Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stokrotka3333

Mój Pamiętnik odchudzania 17 lat -10 kg zapraszam do wspólnej walki

Polecane posty

jak wyżej poniewaz jeden topik został usuniety niemoge go znaleźc zakładam własny pamietnik odchudzania kiedys juz takim sposobem udało mi sie schudnac (zapisywanie tego co zjem i aktywnosci fizycznych ) jesli ktos chce sie przyłaczyć to serdecznie zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początek moze napisze troche o sobie startowałam z wagi 78 kg kiedy to 2 lata temu sie zapusciłam przy wzroscie 175 ! potem schudłam 15 kg do wagi 63kg waga utrzymywała sie dopoki nie zaczelam jesc na miescie przyzanm ze to moja wina bo rano nie jadłam potem po południu gigantyczne obiady i przed spaniem tez dojadałam aktualnie mam 177 wzrostu waże ok 75kg chciałabym powoli zrzucic zbedne kilogramy mój ostateczny cel to 61kg wtedy czuje sie naprawde dobrze najbardziej zalezy mi tez na zrzuceniu tuszczu z ud brzucha boczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam zamiar jeśc mało a czesto i rozłozyc tak posiłki aby kazdy zawierał inne wartosci odzywcze tzn; rano np wędlina bułki pełnoziarniste do obiadu owoce na obiad połowe porcji mniej ziemniaków wiecej surówek itp po południu cos z warzyw (np sok pomidorowy) na wieczór nabiał lub ryby i razowy chleb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz lecę na śniadanko i do kościoła ;) odezwę się troszke poźniej mam nadzieje ze ktos dołączy w tym czasie;PP i mam taka prosbe jakby ktos dołaczył to niech napisze pare zdan o sobie ina jakiej diecie jest ie chce schudnac i w jakim czasie jakie cwiczenia stosuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Croatia
Cześć :) Ja się przyłączam jeżeli można :) Mam 17 lat, 162cm i ważę 65kg - wiem, okropnie :s Odhudzam się już troszkę :) Jem duuże śniadania, w szkole woda, obiad już taki mniejszy, a kolacja alutka labo wcale :P Skaczę na skakance 1, 2 lub 1 raz w tygodniu chodzę na siłownię i do tego rano i wieczoram troszkę się rozciągam :) Oprócz tego już od dawna nie jem ziemniaków, jasnego chleba (tylko graham bądź ciemny), piję tylko zieloną herbatę i wodę i nie słodzę, nie solę :) Jak narazie: -Rano: 2 szklanki wody mineralnej niegazowanej :) -Śniadanie: pomidor, musli życzę powodzenia i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
croatia- witaj;) ile chciałabyś schudnąć???ja tez kiedy tylko moge to skacze na skakance cwicze itp menu na dziś; śniadanie- 2kanapki z chudą wedliną i ogórkiem zielonym ok 250kcal , 4 małe śledziki ok 100kcal = 350kcal 2 śniadanie-jabłko-40kcal obiad-zupa pomidorowa-40kcal (maja byc dzisiaj zeberka ziemniaki i surówka na obiad ale ja zjem sama zupe i moze troche surówki-40kcal ) podwieczorek- wyjątkowo w niedziele kisiel owocowy ok 150kcal kolacja- kanapka z białym serem miedzy posiakmi owoce lub warzywa i woda niegazowana razem; ok 1000kcal;) planuje dzisiaj po południu rower cwiczenia na dworze i poskakac na skakance 500razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha zapomniałam dodać ze zaczynam dzisiaj ten trening tabata -4minutowy oprócz innych aktywnosci fizycznych na koniec ten trening warto wypróbowac;) wklejam opis Tabata pochodzi z Japonii. Nie jest to jednak nazwa nowego modelu Toyoty ani konsoli Playstation. Tabata, a właściwie Pan Tabata to japoński naukowiec współpracujący z japońskimi olimpijczykami. Jego głównym zadaniem było (i być może nadal jest) doprowadzenie tych nowożytnych samurajów do szczytu sportowej formy. Dleczego jednak w ogóle interesować nas może Pan Tabata (dalej w skrócie Tabatą zwany)? Otóż pan ten, jako pierwszy na świecie zaproponował trening który w tym samym czasie daje wyraźną poprawę zarówno wydolności anaerobowej (beztlenowej) jak i aerobowej (tlenowej). Kolejną unikalna cechą rozwiązania zaproponowanego przez Tabatę jest fakt iz trening ten jest interdyscyplinarny - pomaga tak samo kolarzom, łyżwiarzom, ciężarowcom, a nawet tym ktorzy pragną jedynie zrzucić sadło by jakoś wyglądać na golasa. Metoda treningowa Tabaty jest tak prosta i krótka ale jednocześnie tak brutalna i ciężka iż zanim się jej nie spróbuje trudno uwierzyć zarówno w jej skuteczność jak i w jej intensywność. Cała rzecz sprowadza się do czterech prostych punktów : - wybierz jedno ćwiczenie pasujące do metody Tabaty (o tym dalej) - w ciągu 20 sekund wykonaj tyle powtórzeń ile dasz radę - odpocznij 10 sekund - powtórz 7 razy i to