Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

3 po 3 - przybij piątkę bo ja nie czaję tak samo cóż owa niekrólica chciała przekazać :D

to tym bardziej by przypominał prosiaczka hmm knurka :D Ale pomyśl logicznie. po cholerę ci lateks skoro nam, królicom, sex służy tylko do prokreacji. Nie ma sensu się wysilać. Wsadzi wyjmie i 9 miesięcy z głowy :P

Dokładnie tak. Tak żyjemy. Masz z tym jakiś problem? ;)

Ty,niedouczona,to Twoja babka żyła w średniowieczu? GRATULACJE!!! Masz dlugowieczną rodzinę,nie musisz się rozmnażać.Za kilkadziesiąt lat dojrzejesz,to się może zdecydujesz na dziecko :)

jestem ponownie choć na chwilkę :) ida282-tak to prawda, nie jestem gotowa na kolejne dziecko, Lenka ma dopiero 4,5 msc.a poza tym z resztą dzieciaków mam kupę roboty. Myślę, że teraz chciałabym skupić się na mojej kochanej 4-czce, patrzeć jak dorastają, pomagać im, wspierać, doradzać. No ale gdyby się okazało, że na świecie pojawić ma się kolejny maluszek z pewnością urodziłabym, dbałabym jak o wszystkie moje dzieci i kochałabym całym serduchem ;) złośliwa pomarańczko wydaje mi się , że rodzice w szafie Cię trzymali i to jednak Ty jesteś niedouczona i nie wiesz, że Polska jest krajem wolnym i nikt nie zabroni nam zakładać rodzin wielodzietnych. Jeden lubi jak mu marsza grają , drugi jak mu skarpety śmierdzą a my lubimy jak gromadka dzieci biega po domu i nie wyobrażamy sobie bez nich życia, mimo, że czasem każda z nas ma ochotę uciec gdzieś na koniec świata by odpocząć. :)

heja:) oj, wesoło się zrobiło na temacie:) trafiony zatopiony, jestem w ciąży , dopiero 5 tydź. czy bliżniacza to nie wiem bo u lekarza jeszcze nie byłam:D drugi news to jestem kierowcą!!! zdałam za 5 podejściem:D dziś zlatałam wszystkie sklepy w poszukiwaniu świeżego bobu, no opętało mnie:D:D:D ugotowałam sobie całe kilo i właśnie ide zajadać:)

Manika GRATULACJE!!!!!!!!! Same dobre nowiny :) Powodzenia :):):)

Witam... Dziewczyny ale się uśmiałam...normalnie nie mogę już :D Manika-podwójne gratulacje a może i potrójne :D Sdee-jak nie dzieci to ty i tak w koło....zdrówka życzę i wracaj do nas jak najszybciej. Ambrozja-dla was też dużo zdrówka... Agal-normalnie nie mogłam j ak czytałam o tym prosiaczku,jesteś niesamowita :D Dorianko-usiądź odpocznij na chwilkę i napisz co tam u ciebie Ida,Misiu-już nie długo........ U mnie pogoda pod psem,dzieciaki marudne bo na podwórko sie nie da wyjść,mnie rozbiera chyba jakieś przeziębienie.....Normalnie koszmar..... Buziole kobietki wielkie dla was

to, ze wy lubicie gromadkę dzieci biegających po domu to jest mało ważne, ciekawie czy dzieci będą w przyszłości zadowolone z tego, że żyły w takiej rodzinie, bo ja pochodzę z wielodzietnej biednej rodziny i jestem przeciwna temu. Uważam, że życie dzieci winno być kolorowe, fajne, a, że dzieciom się podoba takie życie to owszem, bo sa małe, jak dorosną i zobaczą, ze inni żyją inaczej, lepiej, na pewno będą mieć żal do rodziców za to, że mieli tylko takie życie, tak jak ja. Np. tak jak obecnie mojej koleżanki córka, ma do niej żal, że aby studiować musi pracować i sama co do grosza musi na siebie zarabiać bo ich rodziców nie stać na utrzymanie jej na studiach i opłacenie jej studiów.

