Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Patinka.........a jednak dziewczynka:)Najważniejsze ,że zdrowa i wszystko oki. Ambrozja strasznie nieodpowiedzialna kobieta:( A co do koloru,może błękitny?Zwiększa objętość pokoju,tyle,że to kolor zimny.................Chyba ci nie pomogę.Moje dzieciaki maja wielki pokój a kolor...to śliwka węgierka-piękny kolor.Tyle,ze to bardzo widny pokój więc taki kolor wygląda super.Jak czas pozwoli(a mam go teraz b.mało)wkleję zdjęcie do albumiku pokoju dzieci-koloru:P Agal....:)

Ida, skoro masz imieniny 26 lipca, to chyba tak samo się nazywamy :) jak mąż zareagował na wieść o synu? Mój był zaskoczony, bo sie trzeciej córy spodziewał ;)

Mąż,kiedy mu powiedziałam nie uwierzył mi i prosił,żebym sobie z tego nie żartowała,hehehhe.A był tego dnia tak zdołowany,miałam iść do szpitala na 3 dni,a on miał mnóstwo pracy i musiałby się jeszcze dziećmi zająć,także dwie nowiny były wspaniałe,że wracam do domu i wracam z chłopczykiem w brzuszku.We mnie od razu wstąpiła energia :) Popatrzcie,jak to jest,ta ciąża była całkiem inna niż poprzednie(jest zgaga,nie ma mdłości,super się czuję,wszystko poszło w brzucha nie w pupę i biodra)---a mimo to byłam mocno nastawiona na dziewczynkę. Do teraz jakoś trudno mi uwierzyć w to,to jest takie dziwne...

Ida....już cie lubię:D A teraz uciekam juz na dłużej.Sprzątanko...sprzątanko i jeszcze raz sprzątanko na mnie czeka. To do potem

Anik dokładnie tak samo mamy na imię :) Moja siostra ma trzech chłopców,także nawet bym się trzema dziewczynkami nie zdziwiła :) A mąż cały czas był nastawiony na chłopca,bo mówiłam mu,że ta ciąża jest całkiem inna.Ja już dziewczynkę nazwałam Iga i wyprałam wyprasowałam i poukładałam w komodach dziewczęce różowe ciuszki...

Doriana,dopiero teraz mnie lubisz??? Osz Ty...... :)

Muszę kończyć,bo jadę na szczepienie z Zuzą(takie,przy którym przez godzinę przed i godzinę po-nic dziecko nie może zjeść-na pewno wiecie,o jakie chodzi),ona zjadła dopiero śniadanko(guzdrała jedna),teraz będę prasowała,stroiła siebie i ją i jadę

Ida........:D Wszystkie was Lubię!!!.......i lubiłam,i to wy przyciągacie mnie na ten topik każdego dnia:)nie napis-- kafeteria.pl-- No dobra..... napisz jak Zuzia zniosła wizytę u lekarza ,a tym samym szczepienie.Pa

