zmniejszyły mi się piersi tzn. są jakby mniej napięte i ból nieco zelżał... to znaczy dalej czuję ale już nie tak jak na początku i są troszkę "miększe" a gina mam dopiero na 17.11 nie wiem czy nie przyspieszyć tej wizyty czy poczekać... poza tym to nic mi się nie dzieje, troszkę mdli ale da się przeżyć :) no i nie gonię już 10 razy dziennie do WC tylko 5 :) a może to normalne, może się "stabilizuję" bo w końcu to już 11 tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honka
Oliwiajulka, mnie pół roku temu obumarła ciąża - dowiedziałam sie o tym w 12 tygodniu, a ciąża przestała się rozwijać już w 9 tc. Byłam na duphastonie więc nie doszło do samoistnego poronienia, miałam zabieg łyżeczkowania. Moja lekarka kazała mi odczekać 3 cykle zanim znów zacznę sie starać. Nie wytrzymałam tyle i zaczęliśmy próbować już w 3 cyklu po poronieniu a ostatecznie udało nam się zaciążyć w 4 cyklu starań (z czego 3 ostatnie stymulowane). Wiem jak jest Ci ciężko. Jak dowiedziałam się, że ciąża przestała się rozwijać moja rozpacz sięgnęła nieba. Wydawało mi się, że już nigdy nie będzie dobrze. Teraz znów jestem pełna nadziei ale i strachu. Właśnie zaczęłam 9 tc, a w tym właśnie tygodniu ostatnim razem wszystko się rozpadło. Boję sie bardzo, choć staram się wmawiać sobie, że czuję się zupełnie inaczej, wciaż mam tak samo silne objawy ciążowe. Życzę Ci dużo wiary w to, że jeszcze będzie dobrze i wszystko się ułoży. Pozdrawiam Cię cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Oliwiajulka - nie jestem lekarzem, więc oczywiście moja wiedza jest mocno ograniczona i nie można mnie traktować jako autorytet w tych sprawach, ale przy oczyszczeniu samoistnym, jak juz na USG widać, że wszystko ok, mój lekarz powiedział, że możemy zacząć starania już po pierwszej miesiączce od poronienia. Tak w ogóle podobno jest to kwestia bardziej psychiczna niż fizyczna - wszystko zależy od tego kiedy kobieta czuje się gotowa. Oczywiście pozostaje strach przed kolejnym takim smutnym wydarzeniem. Ja bardzo potrzebowałam bliskości i takiego utulenia w ramionach mojego M i szczerze mówiąc nie czekaliśmy nawet do kolejnej miesiączki. I wyobraź sobie, że jej nie było - zaszłam tak szybko w kolejną ciążę, w kolejnym cyklu. Podobno zresztą dużo łatwiej wtedy zajść w ciążę, bo organizm już się na nią przygotował, jest tak jakby na nią nastawiony... Nie wiadomo oczywiście, czy tak szybka decyzja nie była przyczyną późniejszych komplikacji w tej ciąży - odklejenie kosmówki, plamienia - czasem się zastanawiałam, czy możę wyściółka macicy nie zdążyła się po prostu w pełni odnowić, ale mój lekarz nigdy czegoś takiego mi nie powiedział... Tak więc pomyśl o tym. Oczywiście nie namawiam, nic na siłę, najważniejsze, żebyś Ty dobrze sięz tym czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za te wasze wszystkie słowa pocieszenia trochę jest to budujące jak można poczytać wasze wypowiedzi. Ja jeszcze nie rozmawiałam ze swoja lekarką o tym wszystkim nie miałam na to siły i nie było nawet kiedy, we czwartek idę do niej na kontrole czy wszystko się dobrze oczyszcza to z nią porozmawiam, dziękuje dziewczynki wam bardzo i trzymajcie się cieplutko i obym była pierwsza i ostatnia tak nieszczęśliwa na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasinska - oprócz tych piersi to nie... może przesadzam ale to moja pierwsza ciąża i... wiecie jak jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alakolo moje piersi też jakby wróciły do normy i z WC mam podobnie jak Ty. U mnie to jest 10 tc więc moze poprostu tak ma być. Ja odkryłam wczoraj skąd u mnie mogły być te różne dolegliwości (czyt. biegunka, wzdęcia) lekarka przepisała mi żelazo i to chyba przez te tabletki (mój organizm chyba ich nie tolerował do końca). Dziś rano juz jej nie wzięłam, zastąpiłam ją świeżym sokiem z buraka, marchwi i jabłka. Podobno ten sok działa cuda na trawienie, hemoglobine i właśnie kobiety w ciązy powinny go pić. Mam nadzieje, że poprawi moje wyniki. ps. do mamuśka u Nas na forum też jest miło i przytulnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarrim
