Moj facet powiedzial wczoraj do mnie w łóżku....

Ty dziwko...:O w momencie kiedy kochalismy sie na jezdzca..i naprawde mu sie podobalo, mnie zreszta tez, bylo inaczej niz zwykle i moze mu sie to zwyczajnie wyrwalo? pozniej przeprosil i powiedzial ze bylo mu tak dobrze ze nie kontrolowal sie po prostu, niby sie tym nie przejelem ale jakos mi tak dziwnie ;) moze bylam zbyt..odwazna w lozku? zdarzylo Wam sie tak powiedziec?

hm zalezy kto ci lubi ale jak by moj maz tak powiedzial do mnie to bym nie byla zadowolona a ile sie znacie?

Po prostu sobie fantaziował a w trakcie największej rozkoszy, którą mu dałaś wyrwało mu się nie chcący :P Nie było to na pewno miłe ale nie ma co się złościć bo przecież w normalnych, stabilnych sytuacjach tak do Ciebie nie mówi.

jestesmy razem..5 lat :D rozne rzeczy sobie mowimy w lozku, ale nigdy nie padl az tak ciezki kaliber :D i dziwnie sie troche poczulam :O

fantazjował of course ;)

Mnie by się to podobało w łózku:)

no i co? przeciez przeprosil nie

znamy sie 2 lata. W sumie to mial racje jestem dziwka, daje za kase na boku

mąż do mnie tak mówił, ale on nie jest aż tak odważny, chociaż już mu mówiłam ,że rajcują mnie takie słowa

pan mietek - palacz z bokliskiej kotłowni- jak bierze mnie w palarni na workach po cemencie, to mówi do mnie szmato - to jakos mnie nie rusza.

ja tez lubie kiedy mówi do mnie ale nigdy nie padaly slowa takie jak dziwka czy kurwa..:O

Jeśli nie miał racji, a tobie się to spodobało to w czym problem.

chyba w tym problem, ze mial troche racji....

nie miał racji ;) z jednej strony mi sie spodobało, z drugiej lekko wybiło mnie z rytmu ;) a tak powaznie pisząc - zastanawiam sie czy powiedzial to tak po prostu...czy moze zachwywalam sie zbyt..perwersyjnie?! ale nie wydaje mi sie zebym zrobila cos szczedolnie..nieprzyzwoitego. Dlatego pytam Was, glownie facetow - czy zdarza Wam sie tak powiedziec, zupelnie niechcący?

o kooorrrrvvvaaa!!!! rozkladanie wszystko na czynniki pierwsze nawet jak nie ma czego rozkladac - jakie to babskie. powiedzial, bylo mu dobrze i chooj wiecej sie liczy.

Komediant :) no babskie bo kobietą jestem ;)

Robisz wielkie halo o prawdę. pewnie wie o wszystkim a tak się składa, że taki mówi o takiej co za pieniędze daje

Ja do żony mówię ty su***ko i chyba jej sie to podoba

do suki 'żono' i za cholere nie wie o co biega, merda ogonem tylko

a może to jego fantazja,a zawsze sie wzbraniał przed tym.....mnie bardzo podnieca jak wyzywa mnie od dziwek w łóżku ;)ale to trzeba umieć rozdzielić bo na co dzień w normalnych sytuacjach słyszeć bym tego nie chciała a w łóżku jak najbardziej :P

Najlepiej zapytać się męźa dlaczego tak powiedział i będzie wszystko jasne ( jeśli powie prawdę ) Amoże chodzi na masaże i w amoku zapomniał gdzie jest i z kim ?

Najlepiej zapytać się męźa dlaczego tak powiedział i będzie wszystko jasne ( jeśli powie prawdę ) Amoże chodzi na masaże i w amoku zapomniał gdzie jest i z kim ?

Przestań mała. Od zawsze mam grono kolegów i gadają ze mną o wszystkim. Jeden wprost powiedział, że zawsze, jak się seksuje ze swoją, to myśli "Dobra jesteś, dziwko, ssij, suko" itp i nie dlatego, że jej nie kocha, tylko dlatego, że zawsze miał fantazję, żeby poużywać wulgaryzmów w łóżku.

Nieco zszokowana ma męża i to z nim powinna rozwiewać wszelkie wątpliwości dotyczące ich współzycia a nie na forum publicznym, gdzie co głowa to inna opinia. Do tej pory pewnie nie wie dlaczego tak powiedział

I tylko nie myśl teraz, że on na dziwki chodzi! :P

Bo dziwka w łóżku jest spucio :-)