Moja zona zmienila sie o 180 stopni

a ja mam pytanie jak __-------> chodzi o twojego faceta? jeżeli tak to powiedz mu to wprost. nie rozumiem niektórych ludzi ,czy oni węchu nie mają? Na studiach w grupie mieliśmy takiego chłopaka,z jednej strony ładnie ubrany,nawet dosyć inteligenty a tak jebało mu z pod pachy ,ze masakra:P

acha to ja od dziś nie gotuje obiadów i nie piore i nie sprzątam. Będe sie pindrzyć:) Jak powie, ze jest głodny to powiem, ze trzeba zyć miłością i założe sexy bielizne:) ucieszy sie???:D

Powiedz jej, ze ma z powrotem zacząć dbać o siebie, bo się zapuściła, a jak nie, to postrasz ją, że znajdziesz sobie jakąś zadbaną i atrakcyjną dziewczynę. Może to ją obudzi. I jeszcze jedno: nie wszystkie kobiety przestają o siebie dbać po ślubie. W dodatku, mimo własnego dobrego samopoczucia po spojrzeniu w lustro, jest jeszcze praca, w której wypada dobrze się prezentować. No chyba że się pracuje w kopalni ;) Mam nadzieję, że kwestia dbania o siebie Twojej żony to jedyne pole, w którym się nie możecie dogadać. :) Pozdrawiam.

no ma więcej niz 20 lat;) chodzo o to, ze perfum to on używa, ale co dadza perfumy jak on "pachnie" potem:( nie wiem jak mu wytłumaczyc,z e samo kapanie się nie skutkuje i musi zacząć uzywac antyperspirantów. A co do Twojego tematu to hmmm chciałabym takiego faceta;)

tak myślalam:p napisałeś o "piznieciu"drzwiami:D tak mówią tylko na ślasku

do hehehehehehehehe - jasne, że tak, gwarantuję ci, że sam ci ugotuje obiadek jak zrobisz mu taką niespodzianke ;)

czy kazdy facet to musi byc ograniczony umyslowo i fizycznie wiesniak? czy kazdy facet musi miec ograniczony jezyk? dla mnie wspolczesny facet,ktory nie wie ze tusz jest do rzes a lakier do paznokci to ignorant albo wiejski macho,ktory sie babskimi sprawami nie zajmuje.Nie mam malego fiuta,chociaz pomagam zonie w domu jesli zajdzie taka potrzeba.Nie mam problemow z ukladaniem zdan zlozonych,bo pracujac,podrozujac,czytajac czy po prostu rozmawiajac z ludzmi,ciagle trenuje sie jezyk.I nie mam problemu z dostrzeganiem niektorych kobiecych problemow,bo na tym chyba polega partnerstwo? Pije,pale,klne ale wszystko ma swoje miejsce i czas.Jest czas na martwienie sie o brudne piety zony i powoli chyba zbliza sie czas opierdolenia jej za to,hehe. W sumie piszac ze jestem kobieta czuje sie zaszczycony,bo widocznbie lata obserwacji i nauki kobiety,pobudzily do dzialania moja "zenska" czesc mozgu,hehe.

Ja ciebie doskonale rozmiem, bo przechodziłam przez to samo z moim ex, już ex a szczęście :P Też się zmienił kiedy razem zamieszkaliśmy, potrafił się nie myć 5 dni pod rząd po fizycznej pracy, zarósł, utył, i jego charakter też się zmienił fleja, maruda i tylko tv i nic innego. Poczułams ię oszukana dosłownie. Ja lubie o siebie dbać, i najważniejsze robie to dla siebie. Nawet jak wiem że weekend przesiedze w domu to z rana biorę prysznic, ogolę nogi i umyję włosy bo sie poprostu lepiej tak czuje. Choć wiem że nigdzie i tak nie wyjde. Doskonale, cię rozumiem. Myślę, że to że się ożeniliście i ona poczuła, że wiesz już jej nie porzucisz itd może ciągle udawała?

