Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobieta Lestata

Pożegnać 10 kg

Polecane posty

Gość elianita
4 dni diety i 2 kilo mniej- calkiem niezle. wiem ze poczatkowo to zawsze spadek wody ale jeszcze troche sie pomecze i mam nadzieje ze beda to juz stale rezultaty....teraz do upragnionych 54 zostaly jeszcze 4 kilo :) pozdrawiam wszystkie zrzucajace zbedne kilogramy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie też spadła waga, dziś 60,4 kg :) Ale rzeczywiście trochę osłabiona jestem, ale jednocześnie mam tyle energii. Wczoraj tylko 500g kefiru+ 2xabs 8min ( tego kefiru nie da się dużo jeść ;/ nie dziwię się, że niektóre wymiękają z problemami gastrycznymi). Dziś już 50 g sera białego półtłustego zaliczyłam+ kawka z mlekiem. Ale ciągle w ruchu od 6 rano :( Dużo jeżdżenia po mieście, do miasta, i jeszcze sporo przede mną itp. Zmykam Dziewczynki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_2710
Witam,chcę sie pozbyć zbędnych 10 kilo i potrzebuję wsparcia...myślę że pisanie z Wami będzie dla mnie motywujące bo sama to tylko mówieę " ok od jutra zero słodyczy i zaczynam chodzić na siłownie"...ale tylko na mowieniu się kończy :(,wierzę jednak że z Wami będzie mi raźniej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga pewnie że się uda :) Witamy w klubie :) Jak zamierzasz zrzucić kg? trening? dieta? ograniczenie się? na razie znikam, bo kupa roboty przede mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_2710
Postanowiłam że od wtorku zaczynam ćwiczyć na siłowni...i ograniczenia przede wszystkim słodyczy!!! Nienawidze siebie za to że nie jestem stanowcza i nie umiem ich sobie odmówić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_2710
Gdzie wpisywałyście swoja wagę i cel do osiągnięcia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMolka- Ja sie zwaze jak zwykle w poniedzialek.Po tych dwuch dniach kefiru brzuch mi sie troche splaszczyl.Jestem zadowolona i tez mam duzo energi.Dzisiaj zjem sporo tego serka zeby sie nie oslabic bo mam duzo spraw do zalatwienia dzisiaj i juto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoa kiedyś napisała, że w weekendy będzie:) to się zdziwi ile nas już jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz nawet nie weim czy się chwaliłam czy tez nie, ze wczoraj ćwiczyłam 10 min biegania i zaraz 10 min rowerek i po przerwie jescze trochę takich wygibasów różnych :) Wiem, że mało, ale zwarzając na moje lenistwo w tej kwesti to już coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien przetrwalam na tych serkach bez zadnych grzeszkow.Jeszcze jutro katorga a potem to juz z gorki pojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Wczoraj wytrzymałam na diecie czułam się dobrze, ale w nocy obudziły mnie mdłości i zawroty głowy, cała oblana zimnym potem. Nie wiedziałam co mi jest. Przestraszyłam się nie na żarty. Podświadomie czułam że mi cukier spadł. Nie byłam głodna. Leżałam skulona na podłodze w kuchni i zjadłam banana, pół mandarynki, i 2 kinder niespodzianki. :( mąż wk.. na mnie na maksa :( zabronił mi tej diety. Pilnuje bym jadła, ale zdrowo. Straszył mnie szpitalem, cukrzyca itp. A waga stoi w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elianita
Mamolka, faktycznie ta dieta Ci nie sluzy, nie ma co narazac zdrowia !! zdrowie odzywianie tak samo przynosi efekty jak dieta tylko potrzeba na to wiecej czasu ale przynajmniej nie robisz nic wbrew organizmowi !! trzymaj sie, mam nadzieje ze teraz lepiej sie juz czujesz !