Witam kobietki Pogoda się poprawiła i net działa :D Patinka-współczuję Twojemu mężowi:P a Tobie gratuluję córci. Ida-no to masz niespodziankę,i bardzo się cieszę że w końcu okazało się że wszystko w porządku:) No i gratuluję synka Agal-napisz proszę jak Kacperek,bo czytałam że nie za ciekawie u ciebie. Goba-buziaczki dla malutkiej i ciebie. Ambrozja-moje dzieciaczki mają soczystą pomarańczę na ścianach i powiem ci że fajnie to wygląda.Pokój nie jest duży,ale jest okno zasłonięte jeszcze i jest dość ciemno.A kolorek rozjaśnia i jest ciepły. Marakuja-co u ciebie.Jak się czujesz ? Sdee-co ci kochana napisać? Dziewczyny chyba już wszystko napisały co ja chciałabym. Trzymaj się,masz dla kogo żyć i nie załamuj się choć wiem że to strasznie trudne. Jestem z tobą i mocno cię tulę. Dorianko-co mam napisać? Staram się poskładać moje małżeństwo po raz ostatni. Pomarańczka mi spłynęła całkowicie,nie mam siły na tłumaczenie temu komuś o co chodzi.Może będzie na tyle inteligentny że spojrzy na rok urodzenia Patryka. Na razie nie chcę w ogóle o tym mówić.Zobaczę jak się to wszystko potoczy. Dziękuję ci bardzo za to że jesteś. Co do dziwnych przeczuć itp. Nawet mój P już się przekonał o tym że przychodzą do mnie mój dziadzio i babcia. pamiętam jak umarła babcia i pamiętam jak mówiła mi zawsze że chce być pochowana w swoich ulubionych kapciach.A wiadomo jak to do trumny w kapciach ?? I może z tydzeń po pogrzebie najpierw w dzień była u mnie a potem w nocy przyszła i mówi mi że ma ciasne te buty.Rano poszłam do mamy i mówię jej to,a ona że jednak było trzeba jej dać te kapcie. Pojechałyśmy na cmentarz i zakopałyśmy tam te kapcie.I w nocy babcia przyszła i mówi mi że jest strasznie wdzięczna mi za to. i wiem że jest cały czas przy mnie.Tak jakoś czuję tą obecność. aga-p- Anik-jeszcze troszkę :D Dziewczyny wiem że na pewno o kimś zapomniałam,ale nie mogę sobie przypomnieć o kim.Więc bardzo te osoby przepraszam Jeśli pogoda się nie zepsuje znowu i net nie nawali to będę was czytała,ale nie gniewajcie się jak nie zawsze się odezwę. Buziaki dla was wszystkich

ło matko ale esej wyszedł:P Przepraszam was:)

AGNIECHA.na prawde przyszedł do ciebie duch babci? nie we snie tylko tak normalnie jak duch?

Witam! Przepraszam, że mnie tak mało niestety siła wyższa. Z Kacperkiem kryzys chyba już minął choć wczoraj na wieczór znowu było nie za wesoło :( Kubuś też zaczął piać (wiecie co mam na myśli) ale dałam mu jeden z syropów Kacperka i noc przeszła spokojnie. Czuwaliśmy znowu z mężem na zmianę w pełnej gotowości do wyjazdu. Czytam Was na bieżąco ale teraz muszę uciekać, pozdrawiam i całuję pa

Agniecha,przykro mi,że tak się Wam układa,ale nie pisz,że po raz ostatni,chyba w każdym małżeństwie są takie chwile "grozy",mam nadzieję,że to minie... Doriana,Zuza trochę sobie popłakała,ale dostała naklejkę i jej przeszło :) Najgorzej się rozbeczała w domu,kiedy chciała coś zjeść i nie mogła,hihiiihi,przytulałam ją i wytłumaczyłam,że jeszcze troszkę musi poczekać.Nawet nie wiecie,jak się ucieszyła kiedy jej powiedziałam po upływie godziny,że już może jeść :D Mój niejadek płakał za jedzeniem :D Agal,Twoi chłopcy to maluchy,te przeklęte choróbska się skończą wreszcie,jak upłynie trochę czasu,dzieci chorują do pewnego wieku,potem jest spokój...Odsapniesz,jest nadzieja :) Wiecie,że stosuję tran od niedawna(ale tylko od czasu do czasu im go podaję),ostatnio byłam u siostry,jej dzieci chore,a moje się nie zaraziły-pierwszy raz.Może to kwestia wieku?Sama nie wiem.A może tego,że od jakiegoś czasu zmniejszyliśmy temperaturę w domu i to dość znacznie i dzieci są zdrowe.Wydaje mi się,że najgorsze są te żołądkówki,jeśli chodzi o choroby,pamiętacie,co ostatnio Zuza w szpitalu przeszła?To było najgorsze...

