Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bifi09

jak nauczyć się oszczędzać?

Polecane posty

jak byłam młodsza i pracowałam w weekendy zarabiałam te 300 zł to umiałam sobie odłożyć na wymarzone rzeczy... teraz mam 20 lat stałą pracę, co prawda nie zarabiam kokosów bo jest to najniższa krajowa , ale muszę z tego finansować jedynie własne wydatki i dojazdy na studia , które sa bardzo rzadko..a nigdy nie mam przy sobie ni grosza!! nie pamiętam kiedy sobie cokolwiek kupiłam, jak tylko mam jakieś pieniądze wydaję na bieżąco poprostu...nie umiem rachować, liczyć, przemyslec, jak dostane jakas dodatkową kaskę od razu wydaje i pozniej siedzę i zastanawiam się na co ico bym mogła z a to miec... mam juz tego dosc, to jest strasznie meczace....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to że jestem tego świadoma a i tak nie umiem z tym nic zrobic, odkladam pieniadze na koncie ale to i tak wtedy place karta i to g*** daje! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam żeby poprostu jak dostane wyplate wyplacic ja całą z konta, położyć gdzieś na dnie szuflady, zapisać wydatki tzw pewne czyli to co w miesiącu muszę opłacić + trochę kasy na wydatki tzw codzienne czyli jakieś słodycze, drożdzówa do pracy, woda, gazetka bilet a reszta niech leży...ale z organizacją też mam problemy i to niemałe ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie piję nie palę, najczęściej na jedzenie, i to duzo kaski, na jakieś kosmetyki ale takie do pielęgnacji bardziej niż makijaż...no i w sumie to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i złapałam się tez na tym że w zimie kupuje bluzkę z krótkim ( bo przyda się na lato) sukienkę (bo jest po przecenie) a pozniej to lezy a kasy jak nie było tak nie ma, więc to już jedna sprawa rozwikłana ...nie kupować nic jesli się tego nie planuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na jedzenie muszę bo pracuję co 2 dzień po 12 godzin (market) wiec minimalnie 5,6 zł ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oO.
wypłać sobie taką kasę, jaką wydajesz miesięcznie, reszta niech będzie na koncie. i wyjmij kartę z portfela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja nie mam takich problemów, bo ubrania kupuję rzadko, czasem i przez 3 miesiące nic nie kupię i nie to, że nie mam za co, po prostu kupuję kiedy mam potrzebę, a nie aby kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oO. to jest myśl i własnie tak planowałam...muszę odrzucić też impulsywne zachowania, np kupienie mgiełki do włosów za 18 zł , bez ktorej zyłabym nadal przecież ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska638768
mam ten sam problem, kasa mi znika...a ja sie zastanawiam gdzie ją wydalam :/ i wiecznie pełno drobniaków się w kieszeni w spodniach wala :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze załóz sobie prz koncie
jakiś rachunek oszczędnościowy - dostajesz pensję, robisz na ten 'podrachunek' przelew (tyle ile chcesz oszczędzić) z konta głównego i pieniądze siedzą sobie na nim grzecznie. :) często jest tak, że można wypłacać/przelewać z takiego rachunku raz w miesiacu, jeśli chciałabyś to zrobić więcej razy - wtedy musisz za to zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście to jest dobra myśl, wystarczy się za to zabrać, jutro mam wolne chyba rano uderzę do banku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że wystarczy oszczędzić na słodyczach i gazetach np. i już będzie różnica, bo wbrew pozorom na takie rzeczy sporo idzie skoro codziennie, to kupujesz, a przecież nie musisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oO.
większość gazet możesz sobie przejrzeć online. zbędny wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AP AP AP AP
