Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwarantannna

fryzjerki to tepe idiotki!!!!!!!!

Polecane posty

Gość kwarantannna

nasz kurwa, rozumiem ze nie sa to z reguly za madre dziewczyny ale na kursie fryzjerskim powinien byc obowiazkowo wprowadzony przedmiot pt sluchanie ze zrozumieniem! :O:O:O ktos moze mi zarzucic ze trafilam do zlego salonu. otoz nie! zaliczylam juz prawie wszystkie salony fryzjerskie w miescie. oto moje doswiadczenia: - jakis czas temu robilam sobie pasemka. jak szlam na ODROSTY a tempe fryzjerki to za kazdym razem kladly mi rozjasniacz na cala dlugosc wlosow. oczywiscie kazda mowila ze rozjasniacz kladzie sie tylko na odrosty... - jak juz rozjasnialy mi wlosy po calosci, w koncu stalam sie blondyna :O chcialam przyciemnic wlosy. prosilam o pare pasemek w kolorze orzecha laskowego tudziez ciemnego blondu. w rezultacie wygladalam jak zebra- bialo- czarne pasma :O - ostatnio chcialam zeby fryzjerka pocieniowala mi troche wlosy powiedzialam: LEKKO pocieniowac i zeby dlugosc zostala taka sama. wlosy sa krotsze o co najmniej 3 cm a pocieniowala mi je tak mocno ze koncowki wygladaja jak piora. a ja tak dlugo zapuszczalam wlosy :( - przed weselem poszlam do fryzjerki zeby zrobila mi ladne FALE. wyszlam oczywiscie z burza lokow na glowie :O wszystkie te zabiegi i ciecia wykonywalam u roznych fryzjerek. jak widac zadna sie nie sprawdzila. teraz po prostu boje sie odwiedzac jakikolwiek salon bo same tempe dzidy w nim pracuja. nie dosc ze glupie to jeszcze nie potrafia sluchac co do nich sie mowi. powaznie rozwazam farbowanie sobie wlosow samemu... a jakie sa wasze doswiadczenie z fryzjerami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot ..co.....
ladaco ty kutasie ze stuleja wypierdalaj jak nie masz nic do powiedzenia! 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Anula.
Chodzę do fryzjera co 2-3 miesiące od dobrych dziesięciu lat i tylko raz wyszłam niezadowolona. A ostatnio jak byłam- miesiąc temu to byłam przeszczęśliwa nigdy nie miałam lepszej fryzury. I to młoda dziewczyna mnie czesala góra 25 lat. Więc nie mam na co narzekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ale nie zgadzam sie z toba. po pierwsze nie sa tempe,bez obrazy. po drugie ja akurat mam zjebista fryzjerke ktora zawsze zrobi to tak jak potrafi i nie nazekam bo w zasadzie tak ma to wygladac i one tak se uczyly. moze ty wyobrazasz sobie ze bedziesz wygladac tak jak chcesz a w rezultacie poprostu nie pasuje ci taka fryzura i wtedy najlatwiej powiedziec tempa fryzjerka. no coz. ja nie wiem ale wydaje mi sie ze fryzjera najepiej mi9ec jednego sprawdzonego.ja takiego znalazlam i nie narzekam.jak mi sie cos nie podoba to poprostu wiem ze to nie bylo dla mnie a nie ze ona mi to zle zrobila.choc wiem zdaraja sie wpadki i sa tacy co cos zjebia.ale nie wszyscy.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna Loska
Muszę cie rozczarować, bardzo rzadko ktoś z nieprzeciętną inteligencją, niezwykłą intuicją i empatią, oraz ogromną znajomością ludzkiej natury zostaje fryzjerem:-))) W większości fryzjerki są tępe :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odwiedziłam w swoim życiu wiele salonów. Rozumiem Cię doskonale, tyle razy mnie spieprzyły że trudno zliczyć. Przed ślubem zapuszczałam rok włosy, poszłam wycieniować grzywkę i poprosiłam aby wycieniowała mi troszkę koncowki żeby wlosy się lepiej układały. Efekt był taki że włosy miałam o połowę krótsze! Zawsze jak proszę o lekkie wycieniowanie to wychodzę z fryzurą ala stara baba lub piłkarz ( góra krótka, a w dole wiszące pejsy). Nie wiem czy tak trudno wykonać takie proste polecenie?! Albo są takie tępe albo ciąć nie umieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwarantannna
nie, chce miec tylko ladne, blond pasemka a wszystkie mi jada rozjasniaczem po calej dlugosci wlosow i nie mam pasemek na glowie. ostatnio bylam na pasemkach i wlosy mam w kolorze platyny. cale :O czy tak trudno odroznic fale od lokow. wiem jak wyglada jedno i drugie i jak mowie ze chce fale to nie mam na mysli lokow i jeszcze jedno odnoscie koloru. czemu np w roznych programach tv fryzjerzy potrafia zrobic sredni lub ciemny blond a jak ja o taki prosze to wlosy sa w kolorze ciemnej kawy? nawet ze zdjeciami chodze do fryzjera zeby dokladnie pokazac jaki chce kolor. to i tak nie pomaga. rozumiem, ze kolor wloso nigdy nie wyjdzie taki sam, ale jest roznica pomiedzy orzechem laskowym a ciemnym brazem. chce miec ladna fryzure, ladny kolor wlosow, ale te glupie fryzjerki albo sa tak leniwe i nie chce sie im dobierac koloru albo sa tak glupie ze po prostu tego nie potrafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystrzyzona swego czasu
