jak uzyskać ładny kolor skóry bez opalania

Witam, Mam pytanie i proszę o jakieś cenne wskazówki. otóż mam bardzo jasną karnację. Nie jestem zwolenniczka solarium ani samoopalaczy. W tym roku również nie udalo mi sie nigdzie wyjechac na wypoczynek, wiec jednym słowem jestem blada. Zbliża się ślub mojej bliskiej koleżanki i jak każda kobieta chciałabym wyglądać ładnie. W związku z tym moje pytanie czy znacie może jakieś kremy , które po nasmarowaniu dają np bardzo ładny efekt zdrowej świeżej i oliwkowej skóry. Boję się samoopalaczy, gdyż wystarczy jeden niewłaściwy ruch i smuga gotowa. Nie wspomnę o kolanach łokciach czy stopach, które są niezmiernie trudnymi rejonami do rozprowadzenia tego rodzaju specyfików. O opalaniu natryskowym tez raczej nie ma mowy, bo jest to opalenizna często żółta i ciemna a ja nie chcę wyglądać sztucznie. Kiedyś dawno dawno słyszałam o jakims kremie, który po nasmarowaniu daje efekt pięknej skóry z jakimiś drobinkami złota, ale nie pamiętam jego nazwy. Wiem jedynie że był drogi. Jeżeli jesteście w stanie mi cos doradzic bądź zasugerować będę niezmiernie wdzięczna. Pozdrawiam

w kapsultach moj ok8-10zl kosztuje 3 tabletki ziennie plus idz na rynek kup sok z marchwii najlepiej ten jednodniowy w plastikowych butelkach.

ja mam fajny i niedrogi balsam z kolastyny (9zł chyba) w brazowej butelce z wygodna klapka. fajnie opala i nie zostawia smug. Nie jest zbyt gesty i pachnie kokosem. Moze podesle ci link jak znajde.

samopalacz nie slonce nie solarium nie natryskowe nie marchew nie karoten nie to chyba nie ma innego srodka sa tylko kremy i balsamy brazujace - stopniowo brazuja, nie jak samoopalacz i nie trzeba tak perfekcyjnie rozprowadzac tylko jak zwykle kremy - jest duzo takich w kazdym sklepie znajdziesz, kiedys tu polecali Dove. wejdz na damska torebke i tam poczytaj opinie

http://torebka.kafeteria.pl/index.php?mode=view&id=17606 tu akurat jest regenerujący ale brazujacy jest w identycznej butelce.

Ja bym popracowała nad jasnością skóry. Skoro jesteś naturalnie blada, to średnio będzie Ci w "pomarańczach" z tubki, a nie ma co się oszukiwać, że naturalnych brązów nie dają. Zadbaj o nieskazitelność skóry i odpowiedni makijaż, strój. Przynajmniej ja bym tak zrobiła:P

ladnej opalenizny polecam balsam johnson&Johnson w zoltej butelce.Kosztuje 13-18zl (w zaleznosci od pojemnosci) i w 3 dni dorobilam si eladnej opalenizny,ktora byla mi potrzebna tez na wesele tyle,ze szwagierki:)Polecam:)

sposób naszych babć, mam - kąpiel w roztworze z nadmanganianu potasu i będziesz jak lekko opalona

ten z kolastyny jest dobry :) mam i uzywalam i dal efekt :) ladnie pachnie dobrze sie rozprowadza i przede wszystkim nie trzeba sie martwic o smugi :p

daje okropny marchewkowy kolor - sprawdzilam! Jak dotąd jedyny, który nie dał merchewkowego efektu jest lirene, a wypróbowałam już johnson, garnier i nivea. Dove nie próbowałam to się nie wypowiem.

dove uzywala kuzyka i mowi ze tez jest dobry i chwali sobie

Ja tez nie jestem zwolenniczka solarium,ale bedac na Twoim miejscu z pewnoscia zdecydowalabym sie wlasnie na niego niz na samoopalacze. Zacznij od krotkich sesji ,za pierwszym razem 5 minut ,za drugim 7,i tak zwiekszaj o kolejne 2 minuty,bo jesli masz tak zwana trupia cere,to tylko delikatne ,krotkotrwale i systematyczne wizyty w solarium moga Ci dac zadawalajacy efekt,zadne samoopalacze,bo one przy zbyt jasnej karnacji zrobia z Ciebie pomaranczke i to ze smugami.

Ja tez nie jestem zwolenniczka solarium,ale bedac na Twoim miejscu z pewnoscia zdecydowalabym sie wlasnie na niego niz na samoopalacze. Zacznij od krotkich sesji ,za pierwszym razem 5 minut ,za drugim 7,i tak zwiekszaj o kolejne 2 minuty,bo jesli masz tak zwana trupia cere,to tylko delikatne ,krotkotrwale i systematyczne wizyty w solarium moga Ci dac zadawalajacy efekt,zadne samoopalacze,bo one przy zbyt jasnej karnacji zrobia z Ciebie pomaranczke i to ze smugami.

ups,sory kliknelo mi sie dwa razy.