Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lululula

klaskanie w samolocie... klaszczecie?

Polecane posty

Gość pasazerrrrr
a kiedys rozmawialem z pilotem,potwierdzil ze jest mu milo kiedy slyszy klaskanie.... tak tak macie racje,samolot to tez srodek trasnportu,kupujecie bilet wiec laski nei robia musza was dowiezc z A do B.....ale tez nie mozna uwazac tego za jakis obciach,kto chce klascze ,kto nie chce siedzi cicho,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego chcesz ode mnie
ja klaszcze tylko wtedy kiedy pijawka dochodzi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzby prowo
a dla mnie smieszny i zaskakujacy, powaznie, nigdy sie z tym nie zetknelam, albo wyparlam to z pamieci :D nie przeszkadzaloby mi takie klaskanie, jak ktos chce, to niech klaszcze, ale to niezbyt adekwatne do sytuacji - tak, jakby pilot byl artysta i oklaskiwany bylby jego "wystep".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzby prowo
a emocje potrafie wyrazic w sposob stosowny do mojego wieku, nie jestem jakas dama ą ę, ale tez nie zachowuje sie przy byle okazji jak podniecona pieciolatka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnica pomiędzy autobusem a samolotem jest taka, że autobus nie przewozi na raz ok 300 osób, nie waży ponad 180 ton i nie mknie z prędkością ponad 800 km/h :/ a co najważniejsze, do prowadzenia samolotu trzeba wykazać "nieco" większymi zdolnościami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podpisuje się pod tym co napisała lululula, latanie samolotem to nie jazda na hulajnodze bez trzymanki. jeden błąd pilota i wszyscy lecą... ale na ziemię :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzby prowo
bez przesady, piloci sa tak wyszkoleni, ze rzadko, ale to naprawde rzadko zdarzaja im sie bledy skutkujace wielka katastrofa. jak lecialam 1. raz samolotem to tez sie troche balam, ale jednoczesnie jaralam widokami i wrazeniami, ale jakos do glowy mi nie przyszlo klaskac. teraz juz jakos mniej mnie to ekscytuje, ale lubie latac, moze to dziwne, ale zamiast srac zarem, ze spadniemy i sie zabijemy, odprezam sie i ide w kime :D moze wlasnie dlateo nie zrozumiem klaskania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czemu tak jesttt
mnie po wylądowaniu ogarnia czarna rozpacz i płacze i pozbierać sie nie moge za kazdym razem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta w ciąży
ja nie klaszcze bo wtedy puszczam pawia do woreczka :O a jak sie zapomnę i zaklaszcze wtedy inni przestają klaskać bo muszą się wycierac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ podpisuje się pod tym co napisała lululula, latanie samolotem to nie jazda na hulajnodze bez trzymanki. jeden błąd pilota i wszyscy lecą... ale na ziemię } Przypominam że pilot nie prowadzi samolotu charytatywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyzby prowo- ja też się nie boję latać, mam tylko respekt przed tak dużą maszyną. nie lecę 2-3 godz cały czas myśląc o klaskaniu, tylko to jest naturalny odruch jak koła dotkną płyty to każdy automatycznie klaszcze. dziwie się, że tego nie spotkałaś/eś. ja latając różnymi liniami wielokrotnie spotkałam się z tym, pamiętam chyba tylko raz nie klaskali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytyt
Popieram, nie tylko my klaszczemy. Włosi również np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin tu nie chodzi o to, że pilotom za to płacą. przecież nikt nie robi dla nich zrzutki ani nie daje napiwków. tak ciężko komuś podziękować brawami?? przecież to nic nie kosztuje :O:O:O jak ktoś ma ochotę niech poklaszcze fryzjerce za dobrze obcięte włosy :P ja klaskałam i będę klaskać bez względu na wasze zdanie !! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzby prowo
ooo, jak naucze sie tanca brzucha, to przy nastepnym locie tak zrobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
masz 100% racji pijawka. Ale niestety większość ludzi jest zakompleksionych, sfrustrowanych itd. a co najgorsze nie potrafią się do tego przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
no, ale jeśli chodzi o Legię to się nie zgadzam. Kibicuję od lat i już chyba zawsze będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera jasna a ja
w życiu jeszcze nie leciałam samolotem. uważacie, że jestem jakaś dziwna, zacofana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera jasna a ja
kurcze, nawet za granicą nigdy nie byłam.... ale to klaskanie jest fajne chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera jasna nie
jestes sama ja tez nie nie latałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o właśnie Pijawka chyba was rozgryzła.... pewnie wasz zazdrość zżera bo chcieliście być pilotem a teraz gnijecie w biurach i fabrykach ?? :D:P:D:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzby prowo
skoro widzicie tylko skrajnosci, to wasz problem :) to tak, jakbym napisala, ze wy musicie byc zaciankowymi bidokami, ktorzy pierwszy raz w zyciu leco wielko machino i majo kisiel w majtach i orazm stulecia, bo pilot ich dowiezl na miejsce szczynsliwie, bozesz ty moj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pijawka: Jak was czytam to w wyobrazni mam naburmuszone stare babska w sztywnych uniformach z wiecznie niezadowolona mina Co wam szkodzi ustapic babci miejsca w autobusie, usmiechnac sie do przychodnia, podziekowac za zajecie kolejki, przytrzymac drzwi sasiadowi...albo poklaskac pilotowi?" no wlasnie wystarczy wychodzac z samolotu podziekowac obsludze za mily i bezpieczny lot, a w czasie lotu dostosowac sie do regul, czyli gdy jestesmy proszeni o wylaczenie telefonow, bardzo wielu tego nie robi a na koniec klaszcze, gdy prosza o zapiecie pasow i zajecie wlasnego miejsca, to do niektorych trzeba 5razy mowic, a pozniej klaszcza, gdy pilot wita sie ze wszystkimi, mowi np.ile lecimy nad ziemia,albo z jaka predkoscia, to wielu ma go w du..ie i przekrzykuje sie z innymi, a pozniej klaszcza, kloca sie z innymi pasazerami, a pozniej klaszcza............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzby prowo
... ani ja nie jestem naburmuszonym babskiem w sztywnym uniformie, mimo, ze nie klaszcze pilotom :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyzby prowo. kisiel w majtkach może i bym miała jakby mnie zamknęli na czas lotu z jakimś przystojnym pilotem w tym wc metr na metr. przy klaskaniu nie odczuwam nic podobnego. rozumiem, że stewardesom też nie dziękujecie przy wysiadaniu? w końcu im też płacą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaskam czasem a i
ja moge poklaskac pilotowwi inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×