Witajcie Zaraz jade do szkoly,wiec odezwe sie najwczesniej w poniedzialek.. Wczoraj dowiedzialam sie,ze juz definitywnie nas opuszcza,tzn.mnie. Ale moze bedziecie sie krzywic,ja i tak bardzo go kocham i bede na niego czekac. Za bardzo to czuje..jestem zalamana totalnie,dzis nawet nie wstalam z sofy,od rana nic nie zrobilam,oprocz lez oczywiscie wylanych w poduszke:( dzieci placza,kloca sie,Julki nie widze calymi dniami,Filipek zaczal sie jakac..ach dziewczyny to co sie stalo nie porownane jest z najwieksza krzywda,dla mnie to najgorsze,nie ma juz rodziny,a to bylo najwazniejsze w moim zyciu...zawsze tylko o tym marzylam,a on zabral mi to co juz mialam i marzenia:( Pozdrawiam Was bardzo,zycze zdrowka,jestem z Wami

TWORZYSZ JĄ TY I DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Podpisuję sie pod powyższym wpisem sdee! Dobranoc kobitki.(padam)

Sdee święte słowa RODZINA TO TY I DZIECI!!! Nasunęło mi się powiedzenie Józefa Jotema "Kobieta bardziej kocha dziecko niż męża. Bo dziecko jest na pewno jej, a mąż nie zawsze." Ty Sdee będziesz szczęśliwa jeszcze zobaczysz!!! Wiem że łatwo się mówi, ale to dla dzieci musisz być silna! Wierzę w Ciebie, nie tylko ja ale i wszystkie inne mamy, a nawet pomarańczki :) Widzę że znowu pustki wszak weekend się zaczyna, a mój mąż w pracy, a wy dziewczyny jesteście czy też weekendujecie? A może już lulacie?

Sdee,a może wszystko się poprawi w Twoim życiu,kiedy już przestaniesz na niego czekać? Jeszcze nie śpię,Doriana spędziła mi sen z powiek,bo myślę ciągle o tej dacie :) Doriana 26czerwca,czy lipca? Bo w czerwcu to byłoby o miesiąc za wcześnie.Ciekawe jak to jest,dziewczynki obie przenosiłam(jedną 2 tyg.,drugą 1,5),podobno chłopcy się rodzą przed wyznaczonym terminem...

ida 282 najlepiej nos jak najdluzej....to lepsze niz jakbys miala urodzic wczesniej jeszcze tak niedawno ja bylam w ciazy i przezywalam okropnie zblizajacy sie porod,ale naszczescie byl on z zaskoczenia i uniknelam wiekszego stresu :) tak jak mi przepowiedziala Doriana urodzilam...zobaczymy czy i Tobie sie sprawdzi :D

Marakuja :)

Witam właśnie wróciłam z miasta, maluchy bawią sie na podwóku pod opieką taty, później idzie do pracy... Ida noś noś moja mama mi zawsze powtarza "jabłko jak dojrzeje to samo spadnie", Kamilka urodziła się w 40 tyg, A Filip 1 dzień przed terminem, w 38 tyg :) więc różnie to bywa, wszystko jużmasz przygotowane? Agniecha odezwij sie Patinka coś zamilkłaś Anik jak samopoczucie Doriana ciekawe co jeszcze wywróżysz :P Dla reszt całuski

Ambrozja,jeszcze muszę dać do naprawy łóżeczko(dziewczyny skakały w nim i połamały deseczki,na których kładzie się materac,zastanawiam się,czy można kupić ten element w całości i zmontować tylko... Wózek mam,wypiorę go później,kosmetyki mam(do pępuszka jeszcze muszę kupić),prześcieradełka,pościel,podkłady,pieluszki też mam,ciuszki poprane i poprasowane leżą poukładane w komodzie,rożki mam 3,śpiworek jeden. Chcę kupić bujaczek Fisher Price'a(ten za ok.200zł),czekam,aż wypłata wpadnie :) Nie kupuję przewijaka,zawsze sobie radziłam bez,chociaż powiem szczerze,że kolejne przewijania dziecka na łóżku(wcześniej na stole)sprawiły,że strasznie cierpiałam na bóle kręgosłupa.Zastanawiam się nad kupnem mniejszej wanienki(mam dużą i kąpię w niej nadal dziewczyny),a tak miałabym mniej dźwigania,nosząc ją do pokoju maluszkowi.Ech,muszę jeszcze parę rzeczy przemyśleć,pokombinować...