Mój mąż pochodzi z wielodzietnej rodziny i u nich tak jest,że jeśli ktoś chce-studiuje.Wszyscy są dobrze ustawienie,albo się uczą albo robią karierę,a bez siebie żyć nie mogą,jeden za drugim w ogień skoczy. W czym rodzina przeszkadza? Myślę,że takie pretensje do rodziców,że nie mogą sfinansować studiów to mają osoby troszkę niedojrzałe i przemawia przez nie egoizm.Jeśli ktoś chce studiować może zdobyć stypendium i przynajmniej częściowo sobie studia sfinansować,a jeśli nie jest w stanie zdobyć tego-niech lepiej nie studiuje :) Na tym świecie tak już jest,że najwięcej się zawdzięcza swojej własnej pracy a nie wini wszystkich dookoła za życiowe niepowodzenia.

ja mam 3. rodzeństwa, mąż 2. wszyscy jesteśmy po studiach :p a że rodzice nie byli nam sponsorami? NIE MUSIELI!

hola, ale kto powiedział , że moja wielodzietna rodzina jest biedna??? Ze nie będzie stać nas na studia dzieci??? Pomarańczko wierz mi że gdybym była niewydolna finansowo to nie miałabym tylu dzieci ile mam. Standardowe myślenie że wielodzietność= patologia + ubóstwo:( to nie czasy prl-u, biednych rodzin robotniczych i rolniczych. Nas w domu było troje, nie przelewało się, nie nazwałabym tego biedą, ale rodzice musieli sobie wiele odmawiac żebysmy mogli studiować. Moje dzieci mają o nieba lepsze warunki. hehehe, dobrze sytuowana królica dorobiła sobie trzecie dziecko:D:D:D

acha, no i teraz jest cos takiego jak polisa na studia dziecka. Każde z moich dzieci ma założoną od 3 roku życia. Co miesiąc wpłacam po 300 zł. Jak skończą 18 lat zrobią z tymi pieniędzmi co chcą. Jak narazie to starszy raczej do studiów nie dojdzie, bo nie zdał w tym roku. Woli się rozbijać z kolegami samochodami nad morzem. Ręce mi opadają, wszelkie metody zawiodły. Mam tylko nadzieję, że chłopak w końcu dojrzeje i przejrzy na oczy.

no po tym bobie to własne bąki mnie przed komputerem uduszą:D:D:D idę się wietrzyć, albo nie lepiej szybko do wanny i jacuzzi gratis. chyba zawołam meża oboje bedziemy mieli uciechę za darmochę. Jak oczadziejemy to sie wtedy jak króliki poseksimy, bez lateksu:P

U nas w domu była radosna trójeczka i właśnie do tego modelu dążę, zapewne dlatego, że tak źle wspominam czasy dzieciństwa i chce moim dzieciom dokopać.:P Jaka cudowna cisza w domu, aż musiałam tv włączyć bo się jakoś nieswojo poczułam :)

Manika,ja nie mam takiego jacuzzi :D 3po3 :D Ale jesteś złośliwa wobec swoich dzieci,oj Ty niedobra:D

Dzien dobry!!! Oj ciezka mialam noc,goraczka nie popuscila caly dzien i w nocy tez,musialam jak milo jechac w nocy na zastrzyk,dali 2 dupcia boli,ale padam,dziewczyny zlapalam jakies straszne cholerstwo:( Co do pomaranczowych zlosnic- ja bylam jedynaczka,a w domu sie nie przelewalo,teraz jestem samotna mama,ale moje zieci zyja na lepszym poziomie,niz ja sama,gdy bylam mala,wiec to o niczym nie swiadczy...i dajcie sobie juz spokoj,bo serio,robi sie nie milo i nudno. Manika gratuluje:D:D:D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny ledwo siedze,tak mnie zgielo,ze szok,ide do lozeczka,do pozniej,papa

Pozdrawiam :) mój ulubiony topik, mam tylko nadzieje ze nie macie nic przeciwko podczytywaniu Was ;) Fluidki dla potrzebujących :) Manika gratki :) Sede glowa do góry , moja przyjaciółka była w podobnej sytuacji do twojej , kochana to jej tylko na dobre wyszło, teraz to chodzi uśmiechnieta i wie co to zycie

