Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

naznaczona

chyba nie mozecie spać jak ja

Polecane posty

Gość zupapomidorowa
mżonka - co zabawne, z byłymi mam raczej dobre stosunki lub też nie mam ich wcale. Czasem tylko zastanawiam się "co by było, gdyby". Ale wtedy szybko staram się olać :) takie zastanawianie się chyba nigdy nie kończy się dobrze. nonella - jeśli coś zżera, to bardzo źle, bo nam cię zeżre do końca i kto będzie z nami rozmawiał ? ;) ach, będę się cieszyć. Może nie w tej chwili, ale już niedługo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupa.....i za te pare slow juz cie bardzo lubie!!!! skoncz wpierw jeden zwiazek i wtedy zaczynaj nastepny....wiem ze wielu facetow tez tak mysli....wlasnie! prosze nas nie wsadzac do jednej beczki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam na mojego na razie narzekać nie mogę a jesteśmy ze sobą 15 lat... a ja myślę że kobiety mają wpojone to iz są delikatniejsze i łatwiej jest im obwiniać tych silnych"samców"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
A. Kmicic - osobiście znam tylko dwóch, słownie dwóch mężczyzn, którzy też tak myślą. Reszta różnie. Ale te dwa przypadki mogą w stadzie ujść za chore - nie wiadomo, jak długo pociągną, atakowane ze wszystkich stron przez pobratymców. Jeśli i ty tak robisz i naprawdę jesteś mężczyzną, byłbyś trzecim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
mżonka - u mnie to chyba polega na tym, że właśnie mam wpojone, że muszę być silna. W związku z tym być może oczekuję, że skoro radzę sobie ze wszystkim sama, to chociaż mężczyzna będzie mnie traktował ulgowo. A on jakoś nie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomidorowa przepraszam zamotałam się to nie o exa chodzi tylko o obecnego nie myślącego o przyszłości... chodziło mi o to żebyś sie tym nie przejmowała bo jutro może mu sie odmienic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro to on Ci może wyskoczyć z tekstem "a my kiedy będziemy mieli taką małą" * *usłyszałam to dziś od mego chłopa na zakupach, gdy mało nie zmiażdżył ślicznej dwulatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
mżonka - nie przeszkadza mi to, dużo dziewczyn mówiło o byłych w tym wątku, każdy może się pomylić :) . Staram się nie przejmować. Ale chyba budzi się we mnie ten strach, że zmarnuję życie i pewnie stąd płacz i zgrzytanie zębów. Ale mam nadzieję, że uda mi się nad tymi złymi myślami zapanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapanować to musisz koniecznie nad tym domorosłym demonem fajnie w życiu kogoś mieć, ale to co powinno być najważniejsze nosisz w sobie i tylko od Ciebie zależy czy życie wygrasz czy zmarnujesz jak już mówiłam: Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
nonella - sądzisz, że są aż tak nieprzewidywalni ? :) akurat takie słowa byłyby dla mnie zaskoczeniem wystarczającym do wmurowania mnie w chodnik :) A.Kmicic - a od czego ten garb? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fascynujący nieprzewidywalni nieokiełznani i całkowicie inni niż kobiety... kmicic.... życie potrafi dać porządnego kopa w doopę jak chcesz się wyżalić to wal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wyobrażasz sobie co by było, gdyby mężczyźni byli tacy jak kobiety...fatalnie, po prostu fatalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
mżonka - nie przegapiłaś, bo nie pisałam o tym. Już nie jestem 25-latką, ale jeszcze nie dobiłam trzydziestki :) nonella - jak widać z wypowiedzi do mżonki, mam problem ze swoim wiekiem. Nie wiem zupełn ie, dlaczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z tym,ze byłoby fatalnie ale z drugiej strony mogliby być bardziej przewidywalni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mzonka.....za wiele by pisac,zreszta ja nie z tych facetow..... nonella.....ciezki....i sie powieksza.....:( to ja tutaj z mlodzieza widze popisuje:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też nie widzę w nim problemu :) pozytywna strona: w linii kosmetyków garnier nie ma jeszcze dla Ciebie kremu na zmarszczki :) to zawsze poprawia humor :")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
nonella - to byłoby przerażające, absolutnie przerażające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie dziwie się,że boisz się stracić czas... powiem Ci tylko,że jesteśmy w podobnym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kmicic.... a który facet lubi się żalić? mój zęby zaciska i walczy dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
Tak, "młodzież" poprawiła mi nastrój :) mżonka - powiedzmy trzy lata temu taki problem w ogóle nie wpadłby mi do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodziez....bo inaczej nie moge was okreslic:P zaciskamy zeby?....mozliwe,dlatego sie roznimy,thx Good!!!! chociaz juz nie wszyscy:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×