ja mialam dwa takie przeboje. chcialam "boba" wlosy do linii brody, z tylu krotsze. tyl mial byc obciety warstwowo, zeby z boku byl taki pol okragly i ladnie sie ukladal. pierwsza fryzjerka opitolila mnie za krotko, a z tylu wyciela wlosy do polowy glowy ai zostawila taki gon, ktory wygladal jak jakis odrost. wracalam do domu w kapturze na glowie i z placzem. drugi raz, inny fryzejr, ta sama fryzura - efekt? jeszcze gorszy! bo mi ciachnela wlosy jakies 2cm powyzej linii wlosow na karku i podgolila. caly wieczor spedzilam przed lustrem probujac jakos to "zaczesac". ostatnio moja znajoma po wyjsciu od fryzjera zamiast na zakupy pedzila do domu, wlosy myc. masakra:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciemnooka Panna
Niestety, wiekszosc fryzjerow/rek po prostu nie slucha co sie do nich mowi. Potrafia zrobic jedna fryzure w kilku wersjach (dluzsza srednia,krotka) i tego sie trzymaja. Zauwazylam,ze ZADNA fryzjerka nie dala sobie powiedziec jaka fryzure chce. Pokazuje moje wlosy na sucho jaka ma byc dlugosc, co z cieniowaniem itp, nie patrza.tylko mnie na sile ciagna do mycia. A jak mam pokazac co chce na mokrych wlosach ??? Nawet jak chce ta sama fryzure co mam,tylko krotsza, to nie patrza co mam, tylko mocza glowe i tna jak najszybciej po swojemu. Nawet jak zdjecia przyniose to tez nie racza spojrzec, pozniej sie dziwia ze chce reklamowc. Raz chcialam miec wlosy do ramion (mialam b, dlugie) to facet mi obcial krotko i nawinal na grube walki - miala fryzure identyczna jak Jolanta Kwasniewska z tym krotkim garem na glowie. A poszlam ze zdjeciem!!! Mowie do niego ze czemu mam wlosy do pol policzka, a mialy byc do ramin to mi bezczelnie wciska,ze to tylko przez modelowanie bo nagrubej szczotce... Po prostu beczalam jak dziecko... No bo co zrobic? Na jeza sie opitolic? I 2 lata zapuszczania,zeby byla mniej-wiecej ta dlugosc co chcialam. Bylam u bardzo wielu fryzjerow nawet tych najdrozszych w Poznaniu i do tej pory najlepiej mnie obcieto gdzies na wsi za 20 zl. Po prostu babka posluchala czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcpwdigbw
nie tylko fryzjerki to tępe babki, ale też klientki, które idą ze zdjeciem i myślą, ze bedą tak samo wyglądać jak pamela anderson :O Albo tez takie które kompletnie nie potrfaia tłumaczyć o co im chodzi a później maja pretensje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja prawie nigdy nie jestem zadowolona i twierdzę że fryzjerki to tępe idiotki(oczywiście nie wszystkie).Jak można nie potrafić obciąć lub przyciąć grzywki,raz mi się zdarzyło że byłam zadowolona :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadłam
wielu klientów zanim przyjdzie do salonu powinno ukończyć co najmniej dwuletni kurs umiejetności wysławiania sie . Klient to dopiero upierdliwa istota . Pozdrawia was fryzjerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwarantannna
i wiecie co mnie jeszcze wkurza? to, ze one zrobia wszystko, co klientka sobie zyczy. czasami ktos nie zdaje sobie sprawy, ze niektore fryzury czy kolory wlosow mu po prostu nie pasuja. po to jest fryzjer, zeby doradzil, powiedzial w czym jest nam dobrze a nie robic wszystko, co powiemy. kiedys moja znajoma zazyczyla sobie zrobienie trwalej na rozjasnionych wlosach. nie wiedziala, ze takiego zabiegu powinno sie unikac, gdy ma sie rozjasniony wlosy. efekt byl taki, ze na glowie miala siano. tylko raz w zyciu zdarzylo mi sie, ze fryzjerka odradzila mi fryzury, ktora chcialam. i bylam jej za to bardoz wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do spadłam
popieram cię. Niesttey klientki znaja to z jednej strony, my z tej drugiej. Naprawde klienci tak tłumaczą, że sami nie wiedzą czego chcą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryzjerka z pasją
tylko szkoda, że wielu klientkom nie da sie przegadać, że np lepiej nie robić trwałej na rozjaśnionych włosach, bo ONE wiedza lepiej,a później płaczą i zwalaja wine na fryzjerke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwarantannna
pytanie do fryzjerek: czemu kladziecie rozjasniacz na cala dlugosc wlosow jak klientka przychodzi tylko na odrosty? rozumiem, chcecie jak najwiecej zarobic, a za same odrosty nie wezmie sie tyle kasy co za zrobienie balejaz raz jeszcze. ale czy nie zalezy wam na klientach? przeciez ktos, komu zniszczylyscie wlosy nie przyjdzie do was ponownie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kwarantanna