Przede wszystkim musisz postanowic sobie,ze zavczniesz np. 300 zlo w miesiacu oszczedzac. Trenuj silna wole. Tak oblicz sobie wydatki, aby te 300 zlotych zostalo na koncie. niek upuj glupot, zawsze 10 razy sie zastanow jak kupisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam wypłacić z konta i mieć przy sobie nie więcej niż min, które jest Ci potzrebne na jedzenie do pracy i bilet. Jeśli będziesz miała powiedzmy 10 zł to nie będzie Cię kusić by buszować po sklepach i nie złapiesz się na promocje!! Bez gazet da się żyć, więc ogranicz, albo możesz Ty kupować jedną- kumpela drugą i się wymienicie!! Po drugie załóż sobie plik w exelu z podziałem na miesiące i dni, a w kazdej zakladce kategorie produktów i wpisywać codziennie co i na co!! do tego koilka funkcji i wtedy będziesz wiedziała, gdzie się podziało i mogła pomyśleć co ograniczyć!! ( sprawdzone na sobie) Jedzenie radzę brać z domu( kupione w markecie często jest tańsze niż w kafeteriach)!! Co do ciuchów ogranicz się do jednej w miesiącu ( płaszcz, buty) ew. dwóch tańszych rzeczy w miesiącu- w ten sposób kupujesz rzeczy na bieżąco, a nie na zapas!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba zacząć myśleć z dnia na dzień o tym co się kupuje, wiadomo że od razu nie będę miała niewiadomo ile zaskorniaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maanda, dzięki , ten program akurat znam bo pracowałam na nim , ale do codziennego użytku nie stosowałam nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że kupowanie ciuchów co miesiąc, to już przesada, bo to takie myślenie niebezpieczne, że co tam jedną bluzkę jak kupię, no i kasa ucieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyznacz sobie cel
i się go trzymaj - np wiadomo że zawsze jest więcej wydatków niż pieniędzy, to najlepiej - ja tak robię - wyznaczyć sobie ile z pieniędzy które otrzymuję odkładam - jest to np jedna szósta z wypłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eks swojego eks
ciekawy topic. ja też mam ten problem. Fakt- pale , ale to jakies 300zl. A Co z reszta ?? Slodycze, rogaliki, zelki , cola ... a potem placze , ze gruba jestem... Ehhh troche silnej woli... ale nie umiem. Tak jak przelicze to, np . 15 zl dziennie , plus na fajki, to kurde, to sporo kasy, razy 30 dni w miesiacu... ehhh na prawde zaczne wydatki zapisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eks swojego eks no na początek dobra terapia to poprostu w momencie gdy masz ochotę na coś wydać kasę poprostu odejść i zamiast snickersa który kosztuje 1,50 kupić np bułkę z serrem za 50 gr, zamiast coli za 2,70 kupić wodę gazowaną np za 1,20 albo soczek jakiś. to jedna sprawa a druga to nie zapisywać wydatki ale je planować i wtedy nie odchodzić od tego co się zaplanowało,.,..zostaje nam tylko wdrożyć to w życie..podoba mi się pomysł z lokatą i z nienoszeniem karty przy sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mówi nakjlepsza z diet
żryj o połowę mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyMorgana33***
Nie mam problemów z kontrolowaniem wydatków.Staram się kupować to co w danym momencie jest mi potrzebne.Dobrym spobem jest robienie listy zakupów i trzymanie się jej.Nie palę i prawie wcale nie jem słodyczy więc na tym też oszczędzam.Dobrym sposobem jest zaniechanie chodzeni "po sklepach" dla :zabicia czasu" bo na 99% się na coś nieplanowanego wyda kasę a potem okazuje się to w wielu przypadkach rzeczą zbędną.Mam pewne patenty jak wydać mniej kasy w hipermarketach 1.idę bez karty do bank.z listą zakupów i przygotowaną na nie kasą-wtedy sie nix nadprogramowo nie kupi 2 biorę koszyk i zaczynam od wrzucenia towarów ważących trochę typu mleko cukier i wtedy nie chce mi się juz chodzić po sklepie i ide prosto do kasy :);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×