Ludzie to żmije!!!!! przestrzegam wścibskich!!!!

a to, że nie podoba się kolor włosów innym to nie znaczy, że mi sie nie może podobać. Jak mi się strasznie podobają czerwone włosy to znaczy, że mam ich nie farbować na czerwono tylko dlatego, że większości ludzi się to nie podoba?? To tylko przykład. Ludize gdzie Wasza indywidualność??

mam jasna karnacje jedna powiedziala ze wygladam jak duch i ze jak zobaczyla mnie matka jej chlopaka ( fryzjerka) to kazala natychmiast mi zmienic kolor :O haha :P no i faktycznie ja tego nie widzialam myslalam ze super slicznie mi pasuje a fakt faktem okropienstwo! i nie lubie teraz jak ktos mi wypomina jak wygladalam w tych wlosach wstydze sie :D:D a ze 2 tyg chodizlam bo mi sie poodbały :D ehh

słusznie zauważone, takie osoby to dopiero mają przesrane, ja opisałam swój przypadek

dobra ustaliłyśmy już że nie masz własnego zdania więc nie wybielaj sie już jak wyżej ktoś napisał, współczuje Ci, że robisz wszystko pod dyktando innych. No i śmanie się z pryszczy koleżanki jest zwykłym chamstwem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

podobaly ci sie i bylas z tego powodu szczesliwa a teraz zyjesz pod dyktando innych bo komus sie nei spodobaly (ah nie komus ale fryzjerce-guru trendow stylistycznych w dziedzinie fryzur) i jeszcze sie wstydzisz amej siebie :O masz kompleksy jak nic i brak ci wlasnego zdania na temat wlasnego wygladu :O nie masz monopolu na 'prawde', to ze twoim zdaniem cos komus nie pasuje nie znaczy ze musisz niszczyc jego radosc bedac przekonana ze powstrzymujesz go/ja od niechybnie zlego zyciowo kroku w doborze koloru, fryzury czy ubioru :O daj sie tez innym cieszyc tym co ich cieszy nie ciebie, jak sie zapytajac proszac o rade to im udziel bo to ze ty zyjesz pod katem zadowolenia innych i ci to nie przeszkadza nie znaczy ze kazdy bedzie tak trakotwal takie 'szczere' rady :O