wszystko, cztery minuty i koniec. Radzę jednak nie kontestować prostoty tego treningu zanim się go nie spróbuje. Bardzo istotny w "Tabacie" jest dobór ćwiczeń. Muszą one bowiem : - angażować jak najwięcej mięśni (odpadają izolowane) - angażować mięśnie w sposób w miarę równomierny, tak aby np. jedne nie poddały sie wcześniej niż inne (odpadają wyciskania stojąc ze względu na barki) - umożliwiać bardzo szybkie odłożenie ciężaru w pierwszej sekundzie odpoczynku i szybkie podniesienie go z powrotem w dziesiątej sekundzie (odpadają klasyczne przysiady ze sztangą) - umożliwiać bezpieczne odłożenie ciężaru w każdym momencie ćwiczenia w przypadku niemożności jego kontynuowania bez ryzyka kontuzji (odpadają martwe ciągi) Zdecydowanie najlepszym ćwiczeniem do "Tabaty" jest przysiad ze sztangą trzymaną z przodu. Jak łatwo zauważyć ćwiczenie to spełnia wszystkie powyżej wymienione wymogi. Jeżeli chodzi o ciężar uzyty w tym ćwiczeniu zaleciłbym zaczynać od 20% maksymalnego ciężaru. Ciężar można zwiększyć wtedy gdy w ostatniej, ósmej serii przysiadów jest się w stanie wykonać więcej niż 8 powtórzeń. Domową wersję "Tabaty" można zrealizować wykonując ćwiczenie zwane po angielsku "Thruster" . Wygląda ono tak : - stajemy w rozkroku na szerokość ramion trzymając w dłoniach na wysokości barków sztangielki lub hantle odpowiednich rozmiarów (około 20% maksymalnego ciężaru w wyciskaniu stojąc) - wykonujemy głęboki przysiad (dupsko niemal do ziemi) utrzymując sztangielki w tej samej pozycji - podczas wstawania z przysiadu wyciskamy sztangielki nad głowę do pełnego wyprostu rąk - powrót sztangielek do poziomu barków kończy jedno powtórzenie Dlaczego polecam ten program? Jest to program unikalny, łączący w sobie trzy cechy: - rozwija wydolnośc aerobową - rozwija wydolność anaerobową - podkręca znacząco metabolizm i stymuluje spalanie tkanki tłuszczowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ja tez sie przyłącze? ja chciałabym zrzucic co prawda tylko 3 kg, bo wtedy czuje sie dobrze, a ostatnio jadlam duzo spaghetti i tostow :P Nie zaluje, bo byly przepyyyszne, ale niedlugo moj chlopak wraca i chcialabym ladniej wygladac. Wlasnie jem winogrona ale nie te slodkie.. takie zwyklez dzialki, sa kwasne i małe ; - ) w ogole, ja chyba nie umiem sie odchudzać... tzn dobierac posiłkow. Duzo owocow przeciez nie mozna, bo jednak sa kaloryczne jaaa niieee wieeeeeeeeeeem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SwissChocolate
ja sie przylacze!!:) mam 169cm i 70kg...ale na swoje usprawiedliwienie powiem ze trenowalam bardzo intensywnie przez 4 miesiace i nie mam zadnego zwisajacego tluszczu,wszystko ksztaltne i w miare twarde. a rozmiar ubran 40. mam jednak tluszcz ktorego chce sie pozbyc, chcialbym wazyc 60kg, ale 65 juz mnie ucieszy! mam 20lat, tez juz kiedys duzo schudlam ale 10kg mi worcilo (majac 15 lat schudlam 30). mam zamiasr stosowac diete 1300kcl, :) co zjadlam dzisiaj: serek wiejski z ananasem 240kcl, mala latte z chudym mlekiem 150kcl = 390kcl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś grubasek
cześć Dziewczyny. ja co prawda nie mam już 17 lat ale chce Wam dodać otuchy i zmobilizować:) Też się odchudzałam gdy miałam 17 lat. Schudłam z 75 kg do 57 i waga trzyma mi się już 8 lat:) Może trochę się waha w zimowe dni, ale maksymalnie do 60 kg:) Nie schudłam tyle w miesiąc bo ten proces chudnięcia trwał ok. 7 miesięcy. Dlatego proszę nie poddawajcie się i nie rezygnujcie jeśli nie będzie od razu efektów. Bo przemęczycie się kilka miesięcy dłużej ale efekt będzie lepszy:) Tyle, że moim zdaniem sama dieta Wam nic nie da. Pozbędziecie się tylko wody z organizmu a nie tłuszczu. Ja jeździłam bardo dużo rowerem i chodziłam na piechotę., Do tej pory wszędzie (o ile to możliwe) chodzę na piechotę. Nie stosowałam jakiejś konkretnej diety, bo w nie nie wierze. Co z tego, że teraz zrobicie dietkę 1000 kalorii jak potem nadrobicie to podwójnie. Ja po prostu zrezygnowałam ze słodyczy i wielkich ilości tłuszczu. Nie napycham się na noc ale rano:) i w ten sposób nie chce mi się jeść na noc bo jem większe posiłki rano i w południe. Nie katujcie się dietami drakońskimi bo to bez sensu. jak już pisałam po prostu pozbędziecie się wody z organizmu a nic więcej. Powodzenia życzę i trzymam kciuki:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie liczylas w ogole kcl?? mnie to kusi pwoiem szczerze ale wszyscy mi ciagle powtarzaja ze musze miec dzienny limit. tez chcialam po rpostu jesc zdrowo nie opychac sie itd bo liczenie kcl bardzo mnie meczy plus nie zawsze sie sprawdza;/ np kiedy pracuje to wiadomo ze po3buje zjesc wiecej. a co do cwiczen to tez chodze pieszo i cwicze wiec jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś grubasek