ja dalej uwazam, ze rozmowa to podstawa ale dziwi mnie, ze jej to nie przeszkadza, ze nie wstydzi - a gdzie ona pracuje?? wsrod ludzi - przeciez ktos zauwazy (jesli juz sie to nie zdarzylo), ze nie dba o higene i szybko sie rozejdzie i bedzie miala zla opinie w pracy tez nie dba o siebie??

dziwne to jest, że kobieta aż tak bardzo potrafi się zmienić. ja staram się zawsze mieć pomalowane paznokcie, przynajmniej odżywką albo bezbarwnym lakierem, włosy czyste, ułożone, depilacja to obowiązek-jak dla mnie... choć wiem, że każdy robi to, co uważa za słuszne. ja lubię dbać o siebie i tyle. Nie tapetuję się, aczkolwiek puder mineralny, tusz i pomadka to mój standard... Autorze może po prostu powiedz jej prosto w oczy co ci przeszkadza, może wyniknie z tego kłótnia, ale na dłuższą metę lepsze to niż ciągłe odsuwanie się od siebie... a może po takiej ostrej rozmowie ona w końcu zrozumie... powodzenia:)

głupi mężu przeczytaj sobie to jeszcze raz TWOJA ŻONA CIE NIE KOCHA, A ŻEBY NIE MÓWIĆ CI WPROST, ŻE NIE MA OCHOTY NA SEKS Z TOBĄ - PRZESTAŁA O SIEBIE DBAĆ !!!

A tak na marginesie, gdzie są faceci tacy jak Ty :) dobrze napisałeś, że tu niektóre kobitki już nie wiedzą czego chcą, jak burak co nie dba o siebie, zaniedbuje swoją kobiete i olewa wszystko to źle, jak dba o siebie, jest kulturalny, che jakoś dotrzeć do sedna problemu, zrozumieć to też źle. To kiedy jest dobrze?

starasz się zwrócic uwagę żonie ze chcesz żeby lepiej wygladała?? a kiedy jej powiedziałes że ją kochasz taka jaka jest. Z wszystkim wadami i zaletami. A ty myslisz że na starośc będziesz piękny zadbany i pachnący?? Jak teraz znajdziesz sobie wymalowaną sexbombę to zapewniam ci że za 50 lat ona szklanki wody ci nie poda bo jej lakier na paznokciach bedzie odpryskiwał. Nie zasługujesz na swoja żonę.

starasz się zwrócic uwagę żonie ze chcesz żeby lepiej wygladała?? a kiedy jej powiedziałes że ją kochasz taka jaka jest. Z wszystkim wadami i zaletami. A ty myslisz że na starośc będziesz piękny zadbany i pachnący?? Jak teraz znajdziesz sobie wymalowaną sexbombę to zapewniam ci że za 50 lat ona szklanki wody ci nie poda bo jej lakier na paznokciach bedzie odpryskiwał. Nie zasługujesz na swoja żonę.

jak wspomnialem,zona pracuje w biurze nie majac kontaktu z klientami.Wiec nie liczy sie jej wyglad,ale to co ma w glowie.Co zreszta podziwiam i szanuje u niej,bo to madra kobieta (smierdzace piety mnie wkurwiaja,ale glupoty bym nie zniosl). moze rzeczywiscie powaznie z nia porozmawiam,nawet jak mnie znowu wyzwie od chamow,poryczy sie i strzeli focha na 3 dni a jak nie to w dupe spiore :P ale jak znam zycie to i tak to gowno da

Mam wrażenie, że większość tu nie potrafi pojąć tego problemu. Autor wszystko opisał i to jak trakuje żone itd, a tu jakieś hasła, seksbomba, nie kochasz jej i bla bla bla. Niestety świat i uczucia nie są czarno-białe.

do kocham męża -lekko przesadziłaś on nie szuka sex bomby od jego zony po prostu smerdzi