Ida to ty już wszystko praktycznie dopięte na ostatni guzik masz:) Ja mam dużą wanienkę, taką kupiłam od razu dla małej bo wg mnie mała to na chwilę wystarczy, więć niepotrzebny wydatek, przewijaka nie mam przewijałam ich na "przewijaku" takim dmuchanym jak materac położonym na komodzie, kosmetyków też jeszcze brak ale to nie problem tylko zastanawiam się nad firmą... A ile mają twoje dziewczynki?

Witam :) Ida, ja sobie nie wyobrażam przewijania bez przewijaka :) mój kręgosłup by chyba tego nie wytrzymał :) to była pierwsza rzecz, którą kupiłam, a w zasadzie kupiłam komodę z wanienką i przewijakiem, dokładnie taką http://allegro.pl/item1026160523_cam_wanienka_przewijak_komoda_mebel_wlochy.html Na razie bardzo mi się podoba, mam nadzieję, że w użyciu też się sprawdzi. Ambrozja, Ida, ja też już w zasadzie mam wszystko. Poprane ciuszki, poukładane, wózek zaparkowany (przyszedł dużo wcześniej niż się spodziewaliśmy), łożeczko tylko ubrać trzeba... wszystko czeka :) nic tylko rodzić ;) bardzo bym już chciała :) co to firmy kosmetyków to ja stawiam na Bambino. Tanie i nigdy mnie nie zawiodły. Poza tym uwielbiam ich zapach :) Sdee, bawrdzo mi Cię szkoda :( i obawiam się, że Twoje zachowanie wskazuje na początki depresji :( nie myslałaś o wizycie u psychologa? bo z taką traumą ciężko sobie samemu poradzić :( Moje dziewczyny chore :( na antybiotyku, bo anginę mają :( pozdrawiam i miłej soboty wam wszystkim życzę

Zuza w maju skończy 5 lat,a Dominika ma 3 latka i 5 miesięcy. No widzicie,dlatego zastanawiam się nad tym przewijakiem,sama nie wiem,kupić czy nie...

Anik ładne to i nawet cena dobra,bo to 3 w jednym :) Kosmetyki też mam Bambino,wkładki laktacyjne Bella,dużo rzeczy właśnie z Belli,szczoteczka do włosów dziecka,laktator,Nose Frida,waciki,pierdółki klin do łóżeczka pod główkę,wszystko czeka,tylko to łóżeczko spędza mi sen z powiek :D Lecę podać obiad i na zakupy,dziewczyny fruwam,wszystko robię,jest super,zero strachu :) Dziś jadę do szwagierki na urodziny i mam tylko ok.40 zł na prezent dla niej,a nie wiem,czy w Lidlu albo Kauflandzie coś dla niej dostanę...