Cześć wszystkim. Ja dzisiaj fatalnie się czuję, boli mnie głowa i dokuczają zaparcia. Na ból głowy boję się brać cokolwiek a z zaparciami to już sama nie wiem jak walczyć. Do tego jeszcze miałam telefon od szefowej, która koniecznie chciała wiedzieć czy po zwonieniu wrócę do pracy (jeszcze nikomu nie mówiłam o ciąży żeby nie zapeszyć), bo już jest mnóstwo zaległości a terminy gonią. Najlepiej jakbym coś podgoniła w domu. A ja naprawdę czasami czuję się fatalnie, martwię się o dzidzię i nie potrafię i nie chcę mysleć teraz o pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Jestem tutaj nowa, ale przeczytałam prawie cały temat. Jestem w 9 tygodni ciąży. To moja pierwsza ciąża i strasznie się z niej cieszę. Mąż też jest zachwycony. Od razu dopisuję się do tabelki: staraczki nick/wiek...... . ...................... ..cykl.........@ taka jedna co bardzo chce/24.........1..........ok 20.09 kasiao43/28........... ....................1...........16.10 Mamba Wamba/27........................7....... ...??? Roobaczek 86/23........................12..........ok 21.11. DoMiNiSiA85/23............ ..............6..........ok.22.10 blanca30/30........... ...................6..............30.10 agnieszkam/24.............................7..........ok. 25.10 Magwys1/28/.............................24 Istniejaca Nadzieja /20/................5..............ostatnia mineła własnie oliwiajulka(32).............................2........... ...nie wiem kiedy bedzie normalna dwie kreseczki nick (wiek)............................cykl......... .....termin alakolo (31).............................2........... ......31.05. (wg USG) kaktusowata (28).....................1............... ..06.06.(wg USG) kruszynka173 (24)....................3................. 7.06 Monia Uk (29)..........................1.....................? PanienkaMakowa (27)...............13.................13. 06. (wg USG) Chiken(27).............................3................ . ........? izp(22)................................7................ .........13.06 slonko21(?)..............................1.............. ...........16.06. Fantasia1983(26)........................2............... . ...........19.06. Pysiula_22_...(22)......................3............... ......ok26.06.2009 madziarka25 (25) ......................1..................18.06.2009 (wg usg) bocianek22(26).........................1................ ..ok.30.06.2010 dzika gruszka(20)......................2....................ok.29. 06.2010 Mysha (32)................................2....................ok 24.06.2010 Justagg(24)...........................1................. ..........07.06.2010 (14.06 wg USG) Sarrim(35)...............................5.......... .............12.06.2010 Fasoleczka (26).......................5.......................11.06.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarrim - nie martw się - jakoś to będzie... firma się bez Ciebie nie zawali... (chociaż sama mam takie wyrzuty sumienia ze jak pójdę na L4 to sobie nie poradzą....) a na zaparcie podobno można jakieś ziołowe leki brać... a jak strasznie dokuczają to lekarz przepisuje czopki, z efektem natychmiastowym podobno:) Jedz dużo suszonych owoców... może pomoże... fasoleczka - gratulacje i zapraszamy do dzielenia się przeżyciami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SARRIM ja nadal przy tym soku z buraków się będe upierać. Spróbuj wg mnie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarim ja brałam apap na ból głowy, przez 4 dni bólu wziełam 2 tabletki, ale w końcu pomogło :) apap jest najbezpieczniejszy dla kobiet w ciąży... jeśli chodzi o zaparcia to tez mnie męczyły jakiś czas, ale teraz jest już dobrze- może dlatego że zaczełam rano pić kakao.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×