Dzień dobry:) Jutka mi również mąż, nie raz napominał o jeszcze jednym dzieciątku.Najmłodsza moje dziecko ma ....co ja piszę we wrześniu skończy 9 lat.Jednak moje spojrzenie gdy zaczyna ten temat,daje mu do zrozumienia,i tak za każdym razem porozumiewamy się bez słów:P Jak córeczka dziś...marudzi bardzo? Agal,Ida macie poczucie humoru:DUsmiałam się z waszych lateksów itp. Ja gdybym coś takiego włożyła na siebie,mąż nie opuszczał by mnie na krok:DAle gdy by on coś takiego włożył,to nawet w kościele parskła bym śmiechem ,gdybym przypomniała sobie jego w tym cudownym stroju:D manika..gratuluję!!!!!!!!Dbaj o siebie:)Jakuzzi się udało:P? Agniecha mam nadzieję,że jednak żadne choróbsko się do ciebie nie przypałętało.............Jak dziś się czujesz?Dzieciaczki zdrowe? sdee bidulko:(Jest ktoś ,kto by ci w takiej sytuacji pomógł?Choroba i zajmowanie się dziećmi,to nie małe wyzwanie,tym bardziej gdy leży się w gorączce.Wracaj szybciutko do zdrowia Aines....gdzie się podziewasz kochana?Jaka macie pogodę?U nas zimno i deszczowo,ale nie narzekam chyba wolę parę dni takiej pogody, niż ten skwar....Zajrzyj do nas:) Ida ciekawa jestem czy jeszcze jesteście w dwupaku:) Złośliwymi pomarańczowymi wpisami nie przejmuję się....Udam ,że ich słów nie czytałam.Prawdę mówiąc zawsze miałam gdzieś co inni mówią(mam na myśli uwagi złośliwe).Ignorantki i tyle:P !!!!!!!!! miło ,że nas wspierasz:) Anika,goba co u Was? Marakuja..ty to już chyba o nas zapomniałaś?:( Uciekam

"!!!!!!!!" Pozdrawiamy :) Sdee trzymaj się tam :) Doriana ja nie rooooooooodzę :O :D Wczoraj już miałam skurcze i nie pisałam o tym,ani nie mówiłam mężowi i dobrze zrobiłam.Myślałam,że w nocy pojadę,ale obudziłam się rano z zawodem,że nic się nie dzieje,dobrze,że nikogo nie straszyłam :) Wiecie,ostatnio kupiliśmy okazyjnie(mało powiedziane) komplet wypoczynkowy i wczoraj sprzedaliśmy go ponad dwa razy drożej(był wart nawet więcej).Przyjechała po niego bardzo miła para,on dużo starszy od niej.Kupili sobie mieszkanie,mieszkają w starym a nowe puste-byli bardzo zadowoleni z zakupu.Oni na tym skorzystali,bo tanio kupili śliczny i wygodny komplet,my skorzystaliśmy podwójnie :) No i zarobiliśmy na tym,cieszę się,że trochę podreperowaliśmy budżet domowy,dziś pojedziemy po ostatnie duperelki(materacyk,smoczek itp.) :)

!!!!!!-dzieki za slowa otuchy:) Doriana-mam babcie,inaczej juz chyba bylabym dead:P Lece do wyrka,bo klapa. Ida - AgaL-

Dzień dobry laseczki :) Sdee - trzymaj się, zażywaj lekarstwa i szybko nam zdrowiej. Chyba jednak jakiś wirus Was dopadł, że tak kolejno chorujecie :( 3 po 3 - nas też była trójeczka i ja też chciałam mieć trójkę dzieci. Marzenia się spełniają :D mimo, że czasami i alaska by się przydała :D !!!!! - topik pozdrawia wszystkich podczytujących :D Manika - to podwójne gratulacje!!!!! Uważaj na siebie :) szczególnie teraz jak już jesteś kierowcą :D Doriana - nie wszystko o czym pisałam jest prawdą ale lepiej się pośmiać niż smucić niezależnie od miejsca :D Aines - wracaj już spokój na topiku! No chyba nie przeze mnie milczysz tyle czasu Ida - to się nazywa mieć farta, najważniejsze, że wszyscy są zadowoleni :) Ja też próbuję "podratować" domowy budżet, może kokosów nie zarobię ale zawsze coś do kieszeni wpadnie. Właśnie szykuję wózek głebokospacerowy do sprzedania i trochę ciuszków po bliźniakach :) a z jakim efektem to się okaże :) Co do porodu to może ja Ci przepowiem - jutro urodzisz!(?) Buziaki dla wszystkich, idę coś upichcić - dla siebie coś wysokobiałkowego dla reszty rodziny "normalnego" :D