naprawdę nigdy nie liczyłam kalorii. Ja miałam tyle dobrze, że nie ciągnie mnie aż tak do słodyczy, więc nie było to aż takie poświęcenie. A tak na chłopski rozum: przecież całe życie nie będziesz liczyć tych kalorii a jak przez 2-3 miesiące policzysz a potem przestaniesz to wiadomo, że przytyjesz:) Dlatego ja nie wierze w takie diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś grubasek
jest piękna pogoda, słońce świeci i idę na spacer:) Trzeba korzystać póki jest pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka3333 : Chcę schudnąć 10kg :) Śniadanie: pomidor, musli Obiad: udka nadziewane :) + pomidor, ogórek :) i dużo, dużo, dużo wody :P A jeśli chodzi o te trening Tabata to może się skuszę ;) Witam nowe odchudzające sie i życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka3333 : jeżeli chodzi o te ćwiczenia, bo nie wiem czy dobrze rozumiem.. będziesz biegać w miejscu najszybciej jak sie da przez 20 sek. potem 10 sek. przerwy, i tak 7 powtorzeń? o to chodzi? :P SwissChocolate : jak udało Ci sie schudnąć te 30kg? Co robiłaś? Jaka dieta i ćwiczenia? Długo zajęło Ci te odchudzanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom, na herbalife schudlam 25kg a potem na zwyklej bialkowej dobilam ostatnie 5kg. w sumie zajelo mi rok, ale to 25 schdulam w 6mcy. potem mialam 5 mcy zastoju i potem wzielam sie za bialkowa:) po 3 latach wyjechalam na stale za granice na universytet i odbilam sobie 10kg ktore teraz staram sie zrzucic;/ ale poiwnno pojsc szybko, tzn do swiat te 5kg na pewno dam rade x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wasnie wróciłam niedawno ...:) kochane a tu was juz tyle bardzo sie cieszę;)) mam nadzieje ze nikt sie nie wykruszy po paru tygodniach:)) croatia- tak o tym mowiłam bieganie spala tłuszcz z całego ciaa angazuje wszytskie miesnie wiec spróbuje zaszkodzic nie zaszkodzi a moze pomoze skoro ostatnio tak o tym trąbią:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobimy tabelkę NICK ...................WZROST ...........WAGA START .......JEST........CEL stokrotka3333............177cm.................75........ .........75..........62 croatia.....................162cm.................65..................65..........55 swisschocolate...........169cm................70..................70..........60 wpisujcie się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yeeeey:D kocham tabelki, lol;d mam teraz totalny dymelat czy liczyc te kcl czy nie.... tzn czy postawic na diete 1300 czy po prostu odzywiac sie dietetycznie...bede wdzieczna za wasze opinie:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liczenie kalorii ma swoje wady i zalety;) Fajnie jak wiadomo ile co ma kalorii ( na ile możn sobie pozwolić żeby się w diecie zmieścić;) ale z drugiej strony takie ciągłe liczenie może doprowadzić do małego " hopla" . Na moim przykładzie: zanim coś zjem myśle ile to ma kalorii, czy to zjeść itp. A jak już nie wiem ile ma to wogóle z tego rezygnuje chociaż mam ogromną ochotę;p Dlatego na waszym miejscu nie liczyła bym kcal tylko wybrała dietetyczne odżywianie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... chyba jednak wole je liczyc, at least tak na oko... ale czasami ma prace np 10h, az do 2nad ranem wiec wiadomo ze po3buje wiecej jedzenia, bo to praca w restauracji, duzo beigania i totalna goraczka... ale w zwykle dni postrama sie te 1300kcl...:) dzieki za wasze opinie tho:) teraz idem na herbate:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny serek wiejski i tea z miodem (musze bo mam chore gardlo:() czyli juz 700kcl mi zeszlo, wieczorem bedzie salatka z kurczakiem, tzn tysiace warzyw plus troche kurczaka, zadnych sosow, to ok 250kcl czyli do kolacji zostalo mi niecale 400kcl do 7pm... idealnie:D spaghetti weight watchers, 300kcl. yeeey a co myslicie i dietetycznej alb zero???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówisz o tej coli co ma 0 kcal?? jakos mi sie to wydaje podejrzane bo napewno jest słodka zawiera penwie jakies substancje słodzące pozatym jest gazowana wiec niewiem lepiej uwazac bo gazowane kcaloryczne niezowe i ma sie wzdecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×