Witam babeczki! Moje maluchy śpią więc mogę trochę czasu poświęcić na topik. Strasznie dużo się działo w trakcie mojej nieobecności i mimo, że czytałam Was na bieżąco nie wiem czy będę potrafiła odnieść się do każdego postu :( Patinka - gratuluję trzeciej dziewczynki :) Nic nie piszesz ile w końcu zapłaciłaś. A co w sprawie cyfry? Ida - to wspaniała wiadomość i pomyśleć, że nie musiałabyś przeżywać tego wszystkiego, gdybyś za pierwszym razem trafiła na tą lekarkę. Najważniejsze, że synio ma się dobrze a Tobie wróciła werwa i możesz normalnie funkcjonować :) Doriana - taki dar to duża sprawa. Mi parę razy wydawało się, że coś dzieje się po raz drugi, że już byłam w takiej sytuacji, w takim miejscu z takimi ludźmi. Ale takie wrażenia chyba ma każdy. Za to sny mam okropne, czasami aż się boję tego co mi się śniło ale długo by o tym pisać. Agniecha - oj bidulko masz Ty się z tym mężem. Trzymaj się mocno i nie daj się Ambrozja - próbowałam zagłosować na Twojego synia ale odrzucało mój głos, nie mogłam się zalogować. Chciałam ale się nie udało :( Sdee - nie wiem co mam Ci napisać :( Chciałabym, żeby minęło już tyle czasu, żeby aż tak bardzo Cię już nie bolało, żebyś z perspektywy czasu sama stwierdziła, że nie było warto tak cierpieć a życie jest piękne. Bo kiedyś tak będzie zobaczysz :) Anik - fajny ten mebelek i jaki praktyczny :) Jakoś nie mogę się skupić na pisaniu bo Kubuś dziś strasznie marudził przez cały dzień i boję się, że teraz na niego kolej Maluszki śpią tuż obok mnie i tylko obserwuje i nasłuchuje czy któryś nie zaczyna dziwnie oddychać. Matko ja chcę, żeby już z tego powyrastali bo zejdę przedwcześnie na serce ;) Pa mamusie, bo jakoś nie idzie mi to pisanie.

Podczytuję was z tajniaka i postanowiłam ze napiszę parą słów do Sdee Wiem jak się czujesz :-( nie jest to miłe wiedziec ze ktoś kogo tak się kocha kocha teraz kogoś innego. Wiem ze leżąc w łóżku wypłakujesz morze łez i wiem , ze wyobrazasz sobie jak on teraz całuje i przytula Tę która zabrał ojca Twoim dzieciom. Nie wiem czemu kobieta kobiecie potrafi zrobić takie świństwo? Tylu wolnych facetów na świecie a ta musiała rzucić się na żonatego dzieciatego. Życzę jej (tej babie) zeby kiedys ją porzucił dla innej,żeby czuła to co ty ale po 100kroć boleśniej od Ciebie. A Tobie Sdee życzę, żebyś umiała się pozbierać,zapomnieć i żebyś tego drania nie wpusciła juz do "swego życia". Idź z podniesioną głową . A z resztą jak tamta zobaczy ile alimentów musi Ci płacić to szybciutko się go pozbędzie, no bo niewiele zostanie na jej wydatki :-D :-D Sdee nie poddawaj się masz dzieci , nie zaniedbuj ich bo wystarczy ze nie mają ojca. Któraś z dziewczyn radziła żebys poszła po pomoc do psychologa,zrób to koniecznie póki jeszcze mozna to tylko gadaniem wyleczyć,bo jak będziesz musiała brać jakies ciężkie leki na deprechę to wtedy możesz naprawdę stracic chcęc do życia. Sdee głowa do góry i żyj dla dzieci,a zobaczysz keszcze kiedys zaświeci dla Ciebie słońce

Agal zeby zagłosować na synka trzeba się najpierw tam zarejestrować, zajmuje to minutkę :) M S ma rację ja też radziłam Sdee pomoc psychologa, moja mama miała ciężką depresję, na szczęście z niej wyszła, ale skutki brania leków zostały jej do dziś, przytyła strasznie :( a nosiła rozmiar L po 3 dzieci Dobranoc kobitki

Witam:) Puściutko:( No nic ja też na chwilę. Mam nadzieję ,że jesteście bardzo zajęte swoimi maleństwami:) Ja jak zwykle bardzo zabiegana,mimo wolnych dni od pracy:PZa tydzień komunia więc już będzie po wszystkim,a ja ciut odetchnę:) Ten tydzień będzie mocno naprężony blllleeeee. Mam nadzieję ,że u was wszystko oki-dla wszystkim. Może później jeszcze wpadnę-lecę