Najmilej wspominana rzecz jaka zrobil dla was chłopak/mąż...

ja z dystansem podchodzę do facetów którzy zachowują sie jakby naoglądali sie kiepskich seriali...takie akcje z Macdonaldem bardziej do mnie przemawiają....moj tez kiedys przywiózł mi ukochane shushi zupełnie bez zapowiedzi...albo robi mi herbate albo glaszcze po brzuchu kiedy mnie boli...wole takie drobnostki niz wielkie super akcje...

Prawda...moj zrobil kilka romantycznych rzeczy, ale najbardziej ujmuje mnie jak na mnie patrzy, jak obrysowuje palcem moje usta, jak caluje mnie w czolko, jak glaszcze mnie po kostce jak ogladamy razem filmy...

rzeczywiscie diabel tkwi w szczegolach. bardziej cenie sobie to ,ze gdy jestem obolala moj facet odrazu masuje mi kark albo ni stad ni z owad tak poprostu caluje mnie w szyje gdy zmywam naczynia, odsuwa mnie od nich i sam zaczyna zmywac. lubie gdy mnie glaszcza po poliku ,gdy mysli ,ze spie :P

OD wczoraj jestem chora i przyjechał do mnie mój już ex i jak się żegnał ze mną to pogłaskał mnie tak słodko po główce i dał w nią buziaka. Posprzątał mi w domu i zrobił kanapkę. To było takie słodkie... szkoda, że odszedł odemnie

Mało teatralna ale najwspanialsze było to jak z pracy trafiłam do szpitala. On dowiedział się o tym od mojej koleżanki, wyszedł ze spotkania i przyjechał 300 km z kwiatami. Został już do końca tygodnia aby się mną opiekować.

albo na przyklad gdy zamiast isc na kolacje do restauracji on dla mnie gotuje...uwielbiam to....z kolei moj były przynosił mi kwiaty z łąki jak szedł do sklepu do tej pory wolę te naturalne, własnoręcznie zebrane niz z kwiaciarni...

a ja miałam dwa orgazmy pod rząd hyhy :) nie mogłam chodzić hehe ulalala

zrobił mi kanapki d pracy-a jaki był dumny :D na naszą rocznicę nie miał pieniędzy na kwiaty dla mnie,więc kupił za grosze czerwony balon-serce na patyku i smutno powiedział,że dziś bez kwiatuszków.balon trzyma się już 7 miesięcy i dumnie stoi wetknięty w doniczkę :)

" a ja miałam dwa orgazmy pod rząd hyhy nie mogłam chodzić hehe ulalala" Tylko dwa? :P Cos marnie :P

mhm oświadczył mi się w górach na przykład :) albo zerwał kwiatki u kolegi w ogródku i jak wracaliśmy od kolegi powiedział muszę się wysikać i wyjął kwiatki :) a jak nie byliśmy jeszcze to przysłał mi na urodziny przysłał mi namalowany przez niego obraz z moją podobizną :) to było urocze bo byłam po operacji i było mi cholernie smutno :( Umie gotować także nie raz mi robił kolacyjkę czy obiadek :)

wiesz co no dwa ale jakie :D hehehe, na początku w ogóle nie dochodziłam no a teraz nie mogę wstać z łóżka po seksie hehe:P

alez skarbie ja cie bardzi dobrze rozumiem .. tylko ze jak dwa były to i mozesz dobic do pieciu ;) :P ... wtedy to juz prosisz aby skonczył i wtedy dopiero nie mozesz wstac :)

mąż tak przejął się moją bolącą stopą że pół nocy woził mnie po pogotowiach i lekarzach bo wymyślił sobie, że na pewno dostanę od tego zawału serca :P umęczyłam się piekielnie ale to poświęcenie w oczach- bezcenne :D