głupie pytanie. Pytaj innych fryzjerek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwarantannna
jak na razie wszystki oprocz jednej tak robily, a balejarz robie od ponad 5 lat wiec odwiedzilam naprawde duzo salonow wiec zakladam ze wy tez tak robicie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie kiedys tak
oje+++a ze musialam chodzic w czapce,cale szczescie ze byla zima. mam taka swoja fryzjerke,chodze do niej juz kilka lat raz na kilka wizyt cos popieprzy,ostatnio sama sie porzadzila i wyciela mnie niesymetrycznie.poszlam do niej do poprawki a ona zdziwiona ze takie niesymetryczne ciecie modne a ja niezadowolona.od tamtej pory pyta dokladnie o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do spadłam Jak tłumaczą po Fińsku? Ja tłumaczę,pokazuję jak długa ma być grzywka,jak ma wyglądać.Ostatnio odkryłam dlaczego w domu grzywka zawsze jest za długa,otóż pani fryzjerka suszyła ją na okrągłej szczotce,przez co była podniesiona jak u jakieś kosmitki :o Następnym razem przyszłam powiedziałam że nadal jest długa i wchodzi mi w oczy,mówię żeby mi nie modelowała włosów na żadnych okrągłych szczotkach,powiedziała ok,jednak ręka aż ją swędziała do tej sztoki,powiedziała że tylko trochę bo tak trzeba.Zacisnęłam zęby i siedzę.Sobie myślę ok ona jest fryzjerką nie ja,wie co robi chyba...wyprostowała,przyszłam do domu,umyłam głowę,wysuszyłam normalnie bez szczotki.Efekt włosy wchodziły mi w oczy,nie mam już kurwa siły zapuszczam grzywkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DLATEGO OD
kilkunastu lat ma ta sama fryzjerke, wystarczy ze powiem zeby obciela mnie tak jak ostatio-nic jej nie musze tlumaczyc ona wie co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile razy ja plakalam :O:O po wyjsciu od ryzjera :O nie da sie opisac:D:D mowilam podciac koncowki - czyli to ozn obciac 5 cm :O mowie chce podciac ale na prosto - pyt. fryzjerki a pocieniowac ? mowie nie ze tylko podciac i na prosto :D:D ehh... znalazalam jedna fryzjerke bardzo fajna ,wyslucha doradzi , ale jest droga... nie stac mnie teraz :D niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhhh ja też staram się unikać fryzjerów, może z raz wyszłam zadowolona....wiecie co mnie jeszcze wkurza, właśie z grzywką lub jak robią 'pazurki' to zamiast to wyprostować prostownicą, to kładą mi jakieś dziwne substance i reką to probują wymodelować a potem suszarką, w efekcie wyglądam okropnie, więc jak szłam przycinać grzywkę i jak powiedziałam, że proszę mi grzywkę wyprostować prostownicą, to jakie oburzenie i dała mi ją do ręki i sama musiałam ją prostować, no porażka. (chodzi o to że płacę za usługę, a tu mam focha i sama sobie w efekcie robie włosy w salonie). I wiecie co jeszcze nie dziwi was to, że fryzjer zajmuje się włosami, a jego włosy powinny jakoś się prezentować, bo u mnie w mieście większośc fryzjerek zawsze jak bywałam w salonie miały odrosty, przetłuszczone włosy, i pocięte jak by po nich kosiarka przejechała, coś obleśnego. I jak tu komuś dać swoje włosy skoro o swoje ie potrafi zadbać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artefakt_Diabła
moje fryzjerki sa ok.własnie wróciłam z salonu i jest git.pozatym fajne kobitki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście autorka tematu ma zupełną rację, na fryzjerkę idą te które już nigdzie sobue nie radzą. One nie są mądre, nie potrafią słuchać, nie rozumieją co się do nich mówi , nie mają wyobraźni. Sama farbuję włosy odkąd z 5 lat temu skasowali mnie 70 pln za położenie farby na bardzo krótkie włosy. uznałam że to za dużo ( zaznaczam że nie jestem biedną osobą ) to prosta czynność wymagająca znikomej wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadlam
Nie mam problemu ze zrozumieniem innych i nie odpowiadam za czyjeś nieumiejętnośći zarówno klienta jak i fryzjera.Po co jednak wkładacie wszystkich fryzjerów do jednej myjki ? Może sami sie za fryzjerstwo weżcie zamiast narzekać hę ? Ja ostatnio trafiałam na niekompetentnych lekarzy i poszukałam właściwych.Czy to świadczy o tym ,że fryzjera nie umiecie znajeżć ? Czy jednak słabo sie komunikujecie ? Tego nie wiem ,ale prawda często bywa taka,jeśli klientka nie wygląda jak na zdjęciu ,które ze sobą przyniosła to jest żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak macie jajowate glowy
to nei dziwne ze zadna fryzura nie wyglada u was ladnie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×