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamolka - mam nadzieje że już dzisiaj się lepiej czujesz, czasami nie warto narażać zdrowia...trzymaj sie ciepło u mnie dzisiaj na wadze sama nie wiem ile hehe bo najpierw pokazała 65,8 a potem 66,2 wies bez sensu z tą waga..musze sobie kupić jakaś lepszą :) moje wczorajsze menu: 2 kromki chleba graham z żółtym serem j.w gruszka suchy rogalik rogalik z makiem i orzechami 2 nalesniki z dżemem z mąki pszennej i orkiszowej kilka paluszków 2 delicje kilka churpek orzechowych i 5 plasterków kiełbaski ... eh ja sie chyba nigdy nie naucze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMolka- bardzo ci wspolczuje.Ja sie dobrze czuje ale twoj organizm widocznie zle zareagowal na ta diete.Mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz.Pozdrawiam goraco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamolka może masz anemie- mi się tak dzieje, gdybym przesadziła z niejedzeniem a jestem anemiczką:( Zoa miło Cię tu widzieć :) choć zbyt gadatliwa nie jesteś;) To miłego dnia i wytrwałości w tych weekendowych pokusach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, ajuż miałam cheć na tę dietę 10- dniowa, ale się wystraszyłam nieźle, nie chcę takiego szoku zafundować swojemu organizmowi. A co sądzicie o tej diecie, ale jakby przeprowadzić ją w 5 dni-czyli wszystko po jednym dniu. Schudłoby się chociaż 3 kg? Wtedy byłabym w stanie znieść cały dzień np. o kefirze :). u mnie średnio. Na razie ubyło mi moze 1- 1,5kg. OD dwóch tygodni. Ale nie załamuje sie- tak jak pisałam, nie chcę sie głodzić itp, bo boję sie pogorszenia stanu wlosów, skóry.Dzis dałam sobie wycisk z cwiczeniami,w szystko mnie boli. pozdrawiam wszystke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem strasznie zmęczona. w weekendy wszystkie też pracuję, tyle że w domu. przykro mi,że nie mam czasu na pisanie z Wami. Z dietą najgorzej jest w tygodniu. w delegacji zwykle je się jakieś śmieci na szybko. bo pracy od zaj.... a czasu mało. no i ksiądz co jakiś czas przynosi smakołyki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się,że doszły nowe dziewczyny:) widzę że wszystkim Wam świetnie idzie. Mamolka uważaj na siebie, nie przesadzaj! Ja ostatnio przeszłam epizod jadłowstrętu to było straszne:O Jutro idę na ścianę:) bardzo się cieszę, znowu troche wypocę:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,dzis się zważyłam i startuję od wagi 69 kg,na początek stawiam sobie za cel 65 kg a jak się uda to będę starała się stracic kolejne parę kilo...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ver-19
Ja odchudzam się od 2 tygodni - w sumie to jutro mija drugi tydzień :-) Zaczęłam od wagi ... 68,3. W tydzień schudłam 1,4 kg. Zobaczymy ile jutro wskaże mi waga ... No i cóż ... jem wtedy kiedy jestem głodna, kiedy już mi burczy w brzuchu, a nie wtedy kiedy widzę coś pysznego i mam chęć na to ;-) Byłam uzależniona od słodyczy, dlatego na początku nie mogłam ich sobie odmówić, ale jeśli zjadłam czekoladę, to nie jadłam kolacji. No, a teraz nawet mi się tak nie chce jeść słodkości, chociaż w mojej szafce kuszą mnie różne smakołyki ;D Chciałabym ważyć chociaż te 55 kg. Nie mam określonego czasu, do którego chcę schudnąć, ale wiadomo, że w wakacje, kiedy jest ciepło fajnie byłoby wejść w bikini i odsłonić brzuszek :-) Pozdrawiam ;-) Będę tu zapewne zaglądać, jeśli czas mi na to pozwoli. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta , dziękuję za troskę :* U mnie wszystko ok. Myślę ,że mogłabym tą dietę dokończyć, ale mąż patrzy się na mnie krzywym okiem więc siedzę cicho. Sam zaproponował mi, że się ze mną odchudzi więc oboje stratujemy od poniedziałku. :) Tyle, że na jego zasadach :) Zobaczymy jak to będzie. Jest mi wstyd, że mnie mój organizm zawiódł. Spróbuję jeszcze raz :) później... po wcześniejszym przygotowaniu organizmu. Kochane jesteście. Możliwe, że anemia... Bo to na pewno nie był głód. Po prostu obudziły mnie mdłości.. ( gdybym nie wiedziała, że to niemożliwe to bym pomyślała że jestem w ciąży :) ) Pozdrawiam i życzę miłego weekendowania. My mamy gości więc nie mam chwilki by dłużej tu posiedzieć. Ah zazdroszczę wam każdego cm i kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Drogie Panie;) postanowiłam, ze od jutra przechodzę na dietę. wybralam south beach...polecacie?moze ma ktos sie ochote przylączyc?pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Drogie Panie;) postanowiłam, ze od jutra przechodzę na dietę. wybralam south beach...polecacie?moze ma ktos sie ochote przylączyc?pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×