Kurwa ludzie!!! przeciez on nie mowi ze ma byc codziennie pomalowana jak lala barbie tylko chce zeby dbala o siebie. A to oznacza zeby myla wlosy,depilowala nogi i miala czyste uszy! Te,ktore tu najezdzaja na tego faceta pewnie takie same zarosniete brudem jak jego zona. SORY. Dbac o siebie trzeba. Higiena moje drogie to podstawa! Gdyby wasz facet tak sie zapuscil to wiedzialybyscie jak na niegi narzekac a jesli facet zwroci uwage ze jego zona nie za czesto sie myje to chyba nie powod zeby od razu naskakiwac na niego! Wielkie "panie" sie zdenerwowaly bo ktos wresZcie powiedzial ze NIEKTORE baby to fleje i brudasy!!

bo niektórym nie chce się przeczytać do końca

Może ona nie chce podjąć tematu, bo wyraźnie można wyczuć, że unika. Ty chcesz o tym porozmawiać oa foch i wyzywa cię od chamów, bo może wie że jak już pogadacie to ona znów będzie musiała o siebie dbać, a jej się po prostu nie chce, bo skoro jest twoją żoną, to już jesteś 'usidlony' i po co się dalej starać.

Może cały czas udawała? Musisz z nią pogadać i nie dać się zbyć, bo jak będziesz kisić ten problem to narośnie frustracja.

jak może byc takim goście który mówi kobiecie ze jej nogi smierdza?no jak nie chce to niech nie goli nóg, jej wybór a ty powinienes jej codziennie mówić że jest piekna i ja kochasz. Komplementy sa wazne dla kobiety. A może jeszcze wymyslisz żeby spała w pełnym makijażu?

jak raz to nic nie da - znowu podejmij rozmowe, tylko koniecznie ja zapytaj dlaczego tak - moze faktycznie ma jakis problem, a moze mysli, ze Ci to nie przeszkadza (ze nie zwracasz na to uwagi), moze jej sie po prostu nie chce. wytlumacz jej, ze nie chcesz aby byla -przytoczona tu - sexbomba, tylko normalna, zadbana kobieta. no i z kobietami nalezy posteowac delikatnie wiec sie postaraj

on juz pisal, ze nie zalezy mu na makijazu itp tylko glownie o higene chodzi - co Ty sie tak czepnelas??

hahahahaha niektóre baby są tępe jak dzidy :D ma jej mówić, że jest piękna, skoro od niej jedzie jak od kombajnu? :D No bez przesady, jeszcze bardziej się wtedy zapuści i będzie z niej trzeba ściągać brud szpachelką w maseczce chirurgicznej na twarzy :D

przed ostatni post mnie rozwalił totalnie. Mam nadzieje ze to ironia byla bo jak nie to wysiadam, dalej nie jade:D U mnie sytuacja jest odwrotna, to ja jestem ta zawsze czysta i pachnaca a moj facet to lekka swinka :P Tzn. gonie go zeby sie kapal codzienie i takie tam, ale mnie to problemu nie sprawia, bo troche z nim jak z malym dzieckiem, ogolnie nie marudzi, ale trzeba o wszystkim przypominac.

ktos tu rzucil haslo, ze ona moze juz mnie nie kocha. a jesli naprawde tak jest? moze rzeczywiscie ona pokazuje to w ten sposob,ze juz jej sie nie chce? w ogole nie chce?

tez sie z tym zgadzam, ze mowinie jaka jest piekna i jak ja kocha da odwrotny skutek - wlasnie powinnien przestac to mowic to moze do niej cos dojdzie

no jak nie chce to sie nie myje. Na pewno w końcu samej jej to bedzie przeszkadzac i wtedy zwróci na to większą uwage. Bo to jest częsty problem kobiet że po slubie ważniejsze sa sprawy domowe. A kobiety zapominją o sobie. Mało zachowuje zdorwy egoizm.

chodzilo mi o post " kocham męża"