daj przepis jak sie robi bardzo mądre dzieci, które zdobywają naukę ze stypendiów (i nie do końca te stypendia starczają na utrzymanie sie_, a co mają robić ci gorzej uczący się, kopać doły bo rodzice napierdolili dzieci w brud i nie stać ich na naukę, nie bądz śmieszna, ze studia mogą zdobywać tylko dobrze sie uczący

Tego,jak się robi bardzo mądre dzieci nie mogę Ci zdradzić :P Wiesz,ja wiem,że ciężko samemu się utrzymać na studiach,nie myśl,że nie wiem,ile co kosztuje,też studiowałam, ale nie jest to niemożliwe.Nie każdy musi ukończyć studia,zwłaszcza,jeśli jest mniej zdolny,to nie te czasy co w 19wieku-że samo ukończenie studiów gwarantowało dostatnie życie. Przeczytaj książkę "Bogaty ojciec,biedny ojciec" - Roberta Kiyosaki-gorąco polecam-małe podstawy dzisiejszej ekonomii.Pozdrawiam :)

nie rozumiem ciebie, nie te czasy na studiowanie a te czasy na robienie po tyle dzieci, po to aby klepały biedę nie mogąc zdobyć wykształcenia, przeczysz sama sobie albo uważasz, ze w naszym kraju należy cofać sie w rozwoju, gdzie kiedyś rodzicie rodzili poi tyle dzieci, zwłaszcza na wsi i te dzieci nawet nie kończyły szkoły podstawowej

Żeby mieć mądre dzieci należy wziąć jedną mądrą i płodną kobietę i jednego mądrego i płodnego mężczyznę. Reszta potoczy się sama. Jeśli ktoś nie spełnia powyższych warunków to niestety ale za studia dzieciom płacić będzie trzeba. Przestało padać. Potomstwo padło po 3 godzinach grzebania w piachu. Dobra pogoda to jeden z podstawowych czynników dobrego samopoczucia matki :D

Ja też miałam nadzieję, że dziś spędzimy dzień w ogrodzie a tu dupa. Pada znowu z krótkimi przerwami :( W piaskownicy zamiast piasku błoto i co najwyżej dzieci mogłyby zażyć kąpieli błotnych :D Może chociaż na jakiś spacer wózkiem uda się dzisiaj wyjść, bo sama już od tego siedzenia w domu zaczynam świrować :) Oki. zbieram się, bo wszystko wskazuje, że dłuższa przerwa teraz będzie bez deszczu, przewietrzę tą moją gromadkę.

Witam kobietki... pisałyście że któraś ma adres na Alaskę,albo jeszcze inne miejsce...proszę podajcie mi je....:D Mój Kasper znowu poszkodowany.Normalnie właśnie wróciła od chirurga.Ja już nie mam siły do niego....:O A rolki to powiedziałam że wyrzucę skoro nie potrafi na nich jeździć. Sdee-wracaj bidulko do zdrowia.. Dorianko-dziękuję za troskę,ja już troszkę lepiej,tylko jakiś dziwny kaszel mnie dopadł. Agal-u mnie na szczęście i nieszczęście pogoda sie poprawiła i od rana jest ślicznie i ciepło. Dla wszystkich mamusiek-królic i podczytujących które są z nami wielkie buziaki

Drogie królice jakie macie samochody? Szukam czegoś odpowiedniego, ale nic w rozsądnej cenie nie mogę znaleźć. Traktor z przyczepą byłby niezły, ale istnieje zakaz wjazdu na drogi ekspresowe i głównie z tego względu odpada. Możecie coś polecić?

rodzinnie podróżujemy małą ciężarówką :D wv transporter, siedmiomiejscowy, oprócz tego, że dobrze służy jako samochód rodzinny, to świetnie spisał się też podczas dwóch przeprowadzek i budowy, po wyjęciu siedzeń mieści naprawdę duuuuuuużo :)